Rzeszów - gdzie rodzić w 2018 roku?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny!
Nie wiem czy szukam na dobrym wątku ale mam nadzieję, że ktoś mi pomoże.
Jestem na początku ciąży, mój lekarz prowadzący skierował mnie na badania prenatalne z uwagi na wcześniejszą stratę dziecka. Wiem, że robią je w Galenie w Rzeszowie ale ja kompletnie nie wiem jak się za to zabrać! Czy ktoś mi pomoże ?? Wiem tylko, że mają być badania krwi i usg, tylko nie wiem jak z tymi badaniami, czy trzeba je wykonać wcześniej czy jak to wygląda??Gabriel 35 tc [*], listopad 2017 -
nick nieaktualnyJula123 wrote:Hej dziewczyny!
Nie wiem czy szukam na dobrym wątku ale mam nadzieję, że ktoś mi pomoże.
Jestem na początku ciąży, mój lekarz prowadzący skierował mnie na badania prenatalne z uwagi na wcześniejszą stratę dziecka. Wiem, że robią je w Galenie w Rzeszowie ale ja kompletnie nie wiem jak się za to zabrać! Czy ktoś mi pomoże ?? Wiem tylko, że mają być badania krwi i usg, tylko nie wiem jak z tymi badaniami, czy trzeba je wykonać wcześniej czy jak to wygląda??
Cześć. Lekarz wykonujący badanie zleci Ci krew i zrobi usg. Ja byłam akurat w Primagin u Szpejankowskiego to zrobił usg zlecił krew w cenie i kilka dni później wysłał mi na maila wyniki pełne. Jeśli dostałaś skierowanie od lekarza to masz badanie za darmo zapewne to zrobisz tylko w Profamilia u Szajnera i Cebulaka i w Homed. -
nick nieaktualnyJula123 wrote:Dzięki Monia! Niestety nie za darmo bo chodzę prywatnie. Byłam tak zestresowana wizytą, że nie wiem nawet co dokładnie mi mówił lekarz. A tak orientacyjnie jaka jest cena tego całego badania??
Zależy od lekarza. Ja zapłaciłam 400 zł za całość. W Profamilii taka sama cena. W Galenie nie wiem. Ale podejrzewam że taka sama cena albo zbliżona.Jula123 lubi tę wiadomość
-
Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu.
Regulamin zabrania pytac o konkretnego lekarza? I o szpital? Przeciez dziewczyny tu juz pisza o wielu szpitalach, o tym konkretnym tez.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2018, 09:17 Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 2 listopada 2018, 08:16
panazuzanna lubi tę wiadomość
PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
Ja zaczęłam prowadzić ciążę u doktora Magonia. Wcześniej leczyłam się u niego ale to już inna też nie miła historia. To co napiszę jest tylko moją opinią i moim zdaniem na temat tego lekarza. Może to tylko moje odczucia i inne dziewczyny dobrze wspominają doktora. Oczywiście za wizytę się płaci 200 zł. Panie w rejestracji na daną godzinę zapisują po trzy osoby. Wizyta za 200 zł wygląda tak, że doktor robi usg któro trwa 2 min i na tym koniec. Nie robi nawet wymiarów dziecka wszystkich. Na ostatniej wizycie miałam tylko wymiar głowy a gdzie reszta ? Nigdy nawet serduszka nie dał posłuchać. Mam do Rzeszowa 40 km i kiedyś bez rejestracji bo sytuacja była nagła (upadłam, poślizgnęłam się na płytkach w kuchni w domu i zaczął mnie boleć brzuch) prosiłam doktora o przyjęcie jako ostatniej bo nie byłam zarejestrowana. Doktor odmówił. Zmieniłam na panią doktor z mojej miejscowości. Wizyty 100 zł, dokładne usg ze wszystkimi wymiarami, na każdej wizycie bada przepływy, sprawdza szyjkę. Jest dostępna a ja w końcu czuję, że wychodzę z gabinety dobrze poinformowana.
Moja kuzynka prowadziła ciążę u doktora Janeczko (nie jestem pewna czy nazwisko dobrze piszę) i sobie bardzo chwaliła. Doktor też z profamili. I miała tam cc na życzenie.PannaEvans, ines. lubią tę wiadomość
08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
-
Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu- reklama.
Podziekowalam za opinie o lekarzu, o ktorym wczesniej nie slyszalam, wyedytowali bo reklama. Przeciez ja jego naziwska wczesniej nie wspominalam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2018, 09:16 Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 2 listopada 2018, 08:16
panazuzanna lubi tę wiadomość
PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
PannaEvans wrote:Dziekuje Ci za opinie, pomysle w takim razie o Dr. Janeczko. Czy za CC na zyczenie cos doplacala?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2018, 14:34
panazuzanna lubi tę wiadomość
08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
-
Ania0306 wrote:Niestety tego nie wiem czy musiała coś płacić, czy tak po prostu za darmo jej zrobili. Ale z tego co mi opowiadała to tam wielu lekarzy właśnie preferuje cc. Jak ona leżała na oddziale to były tylko dwie dziewczyny co rodziły sn. Więc skoro w profamili cc jest popularne to myślę, że jakoś bardzo dużo nie kosztuje a może nawet nic się nie płaci.
Super, takie informacje mnie bardzo cieszą. Niestety nie jestem odpornana bol, u dentysty mdleje mimo znieczulenia (jestem WWO - wysoko wrażliwa), do tegoboje sie powiklan SN.
panazuzanna lubi tę wiadomość
PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
Ja rodziłam w 2017 na lwowskiej a ciąże prowadzil dr Jacek Śliwa. Byłam bardzo zadowolona i w druga ciąże wybieram ten sam schemat. Kiedyś chodziłam do pro familii i fakt jest bardzo ładnie ale z opieki jednak do końca zadowolona nie byłam.
Poród był bardzo trudny zakończony nagłym cc. ale na lekarzy i opiekę złego słowa powiedzieć nie mogę. Szpital po remoncie warunki wiele od pro familii nie odbiegają. Jest chodzi o znieczulenie to jedynie z tym jest problem bo niestety jest za malo anestezjologów i choć w teorii jest to w praktyce o to ciężko.PannaEvans, panazuzanna lubią tę wiadomość
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
nick nieaktualny
-
hej dziewczyny mam pytanie do dziewczyn rodzacych na lwowskiej czy jezeli pierwszy porod mialam cc to z gory bez problemu robia cc czy każą próbować rodzic naturalnie, boje sie bardzo bo pierwsza cc mialam w ostatniej chwili zrobiona bo odkleilo sie lozysko i mocno krwawilam i boje sie powtorki...
-
nick nieaktualnykarla91 wrote:hej dziewczyny mam pytanie do dziewczyn rodzacych na lwowskiej czy jezeli pierwszy porod mialam cc to z gory bez problemu robia cc czy każą próbować rodzic naturalnie, boje sie bardzo bo pierwsza cc mialam w ostatniej chwili zrobiona bo odkleilo sie lozysko i mocno krwawilam i boje sie powtorki...
Na pewno na Rycerskiej nie chca. -
Dokładnie na Rycerskiej dążą do porodów sn ale nie znaczy to, ze trzymają do ostatniej chwili na siłę, ja słowa nie ponarzekam, bo opieka wyspecjalizowana i dosłownie zarówno lekarzy jak i pielęgniarek położnych super.Rodziłam w sierpniu na Rycerskiej, poród miał być naturalny ale podczas badania zaczęłam krwawic i lekarz stwierdził odklejanie się łożyska. Od razu na cito miałam cc (którego nie chciałam zanim nie dowiedziałam się o łożysku) Pierwszy poród naturalny, drugi cc - NIGDY WIĘCEJ CC - tragiczny ból po, nieporównywalny z porodem naturalnym. Naturalnie rodziłam 22 h z czego 20 min parte. Dodam, ze nie jestem z Rzeszowa, nikogo nie znałam i nie mam interesu żeby słodzić. Oprócz tego pielęgniarki i lekarze od dzieci rewelacyjni, można liczyć na pomoc bez proszenia, pielęgniarka laktacyjna extra. Neonatolodzy przed dokonaniem jakichkolwiek badan/szczepienia pytali o zgody (na piśmie) Mogłam być przy nich obecna jeśli wyrażałam na to chęć. Ja zaznałam takiej rzeczywistości.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 09:04
-
karla91 wrote:hej dziewczyny mam pytanie do dziewczyn rodzacych na lwowskiej czy jezeli pierwszy porod mialam cc to z gory bez problemu robia cc czy każą próbować rodzic naturalnie, boje sie bardzo bo pierwsza cc mialam w ostatniej chwili zrobiona bo odkleilo sie lozysko i mocno krwawilam i boje sie powtorki...
to chyba zalezy od wielu czynników, między innymi od tego ile czasu minęło od cc i w jakim stanie jest blizna. a przede wszystkim od Ciebie i Twojego lekarza prowadzącego. z tego co wiem, jeśli miałaś już cc nikt nie może Cię zmusić do sn. Mogłabyś próbować tylko jeśli sama byś tego chciała i lekarz wyrazi zgodę. Ja nie chcę próbować mimo, że fizycznie jest ok i bym mogła. od razu bedzie skierowanie na cc.Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Katelina wrote:Dokładnie na Rycerskiej dążą do porodów sn ale nie znaczy to, ze trzymają do ostatniej chwili na siłę, ja słowa nie ponarzekam, bo opieka wyspecjalizowana i dosłownie zarówno lekarzy jak i pielęgniarek położnych super.Rodziłam w sierpniu na Rycerskiej, poród miał być naturalny ale podczas badania zaczęłam krwawic i lekarz stwierdził odklejanie się łożyska. Od razu na cito miałam cc (którego nie chciałam zanim nie dowiedziałam się o łożysku) Pierwszy poród naturalny, drugi cc - NIGDY WIĘCEJ CC - tragiczny ból po, nieporównywalny z porodem naturalnym. Naturalnie rodziłam 22 h z czego 20 min parte. Dodam, ze nie jestem z Rzeszowa, nikogo nie znałam i nie mam interesu żeby słodzić. Oprócz tego pielęgniarki i lekarze od dzieci rewelacyjni, można liczyć na pomoc bez proszenia, pielęgniarka laktacyjna extra. Neonatolodzy przed dokonaniem jakichkolwiek badan/szczepienia pytali o zgody (na piśmie) Mogłam być przy nich obecna jeśli wyrażałam na to chęć. Ja zaznałam takiej rzeczywistości.
wiesz myśle, że kwestie bólowe to sprawa ocenna i indywidualna. Ty oceniasz gorzej ból po cc, dla mnie to jest spacerk bez porównania przy tym co przeszłam przy sn. każdy inaczej znosi operacje, ma inne bóle. tego nie da się w ten sposób oceniać i porównywać.Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]