X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy Morfologia - 0%
Odpowiedz

Morfologia - 0%

Oceń ten wątek:
  • sunshine26 Autorytet
    Postów: 563 153

    Wysłany: 16 marca 2017, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodka91 wrote:
    Kochane UDAŁO SIĘ !!!!! JESTEM W CIĄŻY <3 pierwszy miesiąc <3 CUDA SIĘ ZDARZAJĄ :) nie traccie nadziei uda się ! W głębi serca czułam ze musi się udać :) moj maz poprawił swój wynik z 0% na 3% i mamy to :) mimo moich dodatkowych problemów z PCOS udało się <3 mocno trzymam za was kciuki musicie wierzyć <3
    Gratulacje!!! :* moze zdradzisz w jakis sposob mezowi udalo sie poprawic wyniki?

    Schmetterling lubi tę wiadomość

    w57v3e3kxnsycn9c.png
    8 lat staran:
    2017- 3 x IUI :(
    01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
    09.06.2020 - II 🥰
    10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40
  • nadzieja1602 Nowa
    Postów: 4 1

    Wysłany: 16 marca 2017, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wszystkim!

    Bardzo podniosły mnie na duchu Wasze wpisy. Mój mąż 1,5 miesiąca temu robił badanie nasienia i wyszło 0% prawidłowych plemników, załamałam się na początku zwłaszcza, że lekarka nie daje dużych nadziei na naturalne poczęcie w tej sytuacji. Jak do tej pory mąż się przebadał hormonalnie i jest ok, urolog także niczego nie stwierdził więc na razie pozostaje dalej brać witaminy i czekać na powtórzenie badań. Bardzo się boję bo nie wyobrażamy sobie nie mieć dzisiusia :(

    Gagatka lubi tę wiadomość

  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 17 marca 2017, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny :)

    Mój mąż jest dowodem na to, że nawet najgorsza morfologia może stać się celująca:) więc się nie załamujcie :)
    Mój mąż tez miał morfologię 0%, do tego miał inne parametry fatalne,wszystkie poniżej normy i to sporo. Hormony w sumie nie były złe, minimalnie poniżej normy estradiol, a testosteron w dolnej granicy. USG było ok.
    3 dni temu odebrał wyniki i morfologia 16%! Podałam mu taką oto suplementację, o której się dowiedziałam na innym wątku:

    1. Salfazin

    2. Kwas alfa liponowy 300mg firmy Svanson - akurat nie było tej firmy i kupiłam innej firmy Solgar podobno najlepszy, droższy niestetety od Svansona

    3. Lkarnityna 1000 - akurat miałam w domu 1500 więc taką mąż bierze

    4. Addyzoa charak

    Te 4 leki codziennie, od siebie dołożyłam mu witC 1000.

    I tak po dwóch tygodniach tej suplementacji wyniki jak marzenie, aż ciężko uwierzyć. Mąż tez zaczął się lepiej odżywiać nie jakoś przesadnie zdrowo ale lepiej, ograniczył kawę i alkohol w sumie też. W każdym razie po tej suplementacji jakaś inna forumowiczka zaszła w ciążę po 3 miesiącach. Dlatego stwierdziłam, że spróbuję tej suplementacji.

    Powodzenia :)

    Ps. Zapomniałam dodać, że wcześniej brał profertil 2 kuracje, później już tylko salfazin. Dopiero wyżej wymieniona kombinacja przyniosła efekt w postaci bardzo dobrych wyników :) Teraz czekamy na ten wymarzony, upragniony Efekt :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2017, 11:02

    Schmetterling lubi tę wiadomość

    Dakota
  • Marysia777 Koleżanka
    Postów: 62 13

    Wysłany: 19 marca 2017, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas morfologia była na poziomie 0% w grudniu, reszta parametrów w normie. W styczniu udało mi się zajść w ciążę niestety długo nie cieszyliśmy się z tego stanu, jestem dwa dni po zabiegu wykonanym w 9 tygodniu. Niestety nasza historia nie zakończyła się szczęśliwie, być może w tej kiepskiej morfologii trzebaby upatrywać tej straty... ja jestem zdrowa, mamy już jedno dziecko w pełni zdrowe.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2017, 22:09

