Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
nie ma reguly jedna z moja kolezanka tak ciezko przezyla poronienie ze juz przestala sie starac i nie chce miec dzieci niektore z moich znajomych odczekaly 3 miesiace i teraz sa szczesliwymi mamami ja chce byc matka ale jakas czesc mnie boi sie powtorki bo chociaz jestem silna psychicznie to wiem ze po takim czyms juz sie drugi raz nie pozbieram
-
Hej dziewczyny! Jestem tu nowa. Mamy 10 letniego synka i przyszedł czas na drugie dzieciątko. W lipcu niestety poroniłam teraz staramy się dalej, może w tym miesiącu sie uda. Za Was też trzymam kciuki. Pozdrawiam
aniczka, Olena, BlacKAngel1989 lubią tę wiadomość
-
Mam już synka 9 letniego. Teraz staram się o rodzeństwo. W tym miejscu chcę napisać, że przed synkiem też poroniłam. Długo wyczekiwana ciąża, około 3 lat i poronienie. Po ośmiu miesiącach ciążą, udana, donoszona. Moje szczęście ma 9 lat. Chcę dać Wam wiary, że wszystko się uda, jeśli tylko chcecie będziecie miały. Wytrwałości życzę w staraniach, Wam i sobie.
Effcia28, Nina82, Gonia lubią tę wiadomość
-
Witajcie Aniołkowe Mamusie. Ja tez należę do Waszego grona i widzę, że również straciłam mojego Aniołka w marcu 2012, tyle że mój Anołeczek odfrunał do nieba w 39 tygodniu... NAJGORSZY DZIEŃ W MOIM ŻYCIU.
Teraz znów starmay sie o dzidzie, niestety jak narazie bezowocnie. Fajnie że nie jestem sama. Pozdrawiam Aniołkowe mamy.
ANIKA1989, Kass lubią tę wiadomość
-
Witajcie. Moj aniolek odszedl od nas 27czerwca 2012r w Nie moglam uwierzyc, ze nam sie udalo, szczescie trwalo kilka dni i wielki zawod. Wiem, ze to bardzo wczesna ciaza mimo wszystko boli.Najbardziej wkurza mnie jak slysze, ze to sie zdarza, ze nie ma sie czym przejmowac.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2013, 20:27
Effcia28 lubi tę wiadomość
Julia 24.02.2010 Dla ciebie zyje
aniolek [*] 20/06/2012 6tc
aniolek [*] 02/08/2014 4/5tc
aniolki [*] 23/10/2014 8tc -
witaj żaba!Boli chyba zawsze..a to, że to się zdarza..niestety taka prawda..też to słyszę cały czas..zresztą dookoła mnie przytrafiło się to dużej części moich koleżanek..a teraz mają zdrowe dzieciaczki..sama sobie powtarzam,że się akurat tak właśnie zdarzyło i już się nie powtórzy.Nie da się niestety tym nie przejmować, bo zawsze jakieś czarne myśli zostają. Ale głowa do góry:)będzie dobrze!!!
Effcia28 lubi tę wiadomość
-
Mój Aniołek udusił sie pępowina:( Co ja przeżyłam nikt nie zrozumie...Ale bardzo pragnę znów być w ciąży choć nie ukrywam ze się boję. Rozumiem Was dziewczyny, że każda strata bardzo boli, jestem z Wami. Ale mam nadzieję, że jeszcze coś dobrego mnie w życiu spotka. I tak już kilka razy tylko 1 kreska... Wierze mocno że nam sie uda.
ANIKA1989, Kass lubią tę wiadomość
-
Witajcie. Ja też jestem Aniołkową Mamą. Straciłam dzieciątko w 13/14tc. A dzisiaj odebrałam wyniki histopatologii i po raz kolejny doznałam szoku... Po prostu nie byłam gotowa na to co przeczytałam... Moje maleństwo było dla mnie po prostu maleństwem, kruszynką, można powiedzieć, że istotką trochę abstrakcyjną... A tu prosto w twarz dostałam takimi informacjami: (cytuję) Płód wagi 50g, płci męskiej, dł. 8 cm, zniekształcona twarzoczaszka.
Powiem Wam szczerze, że tak bardzo nie ryczałam nawet gdy się dowiedziałam, że straciłam maleństwo ani po zabiegu. Teraz mam go ponownie przed oczami, widzę go cały czas, moją malutką skuloną, siną istotkę - mojego synka Jasia i serce mi pęka...
Nie mam już siły...... -
Paulina, wiem co czujesz...nie da się tego opisać słowami, ja już nawet nie próbuję tego robić.Pozostaje jedynie wierzyć, że kiedyś zostanie nam to wynagrodzone.Sciskam.Może to niestosowne, ale spytam: pochowałaś swoje dziecko?
-
Witajcie.Ja również łączę się z Wami w smutku,niepewności,ale i nadziei,której nie wolno nam stracić.
Jestem nowa na ovufriend,to mój pierwszy cykl tutaj i pierwszy starankowy po poronieniu.Straciłam ciążę w 10 tyg.,która obumarła na początku 7tc.Bardzo to przeżyłam,nie mogłam uwierzyć...To była moja druga ciąża,mam już synka 6 letniego.
Utrudnieniem jest to,że jestem w UK.i tutaj wcale ciążą się nie przejmują do 12-13 tygodnia ciąży nie robią żadnych badań.
Szkoda,że właśnie na tym forum się spotykamy...
Bardzo ciepło o Was myślę i wierzę,że będzie dobrze.
Pozdrawiam:)
https://www.maluchy.pl/li-69376.png
https://www.maluchy.pl/li-69375.png -
witajcie.we wrześniu miałam zabieg usunięcia martwej ciąży teraz znowu się staraliśmy i zobaczyłam drugą kreseczkę co za radość .... ale nie długo bo w nocy ten ból i krwawienie wiec ... już same wiecie żyć się nie chce. staram się wierzyć że będzie dobrze i doczekam się upragnionego potomstwa ale tak na świeżo to tej wiary brak
-
Witajcie.
H30 bardzo mi przykro:(.
Asiank trzymam kciuki za jutrzejsze badania.Tym bardziej trudne dla Ciebie walentynki...
Chciałam Wam powiedzieć,że właśnie 14-go będę testować.I mam takie objawy jak nigdy w zwykłym cyklu,głównie od owulacji mam takie bóle brzucha jak w czasie miesiączki i jestem bardzo zmęczona i senna i w ogóle tak inaczej się czuję...Zobaczymy co z tego wyniknie...Nie chcę zapeszać.
Pozdrawiam Was dziewczyny i miłego popołudnia życzę
https://www.maluchy.pl/li-69376.png
https://www.maluchy.pl/li-69375.png