Teratozoospermia
-
WIADOMOŚĆ
-
u nas 70% jest nieprawidłowych, lekarz androlog powiedział, że 30 % zdrowych to za mało. Jak to określił nie jest źle, ale dobrze też nie. Kazał nosić luźne gatki, wykluczyć alko ( a ostatnio mąż miał sporo okazji do alkoholizacji ), 0 sauny, 0 gorących kąpieli, i kazał łykać androvit, Zincertal (na receptę), ac. folici, rutonoscorbin, vit c forte. Za 1,5 miesiąca powtórka badań.
-
KKK100 wrote:u nas 70% jest nieprawidłowych, lekarz androlog powiedział, że 30 % zdrowych to za mało. Jak to określił nie jest źle, ale dobrze też nie. Kazał nosić luźne gatki, wykluczyć alko ( a ostatnio mąż miał sporo okazji do alkoholizacji ), 0 sauny, 0 gorących kąpieli, i kazał łykać androvit, Zincertal (na receptę), ac. folici, rutonoscorbin, vit c forte. Za 1,5 miesiąca powtórka badań.Starania od 06.2015
ON: 12.2015 - Wysoka prolaktyna 01.2016 - Morfologia 1% 07.2016 - Morfologia 3% 12.2016 - Morfologia 0% / Prolaktyna poniżej normy
ONA: Niski progesteron 02.2017 - Częściowe zarośnięcie jamy macicy, niedrożne jajowody 07.2017 - Laparoskopia (Lewy drożny) AMH 0,33 02.2018 ICSI -
nick nieaktualnyKKK100 wrote:u nas 70% jest nieprawidłowych, lekarz androlog powiedział, że 30 % zdrowych to za mało. Jak to określił nie jest źle, ale dobrze też nie. Kazał nosić luźne gatki, wykluczyć alko ( a ostatnio mąż miał sporo okazji do alkoholizacji ), 0 sauny, 0 gorących kąpieli, i kazał łykać androvit, Zincertal (na receptę), ac. folici, rutonoscorbin, vit c forte. Za 1,5 miesiąca powtórka badań.
To chyba było robione badanie nie wg norm WHO -
Elf wrote:No i wyniki są jednak gorsze niż ostatnio...morfologia nie drgnęła, dalej 2%. Za to koncentrację mamy już na granicy...
wyniki z posiewów dopiero po świętach.
Przypominam tylko, ze powtórka badań po 3 miesiącach profertilu z macą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2015, 19:17
Starania od 06.2015
ON: 12.2015 - Wysoka prolaktyna 01.2016 - Morfologia 1% 07.2016 - Morfologia 3% 12.2016 - Morfologia 0% / Prolaktyna poniżej normy
ONA: Niski progesteron 02.2017 - Częściowe zarośnięcie jamy macicy, niedrożne jajowody 07.2017 - Laparoskopia (Lewy drożny) AMH 0,33 02.2018 ICSI -
nie wiem czy różne laboratoria mają różne normy i parametry - nam robiło ALAB, ale nie ma wyników przed sobą bo zostały w karcie. Leczymy się na nfz. Też się zdziwiłam, że on to uznał za złe wyniki bo na necie wyczytałam, że 4 % to już jest ok... już sama nie wiem co o tym myśleć. No cóż zastosujemy się do zaleceń, powtórzymy badania w między czasie będziemy się starać...
-
nick nieaktualnyLucek475 wrote:Oj elf będzie dobrze jak Bóg zechce to i z: 2% zajdziesz ☺
Lucek wpadam w apatię...bo tu trzeba zrobić hormony, zobaczyć jak posiew i do androloga, a ten mój nie da się zaciągnąć
NO i jeszcze ten nieszczęsny test PCT wyszedł dziwnie, tj. nie znaleźli ani jednego plemnika...Gin kazał powtórzyć badanie nasienia twierdząc, ze mamy teraz zero plemników i coś się stało od ostatniego badania w sierpniu. A jednak mamy, ale mniej niż ostanio. teraz 60 mln, 15mln/1 ml. Wcześniej było 88mln 16mln/1ml
Obawiam się, że u nas naturalnie może być raczej nie do wykonania...