    Daisy90 lubi tę wiadomość

    Marysia777
  • cocosowa Autorytet
    Postów: 615 152

    Wysłany: 20 marca 2017, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia777 wrote:
    U nas morfologia była na poziomie 0% w grudniu, reszta parametrów w normie. W styczniu udało mi się zajść w ciążę niestety długo nie cieszyliśmy się z tego stanu, jestem dwa dni po zabiegu wykonanym w 9 tygodniu. Niestety nasza historia nie zakończyła się szczęśliwie, być może w tej kiepskiej morfologii trzebaby upatrywać tej straty... ja jestem zdrowa, mamy już jedno dziecko w pełni zdrowe.
    Współczuje ,u mnie ta sama historia ;(

    Starania od 06.2014
    Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
    28.07.2015 *11tc
  • Saja Autorytet
    Postów: 1069 337

    Wysłany: 20 marca 2017, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dakota wrote:

    I tak po dwóch tygodniach tej suplementacji wyniki jak marzenie, aż ciężko uwierzyć. Mąż tez zaczął się lepiej odżywiać nie jakoś przesadnie zdrowo ale lepiej, ograniczył kawę i alkohol w sumie też. W każdym razie po tej suplementacji jakaś inna forumowiczka zaszła w ciążę po 3 miesiącach. Dlatego stwierdziłam, że spróbuję tej suplementacji.

    Powodzenia :)

    Ps. Zapomniałam dodać, że wcześniej brał profertil 2 kuracje, później już tylko salfazin. Dopiero wyżej wymieniona kombinacja przyniosła efekt w postaci bardzo dobrych wyników :) Teraz czekamy na ten wymarzony, upragniony Efekt :)

    Gratuluję wyniku, ale musiał pomóc Wam profertil albo salfazin. Plemniki tworzą się 3mce, dlatego minimalny czas suplementacji to 3 mce. Skoro badania były lepsze 2tyg od rozpoczęcia przyjmowania tej mieszanki, to znaczy, że mieszanka nie miała jeszcze szansy zadziałać. Podziałało to, co mąż brał na 3mce przed badaniami.

    qosia, Guniaczek lubią tę wiadomość

    Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%

    Starania od 1.1.2016
    11.2016 - diagnoza OAT
    5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
    1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
    4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
    5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
    1.2019- rodzą się nasze córki
  • nadzieja1602 Nowa
    Postów: 4 1

    Wysłany: 20 marca 2017, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dakota wrote:
    Witam dziewczyny :)

    Mój mąż jest dowodem na to, że nawet najgorsza morfologia może stać się celująca:) więc się nie załamujcie :)
    Mój mąż tez miał morfologię 0%, do tego miał inne parametry fatalne,wszystkie poniżej normy i to sporo. Hormony w sumie nie były złe, minimalnie poniżej normy estradiol, a testosteron w dolnej granicy. USG było ok.
    3 dni temu odebrał wyniki i morfologia 16%! Podałam mu taką oto suplementację, o której się dowiedziałam na innym wątku:

    1. Salfazin

    2. Kwas alfa liponowy 300mg firmy Svanson - akurat nie było tej firmy i kupiłam innej firmy Solgar podobno najlepszy, droższy niestetety od Svansona

    3. Lkarnityna 1000 - akurat miałam w domu 1500 więc taką mąż bierze

    4. Addyzoa charak

    Te 4 leki codziennie, od siebie dołożyłam mu witC 1000.

    I tak po dwóch tygodniach tej suplementacji wyniki jak marzenie, aż ciężko uwierzyć. Mąż tez zaczął się lepiej odżywiać nie jakoś przesadnie zdrowo ale lepiej, ograniczył kawę i alkohol w sumie też. W każdym razie po tej suplementacji jakaś inna forumowiczka zaszła w ciążę po 3 miesiącach. Dlatego stwierdziłam, że spróbuję tej suplementacji.

