Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny przepraszam,za to co napisze,nie mam komu o tym powiedzieć,a maz i tak już ma dość zmartwien na glowie.Nie mogę już patrzeć i chodzic na facebooka,co chwila albo to kolejna znajoma ogłasza,ze spodziewa się dziecka ,albo chwali się zdjęciami swojego malucha...wszystkim się udaje ,a ja ciagle nic....czuje się paskudnie...Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Może to dość egoistyczne,ale jest mi strasznie ciężko i przykro nie potrafie cieszyc się szczęściem innych...Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitajcie tez niestety musze dołączyc do tego grona malenstwo straciłam w 12 tygodniu
obecnie czekam na @ zabieg łyzeczkowania 11.12.2014 takze oczywiscie wszystkim wam tu współczuje i gratuluje tym którym sie udało my z mezem staramy sie od roku do lekarza zaczełam chodzic w lipcu bo wtedy pół roku mineło i wydawało mi sie ze zajscie w ciaze jest takie proste a tu... nic... po lekach i zastrzyku udało sie w pazdzierniku dowiedziałam sie ze jestem w ciazy ale radosc nie trawał długo miał to byc prezent mikołajkowy dla meza i oczywisie dla mnie ;( od marca mozemy wznowic działania takze czekamy z niecierpliwoscia z mezem na @ która jakos nie chce przyjsc długo czekałyscie na pierwsza@ po poronieniu ??
-
Witaj kasia_lis chociaż wolalabym Ciebie jak i inne dziewczyny poznac w innych okolicznościach...bardzo mi przykro,ze znalazlas się tutaj na tym forum. Ja miesiaczke dostałam po ok 36dniach,ale kazda z nas jest inna jeżeli zbyt długo nie dostaniesz @ zglos się do ginekologa.Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Kitaja- mam to samo... nie mogę patrzeć na te wszystkie zdjęcia dzieci na fb. Już nawet próbuję je ignorować i nie daję ani lajków, ani komentarzy.. ale i tak jest ciężko
Aniołek [*] 5tc - 15/08/2012
Aniołek [*] 9tc - 22/10/2013 (pusty pęcherzyk)
Aniołek Karolek [*] 21tc - 11/09/2014 -
Kochane...
Miałam dokładnie tak samo... Nie mogłam spojrzeć nawet na dzieciaczka, bo serce chciało mi pęknąć. Postanowiłam postawić sprawę jasno i oznajmiłam swoim znajomym i najbliższym, że w najbliższym czasie nie dam rady przebywać w towarzystwie dzieci.
Wierzcie mi, że sporo osób to zrozumiało i nie miało do mnie pretensji. Starałam się też unikać znajomych i rodziny, która ma w zwyczaju ciągłe opowieści o swoich dzieciach i nic innego ich nie interesuje.
Powiem Wam, że pomogło, bo odpoczęłam psychicznie i przy okazji przekonałam się, kto jest mi tak na prawdę bliski. Co którzy chcieli, spotykali się ze mna po prostu bez dzieci i dali nam ten czas na obycie się z sytuacją.
Bardzo im za to dziękuję
gosiunia lubi tę wiadomość
Nasze Aniołki [*] 25.04.2014
-
nick nieaktualnyHejka dziewczyny ja nadla nie dostałam pierwszej@ po zabiegu juz nie moge wytrzymac tak wszystko mnie drazni no i te dzieci na ulicy
kolezanki w pracy tylko o swoich skarbach mówwią jedna ma roczna dziewczynke druga 3 letniegop synka i wkółko o tym a to szczepienia a to co nie powiedział albo zrobił aż mnie k...... bierze a ja dzis była bym w 4 miesiacu i cieszyła bym sie moim skarbem staram sie nie myslec ale nie moge zapomniec i zastanawiam sie czy kiedykolwiek zapomne ;(
-
Witajcie,
poczytuje Was i postanowiłam też coś napisać.Razem to zawsze raźniej Przeczytałam chyba wszystkie wątki i dzięki temu wiem, że nie jestem sama w całym tym nieszczęściu. To tak jak któraś z Was napisała mała forma wspólnego wsparcia.
Udało się w cyklu który całkowicie odpuściliśmy - lekki szok i przeogromne szczęście.
Ale niestety straciliśmy naszego Aniołka 16 grudnia, zaczęło się od plamienia, później serduszko przestało bić. Zabieg, okropne krwawienie i smutne święta.Przepłakałam całe dnie do Nowego Roku, do tej pory gdy jestem sama to płacze, ale nie chce tego pokazywać przed mężem... Miało się w końcu zacząć wszystko układać...
W tym samym czasie zaszła w ciąże najlepsza przyjaciółka i miałyśmy rodzić razem, no ale u nas coś poszło nie tak dodatkowo w zeszłym tygodniu dowiedziałam się, że siostra jest w kolejnej ciąży - ciesze się z jej szczęścia, ale głupio mi bo strasznie jej zazdroszczę Jestem już po wizycie kontrolnej, wszystko ok, możemy starać się niby od zaraz, ale jednak lepiej poczekać...więc postanowiliśmy odczekać jeszcze jeden cykl i od połowy lutego zacząć starania od nowa.