Jak ja przeżyję te święta..Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2015, 19:41
-
nick nieaktualnyKKK100 wrote:nie wiem czy różne laboratoria mają różne normy i parametry - nam robiło ALAB, ale nie ma wyników przed sobą bo zostały w karcie. Leczymy się na nfz. Też się zdziwiłam, że on to uznał za złe wyniki bo na necie wyczytałam, że 4 % to już jest ok... już sama nie wiem co o tym myśleć. No cóż zastosujemy się do zaleceń, powtórzymy badania w między czasie będziemy się starać...
Może nie chodzi o morfologię tylko o HOS test, wtedy norma jest od 60% - tak jest u mnie na wynikach z invimedu.
HOS to badanie podstawowe http://provivo.com.pl/nieplodnosc/badanie-nasienia
"Badanie HOS test (test hipoosmotyczny) mierzy integralność błon plemników, dający nam informację o prawidłowej funkcjonalności i żywotności plemników."Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2015, 19:38
-
Elf wrote:Lucek wpadam w apatię...bo tu trzeba zrobić hormony, zobaczyć jak posiew i do androloga, a ten mój nie da się zaciągnąć
NO i jeszcze ten nieszczęsny test PCT wyszedł dziwnie, tj. nie znaleźli ani jednego plemnika...Gin kazał powtórzyć badanie nasienia twierdząc, ze mamy teraz zero plemników i coś się stało od ostatniego badania w sierpniu. A jednak mamy, ale mniej niż ostanio. teraz 60 ml, 15ml/1 ml.
Obawiam się, że u nas naturalnie może być raczej nie do wykonania...
Jak ja przeżyję te święta..
rozklejem się z byle powodu każdy życzy dziecka przestaje w ogóle wierzyć to wszystko wydaje się bez sensu...
Dla tego pije drinka i święta nie będą trzezwe inaczej nie dam rady : )Starania od 06.2015
ON: 12.2015 - Wysoka prolaktyna 01.2016 - Morfologia 1% 07.2016 - Morfologia 3% 12.2016 - Morfologia 0% / Prolaktyna poniżej normy
ONA: Niski progesteron 02.2017 - Częściowe zarośnięcie jamy macicy, niedrożne jajowody 07.2017 - Laparoskopia (Lewy drożny) AMH 0,33 02.2018 ICSI -
Elf musisz przekonać swojego lubego do wizyty u androloga, u Was problem jest już zdiagnozowany więc Twoje faszerowanie się hormonami i lekami może być mało skuteczne. Jeśli nie będzie chętny to może na jakiś czas mu odpuść bo Twój nacisk na niego może wywołać odwrotny efekt. Stres pewnie też wpływa na nasienie. Mój też nie chciał iść, ale po wizycie był zadowolony i mi podziękował, że go umówiłam. Badanie nasienia też dla mojego nie było przyjemne i wiedziałam, że czuje sie z tym mało komfortowo, ale to zrobił i będzie musiał jeszcze raz.
Elf lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLucek475 wrote:Elf ja też ze sobą już nie radzę rozklejem
rozklejem się z byle powodu każdy życzy dziecka przestaje w ogóle wierzyć to wszystko wydaje się bez sensu...
Dla tego pije drinka i święta nie będą trzezwe inaczej nie dam rady : )
Ja też chyba pójdę tą drogą tj. będę dużo pić
Dzisiaj dostałam tyle życzeń, wszyscy tylko o jednym...ech -
nick nieaktualnyKKK100 wrote:Elf musisz przekonać swojego lubego do wizyty u androloga, u Was problem jest już zdiagnozowany więc Twoje faszerowanie się hormonami i lekami może być mało skuteczne. Jeśli nie będzie chętny to może na jakiś czas mu odpuść bo Twój nacisk na niego może wywołać odwrotny efekt. Stres pewnie też wpływa na nasienie. Mój też nie chciał iść, ale po wizycie był zadowolony i mi podziękował, że go umówiłam. Badanie nasienia też dla mojego nie było przyjemne i wiedziałam, że czuje sie z tym mało komfortowo, ale to zrobił i będzie musiał jeszcze raz.
