X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Aniołkowe Mamy [*]
Odpowiedz

Aniołkowe Mamy [*]

Oceń ten wątek:
  • milola86 Autorytet
    Postów: 1153 1108

    Wysłany: 7 stycznia 2013, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w 7 tygodniu profilaktycznie zrobilam sama bete i progesteron, wyniki byly slabe, z nimi trafilam na tydzien do szpitala i tam mialam robione co drugi dzien.usg dawalao nadzieje, wyniki z krwi ją odbierały.po tygodzniu wyszlam ze szpitala, dwa tygodnie później dziecko już nie żyło.badania- ocene kom NK-CD16,CD56,T REG, akt kom NK bede robic w warszawie w Szpitalu Dzieciątka Jezus na odziale immunologii klinicznej przy ul nowogrodzkiej 59.robi sie je między 16 a 25 dniem cylku.oprócz tego w instytucie hematologi tez w wawie badania w kierunku wrodzonych trombofilii:bialko c, bialko s, cz V Leiden, mutacja genu protrombiny, AT III,CZXII, CZ XIII,CZ VII

    atdcvcqgb9ua249c.png
    3i49df9h2ksxxkie.png

    Bóg mówi prosto o krzywych liniach naszego życia...
    Adaś Ewa Róża i Piotr-moje maleńkie aniołki
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 7 stycznia 2013, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asiank wrote:
    Witam wszystkie nowe dziewczyny. Poroniłam 17.07.2012 - 7/9 tc. Na początku też nie mogłam znieść kobiet w ciąży. Strasznie płakałam.

    Ja miałam zielone światło po 3 cyklach od poronienia. Udało się zajść w drugim cyklu starań. W sobotę mam USG i mocno się denerwuję bo będę w podobnym tygodniu jak się dowiedziałam, że ciąża obumarła.

    Pierwsze co to GRATULUJE !!! ;) :D glowa do gory bedzie dobrze,mysl pozytywnie i sprobuj cieszyc sie ta ciaza.Wiele kobiet po poronieniu bez problemow dostaja zdowe dzieciatka :D
    Ja tak sobie tlumacze.
    Ja sama pewnie jak zajde bede z kazdym, kluciem myslala ze cos jest nie tak ale niech dzidzuis czuje ze cieszysz sie na nie ;)
    Mialas przy pierwszej,albo przy tej ciazy mldlosci albo jakies symptomy?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2013, 13:19

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • xcarolinex Autorytet
    Postów: 1029 1084

    Wysłany: 7 stycznia 2013, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    иιєиσямαℓиα wrote:
    xcarolinex wrote:
    Hej dziewczyny! Jestem nowa na tym portalu. Zajrzalam tutaj, poniewaz gdzies w sieci przeczytalam komentarz, w ktorym dziewczyna napisala, ze warto tu dolaczyc, jesli sie stara o dzidziusia. Nas Synek odszedl 26 pazdziernika 2012, w 34+4 tc. Staramy sie juz od poczatku grudnia, jako ze @ wrocila juz pod koniec listopada. Mamy nadzieje,ze nam sie uda :)
    Zycze powodzenia wszystkim starajacym sie Mamusiom Aniolkow :) xxx

    witamy. Nawet nie wyobrażasz sobie jak mi przykro :(. Znasz przyczynę?
    Zyczę powodzenia i trzymam kciuki!

    Niestety nie wiadomo dlaczego, ciaza przebiegala wzorowo! Mieszkamy w UK i w szpitalu zajela sie nami polozna, ktora nam wszystko wytlumaczyla itp, w dniu, w ktorym zglosilismy sie na wywolanie porodu. Po rozmowie z nia, stwierdzilismy, ze nie ma sensu dociekac dlaczego stalo sie tak a nie inaczej, choc najpierw chcielismy poznac przyczyne. Mielismy swietna opieke wiec bylo latwo przez to wszystko przejsc, duuuuzo wsparcia(moze tez dlatego, ze oboje pracujemy w tym szpitalu?), takze juz to sobie wytlumaczylismy i zyjemy dalej, jest dobrze. W sumie lepiej, ze tak to sie stalo, niz mialabym urodzic zywa dzidzie i ja stracic po kilku minutach czy godzinach. A zreszta jesli chcielibysmy wiedziec czemu, musieliby naruszyc Jego cialko, a na to bysmy nie pozwolili! Dodam, ze to byla nasza 1-sza ciaza. Juz za 2/3 dni owu, wiec nowe nadzieje, ze sie uda i tym razem urodzi nam sie zdrowy dzidzius. Nam polozna powiedziala, ze mozemy sie starac kiedy tylko bedziemy gotowi, wiec juz zaczelismy :)

