Teratozoospermia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyciekawa87 wrote:Elf na pewno ma wpływ bo bakterie psuja nasienie. Teraz antybiotyk i po nim powtórka badania. Mój mąż tez ja miał i po antybiotyku zniknela a pihawila sie inna. I znów antybiotyk i znów inne diabelstwo. Ale na szczęście teraz juz ma spokój i posiewy ok wychodzą. U ciebie tez będzie ok po kuracji antybiotykowej. Wiec Glowa do góry
Ciekawa czy po wyeliminowaniu bakterii parametry się poprawiły? np. morfologia?
-
nick nieaktualny
-
U nas parametry się nie poprawily ale przyczynę znamy bo mąż ma mutacje CFTR i ona wpływa na nasienie.Elf wrote:Ciekawa czy po wyeliminowaniu bakterii parametry się poprawiły? np. morfologia?
Ale w większości przypadków nasienie sie poprawialo jesli chodź o liczbę i ruch. Morfologia raczej nie drgnela. u was tez tak bylo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2015, 11:52
-
nick nieaktualny
-
kochana tak to jest z krwi. kariotyp to mieliśmy za darmo, bo gin man skierowanie na NFZ dał. Spróbujcie czy u was też by tak nie zrobił. A CFTR i AZF to koszt około 800 zł. Wiem ze to nie są tanie badania ale co jak lekarz zleci to trzeba je wykonac.
Elf a skad ty jesteś? bo w rzeszowie wykonują je w Parensie i z tego co pamiętam jak jeszcze o kariotyp pytałam to cena jego to 400 zł za osobe.
A twój mąz zazywał już jakieś suplementy? -
nick nieaktualny
-
No u was to bym bylo najlepiej do androloga się wybrać bo na własnym przykładzie wiem ze to będzie rozsadna decyzja. U nas bakterie meze leczyl gin nie umiał zmieniliśmy lekarza. Inny wyleczyl ale na pozostałych parametrach sie nie znal jak je poprawić.
-
nick nieaktualnyciekawa87 wrote:No u was to bym bylo najlepiej do androloga się wybrać bo na własnym przykładzie wiem ze to będzie rozsadna decyzja. U nas bakterie meze leczyl gin nie umiał zmieniliśmy lekarza. Inny wyleczyl ale na pozostałych parametrach sie nie znal jak je poprawić.
Tak zrobimy, jak będzie wynik drugiego posiewu idziemy do androloga. Mam nadzieję, że mój luby da sobie zrobić usg jąder
ciekawa87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyciekawa87 wrote:Elf na pewno da - zrozumie ze od tych wszystkich badan i leczenia będzie owoc waszej miłości
NO z moim to nie taka prosta sprawa Mi bardziej zależy niż jemu.
Wczoraj przyszła paczka, oszczędnościowo zamiast profertilu zamówiłam na dwa miesiące 1 opakowanie androvitu plus+ 1 opakowanie fertilman plus. Dla mnie inofem.
Dzisiaj rano proszę by wziął witaminiki, a on otwiera fertilmana i pyta się "co to za viagra i dlaczego taka duża?"
Odpuszczam mu trochę.... zaczęłam nową pracę, zatem mam nieźle stresujący czas i trochę starania odeszły na tył głowy.
Nawet mi się nie chce iść sprawdzić czy pękł pęcherzyk i jak tam endo. No i nie zadzwoniłam czy jest drugi wynik posiewu..muszę to zrobić jutro.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2016, 13:14
-
nick nieaktualnymakota wrote:Staraliśmy się ponad rok. Dla jednych to długo, dla innych krótko... Zaczynaliśmy bardzo spontanicznie i radośnie, później testy owulacyjne, niepokój, że dalej coś nie chwyta, spermiogram - 3 razy powtarzany, mój mointoring, stymulacja hormonami. Taka była nasza droga.
Makota dawaj znać jak fasolinka
-
Elf wrote:NO z moim to nie taka prosta sprawa Mi bardziej zależy niż jemu.
Wczoraj przyszła paczka, oszczędnościowo zamiast profertilu zamówiłam na dwa miesiące 1 opakowanie androvitu plus+ 1 opakowanie fertilman plus. Dla mnie inofem.
