Teratozoospermia
-
WIADOMOŚĆ
-
Hura2017 napisz proszę coś więcej... jakie mieliście wyniki nasienia przed kuracją i po i jak leczyliście ureaplasme? ja właśnie muszę się wybrać na kontrolę i sprawdzić czy pozbyłam się tego dziadostwa4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Martm27 u mnie było tak że pojawiły się upławy o brzydkim zapachu, od razu skojarzyłam że to pewnie bakteryjne zakażenie więc poszłam do lekarza dostałam lek i po kuracji było ok, jednak po serduszkach z mężem problem wrócił więc znowu kuracja, po miesiączce problem wrócił, znowu wizyta u lekarza i kuracja, po chwili znowu problem wrócił nie z takim natężeniem ale jednak, lekarz pobrał posiew a posiew czysty przy okazji byłam na konsultacji u innego gina i tam pani doktor zaleciła badanie na chlamydie, ureaplasmę i znowu posiew na tlenowe. Okazało się że posiew czysty ale wyszła ureaplasma dostałam i ja i mój mąż antybiotyk na 10 dni, teraz nie odczuwam tych upławów ale muszę iść sprawdzić czy udało nam się ją wytępić.4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Kurczę zaczelam sie martwic,ze i ja z mężem moze mamy te bakterie.U nas morfologia 3%,w prawdzie ja nie mam żadnych objawów tej bakteii,nie mam uplawow,mam cykle regularne,ale mam plemienia przed @,no i nie udaje nam się juz od 8msc zajść w ciążę,wiec moze jest cos na rzeczy
-
Martm27 wrote:Hura2017 a czy mieliście jakies objawy tej ureplazmy?również czytałam o tej bakterii,ale ponoc ona jest trudna do wyleczenia. A tobie co androlog na te bakterie zalecil?no i jak można ja wykryć?
-
A jeśli chodzi o objawy - to ja i mój partner nie mieliśmy żadnych objawów. Ta bakteria jest podstępna i nie wiadomo ile ją mieliśmy. Nie chce tez Was straszyć ponieważ nie każdy ją ma i zapewne istnieje wiele przyczyn bezpołodności, jednak pisze o swoim przypadku, może będzie dla Was pomocny.
Trzymam Kciuki -
Dziewczyny prosze was o pomoc, od niedawna moj mąż bardzo duzy nacisk kładzie na sport i cwiczenia, teraz wymyslił że będzie dodatkowo zażywał preparaty z białka serwatkowego na budąwę masy miesniowej. Z nasieniem szału nie ma morfologia 3% zdiagnozowana teratozospermia, czy w takiej sytuacji nie bedzie to niekorzystne dla plemników,?? Czy któraś z Was cos na ten temat może wie??Lipiec 2015- Początek starań
08.2016/10.2016/02.2017 c. biochemiczna
MTHFR C677T hetero, ANA1/2/3+,
Genotyp Kir Bx, NK 9%, AMH 5,2
Szczepienia limfocytami(allo mlr 0%->29,6%->0%
1/2/3 IUI
1 IVF:(
2 IVF->Transfer 3 dniowego zarodka...... CzekamY -
hura2017 wrote:generalnie badanie nasienia na obecność ureaplazmy a u mnie wymaz z szyjki macicy. Leczenie antybiotykiem. Po kuracji ponowne badanie - wynik ujemny. Przed badaniem nasienia musimy poczekac, bo 3 miesiace jeszcze nie minęły. Napisałam ze mogła to byc ta przyczyna ale nie musiała. Lekarz był prawie pewien bo wszytskie inne wyniki mieliśmy w normie.4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
hura2017 wrote:A jeśli chodzi o objawy - to ja i mój partner nie mieliśmy żadnych objawów. Ta bakteria jest podstępna i nie wiadomo ile ją mieliśmy. Nie chce tez Was straszyć ponieważ nie każdy ją ma i zapewne istnieje wiele przyczyn bezpołodności, jednak pisze o swoim przypadku, może będzie dla Was pomocny.
Trzymam Kciuki4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Mikuśka wrote:Hey u nas morfologia raz 0% raz 2% i kazał lekarz 3 razy IUI zrobić jak nie wyjdzie do in vitro
obecnie jestem po drugiej IUI czekam na wynik ale jestem sceptycznie nastawiona
gdzybym była troche młodsza to bym próbowała z ta IUI nawet do 6 razy
ale koszt IUI w mojej klinice to ok 1000
3 podejście bedzie droższe bo bedą leki do stymulacji droższe niz wczesniej
ehhhWiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2017, 23:39
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
yooo
u nas wyglądało to tak
wszystkie badania wykonalismy , które zalecił lekarz dla męża również genetykę mi nie kazał stwierdził, ze jak mam juz dziecko to nie trzeba.
badania hsg cytologia wymaz z pochwy , chlamydia, hiv różyczka, toksplazmoza i jeszcze jakies nie pamietam.
Przepisał mi tabletki na stymulacje CLO aby zwiększyć szansę jak to powiedział im wiecej jajeczek tym wieksza szansa.
Tak wiec brałam clo od 3 do 5 dnia cyklu w 11 dniu byłam na monitoringu - miałam 2 piękne jajka 20 i 22 mm i następny dzień na 10 IUI
mąż oddał nasienie, które było specjalnie"podrasowane" odwirowane czyli te złe odpadają zostają najbardziej ruchliwe i prawidłowe , które dostają jeszcze taki jakiś preparat , który powoduje to ze dostaja powera
no i następnie nasienie za pomocą cienkiej rurki ( cewnika) wciskane jest do macicy potem 15 min leżysz i zachodzisz w ciąże heheheh i po 14 dniach trzeba zrobić bete .