    Bo skoro bylo juz tak zle, to teraz musi byc tylko lepiej :) Dziewczyny glowy do gory, damy rade, skoro juz tyle przeszlysmy! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2013, 17:01

    gg64wn1511ap0yj7.png

    www.ourlittlerosie.blogspot.com
  • asiank Ekspertka
    Postów: 325 68

    Wysłany: 7 stycznia 2013, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w rodzinie kuzynka poroniła 5 razy. Lekarze zrobili jej tysiące badań aż trafiła na super Panią ginekolog (prowadzi również moje ciąże :) która pierwsza o co poprosiła to badania męża. Jak się później okazało jej mąż miał szkodliwą pracę i z tego powodu miał bardzo słabe plemniki. Przez dwa lata leczył się i jak już wyniki były dobre dostali zielone światło. Dzisiaj mają dwójkę dzieci. Dlatego pamiętajcie, że nie zawsze przyczyna tkwi tylko w nas.


    W moim przypadku lekarze uważają, że na razie nie ma konieczności robienia szerszych badań wraz z mężem ze względu na to, że mamy już pierwsze zdrowe dziecko.

    Vivien to moja już 3 ciąża a ja po raz pierwszy mam nudności. Miałam nadzieję, że tym razem również mnie ominie.

    eiktrjjgehcrgla0.png Mój Aniołek 17.07.2012 (8tc)
  • moniaak Autorytet
    Postów: 252 111

    Wysłany: 7 stycznia 2013, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    milola86 wrote:
    moniaak wrote:
    milola skąd jesteś jak można spytać?z jakiego miasta?pamiętam, że kiedyś w Twoim pamiętniku pisałam, że Twoja profesor brzmi bardzo podobnie do tej, co ja chodziłam jak mieszkałam w Polsce:)

    leczę się w Warszawie w luxmedzie u prof.Jerzak, a ty?

    ja mieszkam w UK ale w Polsce chodziłam do Małgorzaty Pękali w Warszawie.ona pracuje w szpitalu na Karowej.teraz nie mogłam się do niej dodzwonić jakoś więc też zapisałam się do Lux medu!tylko w al stanów zjednoczonych bo tu mam bliżej:)jakbym wiedziała, że Twoja profesor super też w Warszawie bym spróbowała do niej:)ale ja się trzymam myśli, że mnie spotkanie i badania tylko uspokoją i pokażą, że nic nie jest..że tak widocznie natura chciała i nic złego się nie dzieje..

  • Effcia28 Autorytet
    Postów: 3546 7330

    Wysłany: 8 stycznia 2013, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczynki:)kiedy miałyście pierwszą @ po poronieniu?bo ja jutro będę miała dokładnie miesiąc po zabiegu a @ na razie brak.

    frgt5b8.png 546fc3c5c96d17b5.png
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 8 stycznia 2013, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Efcia ja mialam 34 dni po poronieniu @
    Mi ginekolog powiedziala 4-6 tygodni,albo i dluzej.Zalezy jsk organizm szybko sie zregenerowal :-)

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • Effcia28 Autorytet
    Postów: 3546 7330

    Wysłany: 8 stycznia 2013, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vivien wrote:
    Efcia ja mialam 34 dni po poronieniu @
    Mi ginekolog powiedziala 4-6 tygodni,albo i dluzej.Zalezy jsk organizm szybko sie zregenerowal :-)

    vivien Dziękuję Ci bardzo za odp.Mnie lekarz powiedział,ze przyjdzie normalnie a ja nie czuje się jakby miała się @ u mnie nie długo rozgościć:)

    frgt5b8.png 546fc3c5c96d17b5.png
  • madzia32323 Przyjaciółka
    Postów: 66 23

    Wysłany: 8 stycznia 2013, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj HCG 33,4 Wielka radość! Pomimo, że i tak było niskie jak na 5 tc.. Dziś HCG 20 :( Moja 5 tygodniowa fasolka zanika :( :(

    Moje Kochane Małe Szczęście :*
  • Effcia28 Autorytet
    Postów: 3546 7330

    Wysłany: 8 stycznia 2013, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madzia32323 bardzo mi przykro:)myślami jestem z Tobą:)

    frgt5b8.png 546fc3c5c96d17b5.png
  • madzia32323 Przyjaciółka
    Postów: 66 23

    Wysłany: 8 stycznia 2013, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Effcia 28 dziękuję Byłam dziś u lekarza.. 5 tydzień ciąży.. Niestety poronienie samoistne.. :( :( Mojej fasolki już nie ma...:( Będziemy wywoływać okres...:( :(

    Moje Kochane Małe Szczęście :*
  • moniaak Autorytet
    Postów: 252 111

    Wysłany: 8 stycznia 2013, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Effcia28 wrote:
    cześć dziewczynki:)kiedy miałyście pierwszą @ po poronieniu?bo ja jutro będę miała dokładnie miesiąc po zabiegu a @ na razie brak.

