X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Aniołkowe Mamy [*]
Odpowiedz

Aniołkowe Mamy [*]

Oceń ten wątek:
  • Natka88 Autorytet
    Postów: 2600 6054

    Wysłany: 19 listopada 2014, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniusia, nawet sobie nie wyobrazam Twojego bólu :( To straszne...

    Kiniusia, a jakas glebsza diagnostyka byla? Nie kwalifikuja Cie jako poronienia nawykowe?

    Przytulam.

    Aniołek <3 29.10.2014 <3 10tc
    Marysia <3 25.09.2015, 3440g i 55cm szczęścia <3
    74didf9h1v4xctmm.png
  • eM Autorytet
    Postów: 1567 1531

    Wysłany: 19 listopada 2014, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniusia00 strasznie mi przykro :( Jakie robiliście już badania? Może coś, ktoś pominął?

    Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
    Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
    Maks - ur 08.09.2015
    Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*]
  • kiniusia00 Ekspertka
    Postów: 220 110

    Wysłany: 19 listopada 2014, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka88 wrote:
    Kiniusia, nawet sobie nie wyobrazam Twojego bólu :( To straszne...

    Kiniusia, a jakas glebsza diagnostyka byla? Nie kwalifikuja Cie jako poronienia nawykowe?

    Przytulam.
    Mialam robione kariotypy- ok,zespol antyfosfolipinowy- pozytywne: ANA 1:640, antykoagulant toczniaka, Przeciwciala przeciwjadrowe.
    Mieszkam w IE i lecze sie w klinice nieplodnosci ,na jednej z wizyt pobrali mi okolo 10 probek krwi i powiedzieli , ze to do badan. Dali mi zgode do podpisania, ale nie wiem dokladnie jakie to byly badania, bo wyniki dostalam tylko tych co byly zle.

    Nie wiem co jeszcze oge zrobic, czytalam ze duzo z was bierze jeszcze kilka innych lekow przy zespole antyfos., moze to lekarze pomineli.

    Nastepna wizyte umowie sie po zabiegu, ale do konca roku dam sobie spokoj, dodam , ze o ostatnia ciaze staralismy sie 14 mscy.

    Moze cos mi poradzicie co powinnam zasugerowac lekarzowi?
    Dzieki za mile slowa, razem zawsze lzej.

    1.XII 2004 8tc [*],2.X 2005 16.07.2006 2650g moje szczescie,3.XI 2007 13 tc [*] usg 7tc,4.IV 2012 12 tc [*] usg 6tc,5.IV 2013 10 tc[*],6.VII 2013 6tc [*],7.VII 2014 10tc [*] heparyna, acard,prog,8.VIII 2015 5tc [*] haparyna, acard, prog,9.III 2016 7tc [*] heparyna, acard, prog.

  • kiniusia00 Ekspertka
    Postów: 220 110

    Wysłany: 19 listopada 2014, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eM wrote:
    Kiniusia00 strasznie mi przykro :( Jakie robiliście już badania? Może coś, ktoś pominął?
    Ktos na pewno cos pominal, tylko kto

    1.XII 2004 8tc [*],2.X 2005 16.07.2006 2650g moje szczescie,3.XI 2007 13 tc [*] usg 7tc,4.IV 2012 12 tc [*] usg 6tc,5.IV 2013 10 tc[*],6.VII 2013 6tc [*],7.VII 2014 10tc [*] heparyna, acard,prog,8.VIII 2015 5tc [*] haparyna, acard, prog,9.III 2016 7tc [*] heparyna, acard, prog.