Dziś chciałam poszukać coś na temat leków, które brałam po poronieniu i trafiłam na wątek o dziewczynach, które handlują/kupują między sobą tabletki na poronienie (nawet w 17tc) i strasznie smutno mi się znów zrobiło, łzy napłynęły do oczu, że to takie straszne i niesprawiedliwe, że my bardzo chcemy mieć zdrową fasolkę, chuchamy dmuchamy na siebie i się nie udaje, a inni kombinują jak tu swoją stracić
Mam nadzieję, że wszystkim tutaj piszącym i tylko zaglądającym uda się spełnić swoje marzenie o dzidzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 20:01
Aniołek Adaś 16.12.2014 [*] -
nick nieaktualny
Kochane ja też dołączam do was mających mega doła.
Ciężko jak widzę mamy pchające wózki i tylko sobie w duchu myślę,że mój synek miałby już 3 miesiące.
Moja mama co chwila "sprzedaje" mi wiadomości o kuzynkach ,które właśnie zdążyły zajść w ciążę.Wiem ,że nie zdaje sobie sprawy ,że rani mnie tymi wiadomościami.
Myśli,że dałam sobie już spokój i nie będziemy z mężem starać się o kolejne maleństwo.
Moja 12 letnia córka przyszła ostatnio do mnie wieczorem i poprosiła mnie,żebym więcej nie zachodziła w ciąże,bo się o mnie boi ,że jak coś znów się nie powiedzie to ona nie chce ,żebym tak rozpaczała jak za Michałkiem...
I serce się kraje po takich słowach dziecka.
Michałek [*]04.06.2014 (20 tc)
-
NANA masz racje serce się kroji, jak się czyta i słyszy o tabletkach poronnych nawet 17tyg c...brak slow,gdzie tu jest sprawiedliwość na tym swiecie kazda z nas oddala by wsyztsko,za zdrowa ciaze i zdrowego bobasa, a taka kombinuje jak tu się pozbyć i co ? my tracimy nasze ukochane dzieciaczki,a takie....ah brak slow...gdzie jest wtedy Bog? gdzie jest sprawiedliwość?
impossibel u mnie troszkę ciężko omijac dzieci ,bo pracuje w przedszkolu,chociaz zmniejszyłam sobie etat i zastanawiam się nad odejściem w lipcu,bo coraz ciężej mi patrzeć na dzieci,chociaz kocham je i uwielbiam:(
Mój Aniolek miałby 3mscy :(mam nadzieje,ze jeżeli Bog istnieje,to wynagrodzi każdej z nas nasze cierpienie,ktorym nas doswiadczyl,bo co może być gorszego od zabrania matce dziecka,i nie ważne czy to był 4tyg czy 40tyg to były nasze ukochane i wyczekiwane maleństwa....Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2015, 10:42
Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Dziewczyny, dzisiaj do Was dołączam...Wczoraj wyroniłam 12 tygodniowego martwego już chłopczyka. Próbujemy się jakoś na świeżo z mężem pozbierać - czy możecie mi jakoś przesłać książkę, która już się w tym wątku pojawiała - " O dziecku, które odwróciło się na pięcie?"?
-
littlebluee wyrazy wspolczucia,tule mocno,przykro,ze się znalazlas w naszym gronie.Polecam tez niebo istnieje naprawdę zarówno film jak i ksiazke ,prześlij mi swój meil to wysle
Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Dziękuję.... nie będę tłumaczyć, jak jest bo doskonale wiecie... Może o tyle łatwiej, że mam dwie zdrowe kilkuletnie córki... No a trudniej, bo byliśmy przekonani, że przecież nic zlego nie może nam się przydarzyć... eh. No i też nic na to nie wskazywało - czułam się super, a tu na czwartkowej wizycie kontrolnej okazało się, że serduszko już nie bije... mój meil to [email protected]
-
Lilka, tak mi przykro. Sama właśnie przez to przechodziłam. Przytulam Cię mocno.
Dziewczyny, mam pytanie. Okazało się, że po łyżeczkowaniu i kilku dniahc mocnego krwawienia macica nie oczyściła się całkowicie, zostało trochę skrzepów. Ginka zapisała mi Ergotaminum Filofarm i powiedziała, że jeżeli po tym nie oczyszczę się sama, czeka mnie drugi zabieg:(
Moje pytanie - jeżeli któraś z Was miała przepisany ten lek, czy trzeba go brać doustnie czy dopochwowo? Wydaje mi się, że ginka wspomniała o dopochwowym stosowaniu, ale na ulotce leku nic o tym nie ma, a ja będe się z nią mogła skontaktowac najwczesniej w poniedziałek, żeby dopytac.
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Kochane bardzo mi przykro,że was tez to spotkało i tule was mocno.
pisałyscie ,ze nie mozecie patrzec na dzieciaczki i ja was rozumiem.
Ja teraz stoje jeszcze po innej stornie i tez jest mi ciezko.Rok temu stracilam 2 synkow blizniaków i po 3 miesiacach udało mi sie zajsc znowu w ciaze i akurat w tym czasie zaszla bratowa po 7 latach małżeństwa i dzisiaj sie okazało,że bratowej małej przestało bic serduszko w 37 tc.Miałysmy razem rodzic w tym samym czasie i teraz jedna z nas urodzi.Bardzo mi teraz ciezko i nie moge patrzec na lozeczko które wczoraj zlozylismy,bo mysle ciagle o nich jak oni sie czuja i jak beda sie czuli widzac moja mala nie majac juz swojej.
córcie 17 lat i 19 lat.
Moi 2 Anielscy synkowie [*] [*] 20.02.2014. (18tc)
Ciocia aniołka Julci (*) 24.01.2015 (37tc)
