X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy Teratozoospermia
Odpowiedz

Teratozoospermia

Oceń ten wątek:
  • domiszka Autorytet
    Postów: 1152 545

    Wysłany: 18 listopada 2016, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    ehh, a niby powinno się badać zawsze w tym samym labie. Na to zawsze kręci nosem mój endokrynolog, że robię badania tarczycowe w różnych laboratoriach, a to dlatego, że jak robię prywatnie to robię w pracy, a jak mam od Niego skierowanie to wtedy w jego przychodni. Chociaż z drugiej strony, wyniki męża, mamy z 3 różnych klinik i w każdej wychodziły skrajnie inne, więc jakbyśmy mieli tylko z kliniki, w której był w czerwcu, to nikt by nawet słowem nie wspomniał, że mamy jakiś męski problem, bo wyniki były prawie idealne.

    u nas co do klinik poza 1 przypadkiem ale to był wyjatek zawsze zgadzała sie ilosc, żywotnosc, aglutynacja, ph, zapach, uplynnienie w normie, leukocyty

    jedno badanie było totalnie od czapy ale tam chyba serio znamy powód.

    a jak mam teraz trzymac sie jednego laba dla meza o bedziemy sie trzymac tego bo po 1 najtansze badania, po drugie najdokladniejsze bo jest ruch kazdy typ wyszczegolniony , sa wykresy, obrazki i widze faktycznie jak to wyglada a nie jedynie literki

    PCO, IO, Endometrioza, teratozoogspermia, kiepski HBA
    Angelius Provita dr P.
    1 IUI :(
    1 IMSI :(
    2 pICSI <3

    24.05.2018 o 2:50 na ziemi pojawil się cud ! <3
  • domiszka Autorytet
    Postów: 1152 545

    Wysłany: 18 listopada 2016, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alimak wrote:
    Domiszka moim zdaniem macie teraz b.ładne wyniki, koncentracja spoko a w całości ejakulatu to już w ogóle hohoho, do tego super morfo się poprawiło, nawet jesteście teraz w normie.
    My też zawsze mieliśmy podany po prostu ruch postępowy bez tego rozbicia i mieliśmy taki sam, gorszą morfo i koncentracje niż Wy i się udało teraz więc myślę, że IUI jest teraz fajną opcją dla Was :)

    fakt jest taki ze wyniki mnie nie załamały tak jak wtedy wiec to duzo, martwi mnie ten brak ruchu A ale ok, mam nadzieje ze coś sie da z tym zrobić i tyle :) nie bede panikowac, psuc sobie i męzowi weekendu ;)

    patrzac na A+B+C to niby norma ( ha ha ha )
    czyli calosc wynikow w takiej niby normie :)

    ale wkurzona jestem ze dopiero teraz zwrocilam na uwage ze powinien byc ruch postepowy i niepostepowy rozrozniony :)

    A Ty kochana jak sie czujesz ? jakies objawy juz masz ciązowe ?:)

    PCO, IO, Endometrioza, teratozoogspermia, kiepski HBA
    Angelius Provita dr P.
    1 IUI :(
    1 IMSI :(
    2 pICSI <3

    24.05.2018 o 2:50 na ziemi pojawil się cud ! <3
  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 18 listopada 2016, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2017, 09:46

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • domiszka Autorytet
    Postów: 1152 545

    Wysłany: 18 listopada 2016, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antonna wrote:
    domiszka wyniki w normie jakby nie było :D Gratuluję morfologii !! Ojej jak ja bym chciała u mojego zobaczyć 4 % :) Z tym ruchem to sobie poczytaj. Na logikę jak się ruszają wolniej to potrzebują więcej czasu, żeby dolecieć i mogą tego nie dożyć. A macie rozpisane dokładnie z jaką predkością się poruszają? My mamy to rozpisane w jednym badaniu.

    no własnie nie mamy rozpisane, mamy tylko zdjęcia plemników morfologicznie i zdjęcia jak się ruszają bo tam każdy ruch w innym kolorze jest- wiadomo ze brak ruchu A to nie jest dobrze ale cierpliwie poczekam na poniedziałek a męzowi dzis nawet kupiłam guinessa i zrobie mu pizze :D sie chłopu nalezy za koszmarek badaniowy jaki mu w tym tygodniu zafundowałam :P

    PCO, IO, Endometrioza, teratozoogspermia, kiepski HBA
    Angelius Provita dr P.
    1 IUI :(
    1 IMSI :(
    2 pICSI <3

    24.05.2018 o 2:50 na ziemi pojawil się cud ! <3
  • Martynkaa89 Znajoma
    Postów: 24 13