Dzisiaj rano proszę by wziął witaminiki, a on otwiera fertilmana i pyta się "co to za viagra i dlaczego taka duża?"
Hehe, skąd ja to znam. Ile ja się nasłuchałam, jakie te tabletki wielkie i niedobre
Ale nie narzekam, mąż zaakceptował fakt, że trzeba się wybrać do urologa. Mam nadzieję, że pokaże jaja
ciekawa87, Elf lubią tę wiadomość
-
Kochane
Jest tu milion wpisów nie zawsze czytam wszystko .... Wytłumaczcie mi prosze czy przypadłość o której piszecie to mała ilośc żywych plemników ?
Bo taka diagnozę mamy z mezem .... Jestesmy od 2 mies na suplementach ..... Do wczoraj myslalam ze jestem w ciąży a tu dzis popołudniu zalała mnie krew ;-(
Mieszkam w uk i lekarz jedno co mi powiedział to mała ilośc żywych plemników i skierowanie do kliniki ...fakt ze poprawę czujemy od około 2-3 tyg gdyż wytrysk ma mocniejszy o wiele wiecej spermy a to juz cos bo nawet wytrysk był ubogi ......
Słyszałam ze warto jesc permen na mało żywych plemników ale juz zgłupiałam tego jest tak duzo na rynku
RatunkuFerrari -
Mam nadzieję, że pokaże jaja[/QUOTE]Pokaże pokaże hehe a tak powaznie to trzymam kciuki!!!
Drica mąż już teraz udczuwa róznicę więc skoro większy wytrysk to i liczba plemników większa. Uważam ze spróbujcie syplementy przez 3 miesiące i zróbcie powtórne badanie. Trzymam kciuki zeby było wiecej tych ruszajacych się zdrowych stworków!!!! jeśli to nie pomoże to pewnie jakies leki albo biopsja.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDrica78 wrote:Kochane
Jest tu milion wpisów nie zawsze czytam wszystko .... Wytłumaczcie mi prosze czy przypadłość o której piszecie to mała ilośc żywych plemników ?
Bo taka diagnozę mamy z mezem .... Jestesmy od 2 mies na suplementach ..... Do wczoraj myslalam ze jestem w ciąży a tu dzis popołudniu zalała mnie krew ;-(
Mieszkam w uk i lekarz jedno co mi powiedział to mała ilośc żywych plemników i skierowanie do kliniki ...fakt ze poprawę czujemy od około 2-3 tyg gdyż wytrysk ma mocniejszy o wiele wiecej spermy a to juz cos bo nawet wytrysk był ubogi ......
Słyszałam ze warto jesc permen na mało żywych plemników ale juz zgłupiałam tego jest tak duzo na rynku
Ratunku
Drica to jest wątek poświęcony teratozoospermii - mamy problem z ilością prawidłowych plemników, tj. duża ich część ma uszkodzoną główkę i/albo wstawkę czy witkę. Jest to problem budowy czyli morfologii.
Tu więcej na ten temat:
http://badanie-nasienia.pl/o-plemnikach/teratozoospermia/
Norma dla żywotności to od 58%:
http://badanie-nasienia.pl/o-badaniu-nasienia/normy-who/
Dobrze by było udać się do androloga bądź urologa i pogłębić diagnostykę.
Badanie warto też powtórzyć po 3 miesiącach, czasami może być to jednorazowa niedyspozycja.
Różne czynniki mają wpływ na jakość nasienia:
http://badanie-nasienia.pl/artykuly-i-opracowania/czynniki-majace-negatywny-wplyw-na-jakosc-nasienia-podsumowanie/Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2016, 23:24
-
Elf wrote:Uwaga, uwaga! Mój mężuś dzisiaj zaproponował, że sam pójdzie do kliniki odebrać wynik posiewu. Sam, samiutki...wow
Ha ha, doskonale! Gratulacje
U mnie dzisiaj:
JA - zadzwonisz umówić się do lekarza?
ON - Tak [cisza] Yyy, a mogłabyś jednak Ty?
Komedia A na codzień odważny i pewny siebie. Ech, dobrze, ze iść za niego nie muszę
