test MAR IgG pozytywny
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ajka a co lekarze radzą Wam robić dalej?
Mnie się wydaję, że gdyby miał zadziałać, to te 40 dni by wystarczyło, a przynajmniej nie urosłoby... Ale sama też nie wiem
Ewa a odpowiadając na Twoje wcześniejsze pytanie, to mąż był u dr. Grygi w Będzinie, przyjmuje w przychodni ProFemina, tam w ogóle jest więcej immunologów i to są wizyty na NFZ.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2016, 18:41
25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej
-
nick nieaktualny
-
Ewcia mnie się wydaje, że sterydy to jest jakaś opcja, ale niekoniecznie skuteczna dla wszystkich... Tak samo jak in vitro - jedni zaciążą po pierwszym "razie", inni po trzecim, a jeszcze inni niestety nigdy... Najważniejsze, to robić wszystko w zgodzie ze sobą. Miłego dnia dziewczyny i niech w końcu pokaże się słońce (i na niebie, i w naszym życiu)
ewa81 lubi tę wiadomość
25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej
-
ewa81 wrote:Lily dzięki za info
Ajka podłamałaś mnie , myślałam że sterydy w tym przypadku zawsze przynoszą skutek a tu lipa..już teraz nie jestem pewna czy decydować się na ten lek
Sama też jestem podłamana... a co dalej nie wiem... w klinice chcą żebyś spróbowali iui, bo przeciwciała są częściowo wypłukiwane w czasie preparatyki...
Jestem sceptyczna... po lekturze kilku prac naukowych i opisów badań klinicznych, przy tak wysokim % przeciwciał- iui jest ekstremalnie mało skuteczne ( chociaz i tak bardziej skuteczne niż seks)
...2020
2023 -
nick nieaktualnyAjka nam lekarz namawiał nas na IUI, potem musiałam zmienić tego lekarza, bo był beznadziejny. Obecna lekarka nam powiedziała, że przy takim procencie testu MAR nie ma sensu robić IUI tylko IVF. IUI ma sens kiedy test MAR wynosi poniżej 60%
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2016, 13:37
-
A my zaczynamy leczenie encortonem. Dawka 40mg od 1 do 15 dnia mojego cyklu, a potem 20mg od 16 do 21 dc. Potem przerwa aż do 1 dnia kolejnego cyklu. I tak przez minimum 3 miesiące. Wg prac naukowych ta metoda ma 60% skuteczności. Zobaczymy...25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej
-
nick nieaktualny
-
Ogólnie to na pierwszej wizycie stwierdził, że przy takich wynikach nie ma sensu stosowanie leków. A wczoraj sam zaproponował, a w zasadzie to powiedział, że znalazł publikacje w których udowadniano skuteczność takiego leczenia, z tym,że są to lata 60. i że są skutki uboczne. Kazał nam się zastanowić, ale mąż od razu powiedział, ze chce spróbować, więc immunolog rozpisał dawkowanie i tyle. Ogólnie to z tego co pytałam, to nie ma możliwości, żeby sterydy obniżyły np. ilość plemników albo morfologię, bo tego się bardzo bałam, a skutki uboczne występują tylko podczas leczenia. Czyli jak zupełnie odstawimy lek np. za 3 miesiące to wszystko wraca do normy. Jedyne nad czym się zastanawiam to nad tym dawkowaniem, bo immunolog przyznał, że nigdy nie miał jeszcze takiej pary i jesteśmy dla niego królikami doświadczalnymi, więc żeby być pewna, że nie zaszkodzę mężowi napisałam do dr. Wolskiego na forum nasz bocian, z prośbą o jego opinię. Jak tylko coś odpisze to dam Wam znać25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej
-
nick nieaktualnySkutki uboczne - dziś lekarka mi powiedziała, że wątroba totalnie siada. Nie od razu, ale po jakimś czasie. Jesteśmy już po wizycie, pytałam się o encorton, nie polecała. Gdyby tylko mój mąż miał problem a u mnie wszystko było ok, to może dałoby się spróbować. Ale skoro ja mam endometriozę, to nie ma sensu. Fakt, że kobiety biorą encorton jak podchodzą do in vitro ale biorą go krótko. Mąż musiałby dłużej to brać. Więc zdecydowaliśmy się jednak na in vitro i zaczynamy. Mam teraz część podstawowych badań zrobić, wizyta, usg i potem lecimy. Będę mieć chyba długi protokół.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2016, 16:53
-
Ewa trzymam kciuki za Was!!! Jestem pewna, że wszystko pójdzie po Waszej myśli i za parę miesięcy obwieścisz nam, że masz pod sercem małego brzdąca! Zresztą wszystkim nam tego życzę!!!
ewa81 lubi tę wiadomość
25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej
-
nick nieaktualnyDzięki i za Was też trzymam kciuki Lily , czy dr Wolski odpisał Ci co do dawkowania sterydów? Jak tak sobie przemyślałam, że np jak za 1 i 2 podejściem nam się nie uda z IMSI, to może też spróbujemy sterydów. To jeszcze z mężem muszę pogadać, a poza tym zobaczymy co życie nam pokaże
Lili87 lubi tę wiadomość
-
Ewcia doktor Wolski odpisał i sama nie wiem co o tym myśleć. Napisał, że spotkał się z różnymi metodami leczenia, a terapia mojego męża należy do tych intensywnych i on zaleca badanie nasienia już po miesiącu leczenia. My postanowiliśmy poczekać ze sterydami do następnego cyklu, bo mąż teraz wyjeżdża, a wolę wiedzieć jak reaguje na Encorton. Zobaczymy, mam tylko nadzieję, że te sterydy nie spowodują całkowitego braku plemników, bo podobno takie skutki uboczne też mogą się pojawić. Jednym słowem jest ryzyko.
Ewcia a załapiecie się jeszcze na refundację leków? I jeśli mogę wiedzieć, jakie badania musisz wykonać?25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej
-
nick nieaktualnyLily moja lekarka nam powiedziała, jeśli chcemy się załapać na leki refundowane, to możemy mieć szansę. Wyobraź sobie że różnica między lekami refundowanymi a nie refundowanymi wynosi 3000 tys złotych . Teraz mam zbadać na razie TSH, FT3, FT4, PRL i wit. D. Jak dostanę @, to mam zadzwonić do kliniki i umówić się na wizytę usg 18-19 dzień cyklu. I potem chyba zaczniemy procedurę. Na pewno będę musiała powtórzyć badania z mężem m.in. wymazy na chlamydię, ueroplasmę, mycoplasmę itd.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2016, 14:14