X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Aniołkowe Mamy [*]
Odpowiedz

Aniołkowe Mamy [*]

Oceń ten wątek:
  • Iza75 Autorytet
    Postów: 6738 5949

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja siostra po moim poronieniu powiedziałą, że miała przeczucie że sie nie uda. Strasznie mnie to zabolało, nie odzywałam sie do niej kilka dni...teraz stwierdziłąm że jak bede w ciąży to jej o niej nie powiem (mieszkamy daleko odsiebie)

    1usaj44jvarwjr6x.png
    km5stv7309by4rqk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ech :(
    badanie hist=pat nic nie wykazało?
    Ja też nie wiem co poszło nie tak. Wysłaliśmy jajo płodowe do centrum genetycznego żeby sprawdzić płeć. określenie przyczyny kosztowało około 1000zł więc zrezygnowaliśmy. Wole wierzyć, że po prostu źle połączyły się komórki i tyle...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza75 wrote:
    Moja siostra po moim poronieniu powiedziałą, że miała przeczucie że sie nie uda. Strasznie mnie to zabolało, nie odzywałam sie do niej kilka dni...teraz stwierdziłąm że jak bede w ciąży to jej o niej nie powiem (mieszkamy daleko odsiebie)

    Też bym nie powiedziała.. Chociaż nie wiem co zrobię.
    Dzisiaj od razu zakładam, że będzie dobrze, na prawdę jestem tak strasznie pozytywnie nastawiona na tego maluszka.. Jeśli w ogóle jest

  • Iza75 Autorytet
    Postów: 6738 5949

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie badanie hist nic nie wykazało, nawet na to nie liczyłam...i tez wole sobie wmawiac, że po prostu byłą jakas wada połaczenia
    Ja wiedziałąm, że koszt genetycznych badan jest taki wysoki bo powiedział mi mój gin, dlatego my tez zrezygnowalismy...

    1usaj44jvarwjr6x.png
    km5stv7309by4rqk.png
  • Iza75 Autorytet
    Postów: 6738 5949

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i tak trzymaj Amy. Pomyśl sobie, że i tak teraz juz nie masz wpływu na to co będzie, jeśli dzidzia jest juz w Tobie to musisz ją chronic swoim pozytywnym myśleniem i miłościa :-)

    Amy, ewcia21k lubią tę wiadomość

    1usaj44jvarwjr6x.png
    km5stv7309by4rqk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juz na początku tego tygodnia założyłam, że w sobotę rano zrobię test na pewno będzie pozytywny i powiem mężowi, że nasze dziecko do nas wróciło.

    Boże jak strasznie tego chcę.

    Pomaga mi fakt, że myslę, że część Oli do mnei wróci, i jeśli pojawi się @ znaczy, że nasza córka jeszcze nie jest na to gotowa.. I przez to wiem, że sie nie załamie jeśli dostanę @.

    Iza75, ewcia21k, eM lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WIEm, że to wszystko jest głupie, ale jakoś mi pomaga.

  • ewa13 Ekspertka
    Postów: 157 134

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Ja z mężem staramy sie 4 rok o nasze wynarzone malenstwo .W kwietniu mialam pierwsza inseminacje i udalo się za pierwszym razem ale dlugo się nie nacieszylam bo w 7 tygodniu poronilam jestem zalamana ciagle placze czemu to mnie spotkało za trzy miesiace mamy sprobowac drugą inseminacje z Clo ale ja sie bardzo boje mam lewy jajowod nie drozny i boje się ze znowu poronię :'( :'( :'( Pomocy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2014, 09:19

    Będzie synek f2w3rjjg1dn3otbk.png
  • Iza75 Autorytet
    Postów: 6738 5949

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy bardzo dobrze się nastawiasz. Jeśli nie teraz (choć mocno wierze,że jednak tak :-) ) to następnym razem. My juz tu sobie powiedziałyśmy wszystkie, że ten wątek w końcu zamienimy na "Szczęśliwe Aniołkowe Mamy" :-)