    Wysłany: 18 listopada 2016, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tak jan napisalam mnie podejscie Wolskiego ucieszylo, a nie wkurzylo. Skoro on nie widzi problemu i twierdzi ze wyniki sa w normie to ja nie chce sie sama tego problemu doszukiwac. Na mnie zrobil wrazenie bardzo kompetentnego lekarza, wszystko wyjasnil co bylo dla nas watpliwe, odpowiedzial na wszystkie pytania.
    Moze moje podejscie wynika z tego ze wiem ze prpblem jest tez we mnie i brak ciazy nie musi oznaczac problemu meskiego, a moze z tego ze staramy sie dopiero 5 cykl i nie jestem jeszcze zniecierpliwiona. Tak czy inaczej do lutego odpuszczam ten temat, bo myslenie tylko o ciazy raczej mi w nia zajsc nie pomoze :)
    Domiszka z tego co pamietam masz podobnie jak ja zaburzenia owulacji ns czym polegaja jak moge wiedziec i jak sie leczysz ;) ?

    domiszka lubi tę wiadomość

  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 18 listopada 2016, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2017, 09:46

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • domiszka Autorytet
    Postów: 1152 545

    Wysłany: 18 listopada 2016, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynkaa89 wrote:
    Dziewczyny tak jan napisalam mnie podejscie Wolskiego ucieszylo, a nie wkurzylo. Skoro on nie widzi problemu i twierdzi ze wyniki sa w normie to ja nie chce sie sama tego problemu doszukiwac. Na mnie zrobil wrazenie bardzo kompetentnego lekarza, wszystko wyjasnil co bylo dla nas watpliwe, odpowiedzial na wszystkie pytania.
    Moze moje podejscie wynika z tego ze wiem ze prpblem jest tez we mnie i brak ciazy nie musi oznaczac problemu meskiego, a moze z tego ze staramy sie dopiero 5 cykl i nie jestem jeszcze zniecierpliwiona. Tak czy inaczej do lutego odpuszczam ten temat, bo myslenie tylko o ciazy raczej mi w nia zajsc nie pomoze :)
    Domiszka z tego co pamietam masz podobnie jak ja zaburzenia owulacji ns czym polegaja jak moge wiedziec i jak sie leczysz ;) ?


    my do Wolskiego w poniedziałek, obym była taka zadowolona jak Ty :) i masz racje, facet ma tyle lat doświadczenia więc jesli on mowi ze masz nie szukac tam problemu to tego się trzymajmy ;)

    ja mam PCOS i AMH 17 wiec jade po bandzie :)
    lecze sie w klinice - mam cykle stymulowane lametta ( 5 cykli za mną, teraz w grudniu ostatna stymulacja przed laparo). Miałam clo przez cykl ale niby jajca rosły ale endo było cienkie wiec odpusciłam.
    W styczniu mam laparoskopie i histeroskopie, coś z pecherzyków zostanie przebite ( rekomendacje sa ze przebija się maksymalnie 8 nie wiecej. Moja gin wpsomina coś o 3-4 u mnie )
    i po laparo zobaczymy jak bedą dalej sprawy się miewały ;)

    PCO, IO, Endometrioza, teratozoogspermia, kiepski HBA
    Angelius Provita dr P.
    1 IUI :(
    1 IMSI :(
    2 pICSI <3

    24.05.2018 o 2:50 na ziemi pojawil się cud ! <3
  • Miśkowa Autorytet
    Postów: 1739 629

    Wysłany: 18 listopada 2016, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domiszka to i tak nie jest źle u Ciebie... ja mam AMH 24 i jak zapewne czytałaś w pamiętniku nie reaguje nawet na gonadotropiny :/ kurczę ile ja bym dała żeby w końcu udało się uzyskać owu...

    4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; <3 20.01
    Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
    Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
    czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
    On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)
  • Martynkaa89 Znajoma
    Postów: 24 13

    Wysłany: 18 listopada 2016, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u mnie pcos na 100% nie stwierdzono, ale tez je mam. Ja jak narazie biore tylko metformax, pecherzyki rosna mi same i prawdobodobnie pekaja same, ale pozno bo w 22dc. Przepraszam jesli wyjde na ignorantke, ale u Was Domiszka i Miskowa stymulacja jest tez po to zeby jajeczka urosly czy rosly Wam tez bez stymulacji ? Jakiej dlugosci mialyscie cykle bez brania lekow?

  • domiszka Autorytet
    Postów: 1152 545

    Wysłany: 18 listopada 2016, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśkowa tak czytałam, ale pociesze Cię ze znam dziewczyne z takim AMH i im się udało a tez nie chciały te łajdaczki rosnąc.
    Faktycznie u nich poprawiło się po laparo bo jej przebili kilka pecherzyków a potem rosły te jajca nawet po 2-3, czy to taki standard to nie wiem.