  • Czarna_88 Autorytet
    Postów: 1457 994

    Wysłany: 19 listopada 2014, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo mi przykro że kolejna Aniołkowa mama jest wśród nas... :-(

    Z Miłości Stworzeni
    ♡Kacper♡ Naszą Miłością Jest ♡
    zrz6p07wp0k766o1.png
    ♡Naszą Miłością Pozostaną♡
    3.10.2013r [*]Michałek[*] <3
    30.01.2014[*]Moja Bratanica <3
    26.06.2014[*] <3
  • ola.321 Autorytet
    Postów: 1548 2195

    Wysłany: 19 listopada 2014, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kiniusia00 pozwoliłam sobie napisać - ja mam dodatnie ANA, z zespołu antyfosfolipidowego wyszły mi przeciwciała przeciw beta2 glikoproteinie, mam jeszcze mutację genu MTHFR.
    Nie wiem jakie leki Ty bierzesz ale wydaje mi się że warto zapytać lekarzy o sterydy: methypred lub encorton (nie wszyscy lekarze są zwolennikami sterydów), clexane, acard (oba ostatnie na krzepliwość).
    Pozdrawiam!!

    l22ntv73ar096ms1.png
    dqprj44jdaytfglm.png

    09.2013r (10tc)
    07.2014r (9tc)
  • eM Autorytet
    Postów: 1567 1531

    Wysłany: 19 listopada 2014, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniusia straszna ta twoja historia :( przytulam mocno! Trochę tych wyników masz złych i niestety z tym nie pomogę, bo na tym się nie znam. Jedynie co mogę zasugerować, choć pewnie miałaś to badane, tarczyca ok? Tsh powinno być poniżej 2,5 no i ujemne przeciwciała powodujące chorobę tarczycy anty tpo i atg. Jeszcze ewentualnie wymaz z pochwy na chlamydię i inne takie paskudztwa.

    Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
    Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
    Maks - ur 08.09.2015
    Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2014, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kiniusia - przytulam :( niewiele to pomoże, ale jestem z Tobą :( strasznie się czyta takie historie i straszne jest, że coraz więcej nas tu :(

  • kiniusia00 Ekspertka
    Postów: 220 110

    Wysłany: 23 listopada 2014, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ola.321 wrote:
    kiniusia00 pozwoliłam sobie napisać - ja mam dodatnie ANA, z zespołu antyfosfolipidowego wyszły mi przeciwciała przeciw beta2 glikoproteinie, mam jeszcze mutację genu MTHFR.
    Nie wiem jakie leki Ty bierzesz ale wydaje mi się że warto zapytać lekarzy o sterydy: methypred lub encorton (nie wszyscy lekarze są zwolennikami sterydów), clexane, acard (oba ostatnie na krzepliwość).
    Pozdrawiam!!
    Dziekui bardzo , podpowiem lekarzowi

    Czarna witaj ponownie, jestesmy ten sam rocznik,

    Em wszystkie te badania juz mialam, ale dzieki.

    Dzisiaj jestem pelna wiary , ze wszystko kiedys sie uda. Ten pamietnik straconych ciaz to bardzo dobry pomysl. Pomysle o tym , bo mam wszystkie testy gdzies tam schowane przed calym swiatem, a tak beda wzystkie w jednym miejscu.

    Dziewczyny to prawda ze w dzisiejszych czasach naszych problemow jest coraz wiecej, skad to wszystko sie bierze? Wszystko sie od pokolen zmienia- styl zycia, jedzenia itd... no coz (

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2014, 10:45

    1.XII 2004 8tc [*],2.X 2005 16.07.2006 2650g moje szczescie,3.XI 2007 13 tc [*] usg 7tc,4.IV 2012 12 tc [*] usg 6tc,5.IV 2013 10 tc[*],6.VII 2013 6tc [*],7.VII 2014 10tc [*] heparyna, acard,prog,8.VIII 2015 5tc [*] haparyna, acard, prog,9.III 2016 7tc [*] heparyna, acard, prog.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2014, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie niestety zmuszali do wyjść.
    Jestem z Tobą! Trzymaj się:*

  • Natka88 Autorytet
    Postów: 2600 6054

    Wysłany: 23 listopada 2014, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezeli w samotnosci czujesz, ze latwiej Tobie funkcjonowac, to tak rob. Ja przez pierwsze dwa tygodnie tez najchetniej siedzialam w domu, wychodzilam tylko do sklepu po cos na obiad. Telefon odbieralam tylko od Malza. Budzilam sie, siadalam na kanapie i tak wegetowalam, az nie dzwonil, ze wraca z pracy, wtedy zrywalam sie i ogarnialam to co konieczne.
    Z czasem jest latwiej zyc, co nie oznacza ze bol maleje. U mnie w srode mina 4 tygodnie, zlecialy bardzo szybko, czas przelecial mi przez palce, bezproduktywnie. Ale nie idzie tego zapomniec, nie chce zapomniec, to bylo moje Maleństwo.
    Moze to glupie, ale pomaga mi to, ze do niego mowie...
    Musisz byc silna, wiem ze to trudne i cholernie niesprawiedliwe, ale musimy dac rade!

    Aniołek <3 29.10.2014 <3 10tc
    Marysia <3 25.09.2015, 3440g i 55cm szczęścia <3
    74didf9h1v4xctmm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2014, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2016, 16:33

  • agnb6 Ekspertka
    Postów: 221 141

    Wysłany: 23 listopada 2014, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lauda- przytulam :*
    U mnie na początku było tak samo- siedziałam w domu, patrzyłam w tv i płakałam, bardzo dużo płakałam.. i tak mi mijały dni..
    Teraz jest lepiej, wręcz chcę wychodzić z domu (szukam obecnie pracy, bo poprzednią straciłam zaraz przed ciążą). Ból nie mija, tylko trochę zelżał. Wystarczy jednak jakaś reklama z bobasem w tv, albo scena w filmie z testem ciążowym czy z kobieta w ciąży i łzy same napływają do oczu :(
    Mi bardzo pomogła książka "Niebo istnieje, naprawdę!"
    http://lubimyczytac.pl/ksiazka/118683/niebo-istnieje-naprawde
    No i też rozmawiałam/rozmawiam z moim synkiem. Płaczę do tego i proszę Go o wstawiennictwo za nami..

    Aniołek [*] 5tc - 15/08/2012
    Aniołek [*] 9tc - 22/10/2013 (pusty pęcherzyk)
    Aniołek Karolek [*] 21tc - 11/09/2014
  • Kitaja Autorytet
    Postów: 1649 1649

    Wysłany: 24 listopada 2014, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przytulam wszystkie Aniolkowe Mamy i zycze milego i spokojnego tygodnia :-** ja mialam termin porodu na ten tydzien ....

    Czekamy na Ciebie coreczko
    d8d0698bd2.png
    Kiry AA
    MTHFR hetero
    PAI-4 homo
    Celiakia
    Słaba morfologia nasienia

    5 👼
    1👦 Jaś ♥️

    Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan
  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 24 listopada 2014, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój Natan dokładnie rok temu ppojawił się w moim brzuszku. Ból nie mija/ nie minie z czasem mogę powiedzieć że się z tym pogodzić am ale serca zawsze będzie boleć. .

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2014, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie miałam wiele czasu na płacz po Aniołku :( jednak opieka nad 5 letnim wówczas Michałem stała się dla mnie priorytetem. Płacz w poduszkę był w nocy, smutki, smuteczki jak mały był w przedszkolu. Ale jak był ze mną Synek to robiłam dobrą minę do złej gry... z perspektywy czasu uważam że to było złe.... bardzo złe, przede wszystkim dla mojej głowy :( bo nie miałam czasu na opłakanie straty, na pogodzenie się z tym wszystkim :( i dopiero teraz, 1.11, gdy zapaliłam świeczkę dla Aniołka na grobie dziadka, to poczuła ulgę i spokój. I dopiero teraz spokojnie patrzę w przyszłość.
    Także jeśli po stracie czujemy potrzebę, aby siąść i płakać, to trzeba to zrobić. Rodzina rodziną, dzieci dziećmi, ale okres żałoby każdy przecież przechodzi inaczej :(

    Pozdrawiam Was ciepło z zimnych i wietrznych Mazur :)

  • kiniusia00 Ekspertka
    Postów: 220 110

    Wysłany: 24 listopada 2014, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lauda , bardzo mi przykro, wspieram Cie i wszystkie Aniolkowe Mamy z calego serca. W sumie tez zamknelam sie w domu, wszystko wykonuje automatycznie. Najgozej jak placze i corcia zobaczy- wtedy mowie ze boli mnie mocno glowa. Ona jest dla mnie wszystkim.

    Jak mowi Natka musimy dac rade, czas leczy rany to prawda.

    Moze i rzeczywiscie dobrze zajac sie czyms innym, zeby nie myslec, ale mi jakos to nie wychodzi. Sesja zaczyna sie za 2 tygodnie , a ja nawet nie otworzylam ksiazki, jakos nie mam nastroju.

    Jutro zabieg i chyba czuje sie bardziej przygnebiona. Z glupich zartow meza wbilam sobie wczoraj do glowy ze jestem beznadziejna i do niczego sie nie nadaje.
    Strasznie boje sie jutrzejszego dnia, najpierw usg i cisza...

    1.XII 2004 8tc [*],2.X 2005 16.07.2006 2650g moje szczescie,3.XI 2007 13 tc [*] usg 7tc,4.IV 2012 12 tc [*] usg 6tc,5.IV 2013 10 tc[*],6.VII 2013 6tc [*],7.VII 2014 10tc [*] heparyna, acard,prog,8.VIII 2015 5tc [*] haparyna, acard, prog,9.III 2016 7tc [*] heparyna, acard, prog.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2014, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kiniusia... nawet nie wiem co Ci napisać :( trzymaj się i tyle... a mężowi nawet w żartach nie pozwalaj tak mówić! żadna z nas nie jest beznadziejna - nikt nie ma prawa tak mówić! tak samo jak nie ma prawa mówić, że do niczego się nie nadajesz! absolutnie nie ma prawa!!
    Jesteśmy świetnymi babkami, mądrymi, świadomymi swoich mocnych i słabych stron, doświadczonymi przez los... kochajmy siebie, bądźmy dumne z tego kim jesteśmy :)

  • kiniusia00 Ekspertka
    Postów: 220 110

    Wysłany: 24 listopada 2014, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skabarka wrote:
    kiniusia... nawet nie wiem co Ci napisać :( trzymaj się i tyle... a mężowi nawet w żartach nie pozwalaj tak mówić! żadna z nas nie jest beznadziejna - nikt nie ma prawa tak mówić! tak samo jak nie ma prawa mówić, że do niczego się nie nadajesz! absolutnie nie ma prawa!!
    Jesteśmy świetnymi babkami, mądrymi, świadomymi swoich mocnych i słabych stron, doświadczonymi przez los... kochajmy siebie, bądźmy dumne z tego kim jesteśmy :)

    Skabarka tylko, ze on powiedzial, ze jak juz zrobie magistra to na pewno znajde sobie kogos na poziomie- tka w zartach.A moje wnioski wysnuly sie same, ze jestem tak beznadziejna ze nawet nie wie jak mi to powiedziec. Moj maz jest naprawde zlotym czloweikiem,ja sie izoluje a on znosi wszystko i czeka.

    1.XII 2004 8tc [*],2.X 2005 16.07.2006 2650g moje szczescie,3.XI 2007 13 tc [*] usg 7tc,4.IV 2012 12 tc [*] usg 6tc,5.IV 2013 10 tc[*],6.VII 2013 6tc [*],7.VII 2014 10tc [*] heparyna, acard,prog,8.VIII 2015 5tc [*] haparyna, acard, prog,9.III 2016 7tc [*] heparyna, acard, prog.

  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 24 listopada 2014, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lauda ja uważam że zawsze warto zasięgnąć porady drugiego lekarza bo to są tylko ludzie, bywają omylni. Jeśli tak chcesz, to chodź do obu, kto Ci zabroni :) I absolutnie nie czuj się głupio! Tu chodzi o zdrowie Twoje i w przyszłości (mam nadzieję że niedługo ;) ) Twojego dziecka :) Jeśli będziesz w ten sposób czuła się lepiej "zaopiekowana" to nie widzę w tym nic złego :)

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
‹‹ 628 629 630 631 632 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