    Powodzenia :)

    Ps. Zapomniałam dodać, że wcześniej brał profertil 2 kuracje, później już tylko salfazin. Dopiero wyżej wymieniona kombinacja przyniosła efekt w postaci bardzo dobrych wyników :) Teraz czekamy na ten wymarzony, upragniony Efekt :)

    Twoja słowa podniosły mnie na duchu ! Mam nadzieje, że jak mąż pójdzie na kolejne badania to wyniki morfologii się poprawią.

  • Marysia777 Koleżanka
    Postów: 62 13

    Wysłany: 20 marca 2017, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cocosowa również współczuję, ale nie ma co się poddawać! Może marne to moje pocieszenie, ale dla mnie cudem już było to że w ogóle się udało, więc zawsze jest szansa... A Wy staracie się jeszcze po stracie? Ja mam teraz ogromne obawy przed tym co będzie. Szczerze to ja od początku roku byłam już na etapie takiego podejścia, że w sumie to już mi nie zależy, miałam jakiś inne sprawy na głowie i wtedy bach ciąża. Teraz już czuję, że po tej stracie ciężko będzie mi znaleźć znowu jakiś nowy cel w życiu, jeśli tak to pewnie znowu potrwa szmat czasu. Mam takie głupie myśli, że teraz to już tylko zdrowa donoszona ciąża może nam pomóc uleczyć ten smutek.

    Marysia777
  • cocosowa Autorytet
    Postów: 615 152

    Wysłany: 21 marca 2017, 06:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia777 wrote:
    cocosowa również współczuję, ale nie ma co się poddawać! Może marne to moje pocieszenie, ale dla mnie cudem już było to że w ogóle się udało, więc zawsze jest szansa... A Wy staracie się jeszcze po stracie? Ja mam teraz ogromne obawy przed tym co będzie. Szczerze to ja od początku roku byłam już na etapie takiego podejścia, że w sumie to już mi nie zależy, miałam jakiś inne sprawy na głowie i wtedy bach ciąża. Teraz już czuję, że po tej stracie ciężko będzie mi znaleźć znowu jakiś nowy cel w życiu, jeśli tak to pewnie znowu potrwa szmat czasu. Mam takie głupie myśli, że teraz to już tylko zdrowa donoszona ciąża może nam pomóc uleczyć ten smutek.
    Marysia u mnie było bardzo ciężko po stracie. Wydawało mi się że stratę przyjęłam normalnie a potem bezsenność, psychiatryk i psychotropy. Odłożyłam starania na półtora roku . Od kilku cykli znów się intensywnie staramy, znów mam optymistyczne podejście i wierze że będzie dobrze. Niestety wiele z nas z tego forum przeżyło straty ale co nas nie zabiję to wzmocni ;)

    Starania od 06.2014
    Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
    28.07.2015 *11tc
  • Maugo Przyjaciółka
    Postów: 341 48

    Wysłany: 21 marca 2017, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodka91, gratulacje!

    Mój mąż robił trzeci raz badania. Morfologia wyszła 6%, reszta parametrów bardzo dobra. Teraz za to okazało się, że to ja mam o wiele za wysoką prolaktynę i idę w tym tygodniu do endokrynologa.
    Powiem Wam, że zdaniem wielu, w klinice, w której wyszło mężowi 0% na początku, bardzo często takie wyniki wychodzą.. w innym miejscu, W drugim badaniu 12, teraz 6? Dziwne...
    Chcieliśmy podejść do IUI w kwietniu, ale teraz muszę się wyleczyć. Zobaczymy, co dalej :)
    Dodam, że mąż robił wiele badań, np. test wiązania z hialuronianem, fragmentacja DNA i wszystko super :)
    Pozdrawiam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2017, 11:24

    Endometrioza
    02.2018 - laparoskopia, usunięcie ognisk endometriozy, jajowody drożne,
    Cykl z laparoskopią szczęśliwy - 2 kreski
    Mam synka :)
  • 83xxx Autorytet
    Postów: 666 605

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dakota gdzie zaopatrzyłaś się w addyzoa charak? Możesz podać mi link? :)

    n5bjdmw.png
    sbo114n.png
  • 83xxx Autorytet
    Postów: 666 605

    Wysłany: 17 kwietnia 2017, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czym suplementujecie swoich mężów?

    n5bjdmw.png
    sbo114n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 kwietnia 2017, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż stosuje Profertil od miesiąca (+ Navitin), do tego całkowita zmiana nawyków żywieniowych, prysznic zamiast kąpieli, luźne gatki, minimalizowanie spożycia alkoholu (tylko okazyjnie), sport.