    Martynka ja po odstawieniu antykonceptów miałam ze 3 owulki samoistne tyle ze pożne 20 dc, 27 dc, 28 dc a potem to już nie wiem bo mi lekarz pchał progeston od 16 dc wiec owulek raczej nie było. Potem po 6 msc stwierdzono u mnie PCOS ( marzec 2016) i od maja chodze do mojej Pani DR tam stymuluje sie lametta i owulacje mam regularnie co miesiac, a biore małe dawki bo tylko po 1 tabletce.
    Zazwyczaj jajca pękają same, czasem dla spokoju mam wspomaganie pregnylem. Raz w lipcu nie brałam lametty i miałam owulację mimo tego ( pewnie efekt odbicia ) ale pecherzyk się przerwił i zrobila sie mała torbielka.


    Bez lekow najdłuższy cykl miałam 46 dni

    PCO, IO, Endometrioza, teratozoogspermia, kiepski HBA
    Angelius Provita dr P.
    1 IUI :(
    1 IMSI :(
    2 pICSI <3

    24.05.2018 o 2:50 na ziemi pojawil się cud ! <3
  • Miśkowa Autorytet
    Postów: 1739 629

    Wysłany: 18 listopada 2016, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka ja o pco wiem dawno i różnie to bywało z cyklami jednak wtedy tego nie kontrolowałam jakoś - młoda i głupia byłam :) potem 4 lata antykoncepcja, po odstawieniu tabletek miałam owu w pierwszym cyklu w 29 dc, a później cykl 60 dniowy. Wtedy lekarz wkroczył do akcji i zaczął mnie stymulować, po 1 tabletce clo przez 5 dni wyhodowałam pęcherzyk który pękł w 22/23 dc, to było ponad rok temu, od tamtego czasu brałam letrozol w różnych dawkach od 1 tabl do 3 tab na dobę przez 5 dni oraz w kombinacjach letrozol+gonadotropiny niestety też to na mnie nie działało :/ obecnie cykl clo+letrozol po 3 tabl od 2-6 dc, w poniedziałek chyba się dowiem czy mi coś urosło czy nie - obstawiam że też nie bo ani jajniki mnie nie bolą ani śluzu nie ma. Czy wcześniej, przed tabletkami anty miałam owulację? Nie wiem... zanim zaczęłam brać tabletki to chodziłam chyba z rok do lekarza i za każdym razem mówił że nie ma owulacji. Przepraszam, że się tak rozpisałam - wątek nie dotyczy PCO ale chciałam żebyś miała pełny obraz sytuacji :)

    Domiszka fajnie czytać, że komuś się udało z takimi wynikami :) coś lekarz ostatnio bąkną o tej laparo... zobaczymy co powie za tydzień

    4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; <3 20.01
    Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
    Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
    czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
    On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)
  • domiszka Autorytet
    Postów: 1152 545

    Wysłany: 18 listopada 2016, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśkowa wrote:
    Martynka ja o pco wiem dawno i różnie to bywało z cyklami jednak wtedy tego nie kontrolowałam jakoś - młoda i głupia byłam :) potem 4 lata antykoncepcja, po odstawieniu tabletek miałam owu w pierwszym cyklu w 29 dc, a później cykl 60 dniowy. Wtedy lekarz wkroczył do akcji i zaczął mnie stymulować, po 1 tabletce clo przez 5 dni wyhodowałam pęcherzyk który pękł w 22/23 dc, to było ponad rok temu, od tamtego czasu brałam letrozol w różnych dawkach od 1 tabl do 3 tab na dobę przez 5 dni oraz w kombinacjach letrozol+gonadotropiny niestety też to na mnie nie działało :/ obecnie cykl clo+letrozol po 3 tabl od 2-6 dc, w poniedziałek chyba się dowiem czy mi coś urosło czy nie - obstawiam że też nie bo ani jajniki mnie nie bolą ani śluzu nie ma. Czy wcześniej, przed tabletkami anty miałam owulację? Nie wiem... zanim zaczęłam brać tabletki to chodziłam chyba z rok do lekarza i za każdym razem mówił że nie ma owulacji. Przepraszam, że się tak rozpisałam - wątek nie dotyczy PCO ale chciałam żebyś miała pełny obraz sytuacji :)

    Domiszka fajnie czytać, że komuś się udało z takimi wynikami :) coś lekarz ostatnio bąkną o tej laparo... zobaczymy co powie za tydzień


    a i jeszcze mi się przypomiało że moja kolezanka z AMH 21 też zaszła w ciąze, ale faktycznie również dopiero po laparo.
    ja chyba za bardzo ten zabieg gloryfikuje ale tyle sie o tym nasłuchałam że zafiksowałam sie na to jak osioł :)