    Amy, ewcia21k lubią tę wiadomość

    1usaj44jvarwjr6x.png
    km5stv7309by4rqk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa, tak strasznie mi przykro :(

    Początki po stracie dziecka, są najgorsze, czas nigdy nie zaleczy tej rany, ale pomoże ci się z tą stratą oswoić.
    Nie możesz się poddać. Musisz znaleźć teraz w sobie dużo siły, na pewno ją znajdziesz. Jesteśmy silnymi kobietami..

    ewa13, gosia86, ewcia21k lubią tę wiadomość

  • Iza75 Autorytet
    Postów: 6738 5949

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa witaj :-) dobrze, że tu trafiłaś, postaramy się pomóc dobrym słowem :-)
    Nic nie jest stracone, przecież na pewno wiesz, że z jednym jajowodem tez sie może udac. Mój prawy jajnik tez zaczyna niedomagac ale ja wierze, że jeszcze sie uda

    ewa13, gosia86, ewcia21k lubią tę wiadomość

    1usaj44jvarwjr6x.png
    km5stv7309by4rqk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza75 wrote:
    Amy bardzo dobrze się nastawiasz. Jeśli nie teraz (choć mocno wierze,że jednak tak :-) ) to następnym razem. My juz tu sobie powiedziałyśmy wszystkie, że ten wątek w końcu zamienimy na "Szczęśliwe Aniołkowe Mamy" :-)
    Oby ta nazwa zmieniła sie stosunkowo szybko :) też nam tego życzę.

    Iza75, gosia86, ewcia21k lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opowiem wam jeden taki mały cud.
    Mojego męża ciotka (40l.) Ma syna któryskończył 16 lat. Więc urodziła go mając 24. Chciała mieć kolejne dziecko i wiele lat się starała, nie wiem ile, ale jak już Kacper podrósł chciała kolejne dziecko. Starali się więc ponad 10 lat. W grudniu 2012 roku oznajmiła, że jest w pierwszych tygdniach ciąży. Nie spodziewali się, bo powiedzieli sobie, że już jest prawie 40 letnia kobietą i ta próba będzie ostatnią i odpuszczają. I udało się! Mały urodził się zdrowy. Dzisiaj ma 10 miesięcy. Nie można tracić nadziei.
    Nie miała oczywiście łatwo, bo żyje z jedną ledwo sprawna nerką i cały czas jej stan zdrowia się pogarszał ale udało się :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2014, 09:28

    Iza75, ewa13, gosia86, ewcia21k lubią tę wiadomość

  • ewa13 Ekspertka
    Postów: 157 134

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za dobre słowa wuem ze z jednym droznym jajowodem mozna zajsc w ciążę bo zaszlam tylko szybko sie skonczylo inne wyniki mialam zrobione wszystkie sa dobre nie mam ochoty z lozka wychodzic boje sie ze dostane depresję muszę z kims porozmawiac co przezyl to samo co ja bo inaczej to oszakeje

    Będzie synek f2w3rjjg1dn3otbk.png
  • Iza75 Autorytet
    Postów: 6738 5949

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwielbiam takie historie :-)

    Amy lubi tę wiadomość

    1usaj44jvarwjr6x.png
    km5stv7309by4rqk.png
  • Malinka32 Autorytet
    Postów: 1063 558

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kazda z nas sie boi..ze sie znowu nie uda pozostaje tylko nadzieja... :) ze bedzie dobrze...

