Poród Bialystok
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja pierwsze dziecko rodziłam u Arciszewskich 3 lata temu - rewelacja, wspominam to wspaniale i z czystym sumieniem polecam! synka tez mialam tam rodzic ale pod koniec ciazy okazało sie,ze ma wade serduszka i musialam isc do szpitala i rodzilam w PSK - przed ukonczonym 37tc ( masakra, przezyłam tam prawdziwy koszmar i gdyby nie moj upor to synek by dzis nie zyl (nawet lekarz to przyznal po fakcie)- tak olewaja tam pacjentki...warunki dobre tylko na porodówce ( oddzial patologii i poporodowy- koszmar)..wiem,ze na Warszawskiej warunki sa lepsze ( ale ja musialam rodzic w Szpitalu Klinicznym wiec wyboru nie mialam)...Co do Parkowej moja przyjaciolka tam rodzila niedawno- warunki ciut gorsze niz u Arciszewskich ( ale akurat na to uwierz mi,że czlowiek nie zwraca uwagi podczas porodu i tuz po nim, czy sciany biale czy pieknie wytapetowane, wazne ze czysto i schludnie) Poza tym na Parkowej personel nie taki "przyjazny" co u Arciszewskich..u Arciszewskich jest nie do pomyślenia aby ktos byl malo sympatyczny i tam nawet Pani sprzataczka jest przemila, pomocna..u Arciszewskich o nic nie prosisz, sami sie domyslaja a na Parkowej musisz jednak poprosic no i w zaleznosci jaki lekarz odbiera porod SN na Parkowej takie sa wspomnienia ( jest jeden, ktory zabrania krzyczec i na niego sie skarza bardzo kobiety)..cena na Parkowej jest mniejsza niz u Arciszewskich ( w grudniu 2013r. porod SN u Arciszewskich 1800zł a CC 2400 na Parkowej SN 1400zł a CC 1800zł)..jak cos pytaj na priv
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2014, 21:54
M4DZI4 lubi tę wiadomość
-
Bardzo dziękuję Ci za odpowiedz.Ja pierwszą miałam cesarkę prawie 11 lat temu w szpitalu i wspominam to tragicznie,mało sama się nie wybrałam na tamten świat bo tak uparcie nie chcieli zrobic mi cc mimo że już wcześniej gin mowiła że sama nie urodzę ze względu na wąską miednicę i inne problemy.Obiecałam sobie że jeżeli kiedykolwiek będę w drugiej ciąży to chcę rodzic prywatnie,czy to cc czy sn.Jeszcze mam czas na zastanowienie ale pójdę chyba do Arciszewskich.Pozdrawiam
-
Ehh ja pierwszą miałam CC i drugą też mialam mieć z uwagi na te wade serduszka synka..niestety w PSK cc nie chcieli mi zrobić..doszlo do tego,ze nie mialam wod plodowych ( powiedzieli mi,ze moge 2 tyg tak lezec) i dopiero jak zaczelo sie ostre krwawienie to mnie wzieli na CC...synek urodzil sie niedotleniony, mial wylew krwi do mozgu...wiecej nie pisze bo nie chce Cie straszyc..Mimo,że mialam "swojego" lekarza w PSK nie byl on w stanie przekonac ordynatora o swoich racjach do wczesniejszej CC..takie kwiatki..Co do Parkowej nie wiem czy slyszalas ale ostatnio spotkalam kolezanke,ktora miala termin porodu na 6.01.2014r. i miala rodzic na Parkowej...jej lekarz zapewnial ja,ze bedzie to mozliwe ( mimo,ze robili jakis remont) a suma sumarum w dniu terminu jak chwycily ja skurcze to nie przyjeli jej na Parkowej ( z uwagi wlasnie na ten remont) i musiala rodzic w PSK ( tez zle to wspomina)...Natomiast kilka dni temu moja kolezanka z pracy rodzila na Warszawskiej SN i wszystko ok..polozne byly mile, lekarz tez, warunki b.dobre..tylko po porodzie polozne na pologu miały wszystkie pacjentki "w dup.." ale to chyba normalne w szpitalach panstwowych...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2014, 15:05
-
No właśnie ja też zle wspominam głownie pobyt już po porodzie i "przemiłe" położne,dokładnie miały wszystko w du... a ich zaniebdanie i zbagatelizowanie mojego ostrego bólu jednej piersi( "coś sobie pani tą pierś nagniotła,nie ma co panikowac")skończyło się gorączką,zatorem pokarmu,stanem zapalnym a w końcu po tygodniu wizytą na chirurgii i nacinaniem piersi,sączki na dwa tygodnie itp.Masakra...
-
Tak, ja prowadziłam ciążę od początku u Arciszewskich. Jednak wiem,że u nich jest zasada,ze jeżeli zaczniesz chodzić w 36tc to spokojnie możesz tam rodzić ( minimum miesiac przed porodem, minimum 1 wizyta lekarska z usg plus wszystkie aktualne wyniki)...rodzic mozna u nich po skonczonym 37tc- poczatek 38tc..Jeśli chodzi o lekarzy to ja chodziłam do dr Młodzianowskiej-Kosel ( babka jest raczej oschła ale jest zajebi... lekarzem i jako jedyna wykryła wade serduszka u mojego synka, ktora potem ledwo znalazł kardiolog podczas badania : echo serca plodu, więc polecam ja calym sercem)
M4DZI4 lubi tę wiadomość
-
Ok,dziękuję, tak właśnie czytałam w necie na stronie arciszewskich o ich lekarzach i też myślałam o tej pani doktor czytając jej specjalizacje,praktykę itp Czyli nie zmieniam swojego gina a do nich zgłoszę się 2 miesiące przed terminem.
HOPE83 lubi tę wiadomość
-
Moje dwie koleżanki na parkowej rodziły cc na żądanie 2tys. opieka bodajże do 2 miesięcy po porodzie wliczona w to jest znieczulenie non stop kroplówy i od razu normalnie mogły chodzic nic nie bolało itd, także i jedna i druga bardzo sobie chwaliły
M4DZI4 lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Witam, wszystkie przyszłe mamy z Białegostoku i podlasia usmiech.gif . Jestem przyszłą mamą , termin mam na połowę listopada. Jestem trochę w kropce bo nie wiem jakie miejsce wybrać na poród, to moja pierwsza ciąża więc bardzo się boję smutas.gif . Na wizyty chodzę obecnie prywatnie do lekarza z kliniki na Parkowej, zastanawiam się nad porodem w tejże klinice. Niestety krąża o niej różne plotki m.in temat tego słynnego gronkowca który to ponoć buszował tam na wiosnę 2013 r. Mam mętlik w głowie, z lekarza z tej kliniki jestem bardzo zadowolona, ale co dalej nie wiem. Ceny jak na prywatną klinikę są bardzo przystępne. Ja póki co nastawiam się na poród naturalny, bo wskazań do cesarki nie mam, poza tym tak bym wolała. Początkowo myślałam o szpitalach państwowych,np o PSK (USK) ale trochę się ich boję, ze poród i pobyt tam bardzo mnie zniechęci do kolejnej ciązy i porodu, bo niektóre opinie na ich temat odstraszają usmiech.gif Bardzo proszę o wypowiedzi w tej kwestiiusmiech.gif Może któraś z pań rodziła jakoś ostatnio na Parkowej? usmiech.gif Jakie wrażenia ? Z góry dziękuje za zainteresowanie tematem i pozdrawiam przyszłe mamy usmiech.gif
myszanka -
Witam
Na parkowej nie urodziłam za to dwa porody w USK i bardzo sobie chwale opiekę jeżeli chodzi o porodowke to super warunki są ,chociaż położnictwo nie najpiękniejsze ale okna juz zmienione bo akurat jak urodzilam wymieniali na poczatku października z kolei w kwietniu kolezanka CC na parkowej miała i sobie chwali
Pozdrawiam
Ps. Zapraszamy na listopadowkiWiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2014, 19:21
Livia
Nela
Marcel
-
Cześć
Zastanawiam się nad porodem u Arciszewskich ale dojechanie do kliniki potrwa ok. 2 godzin tego się trochę obawiam, ale każdy mnie uspakaja że poród trwa parę godzin i na pewno zdążę. Jeszcze jedną moją obawą jest to że pobyt w klinice trwa tylko dwa dni co możecie o tym powiedzieć, czy to nie jest za krótko na poród naturalny czy też cięcie cesarskie? -
Już po fakcie mogę napisac że polecam klinikę Arciszewskich.Miałam CC 16 stycznia.Opieka zarówno nade mną jak i maleństwem super, pielęgniarki i położne są na każde zawołanie, inna Pani do kobietki a inna do dzieciaczka.Faktycznie dwa dni to krótko jak na pobyt po CC ale ja już następnego dnia wstałam sama i mogłam jako tako funkcjonowac, ważne jest psychiczne podejście i wiara że da się radę.Kroplówki z lekiem przeciwbólowym można dostawac co 6 godzin jak jest potrzeba, ja wziełam tylko 2 razy-dzień po cc i w dniu wyjścia.W zasadzie dobrze że się szybko wychodzi bo w domu o wiele szybciej mozna do siebie dojśc.Ja już po niecałym tygodniu śmigałam jak trzeba i sama się małym zajmowałam,kilka razy wziełam ketonal forte przeciwbólowy na który dostałam receptę przy wypisie.Wychodząc ze szpitala nie trzeba miec żadnych rzeczy dla maleństwa, ubierają od stóp do głów łącznie z zimowym śpiworkiem.Podczas pobytu też nic nie trzeba miec oprócz kosmetyków,koszuli, klapek itp dla siebie.Po tygodniu pojechałam na zdjęcie szwów, bezboleśnie, expresowo i bez kolejki.
I polecam dr Lipski i dr Młodzianowska
Ktoś ma jakieś pytanka to dac zapro do przyjaciółek i pisac na priva, chętnie odpowiem -
Witajcie!
Ja mam termin na kwiecień i początkowo chciałam rodzić w usk, później prywatnie, później na warszawską się namyśliłam, ale teraz zostało 10 tygodni do terminu i coraz więcej osób przestrzega mnie przed państwowym porodem:/ sama już nie wiem co zrobić:(planujemy poród rodzinny i na taki nastawiłam się psychicznie, ale ze względu na specyfikę pracy mojego męża nie mam pewności, czy będzie obecny, w wtedy zostanę sama, a w państwowych mam skrajne doświadczenia z pobytów w białostockich SOR'ach ginekologicznych! Miałam umówioną w razie czego wizytę do dr Młodzianowskiej (bo u Arciszewskich robiłam usg połówkowe i zdecydowałam, że jeżeli tam to koniecznie u niej chcę) w ostatnich dniach, ale musiałam ją odwołać, a do niej miesiąc się czeka, kiedy ja jestem już w 31tc:/ jak myślicie, nie za późno? -
bianka nie za pozno na co? bo jeżeli chcesz rodzic u arcisz. to musisz tam miec wizyty od ok 32 tyg czyli dwie ostatnie wychodzi i wtedy można tam rodzic Ale najlepiej zadzwonic i się zapytac, a jak coś to do innego lekarza idz...ja też się panicznie bałam rodzic w szpitalu zwłaszcza po przejsciach z pierwszym porodem powiedziałam nigdy więcej państwowy szpital !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 13:35
-
Absolutnie nie... lekarz prowadzący ciążę jest od początku ten sam i zapewne do końca nim pozostanie
U arciszewskich prowadzone sa dodatkowe wizyty... u mnie może tez jest troszkę inna kwestia, bo lekarza prowadzącego ciąża mam w pewnym sensie 'pod ręką', natomiast do kliniki juz ponad 2h jazdy...