Morfologia - 0%
-
WIADOMOŚĆ
-
Dodka91 wrote:Kochane UDAŁO SIĘ !!!!! JESTEM W CIĄŻY pierwszy miesiąc CUDA SIĘ ZDARZAJĄ nie traccie nadziei uda się ! W głębi serca czułam ze musi się udać moj maz poprawił swój wynik z 0% na 3% i mamy to mimo moich dodatkowych problemów z PCOS udało się mocno trzymam za was kciuki musicie wierzyć
Schmetterling lubi tę wiadomość
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
Cześć wszystkim!
Bardzo podniosły mnie na duchu Wasze wpisy. Mój mąż 1,5 miesiąca temu robił badanie nasienia i wyszło 0% prawidłowych plemników, załamałam się na początku zwłaszcza, że lekarka nie daje dużych nadziei na naturalne poczęcie w tej sytuacji. Jak do tej pory mąż się przebadał hormonalnie i jest ok, urolog także niczego nie stwierdził więc na razie pozostaje dalej brać witaminy i czekać na powtórzenie badań. Bardzo się boję bo nie wyobrażamy sobie nie mieć dzisiusiaGagatka lubi tę wiadomość
-
Witam dziewczyny
Mój mąż jest dowodem na to, że nawet najgorsza morfologia może stać się celująca:) więc się nie załamujcie
Mój mąż tez miał morfologię 0%, do tego miał inne parametry fatalne,wszystkie poniżej normy i to sporo. Hormony w sumie nie były złe, minimalnie poniżej normy estradiol, a testosteron w dolnej granicy. USG było ok.
3 dni temu odebrał wyniki i morfologia 16%! Podałam mu taką oto suplementację, o której się dowiedziałam na innym wątku:
1. Salfazin
2. Kwas alfa liponowy 300mg firmy Svanson - akurat nie było tej firmy i kupiłam innej firmy Solgar podobno najlepszy, droższy niestetety od Svansona
3. Lkarnityna 1000 - akurat miałam w domu 1500 więc taką mąż bierze
4. Addyzoa charak
Te 4 leki codziennie, od siebie dołożyłam mu witC 1000.
I tak po dwóch tygodniach tej suplementacji wyniki jak marzenie, aż ciężko uwierzyć. Mąż tez zaczął się lepiej odżywiać nie jakoś przesadnie zdrowo ale lepiej, ograniczył kawę i alkohol w sumie też. W każdym razie po tej suplementacji jakaś inna forumowiczka zaszła w ciążę po 3 miesiącach. Dlatego stwierdziłam, że spróbuję tej suplementacji.
Powodzenia
Ps. Zapomniałam dodać, że wcześniej brał profertil 2 kuracje, później już tylko salfazin. Dopiero wyżej wymieniona kombinacja przyniosła efekt w postaci bardzo dobrych wyników Teraz czekamy na ten wymarzony, upragniony EfektWiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2017, 11:02
Schmetterling lubi tę wiadomość
Dakota -
U nas morfologia była na poziomie 0% w grudniu, reszta parametrów w normie. W styczniu udało mi się zajść w ciążę niestety długo nie cieszyliśmy się z tego stanu, jestem dwa dni po zabiegu wykonanym w 9 tygodniu. Niestety nasza historia nie zakończyła się szczęśliwie, być może w tej kiepskiej morfologii trzebaby upatrywać tej straty... ja jestem zdrowa, mamy już jedno dziecko w pełni zdrowe.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2017, 22:09
Daisy90 lubi tę wiadomość
Marysia777 -
Marysia777 wrote:U nas morfologia była na poziomie 0% w grudniu, reszta parametrów w normie. W styczniu udało mi się zajść w ciążę niestety długo nie cieszyliśmy się z tego stanu, jestem dwa dni po zabiegu wykonanym w 9 tygodniu. Niestety nasza historia nie zakończyła się szczęśliwie, być może w tej kiepskiej morfologii trzebaby upatrywać tej straty... ja jestem zdrowa, mamy już jedno dziecko w pełni zdrowe.Starania od 06.2014
Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
28.07.2015 *11tc -
Dakota wrote:
I tak po dwóch tygodniach tej suplementacji wyniki jak marzenie, aż ciężko uwierzyć. Mąż tez zaczął się lepiej odżywiać nie jakoś przesadnie zdrowo ale lepiej, ograniczył kawę i alkohol w sumie też. W każdym razie po tej suplementacji jakaś inna forumowiczka zaszła w ciążę po 3 miesiącach. Dlatego stwierdziłam, że spróbuję tej suplementacji.