Wiem, że nacisk nic nie da. Ja jestem z tych co muszą działać, mieć plan...a z nim to trzeba jak z jajkiem.
A mi czas ucieka, tego się boję...KKK100 lubi tę wiadomość
-
Elf przykro mi że wyniki są gorsze. Moim zdaniem musisz z mężem porozmawiac szczerze i umówić go na wizyte u androloga. Może na razie mu na chwilę odpuść a potem zacznij mu tłumaczyć ze to wszystko dla waszego przyszłego szczęścia.Musicie zrobić badania, moze to hormony ma jakieś rozregulowane. androlog zleci dodatkowe badania i wtedy poznacie przyczynę takich parametrów. Kochana u nas po zazywaniu profertilu też wyniki się nie poprawiły więc szkoda było wydawac tyle kasy a przynam ze wiązaliśmy z nim nadzieję. Dobrze jednak ze zdecydowaliśmy się na wizytę u androloga i to 600 km od nas. Moze spróbowalibyście kuracji testosteronem - u nas zwiększył koncentrację.
Moim zdaniem 2% prawidłowych zwiększa wasze szanse bo plemniki prawidłowe są więc kochana głowa do góry. Gorzej byłoby gdyby mąż nie miał wogóle plemników prawidłowych. A jak wygląda sprawa z ruchliwoscią? Spróbójcie jeszcze z tym andrologiem a mężowi kochana musisz przetłumaczyć ze jak ty chodzisz do gina tak on do androloga, Żadna to ujma. Zobaczysz że wyniki sie poprawią. A napisz jeszcze kochana skąd jestescie? Robił mąz jakieś badania oprócz nasienia i posiewu?
KKK witaj na forum. Trzymam kciuki:)
Lucek i Elf wiem co czujecie bo nie raz to przeżywałam, ale zaqpomniałyście o naszym motto??? potraktujcie te dokuczliwe życzenia jakby ich wcale nie było, nie zwracajcie na nie uwagi. Święta szybko miną i od nowego roku zaczniemy walkę o poprawę tych nasionek naszych mężów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2015, 22:11
Elf lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyciekawa87 wrote:Elf przykro mi że wyniki są gorsze. Moim zdaniem musisz z mężem porozmawiac szczerze i umówić go na wizyte u androloga. Może na razie mu na chwilę odpuść a potem zacznij mu tłumaczyć ze to wszystko dla waszego przyszłego szczęścia.Musicie zrobić badania, moze to hormony ma jakieś rozregulowane. androlog zleci dodatkowe badania i wtedy poznacie przyczynę takich parametrów. Kochana u nas po zazywaniu profertilu też wyniki się nie poprawiły więc szkoda było wydawac tyle kasy a przynam ze wiązaliśmy z nim nadzieję. Dobrze jednak ze zdecydowaliśmy się na wizytę u androloga i to 600 km od nas. Moze spróbowalibyście kuracji testosteronem - u nas zwiększył koncentrację.
Moim zdaniem 2% prawidłowych zwiększa wasze szanse bo plemniki prawidłowe są więc kochana głowa do góry. Gorzej byłoby gdyby mąż nie miał wogóle plemników prawidłowych. A jak wygląda sprawa z ruchliwoscią? Spróbójcie jeszcze z tym andrologiem a mężowi kochana musisz przetłumaczyć ze jak ty chodzisz do gina tak on do androloga, Żadna to ujma. Zobaczysz że wyniki sie poprawią. A napisz jeszcze kochana skąd jestescie? Robił mąz jakieś badania oprócz nasienia i posiewu?