Nie wyszło za pierwszym razem
teraz jestem po drugiej IUI
stymulowana tez byłam clo wychodowałam 3 jajka 2 w prawym 1 w lewym duze na 22 cm tym razem dostałam zastrzyk na pęknięcie o godz 19 a na 11 następnego dnia miałam IUI i czekam teraz na wyniki co jest najgorsze bo czekasz i czekasz -
pytałam sie go jaka była morfologia w dniu IUI powiedział mi ze nie wie bo do zbadania morfologi musza zabarwić nasienie a zabarwionego nie podadzą pacjentce
no i nie wiem jaka była za każdym razem mowi mi ze nasienie jest ok no ale jak ok ?? ze jest ruchliwych sporo i tyle???
jak nic z tego nie wyjdzie to mąż pojedzie w kwietniu na badanie nasienia takie całościowe jak robił wczesniej abyśmy zobaczyli na czym stoimy bo nie ma sensu sie bawić w tą IUI jak morfologia jest -0% -
Mikuśka wrote:yooo
u nas wyglądało to tak
wszystkie badania wykonalismy , które zalecił lekarz dla męża również genetykę mi nie kazał stwierdził, ze jak mam juz dziecko to nie trzeba.
badania hsg cytologia wymaz z pochwy , chlamydia, hiv różyczka, toksplazmoza i jeszcze jakies nie pamietam.
Przepisał mi tabletki na stymulacje CLO aby zwiększyć szansę jak to powiedział im wiecej jajeczek tym wieksza szansa.
Tak wiec brałam clo od 3 do 5 dnia cyklu w 11 dniu byłam na monitoringu - miałam 2 piękne jajka 20 i 22 mm i następny dzień na 10 IUI
mąż oddał nasienie, które było specjalnie"podrasowane" odwirowane czyli te złe odpadają zostają najbardziej ruchliwe i prawidłowe , które dostają jeszcze taki jakiś preparat , który powoduje to ze dostaja powera
no i następnie nasienie za pomocą cienkiej rurki ( cewnika) wciskane jest do macicy potem 15 min leżysz i zachodzisz w ciąże heheheh i po 14 dniach trzeba zrobić bete .
Nie wyszło za pierwszym razem
teraz jestem po drugiej IUI
stymulowana tez byłam clo wychodowałam 3 jajka 2 w prawym 1 w lewym duze na 22 cm tym razem dostałam zastrzyk na pęknięcie o godz 19 a na 11 następnego dnia miałam IUI i czekam teraz na wyniki co jest najgorsze bo czekasz i czekasz -
Mikuśka wrote:yooo
u nas wyglądało to tak
wszystkie badania wykonalismy , które zalecił lekarz dla męża również genetykę mi nie kazał stwierdził, ze jak mam juz dziecko to nie trzeba.
badania hsg cytologia wymaz z pochwy , chlamydia, hiv różyczka, toksplazmoza i jeszcze jakies nie pamietam.
Przepisał mi tabletki na stymulacje CLO aby zwiększyć szansę jak to powiedział im wiecej jajeczek tym wieksza szansa.
Tak wiec brałam clo od 3 do 5 dnia cyklu w 11 dniu byłam na monitoringu - miałam 2 piękne jajka 20 i 22 mm i następny dzień na 10 IUI
mąż oddał nasienie, które było specjalnie"podrasowane" odwirowane czyli te złe odpadają zostają najbardziej ruchliwe i prawidłowe , które dostają jeszcze taki jakiś preparat , który powoduje to ze dostaja powera
no i następnie nasienie za pomocą cienkiej rurki ( cewnika) wciskane jest do macicy potem 15 min leżysz i zachodzisz w ciąże heheheh i po 14 dniach trzeba zrobić bete .
Nie wyszło za pierwszym razem
teraz jestem po drugiej IUI
stymulowana tez byłam clo wychodowałam 3 jajka 2 w prawym 1 w lewym duze na 22 cm tym razem dostałam zastrzyk na pęknięcie o godz 19 a na 11 następnego dnia miałam IUI i czekam teraz na wyniki co jest najgorsze bo czekasz i czekasz
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
Miśkowa wrote:a jak długo braliście ten antybiotyk? i po jakim czasie poszłaś na kontrole?
Badanie po 3 tygodniach. Wynik ujemny.
Obecnie czekamy na badanie nasienia (ok. 3 miesiące)Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2017, 08:57
-
hura2017 wrote:Miśkowa a Wam udało się wytępić tą bakterie?4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Hej dziewczyny:) My dziś odebraliśmy wyniki badań w klinice - u mnie wymaz i PCR ok, AMH 2,6, za to witamina D 17,50 ng/ml (norma 30-50).
U męża:
prolaktyna - 15,4 (norma: 2,1 - 17,7)
witamina D - 6,02 ng/ml (norma 30 - 50 ng/ml) (!!!)
No to dorzucamy do suplementacji witaminę D -_-
W poniedziałek mąż robi fragmentację i w kolejny poniedziałek następna wizyta
Możliwe, żeby wit D miała taki wpływ na morfologię plemników? Oznaczali Wasi mężowie?