Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitam lucy1983
Bardzo mi przykro i wspieram :*
Praca pozwoli "przyzwyczaić się"... po porodzie synka usłyszałam te słowa:
" czas nie leczy ran, tylko przyzwyczaja Nas do bólu "
minęło pół roku i noszę w sobie 9 tygodniową dzidzię:*
głowa do góry... -
lucy1983 wrote:Witajcie dziewczyny!
Dzisiaj miałam mieć pierwsze USG, byłby to 7 tydzień... Niestety poroniłam 5 dni temu w 6 tyg...
Nie dane nam było cieszyć się tą wiadomością, że będziemy rodzicami... nawet nie widziałam zarodka na USG bo było za wcześnie, miałam tylko pozytywny beta hcg w krwi. Nie zmienia to jednak faktu, że to cholernie boli, ta myśl, że straciło się dziecko...
Próbuję się nie załamywać, nie płakać, bo jednak bardzo pragniemy szybko mieć dziecko. Mąż bardzo mnie wspiera i pomaga, ale jednak mam gorsze chwile i ciągle to pytanie - dlaczego ja, co się właściwie stało?
Miałam poronienie samoistne, 2 dni porządnego krwawienia, poroniłam w szpitalu, więc od razu mi zrobili USG żeby się upewnić, że dojdzie do samooczyszczenia. Okropne doświadczenie, tym bardziej że mi słabo na widok krwi.
Teraz mam już tylko lekkie plamienie i czekam na wizytę u gin, żeby jeszcze raz sprawdzić betę, no i dostać zielone światło.
Najgorsze jest to czekanie... Teraz mam jeszcze zwolnienie, ale od pon wracam do pracy... boję się trochę komentarzy, ale może praca pozwoli mi jakoś szybciej złapać równowagę i czas będzie biegł szybciej... Poza tym mam tyle pytań, co wolno, a co nie...
Lucy, na razie ciężko w to uwierzyć, ale będzie dobrze.
ja widziałam serce mojego dziecka, ale niestety przestało bić. teraz prawie 6 tygodni po poronieniu myślami nadal jestem przy moim aniołku, ale dlatego, bo jestem pewna, że za chwilę do mnie wróci
a praca pomaga. nie możesz siedzieć i użalać się nad sobą, musisz rozmawiać z ludźmi i działać - to w moim przypadku okazało się bardzo pozytywne.
Kolczu - zaraziłabyś może nas swoimi ciążowymi wirusami ? niech zdrowo rośnie :*
Jak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?
W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami
Aniołek 17.12.2014 -
nick nieaktualnyKejt, Kolczu dzięki za dobre słowa dziewczyny...
Trzymam kciuki za twoją kruszynkę pod sercem Kolczu, niech zdrowo rośnie.
Kejt mam nadzieję, że szybko uda ci się zajść w ciążę. Jak długo czekałaś na @ po poronieniu, o ile mogę zapytać? Kiedy i jakie badania robiłaś? -
Lucy, moja @ przyszła dokładnie tak jak przed poronieniem - po 28 dniach od daty zabiegu (tabletki nie zadziałały i miałam łyżeczkowanie).
z badań robiłam tylko tarczycowe - tsh, ft4, ft3, ATG i ATPO.
ATPO wyszło podwyższone, więc dostałam skierownanie na usg, na którym nic nie znaleziono.
endo mówi, że tarczyca nie była powodem w moim przypadku.
będąc w ciązy miałam tez robionę toxo, cytomegalię, chlamydię.
planuję zrobić jeszcze antykoagulat tocznia i zespół antyfosfolipidowy.Jak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?