    PCO, IO, Endometrioza, teratozoogspermia, kiepski HBA
    Angelius Provita dr P.
    1 IUI :(
    1 IMSI :(
    2 pICSI <3

    24.05.2018 o 2:50 na ziemi pojawil się cud ! <3
  • Martynkaa89 Znajoma
    Postów: 24 13

    Wysłany: 18 listopada 2016, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :) Ja w sumie też od dawna wiem, że mam zaburzenia owulacji, ale uparcie żaden z moich lekarzy, łącznie z moją obecną panią ginekolog z Novum (swoją drogą bardzo polecam tą klinikę)nie chcą nazwać tych zaburzeń nazwać na 100 % PCO.
    Ale wracając do tematu męskiego, to Wolski powiedział nam, że morfologię i fragmentacje można poprawić tylko na 3 sposoby:
    - eliminacja chorób o ile takie występują (żylaki powrózka, bakterie)
    - zmiana trybu życia (więcej ruchu, rzucenie nałogów itp.)
    - suplementy, przy czym nam polecił fertilman plus

    Powiedział też, że te parametry są dość zmienne oraz, że co dla mnie jest dość istotne uszkodzony plemnik nie może zapłodnić komórki jajowej.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2016, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ciekawe, bo nam lekarze mówili ze przy słabej morfologii jest ten problem, że uszkodzony plemnik normalnie może zapłodnić, tylko że wtedy dojdzie do poronienia. Jedynie nie sa zdolne do zapłodnienia plemniki, które mają nieprawidłowy akrosom (u nas w pierwszym badaniu było takich 76%, a potem w żadnym badaniu nie mieliśmy podanego tego wskaźnika)

  • ka_tarzyna Autorytet
    Postów: 1324 616

    Wysłany: 18 listopada 2016, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna, kto prawda parametry są mocno zmienne. U nas koncentracja wahała się od 4,5mln/ml do 39mln/ml, morfologia od 1 do 3%
    Raz udało mi się zajśc w ciążę przy 28mln/ml i poroniłam, a teraz drugi raz przy 4,5mln/ml i 1% prawidłowych, i czekam jak dalej sytuacja się rozwinie.
    Ja też chodzę do Novum i byliśmy kiedyś u Wolskiego, generalnie robi bardzo profesjonalne wrażenie :-)

    A mogę zapytać do kogo w Novum chodzisz?

    Martynkaa89 wrote:
    Dzięki dziewczyny :) Ja w sumie też od dawna wiem, że mam zaburzenia owulacji, ale uparcie żaden z moich lekarzy, łącznie z moją obecną panią ginekolog z Novum (swoją drogą bardzo polecam tą klinikę)nie chcą nazwać tych zaburzeń nazwać na 100 % PCO.
    Ale wracając do tematu męskiego, to Wolski powiedział nam, że morfologię i fragmentacje można poprawić tylko na 3 sposoby:
    - eliminacja chorób o ile takie występują (żylaki powrózka, bakterie)
    - zmiana trybu życia (więcej ruchu, rzucenie nałogów itp.)
    - suplementy, przy czym nam polecił fertilman plus

    Powiedział też, że te parametry są dość zmienne oraz, że co dla mnie jest dość istotne uszkodzony plemnik nie może zapłodnić komórki jajowej.


    gg643e5ei3b53o9s.png
    bl9cgu1rq4wedujs.png

    07.2019 drugi naturalsik :-)
    10.2017 naturalsik :-)
    Mam 4❄️
    4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
    AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38%
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 18 listopada 2016, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey nam też powiedział że uszkodzony plemnik może zapłodnic z tym że dojdzie do poronienia

    7b0f9c1e19.png
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 18 listopada 2016, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Im więcej czytam tym więcej mam niepewności jedni lekarze mówią tak drudzy inaczej zwariować idzie

    7b0f9c1e19.png
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 18 listopada 2016, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zaczęłam pić inofem i dziś dostałam plamienia jakoś dziwnie bo dopiero co miałam okres 1 listopada.

    7b0f9c1e19.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2016, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Komisja, a myślisz że ma to związek? Ja też pije od początku tego cyklu i nic się nie dzieje, a dziś mam 25 dc.

  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 18 listopada 2016, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm nie wiem ale bardziej czułam i czuje jajniki nie wiem co się porobiło i teraz kurcze mam wizytę w klinice we wtorek i jak okres dostanę taki na maksa to chyba mnie nie zbada

    7b0f9c1e19.png
‹‹ 97 98 99 100 101 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