HBA

Wynik HBA z 12.08.2020: 62%.

Wynik HBA z 27.11.2019: 19% ,
Wynik HBA z 05.02.2020: 49% (po włączonej suplementacji),
Wynik HBA z 09.06.2020: 61% (kontynuacja suplementacji),
Wynik HBA z 12.08.2020: 62% (kontynuacja suplementacji).

Nie wiem dlaczego HBA przestało się podnosić?

Megi'87 Twoje wpisy dają nadzieję że ten wynik da się poprawić. My mamy obecnie 10%HBA i zobaczymy co nam w klinice powiedzą. Jeszcze nawet nie znamy przyczyny tak niskiego wyniku. Proszę napisz czy suplementy macie przepisane od Androloga? Ostatnio na grupie na FB wypowiadał się androlog że HBA należy przeliczać na ilość plemników w mililitrze i jeśli jest ich dużo to wynik 65%HBA daje takie same możliwości jak przy najniższej normie 15mln na mililitr a 80%HBA.

Cześć dziewczyny!
My dziś odebraliśmy wyniki HBA.

Objętość ejakulatu: 3,1 ml
Liczba plemników: 130 mln/ml
Liczba plemników w ejakulacie: 403 mln

Ruchliwość całkowita: 25%
Progresywność: 14%

Odsetek ruchliwych plemników związanych z hialuronianem: 69%
Odsetek ruchliwych plemników nie związanych z hialuronianem: 31%

Norma laboratorium 80%

Wynik niby poniżej normy, ale patrząc na ogólną liczbę plemników nie wydaje się tak straszny..

Do tego robiona była fragmentacja DNA i wyszło 17%

2,5 roku starań bez efektów i 4 nieudane inseminacje

Aneta8 Faktycznie macie bardzo dobre wyniki, jedynie progresywność chyba poniżej normy ale to przy inseminacji nie powinno być przeszkodą. Przy tej inseminacji to trzeba mieć chyba jakieś szczęście bo jednym się udaje a innym nie. Ja już jestem nastawiona na Invitro o którym jeszcze tak mało wiem... To też będzie zależało od szczęścia, a chyba to szczęście mnie jakoś omija. Podobno 6 razy do inseminacji można spokojnie podchodzić a nawet i więcej wiec może warto jeszcze próbować i dietę zastosować z Akademii Płodności.

Masz rację, ta inseminacja to loteria
Zmieniamy teraz lekarza w naszej klinice. Poprzednia lekarka już chyba nie miała na nas pomysłów.. zobaczymy co ta zaproponuje. Kolejne badania, znowu inseminację czy od razu in vitro.
Obawiam się niestety, że na tym ostatnim się skończy, a ja nie jestem na to psychicznie gotowa..
zastanawiam się jeszcze nad zrobieniem badania KIR, wiele dziewczyn tu ma forum o tym pisało. Może coś nowego wniesie do całej diagnostyki.

Wyniki da się poprawić, tylko zależy co było przyczyną niskiego HBA. My też leczyliśmy się w klinice (ginekolog i androlog)i nam powiedzieli, że nie da się poprawić HBA najgorsze chwile w życiu, ale na szczęście się nie poddaliśmy i znaleźliśmy dobrego androloga w Krakowie dr. Lachowicz, pokazaliśmy mu wszystkie badania męża i stwierdził, że wszystko jest ok i niskie HBA jest przyczyną braku witamin i mikroelementów w naszym przypadku i miał rację bo po suplementacji zaszłam w ciążę suplementacje dobierał nam on, ale ja też od siebie coś dorzuciłam. Przyczyny niskiego HBA nie są niestety znane
Nie wiem co myśleć o tym co powiedział ten androlog z FB, ale ja przy wyniku 65% nie zaszłam w ciążę, ale przy wyniku 73% już tak i teraz nie wiem czemu HBA przestało się podnosić? Może jest tym razem jeszcze jakaś inna przyczyna? Ale się nie poddajemy

Aneta8, Sylvia, a może spróbujecie się zdiagnozować u innego lekarza poza kliniką? Ja tak zrobiłam i twierdzę, że to najlepsze co mogłam zrobić Do klinik mam mieszane uczucia w Angelusie w Katowicach po dluuugim leczeniu chcieli nam zrobić in vitro za darmo w ramach jakiegos programu, ale nie byliśmy gotowi, zrezygnowaliśmy i całe szczęście !! Córka poczęła się naturalnie bez liczenia dni płodnych, bez hormonów, bez stresu po poprawie wyników męża
Polecam androloga dr Lachowicza w Krakowie, a mnie prowadził lekarz Adam Kuźnik że Skoczowa-cudowny lekarz

Diagnozowalismy się również immunologicznie u dr Paśnika w Łodzi-bardzo polecam!
Aneta8 skoro wszystko jest ok to może immunologia zawodzi i tu leży przyczyna?