W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami
Aniołek 17.12.2014 -
nick nieaktualny
-
Hej lucy1983 naprawdę mocno współczuję wiem co to znaczy i jaki to jest ból ściskam mocno i Mam nadzieje ,ze jak najszybciej dojdziesz do Siebie Mi trochę to zajęło. .. do tej pory nie mogę się pogodzić z niektórymi sprawami .... Ja miałam poronienie zatrzymane ,miesiączkę miałam regularnie od początku straty.Aniołek 11 tc ciąży 29.11.2013. [*]
4.12.2014 6 tydz. Cp
-
nick nieaktualnymeeegi1771 o niczym innym nie marze do szczęścia potrzeba mi tylko Mała Istotka no moze byc nawet dwie) która kiedys powie mamusiu Kocham Cie albo a po cio?? a ćiemu??
Wszytskim Wam tu zgromadzonym zycze by nasze marzenia sie spełniły:) śle pozytywne wibracje
meeegi1771, Kitaja lubią tę wiadomość
-
kasia_lis to chyba jak My wszystkie .... wiesz jak często Mam sny ,że karmie bobasa tak mocno przytulam jakby ktoś miał Mi je zabrać ehh przygnębiona jestem później ;/.
Będzie dobrze Drogie Panie !! ;*Aniołek 11 tc ciąży 29.11.2013. [*]
4.12.2014 6 tydz. Cp
-
nick nieaktualnydziękuje Wam :*
i zarażam :*
kolejną wizytę mam za tydzień, bardzo się boje... czy tak już będzie cały czas?
każda wizyta, strach, obawa... czy aby na pewno wszystko jest ok?
eh...
ja zrobiłam komplet badań na zespół antyfosfolipidowy i tromfobilię oraz masę hormonów... wszystko wyszło ok... teraz przyjmuję kwas foliowy i acard... (moje dzieciątko usnęło w 24tc przez liczne zakrzepy w łożysku)...
Mam do Was kochane pytanie czy to wystarczy? ponieważ inny ginekolog do którego poszłam po poradę powiedział mi, że nie zależnie od wyników musze zażywać acard+ clexane, lecz mój gin twierdzi, że wyniki mam w porządku, więc nie ma mnie co faszerować...
sama mam zadecydować? komu wierzyć?;/ nie wiem co robić. boje się...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymeeegi1771 wrote:Trzymam kciuki za Nas wszystkie i Mam nadzieje ,ze ten 2015 rok Nas nie doświadczy ... A u uszczęśliwi !! Uda się Nam zostać Mamuskami;)
Ja też mam taką nadzieję
meegi... życzę Ci dużo powodzenia w staraniach. Masz już jakiś plan? albo przynajmniej pozwolenie na starania od lekarza? -
KOLCZU20 wrote:dziękuje Wam :*
i zarażam :*
kolejną wizytę mam za tydzień, bardzo się boje... czy tak już będzie cały czas?
każda wizyta, strach, obawa... czy aby na pewno wszystko jest ok?
eh...
ja zrobiłam komplet badań na zespół antyfosfolipidowy i tromfobilię oraz masę hormonów... wszystko wyszło ok... teraz przyjmuję kwas foliowy i acard... (moje dzieciątko usnęło w 24tc przez liczne zakrzepy w łożysku)...
Mam do Was kochane pytanie czy to wystarczy? ponieważ inny ginekolog do którego poszłam po poradę powiedział mi, że nie zależnie od wyników musze zażywać acard+ clexane, lecz mój gin twierdzi, że wyniki mam w porządku, więc nie ma mnie co faszerować...
sama mam zadecydować? komu wierzyć?;/ nie wiem co robić. boje się...
Kolczu,
niestety nie pomogę, ja nawet nie wiem po co acard się bierze... może rozstrzygnie to wizyta u 3 lekarza? jako arbitra tego sporu? mnie zawsze lekarze uspokajają całe szczescie ze mam abonament z pracy
myślę, że obawa będzie zawsze. ostatnio jedna z dziewczyn pisała, że dopiero w 8 mięsiącu odpuściła i uwierzyła, że będzie mamą. to pewnie bardzo indywidualne... ale mysle, że pozytywne myslenie mamy jest wskazane dla twojej dzidzi - to chyba potwierdzi każdy lekarz
życzę ci spokojnych 9 miesięcy kochana. i chłonę ciążowe wirusy
Jak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?
