Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
Malinka mój rzadko gdzieś jeździ sam, zazwyczaj to tylko na wigilie firmowe, co później i tak kończy się awanturą (bo wigilie kończą się w kulbie nad ranem, i jak piszecie ufam mu ale jestem piekielnie zazdrosna i na dodatek zaborcza)
Lelitka jak Czarna pisze sms będzie lepszym wyjściem, każda z nas potzrebuje czasu
a tak wyszło moje ciacho
http://zapodaj.net/c6c92c3619110.jpg.html
Malinka myślę że nawet jakby Ci się udało wyrwać z domu to na urlopie bardziej się zadręczysz jak dzieci niż odpoczniesz, nie jestem matką ale tak to czujęMalinka32 lubi tę wiadomość
-
No wlasnie.... wiecie w tym wszystkim najbardziej mi przykro, ze nawet nie zapytal, co mysle na temat tego wyjazdu.... jestem przyzwyczajona ze co jakis czas wyjezdza na szkolenia, imprezy , konferencje... zazwyczaj takie integracje omijal... zazdrosna jestem, ale musze miec jakis powod... raczej staram sie w sobie to trzymac... ale po ostatnich wydarzeniach, myslalam ze nie pojedzie... albo przynajmniej zapyta czy sobie poradze czy cos... a tu nic tylk info ze jedzie i koniec... fajnie...9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
I to tak jest Goska pojade bez dzieci to ciagle telefony.... wyrzut sumienia... zero odpoczynku... tylko myslenie czy zjedli, lekcje odrobili, wykapani... spia... takie bledne kolo...mimo ze dzieciaki juz duze..9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
Wiecie ja tygodniowo robie 300-350km... wozac i przywozac dzieci do szkoly, na treningi, mecze, zajecia dodatkowe...to nie jest tak ze siedze sobie na tylku... w miedzyczasie obiad... pranie sprzatanie... dzien konczy sie o 22 jak juz lekcje poodrabiane i dzieci spia.... mieszkam 10km od lublina... tez nieraz mam dosc.. jestem zmeczona.. tez pojechalabym na 3 dni na mazury bawic sie i pic.... a tu sie okazuje ze mam kupe obowiazkow wszystko na mojej glowie...qrcze kiedys sie zbuntuje i wyrwe sie nad morze na 2-3 dni... a niech sobie on tez powychowuje.....9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
Malinka wiem ze to zadne pocieszenie ale u mnie jest tak smo!!!
O wszystkovmusze zadbac,dopilniwac,zrobic,posprzatac,ugotowac i czasem jeszcze zle!!!
Napisalam jej eska i ciszaMalinka32 lubi tę wiadomość
-
Lelitka daj jej czas , ja po 1 poronieniu tez nie chcialam z nikim gadac... odrzucalam rozmowy ignorowalam smsy, lezalam, czekalam na zabieg i ryczalam.... mialam gdzies to ze ktos dzwoni czy pisze... chcialam byc sama.... nie umialam o tym mowic bo zaraz ryczalam... trzeba czasu...9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
A teraz lerze z Kubim na wsi na lezakach i patrzymy w niebo i tak rozmawiamy o zyciu i milosci mamy do dzieci!!!
On ma 10 lat a tak mnie zaskakuje!!!
Mowie mu synek tak sie najadlam i brzuch mnie boli a on mi na to..."to pewnie Mateusz majstruje Ci teraz w brzuszku i na dzien dziecka chce mi zostawic siostre!!On jest pewnie tak 500 km wyzej i jest na tej chmurce???Widzi nas!!
A jak dzis Ci zostawi dziecko w brzuchu to juz jutro bedziesz o tym wiedziec???
Te pytania i rozmowa mnie tak zaskoczyla!!!
A ja stara baba czasem nie wiem co powiedziec dziecku....gosia86, Czarnaa94, ewcia21k lubią tę wiadomość
-
U mnie to samo, pomimo że nie mamy niestety jeszcze dzieci ale i tak jest dużo rzeczy do robienia i wszystkim zajmuję się ja. A ostatnio jeszcze pretensje do mnie miał że sama wszystko robię... No czasami ręce opadają. Tylko kto ma robić jak on 22 dni w miesiącu pracuje z czego około 12 na nocki to śpi do 14. Już mnie ostatnio też to denerwuje bo śpię sama, w dzień też siedzę sama bo on śpi. No ale nie jego wina, taka praca. A za nocki dodatkowy grosz, jakby nie było się przydaje.
-
Lelitka widzisz jakiego masz mądrego synka i myślę że takie słowa dają największe pocieszenie i otuchę :*
Malinka a gdzie będziesz smęcić jak nie tutaj
Ja mam fanaberie to Ty możesz posmęcić
posiałam sobie kwiatki pod domem będzie ładnieMalinka32 lubi tę wiadomość
-
a tak w ogóle to te ciacho pysznie wygląda, tylko nie ma mi kto zrobić, a ja ostatnio lenia totalnego mam do garów Dzisiaj mojemu zaserwuję krokiety z biedronki
gosia86 lubi tę wiadomość
-
mój teraz tez dużo pracuje, musi nadrobić straty jak siedział ze mną w domu i w szpitalu, a jak jeszcze ja wrócę do pracy i będę miała 2 zmianę to prawie wcale nie będziemy się widzieć, bo on będzie już pewnie spał bo zmęczony
czasem to mam dosyć pracy bo człowiek zapierdziela jak głupi a i tak nic z tego nie ma bo wszystko idzie na kredyt i w dom na urlopie to bylismy 4 lata temu a później zaczeła się budowa i już po wyjazdach
ale za to mamy własny kąt -
ja dzisiaj też poszłam na łatwiznę i zrobiłam makaron z serem ale za to ma ciacho na pocieszenie
ja lubię piec, zwłaszcza jak jestem na diecie i nie jem słodyczy to wtedy ciasta są bardzo często no bo ciasto to tylko próbujęewcia21k lubi tę wiadomość
-
no właśnie gosia przynajmniej macie własny kąt
nas to nie wiem czy kiedykolwiek będzie nawet na kredyt stać ciężko tu o stałą pracę. Wszędzie dają umowę-zlecenie, a nawet jak normalną dadzą to nie wiadomo czego można się spodziewać. -
Ojj ja pobije wszystkich!!!
Moj szanowmy maz pracuje od 20 do 14-15 nastepnedo dnia.Je obiad myje sie idzie spac i znow wstaje i tak 6 dni i jeden dzien wolnego gdzie jest mnustwo rzeczy do zrobienia!!
Czasem mam mega dosc!!!
Oj Kubis to wspanialy chlopak