poród w Poznaniu
-
WIADOMOŚĆ
-
Zastanawiam sie w ktorym szpitalu rodzic w Poznaniu....od nie dawna mieszkam nie daleko Poznania i nie znam w ogole szpitali ani lekarzy....Moze ktoras z Was mieszka i zamierza rodzic w Poznaniu....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2013, 13:19
19.12. jest , 09.01 3.84 cm , 21.01 5,65 cm , 6.02 8,06 cm Boy 2.03 238g 15,05 1500 g 27.07 3540
-
Ja, tak jak wisnia11, będę rodzić w szpitalu św. Rodziny. Byłam oglądać sale porodowe i wynajęłam położną. Jestem dobrej myśli
Polna ma famę rzeźni i fabryki (słyszałam wiele opowieści), ale na pewno jest tam najlepszy sprzęt do ratowania noworodków.
Raszeja ma bardzo dobrą opinię. Moja koleżanka tam rodziła i była bardzo zadowolona. Jedyny minus dla mnie - nie ma możliwości otrzymania ZZO.
O Lutyckiej też słyszałam dobre opinie. Dla mnie jest tylko trochę za daleko i za skomplikowanie z dojazdem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2013, 13:52
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja rodzilam teraz w szpitalu na Reszei i jestem 100 % zadowolona z obslugi personelu szpital czysty , lezalam wczesniej na patologi i polecam z czystym sumieniem ten szpital....
monalisa lubi tę wiadomość
19.12. jest , 09.01 3.84 cm , 21.01 5,65 cm , 6.02 8,06 cm Boy 2.03 238g 15,05 1500 g 27.07 3540
-
Ja też się zastanawiam nad polną, jeśli jest jakaś komplikacja to mają najlepszy sprzęt, ale słyszałam też o masowych porodach. Mojej znajomej powiedzieli, że skończyły się limity na cesarkę i musi urodzić naturalnie, gdy mąż zareagował a tętno dziecka spadało to ją wykonali po jakimś czasie ;/
również są dobre opinie o rodzeniu w św rodzinie, zastanowie się po szkole rodzenia.MartaM27 -
Ile kobiet rodzących tyle opinii Rodziłam na Engla dwa razy syn byl reanimowany zbyt długo czekali mowili "mloda pierwsze sama urodzi żadnej cesarki" kiedy doszło do zatrzymania akcji serca to wtedy szybko kleszcze zrobili i rozerwali mnie dosłownie. Natomiast córkę urodziłam po tzw . masażu szyjki macicy (nie polecam boli jak cholera) Uważam Engla za taką sobie malutką klinikę personel zalezy na jaki trafisz. Ja jednak wole Polna wiadome jest ze nigdy wszystkim nie dogodzi się.
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Ja mam za sobą dwa porody - na Polnej i w Raszei.
Jedno jest pewne - każdy szpital zatrudnia i dobry/miły i fatalny personel. Zależy na jaką zmianę się trafi.
Poród na Polnej wspominam dobrze. Nie miałam żadnego swojego lekarza ani położnej. Trafiłam na miły personel. Podczas porodu było dużo studentów, ale nie przeszkadzało mi to - muszą się w końcu z czegoś uczyć zawodu Atmosfera w pokojach po porodzie mocno "szpitalna".
Poród w Raszei też w porządeczku. Tylko lekarz na izbie przyjęć był oschły i burakowaty. Personel bardzo miły i uczynny. Pokoje odnowione, w słonecznej kolorystyce, nowoczesne łózka - "prawie" jak w hotelu
monalisa lubi tę wiadomość
-
Ja mam za sobą dwa porody - na Polnej i w Raszei.
Jedno jest pewne - każdy szpital zatrudnia i dobry/miły i fatalny personel. Zależy na jaką zmianę się trafi.
Poród na Polnej wspominam dobrze. Nie miałam żadnego swojego lekarza ani położnej. Trafiłam na miły personel. Podczas porodu było dużo studentów, ale nie przeszkadzało mi to - muszą się w końcu z czegoś uczyć zawodu Atmosfera w pokojach po porodzie mocno "szpitalna".
Poród w Raszei też w porządeczku. Tylko lekarz na izbie przyjęć był oschły i burakowaty. Personel bardzo miły i uczynny. Pokoje odnowione, w słonecznej kolorystyce, nowoczesne łózka - "prawie" jak w hotelu
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Ja mam za sobą dwa porody - na Polnej i w Raszei.
Jedno jest pewne - każdy szpital zatrudnia i dobry/miły i fatalny personel. Zależy na jaką zmianę się trafi.
Poród na Polnej wspominam dobrze. Nie miałam żadnego swojego lekarza ani położnej. Trafiłam na miły personel. Podczas porodu było dużo studentów, ale nie przeszkadzało mi to - muszą się w końcu z czegoś uczyć zawodu Atmosfera w pokojach po porodzie mocno "szpitalna".
Poród w Raszei też w porządeczku. Tylko lekarz na izbie przyjęć był oschły i burakowaty. Personel bardzo miły i uczynny. Pokoje odnowione, w słonecznej kolorystyce, nowoczesne łózka - "prawie" jak w hotelu
-
Kobietki wypowiadajcie sie jescze co do opini o naszych poznanskich szpitalach.... ja sie zastanawam nad Polna poniewaz tam mam lekarza ktorego bardzo dobrze znam i powiedzial ze dopilnuje wszystkiego by bylo dobrze nawet gdyby nie mogl byc przy porodzie ale mysle tez nad sw rodziny poniewaz tam przeszlam dwie operacje powazne i bylo tak milo rodzinnie i co do porodow slyszalam same pozytywy no i ZZO daja na zyczenie....nie wiem jak jest na Polnej z tym...?
-
dziewczyny dzielcie sie jeszcze swoimi opiniami o porodach w Poznaniu.... ja sie zastanawiam miedzy Polna gdzie mam znajomego lekarza, powiedzial ze dopilnuje wszystkiego nawet kiedy nie bedzie mogl byc przy porodzie(ale boje sie po tych wszystkich opiniach ze traktuja cie jak zwierze) i myslalam o sw rodzinie gdzie przeszlam dwie powazne operacje i widzialam porodowke, kobitki bardzo mile atmosfera rodzinna....sama nie wiem...Wiem ze sw rodziny jest ZZO na zyczenie nie wiem jak jest na Polnej?
-
My zmieniliśmy zdanie niestety będziemy rodzic na Mickiewicza tj. Raszeji mojego m kolega z pracy zrelacjonowal poród rodzinny i moj m powiedzial ze nigdy nie zgodzi się na Polna , a byl takim za Polna bo mieszkamy 5 mni na pieszo od szpitala. Pnoc horror przeżył m jak i jego rodzica żona i do tego dzidzia posocznicą zarazona i po 4 dniach mama do domu , a mala w malenstwo w szpitalu niestety