test MAR IgG pozytywny
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny co u Was słychać? Ewa, opu, Ajka - czekam na same dobre wiadomości
My jesteśmy po pierwszym cyklu farmakoterapii - chciałoby się powiedzieć dupa dupa, bo przeciwciała jak były na poziomie 100%, tak są nadal, to jednak mamy też dobre wieści! Wszystkie pozostałe parametry podskoczyły - morfologia na poziomie 12%, a od 2 lat zawsze było 4 %, poza tym ruch, ilość itd wszystko dużo lepiej...
Marzę, żeby te parametry się utrzymały, a przeciwciała spadły do 50%...Jeszcze 2 cykle z encortonem przed nami...Zobaczymyewa81 lubi tę wiadomość
25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej
-
Nam lekarz kazał już odstawić sterydy, bo już widać u męża nic dają i nie ma sensu dalej się męczyć. Ogólnie stwierdził że ze strony małża leczenie można uznać za zakonczone - lepiej nie będzie...
Na pocieszenie powiedział ze z tymi przeciwciałami bywa różnie - zdarza się że same znikają albo i poziom zmiania nie sie w czasie pod wpływewm roznych czynników, których medycyna jak dotąd nie poznała.... W każdym razie zostają nam techniki wspomaganego rozrodu... ze względu na staż leczeniu u nas na razie odpada IVF - wczoraj robiliśmy IUI, mam nadzieje że jeżeli zrobimy jeszcze jedno na przełomie lipca/sierpnia to we wrześniu pozwolą nam przejść do IVF...
Zapisałam nas do jeszcze jednej kliniki zobaczymy może tam się zgodzą na IVF od razu (tzn uznają ze przy przeciwciałach inne metody skazane są na niepowodzenie)
Przeciwciała mamy na poziomie 96 IgG i 60 IgA - jedyna różnica jaką ja widzę to to że bardzo spadła nam ilosc przyłaczonych do główki i witki, większość jest przyłączona do wstawki - ale to chyba przypadek zwykły...
Lili87 lubi tę wiadomość
2020
2023 -
Ajka nie wiem w jakiej klinice jesteście, ale nam w Provicie powiedzieli, że z takimi wynikami jakie ma mój mąż, to od razu kwalifikujemy się do in vitro i w sumie, że iui to w naszym przypadku marnowanie czasu. Jeśli więc nie zależy Wam na jakiejś konkretnej klinice/lekarzu, to uderzajcie do Provity. Pozdrawiam:)
ewa81 lubi tę wiadomość
25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej
-
nick nieaktualnyWitajcie dziewczyny
Lily mocno, mocno trzymam kciuki aby przeciwciała spadły w dół
Ajka też mnie zdziwiło, czemu tak zwlekają się z IVF, w provicie też nam powiedzieli, że z takimi wynikami to tylko IVF
U mnie dużo się dzieje . Jestem na stymulacji, dziś byliśmy na wizycie i udało mi się wyhodować 18 jajeczek. W sobotę kolejna wizyta, a punkcja w dniach poniedziałek - środa i potem transfer . Nie mogę się już tego doczekać..Ajka lubi tę wiadomość
-
Ewa super!!!!! Trzymam kciuki! Na dobrą sprawę za parę dni może okazać się, że nosisz w brzuszku małą fasolkę i będziesz mamą!!!Piękne to i niesamowite!!! Już nie umiem się doczekać kolejnych wieści od Ciebie!
ewa81 lubi tę wiadomość
25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej
-
Leczymy sie w Novum i szczerze mówiąc tam chcieliśmy IVF mieć, ale... tam i gin i androlog mówią żeby próbować iui najpierw. Do IVF się jeszcze nie kwalifikujemy, bo nowa ustawa mówi, żę:
"2. Leczenie niepłodności w drodze procedury zapłodnienia pozaustrojowego może
być podejmowane po wyczerpaniu innych metod leczenia prowadzonych przez okres
nie krótszy niż 12 miesięcy. Procedurę zapłodnienia pozaustrojowego można
podejmować bez wyczerpania innych metod leczenia i w terminie krótszym niż 12
miesięcy od rozpoczęcia leczenia niepłodności, jeżeli zgodnie z aktualną wiedzą.
medyczną nie jest możliwe uzyskanie ciąży w wyniku zastosowania tych metod.
3. Powód, o którym mowa w ust. 2 zdanie drugie, jest każdorazowo
odnotowywany w dokumentacji medycznej.
A u nas takiego powodu nie ma - według nich pozytywny test Mar nie jest przyczyną która absolutnie uniemożliwia uzyskanie ciąży przez IUI.
Lekarka nam mówiła nawet, że przed ustawą nie byłoby problemu i moglibyśmy od razu przejść do IVF... Zastanawiała się czy raczej coś nie zakombinować z moim LUF, ale jak na złość akurat ostatnio go nie miewam...
M. pierwszy raz u lekarza stawił się 12 sierpnia 2015 więc można powiedzieć że wtedy zaczęliśmy leczenie, czyli za miesiąc minie nam rok...
W tym tygodniu idziemy jeszcze do Invimedu.... i zobaczymy co tam powiedzą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2016, 10:51
2020
2023 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ewa bardzo Wam kibicuję i mocno trzymam kciuki!!! Powodzenia! I oczywiście troszkę zazdroszczę ale pewnie za jakieś 2 tygodnie będę zazdrościć Ci jeszcze bardziej Co nie zmienia faktu, że zgadzam się z Tobą - w końcu kiedyś wszystkie będziemy mamami!!! Trzymaj się dzielnie kochana!!!
ewa81 lubi tę wiadomość
25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej
-
EWA Próbuję tak myśleć...tylko wolałabym prędzej, a nie później... Jest nas tu aktualnie dokładnie 3 - mam nadzieje że za 2-3 tygodnie zostaną już tylko 2. A do końca roku wszystkie się przeniesiemy na fioletową stronę mocy... i wątek zostanie pusty...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 13:26
Lili87, ewa81 lubią tę wiadomość
2020
2023 -
nick nieaktualnyWiadomo każda z nas chciałaby jak najszybciej być mamą . Jak pomyślę jaką drogę muszę przebyć żeby to się udało. Mnóstwo badań, wizyt, brania leków a czas leci i leci..wiem że sama nie jestem w takiej sytuacji, a niektóre mają jeszcze gorzej.
Już bym chciała żeby było po punkcjiWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 19:09
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ewa!!!! Myśl pozytywnie!!! Wszystko będzie dobrze! Najlepiej to się czymś zajmij i nie myśl o tym wszystkim - chociaż łatwo się mówi... Ja mam przeczucie, że zaczniesz dobrą serię na naszym wątku!!! Daj znać jak Wasze komórki się mają i jak Ty się czujesz Buziaki25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej