Inseminacja przy morfologii 0%

Nam proponuje jeśli osiągniemy min. 5 mln plemników w całym ejakulacie, morfologię podnieśliśmy z 0% na 1% po 2 latach leczenia. Jak poprawią się wyniki mamy zrobić 3 podejścia, więcej nie ma sensu.

Moze warto poczytac troche o inseminacji i procentach szans 3 podjescia to juz polowa invitro slyszalam ze do inseminacji musi byc 7 mln plemnikow po odwirowaniu zeby dalo jakis efekt u nas mln ale nieruchome niestety...mam nadziejr ze u was lepiej troche to wyglada

[QUOTE=tuonela]Moze warto poczytac troche o inseminacji i procentach szans 3 podjescia to juz polowa invitro slyszalam ze do inseminacji musi byc 7 mln plemnikow po odwirowaniu zeby dalo jakis efekt u nas mln ale nieruchome niestety...mam nadziejr ze u was lepiej troche to wyglada[/QUOTE] Uczestniczyłam w spotkaniu na którym było omawiane in vitro i inseminacja. Po wiedzy którą nabyłam na ten moment nie jestem gotowa na in vitro (psychicznie i finansowo). Trzech lekarzy proponuje nam zacząć od inseminacji ale nie przerywać starań naturalnie :) Procentowe szanse inseminacji są bardzo niewielkie, ja dodatkowo muszę być na stymulowanym cyklu. Od czegoś trzeba zacząć :) Pozostałe parametry nasienia są dość dobre, lepsze niż 2 lata temu.

U nas plemników jest dużo, przed kuracją witaminową, było 113 ml, po 495 mln, ruch 72%, żywotność 90%. Tylko co z tego, skoro morfologia 0%. I właśnie to mnie zastanawia, że lekarze proponują inseminację przy takiej morfologii...

[QUOTE=Katleya]U nas plemników jest dużo, przed kuracją witaminową, było 113 ml, po 495 mln, ruch 72%, żywotność 90%. Tylko co z tego, skoro morfologia 0%. I właśnie to mnie zastanawia, że lekarze proponują inseminację przy takiej morfologii...[/QUOTE] Według lekarzy z kliniki przy takiej ilości plemników morfologia nie ma aż takiego znaczenia. W tych milionach znajdą się odpowiednie.

[QUOTE=Katleya]U nas plemników jest dużo, przed kuracją witaminową, było 113 ml, po 495 mln, ruch 72%, żywotność 90%. Tylko co z tego, skoro morfologia 0%. I właśnie to mnie zastanawia, że lekarze proponują inseminację przy takiej morfologii...[/QUOTE] Jeszcze wykonalabym badanie fragmentacji DNA plemnika jezeli wynik bylby ok to moze bym probowala z inseminacja...

Zrobiliśmy fragmentację i HBA. Fragmentacja wyszła 13%, czyli w normie, natomiast HBA niestety 73%. Plus bakteria w posiewie nasienia - escherichia colia - wzrost skąpy. Czytam i czytam, ale nie mogę znaleźć, czy to może mieć wpływ na to HBA? No i czy jest szansa na inseminację przy takim HBA? Morfologia nadal 0. Wizyta u androloga dopiero za miesiąc, bo urlopy, a ja nerwicy dostaję.

Katleya, bakterie raczej mają wpływ na lepkość, aglutynacje, agregacje, potem na żywotność i ruchliwość. Na HBA raczej nie. Poza tym norma HBA zaczyna się od 80%, więc nie jest aż tak źle. Bardziej tą morfologią bym się martwiła. Suple, witaminy w ilościach takich, żeby Partnerowi odechciało się jeść cokolwiek innego.

Krąsi lubi tę wiadomość

[QUOTE=Krąsi]Katleya, bakterie raczej mają wpływ na lepkość, aglutynacje, agregacje, potem na żywotność i ruchliwość. Na HBA raczej nie. Poza tym norma HBA zaczyna się od 80%, więc nie jest aż tak źle. Bardziej tą morfologią bym się martwiła. Suple, witaminy w ilościach takich, żeby Partnerowi odechciało się jeść cokolwiek innego.[/QUOTE] Dzięki Krąsi. No mnie też martwi ta morfologia, no ale nic, będziemy próbować. Chyba nawet bez leczenia tej bakterii, bo mało jej jest. Mam nadzieję, że niebawem wszystkie będziemy się mogły cieszyć dzidziusiem. Za Ciebie mocno trzymam kciuki. :*

Krąsi lubi tę wiadomość

U nas wymogiem do dopuszczenia były prawidłowe badania genetyczne, ale i tak IUI nie odniosła skutku.

[QUOTE=Robak]U nas wymogiem do dopuszczenia były prawidłowe badania genetyczne, ale i tak IUI nie odniosła skutku.[/QUOTE] Robak, a czy u Was też był problem z morfologią właśnie?

[QUOTE=Katleya]Robak, a czy u Was też był problem z morfologią właśnie?[/QUOTE] Tak i nie tylko, za każdym razem morfologia 0%.

[QUOTE=Robak]Tak i nie tylko, za każdym razem morfologia 0%.[/QUOTE] Robak a czy znaleźliście przyczynę takiej morfologii? Jeśli można wiedzieć to inne problemy jakie mieliście to też związane z nasieniem męża? Udało się naturalnie czy nie?

Morfologia 0-1% za nami 2 nieudane procedury IUI odpuszczamy, szkoda czasu i pieniędzy na leczenie tą metodą.

[QUOTE=Pracowita pszczółka]Morfologia 0-1% za nami 2 nieudane procedury IUI odpuszczamy, szkoda czasu i pieniędzy na leczenie tą metodą.[/QUOTE] Niestety skuteczność IUI jest podobna do starań naturalnych. Macie zbadane HBA i fragmentacje DNA plemnika?

Tak, mieszczą się w normach. Lekarze którzy nie są specjalistami w niepłodności zalecają aby nie iść tą metodą, natomiast specjalista od niepłodności w klinice proponuje podejść tak do 5-6 prób. Jedno podejście kosztuje nas 2 tys. zł ( zabieg, monitoring i leki)

Pracowita Pszczółko ciężko powiedzieć kiedy warto robić iui. My mieliśmy tylko morfologia 0% i lekarz zalecił do 3 prób bo potem skutecznosc ponoć spada. Jak widać nam się udało w pierwszym podejściu ale lekarz zaznaczył że w naszym przypadku iui nie podnosi za bardzo szans.

U mnie morfologia 0 HBA 87 dna 15, inseminacja, udało się za pierwszym razem.

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz