X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poród poród w Poznaniu
Odpowiedz

poród w Poznaniu

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2015, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achaaaaaaa ;D no to spoko :-)Dziękuję:-) juz wszystko rozumiem :-)
    A krzyczałaś z bólu?A co ten dolargan daje? Tylko tak wycisza,tak? Nie redukuje q żadnym stopniu bólu...? :/
    A położne w porządku? Dobrze porod prowadzily? W ogole ile osób jest przy porodzie?

  • Natka88 Autorytet
    Postów: 2600 6054

    Wysłany: 12 października 2015, 03:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dolargan na każdego bedzie dzialal inaczej, bo to lek narkotyczny. W moim odczuciu bolu nie usmiezyl, ale pozwolil na chwile od niego odetchnac miedzy skurczami.

    Polozne na porodowce, kiedy ja rodzilam, mialy rece pelne roboty (ponoc 14 porodow bylo tego dnia). Do mnie polozna zajrzala 3 razy, za każdym razem na prosbe mojego malza... Raz zeby podac mi dolargan, raz sprawdzic polozenie główki i ostatni raz zeby odebrac porod (porod odbieraly dwie polozne) lekarz przyszedl tylko na szycie.

    Na oddziale poporodowym polozne fajne, choc z wyjatkami, jak wszedzie zapewne;)

    Z bolu krzyczalam przy skurczach partych, to jest taki bol, ze tego od pewnego momentu nie kontrolujesz i wisi Tobie czy albo jak glosno krzyczysz.

    dddodiii lubi tę wiadomość

    Aniołek <3 29.10.2014 <3 10tc
    Marysia <3 25.09.2015, 3440g i 55cm szczęścia <3
    74didf9h1v4xctmm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kliknij, aby rozpocząć wpisywanie wiadomości:-) dzieki:-) A miałaś jakies studentki? Jezu...ja sie zaczęłam bać bardzo...Boje sie bólu i ze cos będzie nie tak...

  • marta1987 Autorytet
    Postów: 499 210

    Wysłany: 13 października 2015, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi jeszcze troche czasu zostalo. Porod w styczniu, planuje na polnej bo mam tam lekarza prowadzacego ale zastanawiam sie tez nad wynajeciem poloznej. Wiecie moze jakie sa stawki za taka usluge?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2015, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm...wynajęcie położnej cos miedzy 500,a 800zl...

  • karmar Autorytet
    Postów: 275 203

    Wysłany: 13 października 2015, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No,też słyszałam o tych stawkach, bardziej właśnie 700-800.. :/

    age.png

    age.png

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2015, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No bardziej chyba 700-800zl :/ Tak po "znajomości" moze by sie komuś udalo za 600zl :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2015, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogole nie wiem czy jest sens wynajmować położną -w końcu to ich praca...Chyba szkoda wydawać tyle kasy...Noe wiem..zdania sa oczywiście podzielone ;-) Jak kto woli ;-)

  • karmar Autorytet
    Postów: 275 203

    Wysłany: 14 października 2015, 00:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na początku nie zakładałam innej opcji, chciałam rodzić tylko i wyłącznie z własną położną. Ale mąż mi wyperswadował ten pomysł z głowy. Stwierdził,że za 700 zł to woli kupić coś konkretnego dla dziecka albo po prostu odłożyć te pieniądze i je zainwestować właśnie dla Małego. Po namyśle stwierdziłam,że ma rację... Zorientowałam się tylko w szpitalach, posłuchałam opinii o zespołach i zdecydowałam się na Raszei, bo tam są podobno bardzo fajne położne. I tyle. Bo faktycznie, tyle kasy za paręnaście godzin..wiem,że to poród i w ogóle,ale zgadzam się z dddodiii - to jest ich praca i jest wiele fajnych położnych,a jedynym "niepewnym" szpitalem jeśli o zespół chodzi jest chyba tylko Polna - i to z racji na wielkość tego szpitala, można trafić różnie. Chociaż opinie też ma nie najgorsze. Ja się w każdym razie zdam na personel,który zastanę po przyjeździe do szpitala :)

    dddodiii lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png

    age.png
  • Natka88 Autorytet
    Postów: 2600 6054

    Wysłany: 16 października 2015, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dddodiii wrote:
    Kliknij, aby rozpocząć wpisywanie wiadomości:-) dzieki:-) A miałaś jakies studentki? Jezu...ja sie zaczęłam bać bardzo...Boje sie bólu i ze cos będzie nie tak...
    Nie mialam studentek, bo akurat ich nie bylo, a po cichu na nie liczylam, bo caly czas bylby ktos ze mna:)
    Bolec bedzie, nie ma co ukrywac, ale szybko sie zapomina. Oklepane zdanie, ale prawdziwe:(
    Wszystko bedzie dobrze, nawet tak nie mysl!!!

    Co do wlasnej poloznej. Mnie długo malz do tego przekonywal. Nie chcialam i nie zaluje. Porod postepowal tak szybko, ze gdy juz tak bolalo, ze ciężko bylo wytrzymac, to lezalam i zacisnietymi powiekami, sciskalam lubego i czekalam az sie to skonczy. Malo interesowala mnie rozmowa i dobre rady. Mi taka 'cisza' odpowiadala. Nie wszystkim musi:)

    Aniołek <3 29.10.2014 <3 10tc
    Marysia <3 25.09.2015, 3440g i 55cm szczęścia <3
    74didf9h1v4xctmm.png
  • noelka Autorytet
    Postów: 429 275

    Wysłany: 16 października 2015, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a orientujecie się, które położne z Polnej są polecane?

  • sylwiunia Autorytet
    Postów: 893 319

    Wysłany: 17 października 2015, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siostra miała lekarza prowadzącego z polnej (wizyty prywatne) i jak zaczęła się akcja porodowa i pojechała na polną to okazało się że nie ma miejsca i przewozili ją karetką do innego szpitala na lutycką,

    "Nadzieja za­wiera w so­bie światło moc­niej­sze od ciem­ności, ja­kie pa­nują w naszych sercach".Jan Paweł II

    6es3onyx9001zu66.png
  • karmar Autorytet
    Postów: 275 203

    Wysłany: 18 października 2015, 00:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na Lutyckiej, z tego,co się orientuję, muszą przyjąć, bo to Szpital Wojewódzki. Ja planowałam rodzić w Raszei, chodziłam tam na SR, ale okazało się, że mam wielowodzie, a że mój lekarz pracuje na Lutyckiej od niedawna, to też tam dostałam skierowanie. Ale opinie są pozytywne, więc nie marudzę :) Jak będę mogła napisać coś więcej o porodzie w tym szpitalu, to na pewno się odezwę :)

    age.png

    age.png

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 października 2015, 02:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamat sama jestem ciekawą czy będziesz zadowolona. Ją bylami Tobie też tego Życzę i czekam na relacje:)

  • karmar Autorytet
    Postów: 275 203

    Wysłany: 29 października 2015, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po :) Generalnie, polecam Lutycką :) Bardzo fajne położne, super opieka! Szpital dużo rzeczy zapewnia, lekarze są świetni. Byłam pod ogromnym wrażeniem zespołu medycznego, bo tak wielu serdecznych ludzi w jednym miejscu dawno nie spotkałam :) Czułam się zaopiekowana. Rodziłam naturalnie cały poród + natychmiastowa cesarka na sam koniec, więc co nieco mogę porównać. W czasie porodu sn rewelacyjna położna (p. Marzena), dawno nie spotkałam tak kochanej kobiety. Czułam, że ona autentycznie mnie wspiera i bardzo się cieszy z narodzin mojego synka :) A cesarka bardzo szybko, fachowo, znieczulenie zewnątrzoponowe i szybki kontakt z dzieckiem na sali. Ale ciągle do mnie gadali i mówili mi co się dzieje, co też działało na mnie uspokajająco :) Bardzo polecam ten szpital :)

    blondyna5555 lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2015, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    2 miesiące temu rodziłam w szpitalu św.Rodziny. Bardzo polecam, konkretne ale jednocześnie miłe położne.
    DO DZIEWCZYN, KTÓRE MYŚLĄ NAD WŁASNĄ POŁOŻNĄ: osobiście odradzam. Po pierwsze to kupa kasy chyba, że na prawdę Was na to stać natomiast tak jak napisała jedna z Was - to ich praca i czy na NFZ czy prywatnie musi poród odebrać a pamiętajcie , że to Wy rodzicie :) po drugie teraz już doświadczenia powiem, że nie chciałabym aby jakaś obca baba siedziała obok mnie przez cały czas porodu. Mąż - ok ale wolałam kiedy wychodziła i przychodziła po jakimś czasie sprawdzać postęp porodu. To bardzo intymne momenty i uwierzcie mi, że bez względu na to czy poród jest długi czy krótki lepiej mieć jak najmniej osób obok.

    A wracając do porodu w św.Rodzinie, fajna opcja rooming-in czyli kontakt matki z dzieckiem non stop, tyle, że po porodzie ok.8h jest moment na odpoczynek. Jeśli wszystko dobrze z dzieckiem i mamą trzymają 2 doby :) wszystko sprawnie, pomocne położne na oddziale, zaopatrzenie w pieluchy, kremy, ciuszki. Naprawdę polecam

  • malala Autorytet
    Postów: 372 321

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karmar mam nadzieję, że jeszcze przeczytasz tą wiadomość i kilka moich pytań.
    mam termin na koniec marca/początek kwietnia i póki co robię rozeznanie, ale chciałabym rodzić na Lutyckiej, też ze względu na lokalizację. poza tym słyszałam, że jest tam dość kameralnie.
    czy to prawda, że oddział jest wyremontowany?
    czy rodziłaś w towarzystwie męża? słyszałąm, że nie ma tam sal na porody rodzinne, jest jedna duża porodówka podzielona parawanami.. rzeczywiście tak było?
    czy miałaś swój plan porodu i czy w ogóle był on respektowany?

    z góry dziękuję za odpowiedzi :)

    Julia <3
    f2w3rjjgs14uz5pa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2016, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malała ja rodzilam na lutyckiej i nie zamienilabym na żaden inny szpital :)
    Ordynator jest zainteresowany pacjentami przyjdzie. Porozmawiać schwyci za rękęjjeśli trzeba doda otuchy. Generalnie cały personel jest super.. No może kilka PAN bym wymieniłaale zawsze zznajdziessię czarna owca.... Porodowka tak jak piszesz jest przedzielona ściana ale z jednej można przejść do drugiej. Tobulatwia prace personelowi.
    Rodzilam z mężembbył przy mnie cały czas no z mal przerwa na frytki :p jeślichcesz ppiłkęto mmożesz poprosić przyniosą...sale hmm może nie najlepsze zwłaszcza toalety, ale te kilka dni da się przeżyć. Dla mnie ważne było jak personel podchodzi do rodzącychdla mnie byli milu...przy ostatniej fazie pprzyszły wszystkie dyzurujace położne i może to dziwne ale momentami było zabaw nie...razem dmuchalismy świeczki na torcie ... Maz był bardziej przerażony odemnie a one nam pomogły to przejąć.
    Ogólnie dostajesz ich pizamy..nie są super ale przynajmniej nie zabierasz bakterii ze sobą do domu...możesz zmieniać je kilka razy dziennie...pokłady pieluszki i ciuszki tez dostajesz...więcej opisalam na dobre porody. Są tez sale poporodowej jednoosobowe ja skorzystała z takiej i jestem zadowolona. Nie płaci się za nią...tylko jest jeden mankamentemalbo wybierasz z toaleta albo z prysznicem ja wybralam ttoaletę a pod prysznic szlam do innej łazienkiz zewnętrznej.mały miał żółtaczkę to lampe przynieśli mi na salw dzięki czemu byliśmy razem cały czas ;) jedzenie typowe jak w szpitalu ale mnie to nie przeszkadzało. Można przynieść swoje bo jest lodówkaale ja uuważam ze te kilka dni nie ma co przesadzac...
    Planubporodu nie miałam kiedy podać ale z mężem pilnowalismy np nie miałam nacięcia ani znieczulenia mimo ze mi kilka razy proponowano.

    malala, blondyna5555 lubią tę wiadomość

  • malala Autorytet
    Postów: 372 321

    Wysłany: 9 stycznia 2016, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misi@ dziękuję za opis! :)
    rzeczywiście ta Lutycka nie prezentuje się tak źle, jak ją niektórzy przedstawiają :)

    Misi@ lubi tę wiadomość

    Julia <3
    f2w3rjjgs14uz5pa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malala wrote:
    Misi@ dziękuję za opis! :)
    rzeczywiście ta Lutycka nie prezentuje się tak źle, jak ją niektórzy przedstawiają :)
    Życzę powodzenia i daj znać jak było ;)

1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