Profertil kto z was stosował?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJazda na rowerze dla faceta ktory ma problem z plemnikami nie wskazana jest,bo jest ucisk i jądra sie przegrzewaja. Druga sprawa to taka ze moj maz tez ma nadwage, brzuszek ciążowy a mimo wszystko dzieki suplementacji nasienie z takiego do ivf przez 7 miesiecy urosło do takiego ktore jest w normie:)aaa i nie byl to cudotworca profertil
Aprilia lubi tę wiadomość
-
mój brał. Juz gdzieś o tym pisałam. Ale powtórzę
1 badanie nasienia: 33mln/ml, kiepska ruchliwość (poniżej normy) dużo nieruchomych, kiepska żywotność (poniżej 50%) Morfologia 0%
po 2 m-cach na profertilu oraz (myślę że to ważne) bieganiu codziennym i zgubieniu kilku kg - wszystkie parametry o 100% w górę 60 mln/ml, żywotność ponad 70%, ruchliwość w normie (choć nie ideal, ale wszystko w normie). morfologia 7%. Z tym nasieniem zaszłam w ciążę, niestety szczęście nie trwało zbyt długo.
trzecie badanie - marzec tego roku. Profertil łykał jakoś do lutego/marca, potem się skończył. W międzyczasie zaczął palić papierosy, od listopada także nie biegał (bo nastała era ciemności porannej i nocnej). Przytył na nowo.
Wyniki: najgorsze ze wszystkich. koncentracja 23 mln/ml, ruchliwość gorsza niż we wrzesniu, żywotność na szczęście pozostała na poziomie 70% i morfologia 3%.
Moim zdaniem - suplementacja ma znaczenie tak w 25%. Duuuuużo ważniejsze są zmiana stylu zycia, brak fajek i trochę ruchu, zdrowa dieta.
BTW. Właśnie wyczytałam, żeby morfologią taksię nie przejmować, ponieważ badania kliniczne badają morfologię w bardzo dokładny i wyśrubowany sposób - w celu podejścia do in vitro. A prawda taka że prawidłowa morfoligia wynosi ok 50-70%, tylko każdy milimetr odchyłki dyskryminuje potencjalnego delikwenta więc walczymy z ilością ruchliwościa i zywotnością, morfologie olejmy.
dodam jeszcze że pierwsze pierwsze badanie, przed tymi trzema, było robione w zwykłym szpitalu, i tam morfologia wyniosła 68% prawidłowych.Dodka91 lubi tę wiadomość
27.03.2013 - Bartuś - naturalny cud
2015 - 3 x poronienie
2016 - -
nick nieaktualnymorfologia 68 %? to w ogóle możliwe?
"Ilość plemników o prawidłowej morfologii zarówno u mężczyzn płodnych, jak i niepłodnych, waha się od 0 do 30% i rzadko kiedy przekracza 25% form prawidłowych. Nie zdarzają się mężczyźni, którzy mają 100% plemników o prawidłowej budowie lub choćby zbliżają się do takiego wyniku!" -
nick nieaktualnysylwiaśta159 wrote:morfologia 68 %? to w ogóle możliwe?
"Ilość plemników o prawidłowej morfologii zarówno u mężczyzn płodnych, jak i niepłodnych, waha się od 0 do 30% i rzadko kiedy przekracza 25% form prawidłowych. Nie zdarzają się mężczyźni, którzy mają 100% plemników o prawidłowej budowie lub choćby zbliżają się do takiego wyniku!" -
sylwiaśta159 wrote:morfologia 68 %? to w ogóle możliwe?
"Ilość plemników o prawidłowej morfologii zarówno u mężczyzn płodnych, jak i niepłodnych, waha się od 0 do 30% i rzadko kiedy przekracza 25% form prawidłowych. Nie zdarzają się mężczyźni, którzy mają 100% plemników o prawidłowej budowie lub choćby zbliżają się do takiego wyniku!"
Czyli 30 % to jest maksimum do jakiego trzeba dążyć? Właśnie ostatnio się nad tym zastanawiałam :]Synek 2016 r. ♥️
Synek 2020 r. 💚
-
nick nieaktualny
-
Ania_84 wrote:TZ ??
Ania, towarzysz życia, zapożyczone z innego forum
Landryneczka, walczymy, mąż dzielnie odstawił wszystko co złe, i mega podjął się tego wyzwania.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2015, 22:08
Synek 2016 r. ♥️
Synek 2020 r. 💚
-
Landryneczka wrote:Kokaina mój bierze witaminki i póki co jak na żylaki nie ma tragedii . Poprawiło mu sie upłynnienie obj morfologia jest ładna ale plemniczków mało
Oby wam pomógł . A twój profertill łyka ?
