Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochane wszystkim wam wysylam tysiace wiruskow zeby kazda z nas byla szczesliwa i miala swoje upragnione malenstwo :-*
jangwa_maua, Marlena, Buziulka, *Kejt* lubią tę wiadomość
Z Miłości Stworzeni
♡Kacper♡ Naszą Miłością Jest ♡
♡Naszą Miłością Pozostaną♡
3.10.2013r [*]Michałek[*]
30.01.2014[*]Moja Bratanica
26.06.2014[*]
-
Moje Drogie,
Gratuluje wszystkim nowym mamusiom,trzymam mocno za was kciuki,jestescie dla mnie nadzieja,ze w końcu i mi kiedyś się uda...
Iness super wiadomości, wierze, ze podejmiecie dobra decyzje, ciesze się strasznie , bedziesz wspaniała mama
Marlena wiem , co czujesz ja jestem tu od maja i ciagle nic. Zaszlam w ciąże w grudniu okazało się, ze biochemiczna . porobiliśmy z mężem badania i wszystko okej ,zostaja nam już tylko badania genetyczne, tylko mieszkamy za granica i musimy niestety poczekać do Wielkanocy...Czuje sie strasznie, czuje się nic nie warta kobieta, bezwartosciowa , może przyczyna moich niepowodzeń jest to,ze za bardzo pragne?
inessa lubi tę wiadomość
Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Kitaja tez czasem myślę że mój problem polega na tym ze za bardzo chcę. Za wiele myślę i się blokuję. Ale jak nie myśleć? Jak nie pragnąć skoro mam w sobie tyle miłości która nie znajduje ujścia? Co chwilę słyszę wśród rodziny i przyjaciół żeby wyluzować i odpuścić. Ale czy ktoś potrafi powiedzieć jak to zrobić? Bo ja nie wiem.[*] Arek - 19.01.2014
-
Inesska jak zaczęłam czytać Twoją wiadomość o tym że czekacie i że pytali Was czy chcecie starsze dziecko to pomyślałam sobie że gdzieś już słyszałam podobną historię i chwilę później dziecko było z daną parą.... schodzę kilka postów niżej i widzę że jesteście już po TYM telefonie
Aż się popłakałam! Trzymam kochani za Was mocno kciuki i pamiętam o Was. Mam nadzieję że jesteście już na samej końcówce starań o swoją maleńką miłość :* Pisz koniecznie czy się udało!
inessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWrócilismy i jestesmy zadowoleni
narazie mamy dokumenty i jutro bede sie konsultowac ze specjalistami bo w srode mamy dac odpowiedz czy chcemy poznac chłopczyka
narazie jestesmy coraz bardziej na TAK
polecam sie nadal Waszej pamieci i dziekujemy z mezem na pamiec
gosia.b, Zemraa, Marlena, Lemurek27, MartaAlvi, agnb6, Blondik lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny właśnie jesteśmy po wizycie u lekarza i.... ciąża rozwija się raczej nie prawidłowo ciałko złóte nie wygląda tak jak powinno, lekarz daje nam jeszcze czas do 30 stycznia , ale już mi powiedział że mam przygotować się na poronienie samoistne w najgorszym wypadku.Pocieszył mnie tym że dużym plusem jest to że zaszłam w ciążę po ponad roku od pierwszego poronienia. Teraz w końcu będą należały nam się badania ... Do dupy jest ten świat i to wszystko mam dosyć. Trzymam dalej za was wszystkie kciuki żeby wam się chociaż udało.Z Miłości Stworzeni
♡Kacper♡ Naszą Miłością Jest ♡
♡Naszą Miłością Pozostaną♡
3.10.2013r [*]Michałek[*]
30.01.2014[*]Moja Bratanica
26.06.2014[*]
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Rotenkopf wrote:Musi być dobrze!
Bóg o ile istnieje jest na prawdę okrutny....
Rotenkopf też tak kiedyś myślałam. Bóg jest okrutny, mógł coś zrobić żeby było dobrze. Ale myślę że to wszystko wygląda nieco inaczej. Ja szczerze wierzę że Bóg jest, ale nie można oskarżać go za wszelkie niepowodzenia i niesprawiedliwość na świecie. W końcu człowiek posiada wolną wolę. A te wszystkie przykre i smutne sprawy, myślę że są obracane w coś dobrego. Ja wiem że gdybym nie straciła Arka to byłabym bardzo egoistyczna i typu "ach co to nie ja". Za to śmierć Arka sprawiła że mam w sobie dużo wrażliwość na ból innych, więcej we mnie współczucia i zrozumienia.
Czarna, może to jeszcze nie wyrok? Może jeszcze wszystko pójdzie w dobrą stronę.
Mama Mai, gratulacje! Na pewno Twój strach jest wielki
[*] Arek - 19.01.2014
-
Czarna trzymam mocno kciuki,mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze...myślami jestem z Toba
Mama_Mai gratulacje teraz musi być dobrze,rowniez trzymam mocno kciuki
Inessko,ciesze się Twoim szczęściem będziesz wspaniała mama,ten chłopczyk nie mogl znalesc lepszej rodziny jak wasza pamiętam o Tobie:*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2015, 19:48
Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
nick nieaktualnyHej kochane
pamietam o Was i wspieram całym sercem jak tylko potrafie!
Jestem wierzacą osobe ale sama miałam i czasami naal mam okresu buntu wobec Boga i pytam dlaczego? ale wiecie myśle,ze Bog nas rozumie a dlaczego tracimy dzieci dostaniemy odpowiedź od Niego dopiero po naszej śmierci mysle,ze jednak w tym naszym cierpieniu jest jakiś sens i cel nawet jezeli teraz go nie rozumiemy.Mam nadzieje,że kazda z Was doswiadczy daru macierzynstwa zycze Wam tego z całego serca
A co u nas ? dzisiaj dzwonilismy do naszego oao i wizyte u Maciusia mamy za tydzien w srode smiejemy sie,ze jest to nasze pierwsze USG dziecka
za tydzien w piatek mam tez wizyte u genetyk ( dzisiaj do mnie lekarz dzwonil) i dowiem sie co wyszło w wynikach długo oczekiwanych bo ponad 2 miesiace wiem jednak,ze cos jest nie tak w nich.
Buziaki dla Was
agnb6, Zemraa, Rudzik38, Anastazja85 lubią tę wiadomość
-
Inessa- polubiłam za wiadomość o Maciusiu Cieszę się bardzo razem z Tobą! :*
U mnie dziś kochane czarny dzień
Ja miałam mieć termin porodu na dzisiaj... wiem, że zazwyczaj dzieci rodzą się przed albo po terminie, ale ten dzień dzisiejszy jest tak cholernie ciężki Juz cały styczeń jest okropny, widzę czasami na forum, że dziewczyny, które były ze mną - już tulą swoje bobasy lub są na finiszu.. nie mogę przestać myśleć o tym, ze może mój synek już by się urodził i bym go tuliła... albo by się miał rodzić lada chwila... Ja mojemu mężu nie mówię o tym, ze to DZIŚ, on jeszcze nie może tego przeżyć, temat dziecka to tabu teraz..
płaczę w ukryciu, gdy nie widzi...Pracuje na popołudnie, kończy w nocy, to cały wieczór mogę płakać do woli...
W dodatku akurat dziś rano miałam wizytę u endokrynologa (po ciąży coś mi się pozmieniały wyniki krwi z tarczycy) w tym samym szpitalu, w którym miałam rodzić.. Wchodziłam tam ze ściśniętym sercem i modliłam się, abym nie spotkała gdzieś przypadkiem na korytarzu mojego ginekologa...
Tęsknię za moim Aniołkiem
Aniołek [*] 5tc - 15/08/2012
Aniołek [*] 9tc - 22/10/2013 (pusty pęcherzyk)
Aniołek Karolek [*] 21tc - 11/09/2014 -
nick nieaktualny