KKK witaj na forum. Trzymam kciuki:)
Lucek i Elf wiem co czujecie bo nie raz to przeżywałam, ale zaqpomniałyście o naszym motto??? potraktujcie te dokuczliwe życzenia jakby ich wcale nie było, nie zwracajcie na nie uwagi. Święta szybko miną i od nowego roku zaczniemy walkę o poprawę tych nasionek naszych mężów.
Jakoś przeżyłam te świeta, a życzono dzieci, wnuków itd... przyklejony uśmiech i wszystkich w d....
Jestem już w domu i toczę batalię z moim miłym, musi iść zrobić badania tj. oddać krew i zrobić hormony. Niby nic, a już problem.
Ciekawa87 dzięki za wsparcie :**, wiem, że musimy iść do androloga, ale z moim to nie takie proste.
Z ruchliwością nie mamy problemu, ba nawet jest rewelacyjna, ruch postępowy dalej utrzymuje się na poziomie 65% -
Elf ciesze się ze zastowoałaś naszą zasadę. łatwiej święta minęły i te życzenia... Twoim mężusiem się nie martw na pewno zaakceptuje fakt ze trzeba zrobić wszystko zeby dojść do upragnionego celu.Potrzebuje tylko więcej czasu.
Skoro ruchliwość macie ok to wydaje mi się że być moze to wina hormonów. Jesli one wyjda ok to będziemy szukac innej przyczyny:)
A mnie wczoraj w nocy strasznie macica bolała a dzisiaj tak okropny ból zoładka miałam że myślałam ze do szpitala pojadę. Jak na razie po nospie minął... -
alo alo Babencje budzimy sie święta sie skończyły szara rzeczywistość wraca
co tam u was jak święta u nas oczywiscie było wiadomo co... życzenia DZIECIIII... olałam temat wypiłam kilka głębszych winiacza i wziełam to na klatę
ale podczas przygotowań rozkleiłam sie przy mamie i tylko powiedziałam jej ze jest problem i dzieci nie bedzie ale co i jak nic nie powiedziałam
ale głowa do góry pierś do przodu zaczynamy kolejny etap walki po sylwestrze mam zamiar mojego małża zmolestować i zmusić do wizyty u endokrynologa i urologa.Starania od 06.2015
ON: 12.2015 - Wysoka prolaktyna 01.2016 - Morfologia 1% 07.2016 - Morfologia 3% 12.2016 - Morfologia 0% / Prolaktyna poniżej normy
ONA: Niski progesteron 02.2017 - Częściowe zarośnięcie jamy macicy, niedrożne jajowody 07.2017 - Laparoskopia (Lewy drożny) AMH 0,33 02.2018 ICSI -
nick nieaktualnyLucek trzymaj się i urabiaj swego
U nas niespodzianka z posiewu: enterococcus faecalis: 10 do potęgi czwartej.
Wzrost i szczep: - (tylko kreska, nie ma żadnych danych).
Ciekawe czy to ma wpływ na jakość nasienia... oby to była przyczyna. Ponoć trudno to wytępić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2015, 09:30
Miasa lubi tę wiadomość
-
Elf na pewno ma wpływ bo bakterie psuja nasienie. Teraz antybiotyk i po nim powtórka badania. Mój mąż tez ja miał i po antybiotyku zniknela a pihawila sie inna. I znów antybiotyk i znów inne diabelstwo. Ale na szczęście teraz juz ma spokój i posiewy ok wychodzą. U ciebie tez będzie ok po kuracji antybiotykowej. Wiec Glowa do góry
-
https://www.youtube.com/watch?v=M6wRnouGZFQ
na poprawę humoru
tak na marginesie nie cierpię tych reklam...Starania od 06.2015
ON: 12.2015 - Wysoka prolaktyna 01.2016 - Morfologia 1% 07.2016 - Morfologia 3% 12.2016 - Morfologia 0% / Prolaktyna poniżej normy
ONA: Niski progesteron 02.2017 - Częściowe zarośnięcie jamy macicy, niedrożne jajowody 07.2017 - Laparoskopia (Lewy drożny) AMH 0,33 02.2018 ICSI