    Effcia..ja tez jak vivien mialam w 34 dniu po poronieniu..
    zobacz mój wykres po
    https://ovufriend.pl/graph/cf84ea81e211f5fe2ebfeabe3c111b8b

  • moniaak Autorytet
    Postów: 252 111

    Wysłany: 8 stycznia 2013, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witaj madzia.przykro mi..dlaczego będziecie wywoływać okres z lekarzem?
    krwawienie samo nie przyjdzie?

  • madzia32323 Przyjaciółka
    Postów: 66 23

    Wysłany: 8 stycznia 2013, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniak lekarz powiedział, żebym przyszła w następny wtorek na usg.. Powiedział, że jeśli do tego czasu @ nie przyjdzie, to będziemy hormonami wywoływać.. Dziś na usg nie było żadnej malutkiej fasolki widac, a więc prawdopodobnie mój organizm sam ją wydali i nie trzeba będzie łyżeczkować... powiedział również, że są duże szanse, że jednak bez hormonów okres sam przyjdzie..

    Moje Kochane Małe Szczęście :*
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 8 stycznia 2013, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Effcia28 wrote:
    vivien wrote:
    Efcia ja mialam 34 dni po poronieniu @
    Mi ginekolog powiedziala 4-6 tygodni,albo i dluzej.Zalezy jsk organizm szybko sie zregenerowal :-)

    vivien Dziękuję Ci bardzo za odp.Mnie lekarz powiedział,ze przyjdzie normalnie a ja nie czuje się jakby miała się @ u mnie nie długo rozgościć:)

    To zalezy wszystko od organizmu jak szybko sie zregeneruje,ja wpadlam w panike jak nie mialam okresu po 28 dniach.. a przyszla po 34 ze zdwojona moca,doslownie potop nad potopami.Nigdy tak nie mialam

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • Effcia28 Autorytet
    Postów: 3546 7330

    Wysłany: 8 stycznia 2013, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no właśnie miałam zapytać czy był taki jak przed poronieniem czy obfitszy-ubiegłaś mnie

    frgt5b8.png 546fc3c5c96d17b5.png
  • Asta Autorytet
    Postów: 490 303

    Wysłany: 8 stycznia 2013, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Effcia28 ja pierwsza @ dostałam po 29 dniach (20.11) od zabiegu i też nie czułam się w tym czasie okresowo. Po prostu wstałam rano i krew się ze mnie polała strumieniami (prócz zwiększonej obfitości krwi nie miałam żadnych objawów - zero bólu brzucha, nic).
    Na wizycie kontrolnej po zabiegu też lekarka mówiła mi o 4-6 tyg.

    Mój Aniołek (6tc) - 19.10.2012
    d92562f68b.png
  • Effcia28 Autorytet
    Postów: 3546 7330

    Wysłany: 8 stycznia 2013, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia ja tez miałam pierwsze poronienie samoistne,też niczego nie było widać na usg ale ja dostałam bóli i zaczęło się plamienie a po dwóch dniach zaczęło się krwawienie trwało tak z 10 dni (od plamienia) i potem miałam usg żeby sprawdzić czy macica się do końca oczyściła - myślę że na dniach dostaniesz trzeba poczekać:)pozdrawiam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2013, 20:54

    frgt5b8.png 546fc3c5c96d17b5.png
  • Effcia28 Autorytet
    Postów: 3546 7330

    Wysłany: 8 stycznia 2013, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no to trochę mnie uspokoiłyście dziś mam 30dc więc pewnie nie długo przyjdzie@

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2013, 20:54

    frgt5b8.png 546fc3c5c96d17b5.png
  • moniaak Autorytet
    Postów: 252 111

    Wysłany: 8 stycznia 2013, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Effcia..poczekaj jeszcze kilka dni i na bank zawita..ja też się przejmowałam i zadawałam to samo pytanie!
    i dziewczyny mnie uspokajały:)pierwsza @ po była obfita..boląca i trwała dłużej niż normalnie..mam nadzieję, że w tym miesiącu będzie już normalnie!

‹‹ 7 8 9 10 11 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