Właśnie leci do nas kurierem :)na ten moment kończy Androvid i wcina orzechy brazylijskie. Jeszcze będe do szprycowac Capivitem chyba i witamina C.Synek 2016 r. ♥️
Synek 2020 r. 💚
-
Mój mąż stosował inny preparat Fertilmen i mu nie pomógł. Nawet wręcz wyniki nasienia się pogorszyły. W tym czasie co go stosował czuł się bardzo nabuzowany, w moczu czuł tabletek. Nie miał wzwodu a ochota była. Przed braniem i po zaprzestaniu stosowania Fertilmenu wszystko było ok jeśli chodzi o sprawy łóżkowe. Suplementy zmieniliśmy na inne. Najpierw Profertil o którym jest temat. Bardzo dobry suplement. Wyniki miał po nim najlepsze i nic innego więcej w tym czasie nie stosował. Za duża dawka witamin też szkodzi!!! Niestety jest to preparat bardzo drogi . Mąż stosuje obecnie Androvit Plus i przez lekarza został mu przepisany lek Clostilbegyt na poprawienie hormonów bo ma w dolnej granicy normy.
W każdym bądź razie każdy ma inny organizm i na jednego zadziała taki czy taki suplement a na innego nie.
Orzechy brazylijskie, włoskie czy migdały jak najbardziej mile widziane w diecie ale w odpowiedniej ilości.alexis87 -
Aprilia wrote:Mój mąż stosuje, został mu jeszcze miesiąc z 3-miesięcznej kuracji. Do tego bierze jeszcze magnez i kwas foliowy, wcześniej łykał Salfazin. Po tym czasie planuje zrobić ponowne badanie. Na razie efektów w postaci ciąży nie ma.
Nam preparat ten poleciła doktor z kliniki, ale dwóch innych niezależnych lekarzy powiedziało, że nie ma badań potwierdzających skuteczność Profertilu... Jeden nam poradził nawet, żeby nie dać się wkręcić koncernom farmaceutycznym, które wiedzą, że ludzie starający się o dzidziusia zrobią i kupią wszystko, by dzidziuś się pojawił. My jednak postanowiliśmy spróbować, bo mamy jeszcze nadzieję, że uda się uniknąć iui i ivf.
Chyba coś Ci sie pomyliło,bo właśnie tylko profertil ma potwierdzone badania kliniczne,polecam poczytać na stronie www.profertil.pl
Gratuluje ciąży!2015🤰Syn👦
Oboje po 40, ja Hashimoto, AMH ok 1, on zdrowy, nasienie ok.
1 IVF 08/24 3pęcherzyki ale brak komórek jajowych
2 IVF 10/24 4pęcherzyki-->4 komórki jajowe--> tylko 1zarodek,który przestał się rozwiać w 3 dobie😢
3 IVF 11/24 .....
Walczymy dalej! 💚✊️🍀💪 -
Monia85 wrote:Clostilbegyt dla faceta? To ciekawe...
Clo dla faceta, jesli nie ma przyczyny po stronie genetyki: to jak najbardziej jest stosowane w klinikach przez ginekologów...
Mało tego - zdarza się że lekarze przepisują facetom Pregnyl (w zastrzykach) na kurację 3-6 m-cy.. . Z tym że te kuracje nie zawsze przynoszą zamierzony skutek. Trzeba się liczyć z ryzykiem, że parametry mogą się pogorszyc.
-
Laski a czy jakiemus waszemu partnerowi pomogl profertil a kuracja z CLO nie przyniosla efektu?
Moj bral 3 mce CLO i efektow nie bylo zadnych...
Teraz kupilam profertil i zastanawiam sie czy ta kasa nie jest wyrzucona w bloto...
Moj M ma za mało zolnierzy na 1 ml i ogolnie ich za duzo nie ma.. Reszta wynikow ok..Tez ma zylaki ale androlog mowil ze sa na tyle male ze nie ma wskazan do zabiegu...
Po dwoch latach staran doszlo do ciazy... niestey biochemicznej...;/
Pozdrawiam:)
-
ciekawa87 wrote:Marta mój mąż zazywal profertil przez 3 miesiące i wyniki były takie same. Jak dla mnie nie jest wart takiej ceny. Teraz jest w trakcie kuracji testosteronem i początkiem grudnia będą jej wyniki.
No ja do konca tez tak nie wierze ale cos robic musze zeby sobie nie pluc w brode pozniej.. Moj M nie ma mega slabych wynikow, takie troche ponizej normy jesli chodzi o ilosc... Po 2 latach staran doszlo do ciazy biochemicznej...
a testosteron bierze bo hormony ma zle wyniki? Moj bral Clostibegyt 3 mce i tez to nic nie dalo...;/ -
Byliśmy u androloga hormony wszystkie u normie ale zlecił te terapię ze może będzie poprawa. Mąż ma tylko 1% prawidłowych plemników ruch tez slaby ale ilość ok. Zobaczymy jakie będą wyniki początkiem grudnia. Jestesmy po dwóch poronieniach wszystko naturalnie się udały ale jedna to puste jajo i druga ciąża obumarła w 10 tc. Czasem wszystko nas przerasta...