W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami
Aniołek 17.12.2014 -
lucy1983 lekarz powiedział, że od tego cyklu mogę zacząć starania także czekam na @ ale na samą myśl ,że ma przyjść to jestem zła zła bo po ostatniej nie moglam sie pozbierac,chociaż wiem ,że akurat teraz jest potrzebna. Mam zamiar brać wiesiołka od tego cyklu no i staram się mocno wyluzować mogę sobie zrobić przerwę w pracy do marca nie chce się przemęczac i po prostu zająć się sobą i mieć wszytko gdzieś oprócz starań wspominałam ,że ten rok fatalnie się zakończył i zaczął, Mam nadzieję ,że to już koniec porażek czekam na sukcesy Swoje i Wasze ;*
Aniołek 11 tc ciąży 29.11.2013. [*]
4.12.2014 6 tydz. Cp
-
KOLCZU20 wrote:dziękuje Wam :*
i zarażam :*
kolejną wizytę mam za tydzień, bardzo się boje... czy tak już będzie cały czas?
każda wizyta, strach, obawa... czy aby na pewno wszystko jest ok?
eh...
ja zrobiłam komplet badań na zespół antyfosfolipidowy i tromfobilię oraz masę hormonów... wszystko wyszło ok... teraz przyjmuję kwas foliowy i acard... (moje dzieciątko usnęło w 24tc przez liczne zakrzepy w łożysku)...
Mam do Was kochane pytanie czy to wystarczy? ponieważ inny ginekolog do którego poszłam po poradę powiedział mi, że nie zależnie od wyników musze zażywać acard+ clexane, lecz mój gin twierdzi, że wyniki mam w porządku, więc nie ma mnie co faszerować...
sama mam zadecydować? komu wierzyć?;/ nie wiem co robić. boje się...
Kolczu jeżeli mogę zapytać to skąd wiesz, że Twoje dzieciątko usnęło z powodu zakrzepów w łożysku? Czy to wyszło z badań histo?Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
-
nick nieaktualnyHej!
Wrócilismy niedawno z pierwszego spotkania
mój maż zakochany od pierwszego wejrzenia ja również ale ja jeszcze niedowierzam,ze to sie dzieje normalnie po różnych trudnych doswiadczeniach az boje sie cieszyc !
Synek jest podobny do mojego meża :lol: jest drobnym jasnowłosym blondynkiem o niebieskich oczkach
Jest niesmiałym grzecznym dzieckiem ale z nami bawił sie super ( uwielbia klocki ) a na koniec podszedł i dał nam kazdemu osobno buziaka :mrgreen:
az mama zastepcza była w szoku bo był b,smutny jak odjeżdzalismy.
Teraz czekają nas czeste odwiedziny jedziemy juz teraz na weekend!
No i zobaczymy co to bedzie dalej sie działo!
Kochane dziekuje za pamiec
polecam nas dalej
Pamietam o Was i kazdą tule do serca
meeegi1771, kehlana_miyu, Rotenkopf, impossible, lucy1983, Mysia 15, agatka196, Kitaja, gosia.b, Blondik, ola.321, moremi, Natka88, agnb6, Zemraa, magdzia26, Anastazja85, ewa13, kiniusia00, Lemurek27, HANA lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMysia 15 wrote:Kolczu jeżeli mogę zapytać to skąd wiesz, że Twoje dzieciątko usnęło z powodu zakrzepów w łożysku? Czy to wyszło z badań histo?
Mysia15
tak, tak to wyszło z badania histo...
lekarz powiedział ze miałam duzo szczescia bo w 80 % przypadków nic w badanicach nie wychodzi...