    Amy, Iza75, gosia86 lubią tę wiadomość

    9.01.2014 11tc
    15.05.2014 10tc
    Mam 5 dzieci
    3 przy sobie
    2 w niebie...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa13 wrote:
    Dziękuję dziewczyny za dobre słowa wuem ze z jednym droznym jajowodem mozna zajsc w ciążę bo zaszlam tylko szybko sie skonczylo inne wyniki mialam zrobione wszystkie sa dobre nie mam ochoty z lozka wychodzic boje sie ze dostane depresję muszę z kims porozmawiac co przezyl to samo co ja bo inaczej to oszakeje

    jest to trudne, ale nie możesz leżeć w łóżku, bo się zatracisz.. jak wtedy znajdziesz siłe na kolejnego maluszka, który na pewno czeka na swoją kolej?
    Nie mówię, że masz nie rozpaczać, rozpaczaj, płacz ile wejdzie, bo teego potrrzebujesz. Ale nie kładź się plackiem na łóżku i nie zapominaj, że świat się nei zatrzymał, mimo, że twój się na chwilę zawalił.

  • Iza75 Autorytet
    Postów: 6738 5949

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa wiem, że czujesz sie strasznie...mieliscie marzenia, plany, które nagle wzięły w łeb :-( doskonale Cie rozumiem...ja mam syna ale wczesniej 2 razy poroniłąm. Jak zaszłąm teraz w ciąże to byłąm przekonana, że będzie dobrze, że najgorsze mamjuz za soba, a jednak nie. Poczułąm sie oszukana przez los...i taka pusta w środku. 8.06 minął miesiąc od poronienia i czuje sie lepiej, co nie znaczy, że super. Uwierz, że czas leczy rany i uwierz, żebędziesz jeszcze tulić swoje dziecko w ramionach. To banał może ale po każdej burzy wychodzi słońce i Tobie też ono zaświeci.
    Grunt, że masz dobre wyniki badań. To jest bardzo dużo :-)

    ewcia21k lubi tę wiadomość

    1usaj44jvarwjr6x.png
    km5stv7309by4rqk.png
  • MartaAlvi Autorytet
    Postów: 1242 2269

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa bardzo mi przykro z powodu Twojej straty. Ja po stracie mojego Skarba też przez pierwsze dni do póki nie wyszłam rano z łóżka to popadałam w czarną rozpacz, ale w końcu powiedziałam sobie, że muszę wstać i to natychmiast bo jeśli tego nie zrobię to wpadnę w depresję na pewno. Wstałam i dosyć szybko doszłam do siebie, ból po stracie nadal był ogromny ale dzięki temu że wstałam przestałam się zadręczać i wmawiać sobie różne głupie rzeczy...
    Mam nadzieję, że będzie Ci z nami dobrze, szybko się zadomowisz, a Twoje samopoczucie na pewno poprawi się z czasem. Przytulam Cię mocno!

    Co do oczuwania ciąży, to ja też wiedziałam od samego początku, że się udało. Też czułam lekki ból w podbrzuszu w czasie zagnieżdżenia i po prostu wiedziałam, że mój Skarb już ze mną jest :)

    Z tym czy powiem rodzicom od razu czy jednak poczekam to mam różne odczucia. Ostatnio chciałam czekać jak najdłużej, powiedzieliśmy w 9 tygodniu a 5 dni później było po wszystkim. Myślałam cały czas, że tym razem powiem im dopiero po badaniu prenatalnym, ale ostatnio zaczęłam czuć, że powiem im od razu jak zobacze II kreski... Ciekawe jak to będzie jak już będzie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2014, 09:45

    Iza75, ewa13, gosia86 lubią tę wiadomość

    24.04.2014r. Zawsze będziemy Cię kochać Aniołku [*] 10tc
    fQ2H26U.jpgfQ2Hp2.png
  • Iza75 Autorytet
    Postów: 6738 5949

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa Amy ma racje - musisz przejsc żałobe, wypłakac i wykrzyczec z żalu...nie wolno Cie sie jednak załamać. Zawsze możesz tutaj napisac a my postaramy sie Cie wesprzec. Twoje dziecko patrzy z góry i chce żebys była szczesliwa

    ewcia21k lubi tę wiadomość

    1usaj44jvarwjr6x.png
    km5stv7309by4rqk.png
‹‹ 369 370 371 372 373 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