Dlatego zaczynam poważnie rozważać badania w tym kierunku. Potrzebuję odpowiedzi. Zanim zdecydujemy się na in vitro chcę wiedzieć, że już nic innego nam nie pozostało.
Myślę też, że dużo jest w głowie. Może za bardzo się spinam. Ale nie potrafię odpuścić i przestać o tym myśleć..

Właśnie my nie robiliśmy w Angeliusie żadnych badań tylko w Gyncentrum w Bielsku. U Androloga jeszcze nie byliśmy bo urologicznie było wszystko dobrze i nikt nie widział nic złego w ogolnych wynikach, każdy mówił że suplementy pomogą (ginekolog, endokrynolog, urolog). W klinice Angelius zapewne usłyszę że tylko in vitro ale raczej na początku będziemy szukać przyczyny i poprawiać wyniki nasienia. Dziękuję za namiary do Androloga:) ja trzymam za Ciebie kciuki aby wyniki cały czas szły w górę.

Megi87 Dodam że nawet mojego męża zmotywowałaś do tego że trzeba walczyć i się nie poddawać bo on pierwsze co zrobił po otrzymaniu wyników to czytał o invitro i metodach. pozdrawiam i jak będziemy po wizycie to dam znać co nam powiedzieli.

Dziewczyny HBA mojego męża 52% po 3 miesiącach suplementacji. 53%, u mnie KIRY AA a wczoraj test pozytywny !

Bardzo gratuluje!!!!! Cudowna wiadomość!

Gratulacje! Jest nadzieje, że kiedyś się i u nas uda:) Napisz proszę jakie suplementy i u kogo się leczyliście?

Suplementy według rozpiski Megi’87 tylko z apteki, słabsze troche dawki i rzucenie papierosów.
U drPaligi w Angeliusie- nie obędzie się bez accofilu z powodu moich kirów i tego, że rok temu była ciąża biochemiczna.

Hej:) jesteśmy po wizycie. Okazało się że koncentacja spadła nam do 3.4mln ma ml. i badanie dało fałszywy wynik. Dodam że rok temu przed wprowadzeniem tych wszustkich witamin bylo 13.5mln na ml. No i mamy straszny spadek. Maż dostał też jakieś witaminy i skierowanie do urologa bo może coś przez rok się zmieniło. Za 3 miesiące zobaczymy czy będzie poprawa. Maż od dr. Paligi dostał: selen 30mg, C-1000, Q10 100mg, E 400mg 3x, Melatonine 5mg i Resweratrol 5mg. Czy dołożyć coś jeszcze od siebie?

Hej Dziewczyny, a miala któraś tak, że nie wykonali w ogole badania ? U nas ze względu na niskie parametry nie byli dzis w stanie zrobić badania. Zastanawiam się z czym to się dla nas wiąże..

Sylvia bardzo się cieszę, że moje wpisy dają nadzieję! Chciałam żebyśmy się nawzajem wspierały w tej ciężkiej walce! My niestety mamy swoje wzloty i upadki raz mąż zażywa suplementy i o siebie dba innym razem ma tego już dość i nie chce nic brać, a ja już czasem nie mam siły na tłumaczenie wszystkiego od początku po co i dlaczego czasem wydaje mi się, że traktuje mnie jak najgorszego wroga i odpuszczam, a to przecież nasza wspólna walka, bo przecież chcielibyśmy zostać znowu rodzicami. Ciężka sprawa zmotywować mężczyznę dlatego cieszę się, że Twój mąż zobaczył światełko w tunelu
Sannn gratuluję z całego serca i życzę długiej i nudnej ciąży!
Sylvia trzymam kciuki za poprawę wyników! Suplementów jest cała masa i można brać wszystko tylko chodzi o to żeby dobrać właściwe, dobrze je ze sobą zestawiać np. nie można cynku z selenem itp. i dobrać odpowiednie dawki
Czeresniowamama może to było wynikiem stresu u męża? Spróbować na spokojnie badanie jeszcze raz Trzymam kciuki!
My od miesiąca zmieniliśmy suplementację, 26.10 powtarzamy badanie HBA i jak wynik się nie poprawi 29.10 mamy wizytę w Krakowie u dr. Lachowicza, myślę, że ja już sama nic nie wymyślę

My dopiero w grudniu robimy wszystkie badania nasienia: podstawowe, hba, posiew, dna plemników. Dam znać czy po suplementach które bierze mąż coś się poprawiło. U nas ewidentna wina nasienia:( ja jestem po wszystkich badaniach i wszystko jest oki. Pozdrawiam:)

Cześć dziewczyny.

Mąż miał robiona fragmentacja i msome.
Fragmentacja 19%, dfi 7%.
Msome dało wynik 1% plemników I klasy i 7% plemników II klasy.

Czy któraś też tak miała?