Powodzenia
Ps. Zapomniałam dodać, że wcześniej brał profertil 2 kuracje, później już tylko salfazin. Dopiero wyżej wymieniona kombinacja przyniosła efekt w postaci bardzo dobrych wyników Teraz czekamy na ten wymarzony, upragniony Efekt
Gratuluję wyniku, ale musiał pomóc Wam profertil albo salfazin. Plemniki tworzą się 3mce, dlatego minimalny czas suplementacji to 3 mce. Skoro badania były lepsze 2tyg od rozpoczęcia przyjmowania tej mieszanki, to znaczy, że mieszanka nie miała jeszcze szansy zadziałać. Podziałało to, co mąż brał na 3mce przed badaniami.
qosia, Guniaczek lubią tę wiadomość
Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
Dakota wrote:Witam dziewczyny
Mój mąż jest dowodem na to, że nawet najgorsza morfologia może stać się celująca:) więc się nie załamujcie
Mój mąż tez miał morfologię 0%, do tego miał inne parametry fatalne,wszystkie poniżej normy i to sporo. Hormony w sumie nie były złe, minimalnie poniżej normy estradiol, a testosteron w dolnej granicy. USG było ok.
3 dni temu odebrał wyniki i morfologia 16%! Podałam mu taką oto suplementację, o której się dowiedziałam na innym wątku:
1. Salfazin
2. Kwas alfa liponowy 300mg firmy Svanson - akurat nie było tej firmy i kupiłam innej firmy Solgar podobno najlepszy, droższy niestetety od Svansona
3. Lkarnityna 1000 - akurat miałam w domu 1500 więc taką mąż bierze
4. Addyzoa charak
Te 4 leki codziennie, od siebie dołożyłam mu witC 1000.
I tak po dwóch tygodniach tej suplementacji wyniki jak marzenie, aż ciężko uwierzyć. Mąż tez zaczął się lepiej odżywiać nie jakoś przesadnie zdrowo ale lepiej, ograniczył kawę i alkohol w sumie też. W każdym razie po tej suplementacji jakaś inna forumowiczka zaszła w ciążę po 3 miesiącach. Dlatego stwierdziłam, że spróbuję tej suplementacji.
Powodzenia
Ps. Zapomniałam dodać, że wcześniej brał profertil 2 kuracje, później już tylko salfazin. Dopiero wyżej wymieniona kombinacja przyniosła efekt w postaci bardzo dobrych wyników Teraz czekamy na ten wymarzony, upragniony Efekt
Twoja słowa podniosły mnie na duchu ! Mam nadzieje, że jak mąż pójdzie na kolejne badania to wyniki morfologii się poprawią. -
cocosowa również współczuję, ale nie ma co się poddawać! Może marne to moje pocieszenie, ale dla mnie cudem już było to że w ogóle się udało, więc zawsze jest szansa... A Wy staracie się jeszcze po stracie? Ja mam teraz ogromne obawy przed tym co będzie. Szczerze to ja od początku roku byłam już na etapie takiego podejścia, że w sumie to już mi nie zależy, miałam jakiś inne sprawy na głowie i wtedy bach ciąża. Teraz już czuję, że po tej stracie ciężko będzie mi znaleźć znowu jakiś nowy cel w życiu, jeśli tak to pewnie znowu potrwa szmat czasu. Mam takie głupie myśli, że teraz to już tylko zdrowa donoszona ciąża może nam pomóc uleczyć ten smutek.Marysia777
-
Marysia777 wrote:cocosowa również współczuję, ale nie ma co się poddawać! Może marne to moje pocieszenie, ale dla mnie cudem już było to że w ogóle się udało, więc zawsze jest szansa... A Wy staracie się jeszcze po stracie? Ja mam teraz ogromne obawy przed tym co będzie. Szczerze to ja od początku roku byłam już na etapie takiego podejścia, że w sumie to już mi nie zależy, miałam jakiś inne sprawy na głowie i wtedy bach ciąża. Teraz już czuję, że po tej stracie ciężko będzie mi znaleźć znowu jakiś nowy cel w życiu, jeśli tak to pewnie znowu potrwa szmat czasu. Mam takie głupie myśli, że teraz to już tylko zdrowa donoszona ciąża może nam pomóc uleczyć ten smutek.Starania od 06.2014
Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
28.07.2015 *11tc -
Dodka91, gratulacje!
Mój mąż robił trzeci raz badania. Morfologia wyszła 6%, reszta parametrów bardzo dobra. Teraz za to okazało się, że to ja mam o wiele za wysoką prolaktynę i idę w tym tygodniu do endokrynologa.
Powiem Wam, że zdaniem wielu, w klinice, w której wyszło mężowi 0% na początku, bardzo często takie wyniki wychodzą.. w innym miejscu, W drugim badaniu 12, teraz 6? Dziwne...
Chcieliśmy podejść do IUI w kwietniu, ale teraz muszę się wyleczyć. Zobaczymy, co dalej
Dodam, że mąż robił wiele badań, np. test wiązania z hialuronianem, fragmentacja DNA i wszystko super
Pozdrawiam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2017, 11:24
Endometrioza
02.2018 - laparoskopia, usunięcie ognisk endometriozy, jajowody drożne,
Cykl z laparoskopią szczęśliwy - 2 kreski
Mam synka -
nick nieaktualnyMąż stosuje Profertil od miesiąca (+ Navitin), do tego całkowita zmiana nawyków żywieniowych, prysznic zamiast kąpieli, luźne gatki, minimalizowanie spożycia alkoholu (tylko okazyjnie), sport.
Oprócz tego je po kilka orzechów brazylijskich dziennie i bierze vit. C 1000 z dziką różą. Codziennie też pije świeży sok z marchewki, jabłka, selera, pietruszki. -
Mój do tej pory brał androvit, potem fertilman plus, teraz lekarz dorzucił jeszcze kwas foliowy 5mg x 1, wit. B compositum 2x2 tabl. i ketotifen 1x1 (ponoć ten ketotifen działa)Któraś z Was wie coś o tym Ketotifenie?. Zobaczymystarania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
Mój mąż brał na początku Androvit, teraz Fertilman plus, jest dość drogi, ale kupuję w aptece internetowej, więc trochę oszczędzam. Do tego mąż rzucił palenie.Endometrioza
02.2018 - laparoskopia, usunięcie ognisk endometriozy, jajowody drożne,
Cykl z laparoskopią szczęśliwy - 2 kreski
Mam synka -
W poniedziałek robimy badania po wdrożeniu nowej suplementacji. Mam nadzieję, że to paskudne 0% nie pojawi się na wynikach badań. Dam znać na forum jak wyjdzie.Gdyby myło chociaż te 3% to bym się cieszyła jak dziecko, dla innych 3 to jest katastrofa a dla mnie to był by dar z niebios ;)Jeśli nic się nie zmieni to idziemy już raczej w kierunku ivf
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2017, 12:46
Starania od 06.2014
Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
28.07.2015 *11tc -
nick nieaktualnycocosowa wrote:W poniedziałek robimy badania po wdrożeniu nowej suplementacji. Mam nadzieję, że to paskudne 0% nie pojawi się na wynikach badań. Dam znać na forum jak wyjdzie.Gdyby myło chociaż te 3% to bym się cieszyła jak dziecko, dla innych 3 to jest katastrofa a dla mnie to był by dar z niebios ;)Jeśli nic się nie zmieni to idziemy już raczej w kierunku ivf
Cocosowa, przypomniałam sobie jak mój mąż po miesiącu robił powtórne badanie (to było jakiś czas temu). Wtedy z 0% podskoczyło na 2%, a on się popłakał i powiedział: "Kochanie, mamy dziecko"! Mocno mnie wtedy przytulił i sama się rozbeczałam jak dziecko. Wiem co czujesz! Trzymam mocno kciuki!