Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
Te Artystka
Ja też lubię takie pierdoły,co chwilę coś wymyślam- mój Ł już marudzi bo tych rzeczy mamy mnóstwo- do sesji dużo rzeczy sobie robię bo to drogie jest - wiec wolę sama zrobić.
Magic dobry humor to podstawa.
A co Paula też masz w środę gina? -
Tak Miru tez mam wizyte
No to widze duzo artystek tutaj mamy
A wlasnie propo osob ktore robia takie pamietniki to znalazlam taki fantastyczny z pudelkiem/walizka jak sie otwarlo to na srodku byla karta oddzielajaca boki. Jednym boku pamietnik a w drugim na dole 4szyfladki a do gory precik a na nim fiszki czy tagi na wieszaczkach zakochalam sie ale cena nie duza jak na tekie cudo bo 150zl a pamiatka na cale zycie tylko ze ja sama chce zrobic taka rzeczWiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2014, 18:05
inessa, Iza75 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo same artystki widze tutaj są ale to dobrze
ja pisze pamietnik tu na ovu i bardzo mi to pomaga,zresztą pisane czy czesto samo czytanie wiele mi daje niestety tu gdzie obecnie mieszkam nie mam nikogo z kim mogłabym pogadać wiekszość moich koleżanke mieszka daleko no i też nie maja za dużo czasu na telefony bo dzieci,dom,praca.
A z ciekawostek to ja robie od czasu do czasu ( wiaze sie to z kasą czesto bo to troche kosztuje) witraze na okna czy drzwi z farb witrażowych
a jeszcze do niedawna spiewałam w chórze ( i nie tylko pieśni kościelne) i jeżdziłam z chorem troche po swiecie i tu sie pochwale śpiewałam dwa razy dla Jana Pawła II jeden raz w Bazylice św.Piotra w Rzymie - chwlae sie ale jakoś tak w sercu papież jest mi bliski jak wielu ludziom zresztą
A co do badań to ja za tydzień w środe też jade do ginekologa i mam wielką nadzieję,ze teraz w koncu mnie zbada - jak nie bedzie chciał to i tak wymusze na nim badanie
a teraz to chyba dziś lub jutro najpóźniej w sobote mam owulacje wiec działamyIza75, Ewelcia lubią tę wiadomość
-
MartaAlvi wrote:Taki się napatoczył, nie wiem czy to normalne tam czy nie myślałam że umrę. Ja to się boje takiego zwykłego z cieńkimi nóżkami...
No właśnie ja też się boję -
Thalia wrote:Malinka no jesli sie u mnie rozkreci i jednak to jest @ a nie jakies jednorazowe plamienie to bedziemy pewnie razem testowaly
9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
nick nieaktualnyOj ja sie nie boje pająków jedynie niektóre mnie obrzydzają ble za to nie znosze myszy i szczurów-brzydze sie nie boje ich ale kiedyś miałam niemiłe doswiadczenie ze szczurem kolegi i od tamtej pory mam wielki uraz brbrbbr
za to pająki te z dlugimi nogami czy inne co znajdą sie w domu to zwykle biore w szmatke i wyrzucam przez okno o ile za mocno nie zdusze takowego
ALe rozumiem leki innych. -
Paulla-dobrze że już Ci lepiej
A swoją drogą to z tym limitem nieszczęść,ja to już nie długo siadać na tej twardej dupie nie będę mogła siadać,bo mówi się,że jak ktoś ma miękkie serce to ma twardą du*ę.Ale nie ma co,dziś na mieście widziałam "mój" wózek z malutkim dzieckiem w środku,spojrzałam na mamę maleństwa,otworzyłam jej drzwi i poszłam dalej,żadnej łezki!
Magic-uważaj bo zarażasz optymizmem Jeszcze trochę i mam nadzieję ogłosimy epidemię na forum ;0inessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny