X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy zylaki powrozka nasiennego
Odpowiedz

zylaki powrozka nasiennego

Oceń ten wątek:
  • strawberry Autorytet
    Postów: 516 1093

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2018, 21:35

    „Cierpliwy do czasu dozna przykrości,
    ale później radość dla niego zakwitnie.” Syr 1,23
  • strawberry Autorytet
    Postów: 516 1093

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2018, 21:35

    „Cierpliwy do czasu dozna przykrości,
    ale później radość dla niego zakwitnie.” Syr 1,23
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strawberry
    Ale teraz jest bakteria w posiewie i ona na pewno zaburza część wyników
    Morfologia 0?

    iv09i09katk65tr1.png
  • strawberry Autorytet
    Postów: 516 1093

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2018, 21:35

    „Cierpliwy do czasu dozna przykrości,
    ale później radość dla niego zakwitnie.” Syr 1,23
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    strawberry wrote:
    Nie wiem czy ona nie była wcześniej bo nigdy nie robiliśmy posiewu. Także pytanie czy zaburza wyniki. Mam info takie jak kiedyś czyli ze plemników nie wykryto, w osadzie znalazł się 1 nieruchomy. Nie mam już nadziei w tym temacie. Musimy zacząć starać się o adopcje. Życie :(
    Jak ph było dobre to i bakterii nie było zapewne.
    Nie wiem co powiedzieć na ten brak plemnikow, wygląda ze przyczyna nieznana?
    A nie chcesz iui z dawca?

    iv09i09katk65tr1.png
  • strawberry Autorytet
    Postów: 516 1093

    Wysłany: 7 grudnia 2016, 06:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2018, 21:35

    „Cierpliwy do czasu dozna przykrości,
    ale później radość dla niego zakwitnie.” Syr 1,23
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 7 grudnia 2016, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    strawberry wrote:
    A to nie wiedziałam z tym pH, dzięki za info :) co do plemników to nic nie wiadomo czemu nie ma i to mnie najbardziej denerwuje. U nas iui ani ivf nie wchodzi w grę. Pozostaje adopcja
    Z ph tak jest. I jeszcze infornacja o leukocytach w nasieniu.
    Szkoda ze nie znacie przyczyny.
    Pewnie jakies uszkodzenia w dzieciństwie, może swinka, bo jak jest 0 to już znaczy ze cos zadziało się nieodwracalnego.
    Nie pytam czemu iui ani in vitro nie:) Jak zechcesz napiszesz sama.

    iv09i09katk65tr1.png
  • Guniaczek Autorytet
    Postów: 1391 1230

    Wysłany: 7 grudnia 2016, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strawberry przykro mi, że efektów nie ma.
    Wiem, że to w tym momencie czcze gadanie, ale wszystko w życiu dzieje się po coś :)

    Najważniejsze jest to, że oboje żyjecie i macie siebie :) a adopcja też jest dobrą drogą :) pomagasz maluszkowi w potrzebie :)

    starania od 2013 r.
    mąż:
    - morfologia 1-2%,
    - 2 operacje ŻPN,
    - hormony, suple, dieta, sport

    ja - 2021 wyszło, że:
    - KIR Bx - brak implantacyjnych,
    - TNF alfa ↑
    - białko S ↓
    - MTHFR - homozygota CC

    Genetyka ok

    2015 nieudane IVF, jeden zarodek
    - 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
    - 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
    - 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
    - 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
    Zarzio, Encorton, Acard)
    - 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin)
  • strawberry Autorytet
    Postów: 516 1093

    Wysłany: 7 grudnia 2016, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2018, 21:35

    „Cierpliwy do czasu dozna przykrości,
    ale później radość dla niego zakwitnie.” Syr 1,23
  • cocosowa Autorytet
    Postów: 615 152

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane wtrącę się - zawsze twierdziłam, że nie ten jest prawdziwym rodzicem kto zrobi , lecz ten co wychowa....

