Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
Ajajaj... tak mi przykro za każdym razem jak widzę kolejne Aniołkowe Mamy.
fo09czka bardzo przykro mi że i Ciebie to spotkało. Nie powinno się tak dziać.
Wpadaj tu na forum, pisz co czujesz, żal się nam. To pomaga.
My postaramy się pomóc.
-
nick nieaktualnyDziewczyny tutaj nie moge i nie umiem wszytskiego opisać zapraszam Was na mojego bloga http://wyczekujacnacud.blog.pl/ uznałam, że nie mam miejsca dla moich dzieci nie mam grobu na który mogłabym pójść jest to dla mnie takie miejsce pamięci... Zaczęłam niedawno pisać za dwa dni data mojego 1 porodu którego nie będzie, chyba dlatego chce mieć gdzie o tym napisac.
Anastazja85 lubi tę wiadomość
-
Blondik wrote:witam, niestety i ja dołączam do Aniołkowych Mam:(
Tak mi przykro z powodu Twojej straty.. łączę się z Tobą w tym bólu. :*benitka lubi tę wiadomość
-
Dziękuję Marlena za solową wsparcia: *
Wlasnie bylam w szpitalnej toalecie po podaniu leków.. myslalam ze to co ze mnie wypadlo to bylo moje maleństwo..
Nie moglam tak go zostawić.. zaczelam go wylawiać..;( ..ale to chyba skrzep..
Nie umiem tego ubrać w słowa.. chyba nie znajdę żadnego... -
Holly, tak dokładnie to nie pamiętam w których dniach cyklu zalecane są tampony.
Po przebraniu się, siadasz na kozła i zakładany jest wziernik. Potem na szczypcach wsadzany jest ciepły tampon borowinowy. Najprzyjemniejsza część to leżakowanie z tamponem - pod kocykiem, czytasz gazetki, ja czasami przysypiałam. Na sam koniec wypłukanie borowiny. Całość do najprzyjemniejszych rzeczy w świecie nie należy, ale nie wspominam źle tych zabiegów.
Fo09czka kochana, też miałam podobnie. W takich sytuacjach najlepiej wołać pielęgniarkę jak TY nie możesz pros kogoś z rodziny lub jakąś inną pacjentkę.
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Anulka pisz jeśli przynosi ci to ukojenie. Jesteś dzielnym, pięknym człowiekiem. Z całego serca życzę ci, aby się wyprostowały ścieżki życia i żeby dzidziuś trafił prosto w twoje ramiona.
Foczka, współczuję. Sama pamiętam czekanie na zabieg. Najgorsze wspomnienia mojego życia...
Dziewczyny tulę. No i oczywiście się poryczałam :'( -
Anastazja dziękuję :*
Ja planuję jeszcze iść w tym cyklu na akupunkturę. Chodziłam do kobiety z Chin tuż po poronieniu. Nie wiem, może to siła sugestii ale wydaje mi się, że te igły pomogły mi się wyciszyć i nie histeryzować. Pytałam ją, czy będę mogła przyjść, jak zacznę starania o drugie dziecko. Powiedziała, żeby pod koniec lata przyjść, bo to dobry czas na starania. Chcę tam zaciągnąć też mojego chłopaka, ale nie wiem, czy mi się udaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2014, 16:38
-
Anulka, czytam Twojego bloga. Pięknie i trafnie opisujesz wszystkie uczucia związane z czekaniem na ciążę, na dziecko...
-
Dziewczyny powiedzcie mi czy jest sens żebym robiła te wszystkie badania skoro zachodzę w ciążę a mam problem z donoszeniem? Tzn pierwsza ciąża obumarła najprawdopodobniej z powodu wady genetycznej, a druga to puste jajo lub biochemiczna. Może któreś są niepotrzebne? Więc tak: mocz, glukoza, elektrolity, prolaktyna, lipidogram, próby wątrobowe, OB, morfologia, Hbs przeciwciała, HCV przeciwciała, mocznik, USR, toksoplazmoza, różyczka, CMV, chlamydia, żelazo, wapń całkowity, fosfor nieograniczony, magnez, Przeciwciała kardiolipinowe, TSH, FSH, LH, progesteron, estradiol. Myślę też żeby może zrobić kwas foliowy?
W jakiejś tam przyszłości planujemy też kariotypy i badanie nasienia ale to zależy czy dostaniemy skierowania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2014, 17:07
-
Jejku Kasia ile badań.... Ja niestety nie jestem w stanie Ci pomóc co do tego które są potrzebne a które nie. Ja zrobiłam trochę badań po poronieniu, wydałam kupę kasy bo wszystko prywatnie a i tak nic się nie dowiedziałam. Ale przynajmniej jestem spokojniejsza że to co robiłam jest ok.
A dostaniesz na te badania skierowanie? Bo jeśli tak to ja bym sie nawet nie zastanawiała.
fo09czka rozumiem jak sie czujesz, to są zbyt silne emocje czasem nie do opisania. Nikt Cie tak nie zrozumie jak inna Mama Aniołka która przeżyła to samo.