    Oprócz tego je po kilka orzechów brazylijskich dziennie i bierze vit. C 1000 z dziką różą. Codziennie też pije świeży sok z marchewki, jabłka, selera, pietruszki.

  • Guniaczek Autorytet
    Postów: 1391 1230

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój do tej pory brał androvit, potem fertilman plus, teraz lekarz dorzucił jeszcze kwas foliowy 5mg x 1, wit. B compositum 2x2 tabl. i ketotifen 1x1 (ponoć ten ketotifen działa)Któraś z Was wie coś o tym Ketotifenie?. Zobaczymy

    starania od 2013 r.
    mąż:
    - morfologia 1-2%,
    - 2 operacje ŻPN,
    - hormony, suple, dieta, sport

    ja - 2021 wyszło, że:
    - KIR Bx - brak implantacyjnych,
    - TNF alfa ↑
    - białko S ↓
    - MTHFR - homozygota CC

    Genetyka ok

    2015 nieudane IVF, jeden zarodek
    - 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
    - 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
    - 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
    - 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
    Zarzio, Encorton, Acard)
    - 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin)
  • Maugo Przyjaciółka
    Postów: 341 48

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż brał na początku Androvit, teraz Fertilman plus, jest dość drogi, ale kupuję w aptece internetowej, więc trochę oszczędzam. Do tego mąż rzucił palenie.

    Endometrioza
    02.2018 - laparoskopia, usunięcie ognisk endometriozy, jajowody drożne,
    Cykl z laparoskopią szczęśliwy - 2 kreski
    Mam synka :)
  • 83xxx Autorytet
    Postów: 666 605

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za odpowiedzi dziewczyny :) Mojemu mężowi kupiłam tydzień temu: salfazin i l-karnityne. Bierze do tego wit. E. Może poprawi się morfologia z 0%

    n5bjdmw.png
    sbo114n.png
  • Karola27 Przyjaciółka
    Postów: 123 21

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Wczoraj z mężem odebrałam wyniki badania nasienia i morfologia 0% prawidłowych plemnikow :( nie wiem co dalej zrobić bo to totalny szok. W głowie tylko jedna myśl że nie będziemy mogli mieć dzieci...

  • cocosowa Autorytet
    Postów: 615 152

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W poniedziałek robimy badania po wdrożeniu nowej suplementacji. Mam nadzieję, że to paskudne 0% nie pojawi się na wynikach badań. Dam znać na forum jak wyjdzie.Gdyby myło chociaż te 3% to bym się cieszyła jak dziecko, dla innych 3 to jest katastrofa a dla mnie to był by dar z niebios ;)Jeśli nic się nie zmieni to idziemy już raczej w kierunku ivf

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2017, 12:46

    Starania od 06.2014
    Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
    28.07.2015 *11tc
  • Karola27 Przyjaciółka
    Postów: 123 21

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cocosowa będe trzymać kciuki żeby 0 w waszym przypadku się już nie pojawilo! I tym sposobem dasz nam wszystkim nadzieje ze może być dobrze!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cocosowa wrote:
    W poniedziałek robimy badania po wdrożeniu nowej suplementacji. Mam nadzieję, że to paskudne 0% nie pojawi się na wynikach badań. Dam znać na forum jak wyjdzie.Gdyby myło chociaż te 3% to bym się cieszyła jak dziecko, dla innych 3 to jest katastrofa a dla mnie to był by dar z niebios ;)Jeśli nic się nie zmieni to idziemy już raczej w kierunku ivf

    Cocosowa, przypomniałam sobie jak mój mąż po miesiącu robił powtórne badanie (to było jakiś czas temu). Wtedy z 0% podskoczyło na 2%, a on się popłakał i powiedział: "Kochanie, mamy dziecko"! Mocno mnie wtedy przytulił i sama się rozbeczałam jak dziecko. Wiem co czujesz! Trzymam mocno kciuki!

1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