    Guniaczek lubi tę wiadomość

    Starania od 06.2014
    Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
    28.07.2015 *11tc
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ktoś cos? Jakies badania? Wyniki? Watek od tygodnia milczy.

    Guniaczek lubi tę wiadomość

    iv09i09katk65tr1.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U męża 11tyg po op żylaków i suplementach fragmentacja Bez zmian
    Dolyka witaminy i już. Nic nie pomaga na te wyniki.

    My tak czy inaczej podchodzimy do iui.

    Całość wyników dałam do wątku o iui wczoraj

    iv09i09katk65tr1.png
  • cocosowa Autorytet
    Postów: 615 152

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    U męża 11tyg po op żylaków i suplementach fragmentacja Bez zmian
    Dolyka witaminy i już. Nic nie pomaga na te wyniki.

    My tak czy inaczej podchodzimy do iui.

    Całość wyników dałam do wątku o iui wczoraj
    Myślę, że nie masz co się zniechęcać Lunk_a co do wyników. Po trzech miesiącach to nawet jeszcze rany nie są do końca zagojone i bolące. Anji z forum z którą pisałam dopiero poprawiły się pół roku po operacji. Dziś już jest matka. Także głowa do góry...

    Starania od 06.2014
    Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
    28.07.2015 *11tc
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cocosowa wrote:
    Myślę, że nie masz co się zniechęcać Lunk_a co do wyników. Po trzech miesiącach to nawet jeszcze rany nie są do końca zagojone i bolące. Anji z forum z którą pisałam dopiero poprawiły się pół roku po operacji. Dziś już jest matka. Także głowa do góry...
    Kochana dziekuje za wpis. Ja mysle ze po prosru te 3 mce po op powinny już być efekty. wprawdzie sam urolog mowil ze zylaki proliferują do pol roku, może cos w tym jest. Zobaczymy jak będzie.
    A z ciekawości u meza Anji jakie były wyniki i jaka poprawa?
    Poprawa dopiero 6 mcy po op?

    iv09i09katk65tr1.png
  • Guniaczek Autorytet
    Postów: 1391 1230

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk....nie są to niestety dobre wiadomości, ale cóż można począć....życzę Wam znalezienia właściwego rozwiązania :) opcji mimo wszystko jest kilka :)

    My testujemy marzec kwiecień, ale dajemy sobie czas do lipca sierpnia na jakiekolwiek inne ingerencje. Akurat w kwietniu mamy odbiór kluczy do mieszkania, ja w lipcu dostane umowę na czas nieokreślony, więc dajemy sobie czas i przestajemy "panicznie" szukać ciąży ;)

    starania od 2013 r.
    mąż:
    - morfologia 1-2%,
    - 2 operacje ŻPN,
    - hormony, suple, dieta, sport

    ja - 2021 wyszło, że:
    - KIR Bx - brak implantacyjnych,
    - TNF alfa ↑
    - białko S ↓
    - MTHFR - homozygota CC

    Genetyka ok

    2015 nieudane IVF, jeden zarodek
    - 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
    - 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
    - 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
    - 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
    Zarzio, Encorton, Acard)
    - 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin)
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Guniaczek wrote:
    Lunk....nie są to niestety dobre wiadomości, ale cóż można począć....życzę Wam znalezienia właściwego rozwiązania :) opcji mimo wszystko jest kilka :)

    My testujemy marzec kwiecień, ale dajemy sobie czas do lipca sierpnia na jakiekolwiek inne ingerencje. Akurat w kwietniu mamy odbiór kluczy do mieszkania, ja w lipcu dostane umowę na czas nieokreślony, więc dajemy sobie czas i przestajemy "panicznie" szukać ciąży ;)
    My tez nie szukamy już na sile. Kiedys miałam na tym punkcie fioła, dziś biorę zycie jakie jest, Nie spinam się. Po prostu robię swoje i staram się być elastyczna. Zycie lubi płatac figle:)
    Może istotnie te wyniki będą lepsze te 6 mcy po op.
    Poki co powtarzam ze nie sa najgorsze, ale jednak kluczowa jest poprawa.
    Działamy z iui żyjemy i zobaczymy :) Przede wszystki żyjemy jak normalni ludzie :)

    Guniaczek lubi tę wiadomość

    iv09i09katk65tr1.png
  • Guniaczek Autorytet
    Postów: 1391 1230

    Wysłany: 16 grudnia 2016, 06:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że nie tylko ja doszłam do takiego właśnie stadium :) nie pokładania ogromnych nadziei w każdym miesiącu, nie wyczekiwania na okres, chyba za dużo razy przychodziło rozczarowanie, dużo lżej jest po prostu żyć :)

    starania od 2013 r.
    mąż:
    - morfologia 1-2%,
    - 2 operacje ŻPN,
    - hormony, suple, dieta, sport

    ja - 2021 wyszło, że:
    - KIR Bx - brak implantacyjnych,
    - TNF alfa ↑
    - białko S ↓
    - MTHFR - homozygota CC

    Genetyka ok

    2015 nieudane IVF, jeden zarodek
    - 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
    - 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
    - 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
    - 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
    Zarzio, Encorton, Acard)
    - 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin)
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 16 grudnia 2016, 06:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Guniaczek wrote:
    Widzę, że nie tylko ja doszłam do takiego właśnie stadium :) nie pokładania ogromnych nadziei w każdym miesiącu, nie wyczekiwania na okres, chyba za dużo razy przychodziło rozczarowanie, dużo lżej jest po prostu żyć :)
    Mamy siebie mamy rodziny mamy prace mamy pasje
    Naszym celem zycia jest po prostu zycie, nie skupiamy się na tylko na dziecku.
    Jeśli ktoś tak ma wydaje mi się ze musi czuc ogromną pustke
    Właściwie nie musze sobie wyobrazac bo tak jak pisałam przy pierwszych iui, jeszcze 2 lata temu byłam jak oszalała. Potem moje podejście naprawdę znacznie się zmieniło.
    Wpływ na ciaze mamy, ale nie całkowity. Duzo zależy od Boga losu szczęścia, zawsze będę to powtarzac bo tak uważam:)

    iv09i09katk65tr1.png
  • cocosowa Autorytet
    Postów: 615 152

    Wysłany: 16 grudnia 2016, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    Kochana dziekuje za wpis. Ja mysle ze po prosru te 3 mce po op powinny już być efekty. wprawdzie sam urolog mowil ze zylaki proliferują do pol roku, może cos w tym jest. Zobaczymy jak będzie.
    A z ciekawości u meza Anji jakie były wyniki i jaka poprawa?
    Poprawa dopiero 6 mcy po op?
    Pierwsze wyniki robiła po 3 miesiącach i poprawa była bardzo nieznaczna a po 6 miesiącach było super i zaszła naturalnie. Niestety usunęłam już wiadomości ze skrzynki.Wasze wyniki w porównaniu do naszych to niebo a ziemia, ale mimo to udało mi się zajść, co prawda poroniłam, ale można..

    Starania od 06.2014
    Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
    28.07.2015 *11tc
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 16 grudnia 2016, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cocosowa wrote:
    Pierwsze wyniki robiła po 3 miesiącach i poprawa była bardzo nieznaczna a po 6 miesiącach było super i zaszła naturalnie. Niestety usunęłam już wiadomości ze skrzynki.Wasze wyniki w porównaniu do naszych to niebo a ziemia, ale mimo to udało mi się zajść, co prawda poroniłam, ale można..
    cocosowa to dajesz nadzieję z tą koleżanką. Jak u nas po 3 mcach praktycznie bez zmian..ale jest nadzieja ze będzie lepiej.
    u nas też była ciąża i poronienie
    staracie się naturalnie?
    bardzo źle ma maz wyniki ?

    iv09i09katk65tr1.png
‹‹ 22 23 24 25 26 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