Musisz być dzielna. -
Czarnaa94 wrote:Dziewczyny powiedzcie mi czy jest sens żebym robiła te wszystkie badania skoro zachodzę w ciążę a mam problem z donoszeniem? Tzn pierwsza ciąża obumarła najprawdopodobniej z powodu wady genetycznej, a druga to puste jajo lub biochemiczna. Może któreś są niepotrzebne? Więc tak: mocz, glukoza, elektrolity, prolaktyna, lipidogram, próby wątrobowe, OB, morfologia, Hbs przeciwciała, HCV przeciwciała, mocznik, USR, toksoplazmoza, różyczka, CMV, chlamydia, żelazo, wapń całkowity, fosfor nieograniczony, magnez, Przeciwciała kardiolipinowe, TSH, FSH, LH, progesteron, estradiol. Myślę też żeby może zrobić kwas foliowy?
W jakiejś tam przyszłości planujemy też kariotypy i badanie nasienia ale to zależy czy dostaniemy skierowania.
a jakie masz wyniki progesteronu?
myślałaś o zrobieniu przeciwciał przeciwplemnikowych?
-
dziewczyny Ja poroniłam 25.08.14 samoistnie (10tydz).po czterech dniach byłam na kontroli gin powiedział że wszystko się oczyściło i wszystko jest ok 4 dni po poronieniu wynik bety był 961,90 mIU/ml a po następnych pięciu spadł do 143,62 mIU/ml ogólnie jestem dziewięć dni po poronieniu mam pytanie czy to nie za wolny spadek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2014, 18:14
-
Dziękuje Dziewczyny za otuchę.. jestescie nieocenione; *
wlasnie po jeszcze muszę się dobudzić.. niestety pamiętam że szkolili się na mnie młodzi lekarze.. no tak kolejny przypadek do statystyki.. raz jeden badanie później drugi i.. dobrze że niedługo potem znieczulenie ogólne..
Dziś niestety jest nas aż pięć takich kobitek;( to niesprawiedliwe, że tak się dzieje..Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2014, 18:17
-
latte,
beta w ciąży rośnie szybko, ale po poronieniu jej stężenie spada powoli i nie jest ten spadek w żaden sposób proporcjonalny.
mój Gin powiedział, że beta po poronieniu może się utrzymywać nawet do 4tygWiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2014, 18:42
-
Kobitki ile "starych" forumowiczek odeszlo tylko nowych dolaczylo
To straszne... ale dzisiaj w audycji o ksiazce "dziecko ktore obrucilo sie na piecie"
Uslyszalam jak autorka ksiazki powiedziala " to smiercnaszego dziecka nie jest przypadkowa, nie jest na marne, docenmy to co bylo nam dane...
Nie mowmy ze to byl zarodek, embrion- bo to bylo cudo kobiety-otoczmy wsparciem partnera nie badzmy egoistkami ze tylko my potrzebujemy troski, przez poronienie rozstaje sie 40% par.."
Trzymajcie sie kochane :* -
firanki na duszę wrote:a jakie masz wyniki progesteronu?
myślałaś o zrobieniu przeciwciał przeciwplemnikowych?
No właśnie ja jeszcze żadnych badań nie robiłam nawet progesteronu. A o tych przeciwciałach to pierwszy raz słyszę, zaraz sobie coś więcej poczytam.
A badań jest tyle bo to taki pakiet dla kobiet starających się+ pakiet hormonów. Na skierowania nie czekam bo nie chcę marnować czasu a kolejki u mnie gigantyczne. Wolę zapłacić i iść od razu z wynikami. Te badania wyniosą mnie 530 zł dlatego nie wiem czy robić cały ten pakiet czy wybrać tylko niektóre. -
Napiszę co myślę ( co prawda jestem medykiem) ale pamiętaj, że to i tak lekarz decyduje a nie koleżanki z forum
wg mnie na początek progesteron koniecznie - zaleca się wykonać go 7dpo.
Ja badałam właśnie dziś (mam 19, a 2 miesiące temu, jak poszłam na 2 betę to coś mnie tknęło, żeby też zrobić i wyszło mi 2,5 - parę godzin później poroniłam).
Także ja na początek polecam właśnie progesteron i ewentualnie prolaktynę i hormony tarczycy. A takie badania jak morfologia czy OB nie są drogie, a zrobić dla samej siebie nie zaszkodzi -
Ja robilam praktycznie wszystkie te badania- wiem ze sa dobre oprocz kardiolipidowych. Spokojna jestem. Ale nue robilam tylko progesteronu i prolaktyny.
No i tu pies pogrzebany bo moze to wlasnie to jest pzyczyna
Ja za swoje rez zaplacilam kolo 600 zl ale znajac zycie jak.nie zrobisz wszystkich to pewnie za jakis czas i tak Ci kaza je zrobic...
Jesli Cie stac albo nie jestes w trudnej sytuacji rob bafania. Kardiolipidowe najlepiej zrob teraz nie czekaj...
Mysle ze Twoj spokoj i ewentualnie na przyszlosc bezpieczenstwo dziecka wazneniejsze niz kasa.
Badanie nasienia tez wazne - mojej znajomej maz poszedl po 6 latach staran i 9 poronieniach otrzymali diagnoze ze brakuje mu witaminy b i jakiejs jeszcze...
Po braniu suplementow i wzbogaceniu diety dzisiaj ma 3 letniego syna i blizniaki w drodzeCzarnaa94 lubi tę wiadomość