Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZ tą informacja dla rodziny.. ja po stracie pomyślałam, NIKOMU NIE POWIEM. Nawet rodzicom. Jak urośnie brzuch sami zobaczą, chyba, że zapytają to potwierdzę.
Moja mama mnie prosiła, bym jej nie mówiła jeśli znów zajdę w ciąże, bo się strasznie boi. Mówi, że jak się dowie, to chyba zwariuje ze stresu. Mimo, że czuje, że będzie tym razem dobrze, bo ciągle się o to modli, to jednak nie chce wiedzieć. Wiem co czuje.. dla mnei to też będzie ciężki czas.
Jednak jak teraz myślę, że mogę być w ciąży to chciałabym żeby wszyscy wiedzieli. Chociaż wszystko się pewnie będzie diametralnie zmieniąć... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa z mężem jestem w rozjazdach, bo pracę mamy w odległości 70 km. więc ja mieszkam od pn do czw z rodzicami w piątek jade na weekend do męża. On przyjeżdza na tygodniu... Jak straciliśmy córkę, dwa miesiące byłam z mężem..było to dla mnei tak ważne. Moi rodzice byli o mnie zatroskani, co mnie wkurwiało, bo nie pozwalali mi płakać. Mąż mnie wspierał, wiedział co przechodzę, bo on też stracił coś co było dla nas najważniejsze..
-
A co meza... ja mysle ze najwazniejsze zeby takie rzeczy czy wydarzenia smutne przechodzic razem, wspierac sie , rozmawiac czy poprostu byc ze soba nie odzywajac sie slowem... nieraz wystarczy sie przytulic.. by swiat wydal sie lepszy... ja po 1 poronieniu nie mowilam nic.. wolalam nie mowic ale jak mnie maz przytulal, to lzy same lecialy... nie musial nic mowic... wystarczyl czuly gest.. czy poglaskanie po wlosach...
ewcia21k, gosia86, Iza75 lubią tę wiadomość
9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
Ale niektorzy potrzebuja w takich chwilach samotnosci... zastanow sie czego Tobie potrzeba.. maz sobie poradzi.. faceci przechodza to inaczej... moj maz poczul ze zostanie ojcem dopiero jak bylam 8 miesiacu z 1 dzieckiem... wczesniej to byla dla niego abstrakcja...9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
Ewa posiedzisz jeszcze na forum, poczytasz i bedziesz sie bac... od zobaczenia 2 kresek az do porodu i przytulenia malenstwa do piersi... pozostaje tylko dbac o siebie i wierzyc ze wszystko bedzie dobrze...
ewa13 lubi tę wiadomość
9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
Dzień Dobry
Ewa-współczuję,ale dobrze,że do nas trafiłaś a nie męczysz się z tym sama.
Dziewczyny ja też nie wierzyłam,że jestem w ciąży,spóźniającą się @ tłumaczyłam zaganianiem związanym z I Komunią syna,myślałam tyle lat się nie udało to dla czego teraz miałoby się udać?
Też myślę,że nikomu nie powiem,aż sami zauważą.Ale co będzie to kto wie?
Kiedyś myślałam,że w ciążę zachodzi się szybko,potem zleci te 9 miesięcy i luz,teraz wiem,że zajść w ciąże jest cholernie trudno i wielu ludzi to to kosztuje baardzo dużo,potem strach,cała masa strachu do pierwszego USG,do drugiego,18...potem strach na sali porodowej,strach do pierwszej doby po porodzie,strach do 1 urodzin,cholernie dużo tego strachu. Ile to człowiek musi się w życiu nauczyć i zrozumieć.
Jeśli u mnie byłoby wszystko ok to z siostrą miałybyśmy dzieci z tego samego rokuIza75 lubi tę wiadomość
-
Tez.maja problemy tylko ze na innej plaszczyznie... nie spotkalam jeszcze nikogo komu by czegos nie brakowalo... kazdy za czyms goni i o czyms marzy, bo bez tego zycie staje sie bez sensu... wegetacja..9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
Amy życzę Ci aby to było to ale sama wiem jak to jest szukać oobjawów. Jeszcze niedawno miałam dwie kreski na teście i to na 2:/ a tu ciąży nie było. .. mimo że nawet moja b ginekolog podejmowała. ...
To jest ciężkie, ciągle czekanie , staranie. Ja dostałam wczoraj dobre wiadomości a nie cieszy mnie to bo się boje kolejnego rozczarowania.
Ewa tak mi przykro i witamy u Nas mam nadzieje ze juz niedługo w coraz szczęśliwym gronie.Amy lubi tę wiadomość