X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poród gdzie rodzić w Warszawie? ;)
Odpowiedz

gdzie rodzić w Warszawie? ;)

Oceń ten wątek:
  • magdalena Autorytet
    Postów: 1681 1163

    Wysłany: 4 stycznia 2014, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    modelka też tak mam:( może szkoła rodzenia mnie uspokoi jak poznam choć trochę szpital.

    dqpri09knl7nzqjn.png
  • Natalia Autorytet
    Postów: 480 228

    Wysłany: 5 stycznia 2014, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zostaje,przy MSWiA to dam znac Wam PO jak bylo :) chociaz,do tego czasu , pewnie,juz bedziecie mialy powybierane szpitale tez.

    relgh371zv6v421k.png
  • excella Autorytet
    Postów: 674 709

    Wysłany: 6 stycznia 2014, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też stoję przed wyborem szpitala. Po przeczytaniu całego wątku skłaniam sie ku Żelaznej, chyba że nie zdążę dojechać to wybiorę szpital w Międzylesiu, bo mam najbliżej.
    Pierwszy poród miałam w IMiD. Była to planowa cesarka, ale i tak wody odeszły mi wcześniej i wpadłam tam z zaskoczenia. Warunki hotelowe to to nie są, ogromny minus za to że trzeba iść do łazienki na korytarz. Ale wypoczywać tam nie pojechałam, zawsze można sie do czegoś przyczepić. Opieka ogólnie dobra, wszyscy nastawieni na karmienie piersią, trudno było mi się doprosić o mleko dla małego, a on biedny cały czas płakał. Moja laktacja była opózniona z racji CC. Dopiero po wizycie pediatry zaczeły małego dokarmiać. Jakoś przetrwałam te 3 dni.

    magdalena lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2014, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia wrote:
    Dziewczyny czy znacie, może od kolezanek jakieś nazwiska sprawdzonych położnych na Wołoskiej w szpitalu MSWiA?
    Natalia, wlasnie wyszłam z MswiA przez ponad tydzień sporo sie dowiedziałam o tym miejscu i zdecydowałam ze będziemy tam rodzic. Poznałam świetna położoną którą poleciło mi kilka mam rodzących z nią po raz kolejny. To Pani Magda Piotrowska. Z lekarzy mam nadzieje ze trafisz na doktora Maciejewskiego, swoim poczuciem humoru rozładowuje stres i lęk. Daj koniecznie znać po jak było. Trzymam kciuki.

  • Natalia Autorytet
    Postów: 480 228

    Wysłany: 15 stycznia 2014, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronika, barrdzo dziekuje za pozytuwne info o szpitalu, ktore utwierdza mnie w decyzji. Dzieki tez za cynka o poloznej:) dam znac na pewno.
    wszystkiego dobrego!:)

    relgh371zv6v421k.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2014, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mam pytanie może przeczyta to dziewczyna, która ma na ten temat jakąś wiedzę. Jak to jest z ZZO na Żelaznej, wiem, że podobno koszt to 600 zł ale jakie trzeba spełnić warunki, czy trzeba wcześniej umówić się jakoś z anestezjologiem? Czy wcześniej trzeba poinformować , że chce się mieć to znieczulenie?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2014, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)
    Ile kobiet tyle opinii, miałam wątpliwą i bardzo smutną okazję wizyty na IP na Inflanckiej i co prawda to nie poród, ale rekord szybkości przyjęcia oraz stopień zaangażowania lekarza i położnej był ekspresowy i bardzo dobry.
    Osobiście waham się właśnie pomiędzy Inflancką a MSWiA co do porodu.

    A co do św. Zofii to ja z kolei słyszałam same złe opinie, mało tego od położnej która niedawno tam pracowała, także same widzicie ile kobietek tyle opinii :)

    weronikabp lubi tę wiadomość

  • ofcooo Autorytet
    Postów: 466 398

    Wysłany: 4 lutego 2014, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie zastanawiam nad rodzeniem na Inflanckiej. A mama mi odradza, mówi, żeby rodzić na Żelaznej :(
    Zle mi z tym bo chciałabym aby mnie wspierała w moim wyborze. A ja tak na prawdę nie wiem gdzie najlepiej rodzić.
    Widzę, że bardzo zachwalana jest sw. Zofia...
    A jak sie w ostatnim momencie zdecyduje to mogę przyjechać na Żelazną i mnie przyjmą? Jeżeli nie bedę miała tam wykupionej położnej albo chciażby swojego lekarza prowadzącego mogą tak samo obcesowo mnie potraktować jak gdzie indziej....

    zem3h371xcq8c2sz.png
    qdkkwn15frnb311v.png
  • Natalia Autorytet
    Postów: 480 228

    Wysłany: 8 lutego 2014, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ofcooo mi sie wydaje, ze czasy odsylania juz minely. Jeśli oczywiscie maja miejsce na porodówce to powinni prztjac jeśli rodzące leżą na korytarzu bo nie ma miejsc to moga odeslac.Podobno najgorzej jest rodzic w czasie pełni księżyca bo wtedy tlumy. Tak ma serio nam,powiedział lekarz na szkole,rodzenia.

    relgh371zv6v421k.png
  • maja89waw Autorytet
    Postów: 636 929

    Wysłany: 10 lutego 2014, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też planuje rodzić na Żelaznej. Mam już umówioną położną. Rodziło tam dużo znajomych koleżanek i wszystkie bardzo polecają. Rzeczywiście szpital podobno nastawiony jest na poród naturalny ale według mnie to tylko dobrze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2014, 23:02

    3i49y2v4dzux5b7r.pngimg5-100_ertysd_4_x_x.jpg
  • walabia Autorytet
    Postów: 2046 1381

    Wysłany: 11 lutego 2014, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A kto z Was ma jakieś doświadczenia z Karowej?

    ot1z8e0.png

    https://www.maluchy.pl/li-73157.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2014, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    koleżanka miała tam cc i mówi że opieka po średnia bo dużo osób i cześć leżało na korytarzu mój gin szczerze odradza karową chyba że ma to być poród przedwczesny to wtedy tak bo mają dobry sprzęt dla wcześniaków

  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5672

    Wysłany: 11 lutego 2014, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja planowałam rodzić na Żelaznej, nawet zapisałam się tam do szkoły rodzenia, ale ze względu na to, że przeszłam w ciąży CMV i już mam zalecone badania dla dziecka, które trzeba zrobić po porodzie, to polecono mi stawienie się na Karowej, bo ma bardzo dobry oddział neonatologiczny i wysoko wykwalifikowanych lekarzy, którzy szkolą personel z innych placówek. Podobno nie mogą mnie stamtąd odesłać z papierami ze szpitala zakaźnego z Wolskiej o przebytym CMV. A jeżeli u dziecka wykryją przeciwciała, to trochę tam niestety poleży.

    Też słyszałam, że opieka średnia, raczej niemiła i nie bardzo chciałam na Karową, ale w takiej sytuacji mój komfort jest zdecydowanie mniej istotny od dobra dziecka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2014, 21:03

  • FeliceGatto Autorytet
    Postów: 1209 2202

    Wysłany: 12 lutego 2014, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ile porodów, tyle opinii. Pamiętajmy, że czlowiek niezadowolony opowie 50 osobom, a zadowolony tylko 3. Tak naprawdę wybór tego czy innego szpitala nie zagwarantuje nam ciepłego i dobrego podejścia do rodzącej. Wszędzie są i dobre i złe położne, a nawet ta dobra może mieć zły humor i zła dobry. Niestety, to rosyjska ruletka. Musimy też pamiętać, że czasy się zmieniły i opinie naszych mam bądź koleżanek rodzących kilka lat wcześniej, są już mocno nieaktualne. Ja pierwsze dziecko, ponad 13 lat temu rodziłam na Inflanckiej i mam jak najgorsze wspomnienia, począwszy od warunków, po podejście położnych. Obiecałam sobie, że nigdy tam nie wrócę, choćby mi dopłacali. Tymczasem 2 lutego urodziła tam moja siostra cioteczna, która była naprawdę zadowolona. Do tego poznałam cudowną położną, której opiekę chcę dodatkowo wykupić. Finalnie wracam na Inflancka, choć sama w to nie wierzę :)

    Miriam, maja89waw, magdalena, Zelma lubią tę wiadomość

    http://szogunowmatka.blogspot.com/
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lutego 2014, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego ja nie sugeruję się opiniami koleżanek czy cioć które rodziły jakiś czas temu opieram się na opiniach tych "świerzych" najstarsza z nich jest z września i na swoich przejściach w danych szpitalach a trochę ich pozwiedzałam w ostatnim roku i szczerze polecić mogę tylko MSWiA i praski najgorszy w Piasecznie a zaraz zanim na madalińskiego

  • maja89waw Autorytet
    Postów: 636 929

    Wysłany: 13 lutego 2014, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FeliceGatto wrote:
    Dziewczyny, ile porodów, tyle opinii. Pamiętajmy, że czlowiek niezadowolony opowie 50 osobom, a zadowolony tylko 3. Tak naprawdę wybór tego czy innego szpitala nie zagwarantuje nam ciepłego i dobrego podejścia do rodzącej. Wszędzie są i dobre i złe położne, a nawet ta dobra może mieć zły humor i zła dobry. Niestety, to rosyjska ruletka. Musimy też pamiętać, że czasy się zmieniły i opinie naszych mam bądź koleżanek rodzących kilka lat wcześniej, są już mocno nieaktualne. Ja pierwsze dziecko, ponad 13 lat temu rodziłam na Inflanckiej i mam jak najgorsze wspomnienia, począwszy od warunków, po podejście położnych. Obiecałam sobie, że nigdy tam nie wrócę, choćby mi dopłacali. Tymczasem 2 lutego urodziła tam moja siostra cioteczna, która była naprawdę zadowolona. Do tego poznałam cudowną położną, której opiekę chcę dodatkowo wykupić. Finalnie wracam na Inflancka, choć sama w to nie wierzę :)

    Święta prawda ! Czytam tutaj o Karowej, że nie bardzo polecacie a moja znajoma rodziła w tamtym roku, baaardzo chwaliła i do tego mi polecała z całego serca. Ale co osoba to inne zdanie. Ona chodziła prywatnie do lekarki która tam pracuje, położnej nie wykupiła, zapłaciła tylko jakieś 300 zł za opiekę położnej dobę po porodzie, do tego były studentki, które non stop jej pytały czy coś jej potrzeba. Ona uznała to za duży plus inna kobieta oburzyłaby się, że studentki plątają jej się po sali... Niestety taka jest prawda...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2014, 23:06

    3i49y2v4dzux5b7r.pngimg5-100_ertysd_4_x_x.jpg
  • maja89waw Autorytet
    Postów: 636 929

    Wysłany: 13 lutego 2014, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podobnie o szpitalu na Madalińskiego. Znajoma z pracy urodziła tam córeczkę dosłownie dwa tygodnie temu przez cc. Przyjechała do szpitala dwa dni po terminie porodu, ponieważ miała wysokie ciśnienie od wielu godzin. Jest z poza Warszawy i wtedy były te okropne mrozy i śnieżyce. Mimo, że w tym czasie było wiele rodzących chwaliła podejście i opiekę. Podpieli ją pod ktg i okazało się, że dziecko co jakiś czas ściska sobie pępowine rączką i przez to wzrasta ciśnienie i dziecko się poddusza. Nie odesłali ją do domu mimo przeludnienia w szpitalu, poczekała spokojnie na wolne miejsce caly czas podpięta pod ktg. i po tym czasie podano jej oksytocynę na wywołanie porodu, zrobiło jej się słabo i w ciągu minuty była na bloku operacyjnym. A mimo to chwali, że czuła się zaopiekowana i dobrze traktowana, a tak jak pisałam wyżej inna wyklinałaby cały świat, że czekać godzinę musiała, że po co tą oksytocynę dali itd.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2014, 23:05

    3i49y2v4dzux5b7r.pngimg5-100_ertysd_4_x_x.jpg
  • magdalena Autorytet
    Postów: 1681 1163

    Wysłany: 14 lutego 2014, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to ja odpowiem na pytanie odpłatności za ZZO na żelaznej - w zeszłym tygodniu na szkole rodzenia dowiedziałam się że jest bezpłatne, ja zamierzam tam rodzić zastanawiam się nad domem narodzin a jak wyjdzie to czas pokaże w domu narodzin nie może być przeciwwskazań póki co ja ich nie mam:)

    prawda jest taka, że ile kobiet tyle opinii no tak to jest!

    dqpri09knl7nzqjn.png
  • Andzia89 Debiutantka
    Postów: 12 11

    Wysłany: 16 lutego 2014, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kilka dni temu znajoma rodziła na Inflanckiej i bardzo sobie chwali.
    Mówi że mimo że jest mało odporna na ból(nie dostała znieczulenia bo wszystko bardzo szybko się działo)i bardzooo krzyczała tam na wszystkich to położne były bardzo pomocne i bardzo angazowały do pomocy jej partnera.
    Bez problemu znalazlo sie od razu dla niej wolne miejsce na porodowej pozniej co prawda zabraklo miejsca na sali poporodowej ale umieszczono ja w jakiejs innej specjalnej sali gdzie była z mama bliźniaków bardzo malutkich wiec w sumie caly czas zagladaly do nich polozne były zaraz obok tak wiec wyszlo również na plus.
    Natomiast jesli chodzi o Żelazna to miałam znajomą która rodziła tam jakieś 3 lata temu-nastawiona była super bo tyle pozytywnych opinii sie przeciez naczytała...a tu niestety rozczarowanie miała duże...to była jej pierwsza ciąża,podobno trafili z mezem na jakiegos okropnego starego babsztyla ktora okrpnie ich traktowala(a sa to ludzie naprawde bardzo kulturalni).Była podła w traktowaniu ich.Cały czas wchodzila do rodzącej podawala jakies rzeczy i nie chciala odpowiadac na pytania co wlasiciwe teraz jej podaje!gdy maz zacal sie dopytywac to zaczela na iego wrzeszczec zeby jej nie pouczał i ona wie najlepiej co robi.Podobno przy znieczuleniu było najgorzej bo była bardzo niedelikatna,jednym słowem kolezanka przezyła ogromna traume!mówili że gdyby tylko mieli troche siły jeszxze wracac do tego to hyba spotkaliny sie z ta kobieta w sadzie

  • maja89waw Autorytet
    Postów: 636 929

    Wysłany: 21 lutego 2014, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To tylko utwierdzacie mnie w przekonaniu, że dobrze zrobiłam podpisując umowę z położną...
    Jak pozna się wcześniej taką położną to tylko na plus już nie jest obca i można się trochę luźniej czuć... Chyba nie mogłabym tak w dniu porodu jechać po prostu do szpitala i nie wiedzieć kto w ogóle będzie mi patrzeć za przeproszeniem w krocze... Dodatkowy stres tylko niepotrzebny.

    3i49y2v4dzux5b7r.pngimg5-100_ertysd_4_x_x.jpg
‹‹ 4 5 6 7 8 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