Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
Lilka bardzo Ci wspolczuje tego, ze znowu musisz trafic do szpitala, swoja droga co to za szpital gdzie tak slabo robia takie proste zabiegi, mocno trzymam kciuki zeby to wszystko bylo juz jak najszybciej za Toba
Lilka lubi tę wiadomość
-
Marzusiax twoja bratowa nie ma serca naprawde mogłaby sobie darować tym bardziej że jak widze u Ciebie świeża strata synka:( Ja straciłam swoje maleństwo w 8tygodniu drugie w 6ygodniu i przeżyłam to strasznie a nie wyobrażam sobie tak jak Was tu czytam stracić dziecka w 38 tygodniu:( mogłaby sobie darować zbędne informacje w takiej sytuacji skoro i tak wiesz że jest w ciąży. A rzeczy powiedz że oddasz jak będziesz na to gotowa pamiętaj że nic nie musisz bo to rzeczy twojego synka.
Przytulam mocno -
Testy też zachowłama
Jeśli chodzi o usg bliźniaków, to gdy tylko dowiedziałam się, że maleństwom przestały bić serduszka, całą kartę ciąży zostawiłam u swojej ginekolog. Jedynie na komórce mam zdjęcie dzieciaczków. Pierwsze, gdy okazało się, że to ciąża mnoga. Ależ ja była tweedy dumna i szczęśliwa... Czekam aż szczęście do mnie wróci!
Agnieszka, widzę, że w podobnych wątkach jesteśmy
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Anastazja też to zauważyłam
Ja jak się dowiedziałam, ze najprawdopodobniej będziemy miec tym razem bliźniaki to strasznie się przestraszyłam nie tego jak sobie damy radę, bo nie my pierwsi i nie ostatni, tylko jak ta ciąża się rozwinie, bo było podejrzenie ciąży jednokosmówkowej, bałam się o zdrowie dzieci, o to czy przyjdzie taki czas, ze będę musiała leżeć w szpitalu itp. teraz z perspektywy czasu te zmartwienia wydaja się takie błahe...
Pozostaje mi tylko cierpliwie czekać na to, ze następnym razem będzie szczęśliwie jak za pierwszym -
nick nieaktualnyHej kochane
chce powiedzieć,ze pamietam o Was
życze kazdej z Was Cudnych Maluchów
ja też mam zachowane zdjecia USG i testy to nasza jedyna pamiątka po naszych dzieciach!!!
a teraz jeżdzimy i poznajemy sie z Maciusiem coraz lepiej i coraz mocniej jestesmy zakochaniwczoraj babcia Go poznała ( mama mojego meża bo mieszka razem z nami i są sobą zauroczeni
)
przesyłam buziaki dla kazdej z Wasmonika_89, Anastazja85, gosia.b lubią tę wiadomość
-
inessa przeczytałam pamiętnik podziwiam za wytrwałość i gartuluję zostania mamą Maciusia!
ja dziś odebrałam wyynik tsh, anty tpo, ft3, ft4 i morfologii. Wszystko idealne.
nie wiem czy się cieszyc....przynajmniej miałabym na co zrzucić winę, a tak, co?13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
nick nieaktualnyMonika_89 dziekuje !
a robiłas anty TG bo czasami anty TPO nic nie wskazuje dopiero antyTG/
do morfologii można dodac badanie podstawowe w kierunku krzepliwosci INR,ATTP sa to wazne badania oraz glukoza!!!!
a moze lepiej,ze nic nie wskazują wyniki,może tak miało byc??
wiem,ze to trudne słowa ale czasami trzeba sobie tak jakos tłumaczyc
mam nadzieje,ze jak sie teraz Wam uda to bedzie wszytsko dobrze!!!!
tego Wam z serca życze -
anty TG nie, ale pani w lab. i tak chwaliła że dobrze, że robię te TPO bo często się o tym zapomina a to jednak ważne badanie. Ja ogólnie od zawsze okaz zdrowia, przed ciążą dodatkowo zaczęłam łykać witaminy, zrobiłam badania krwi (w normie) łącznie z wszystkimi na różyczkę, toxo, cmv, zęby wyleczyłam. No wszystko no.
Dlatego ciężko mi się pogodzić z tym wszystkim. Zrobiłam dosłownie wszystko co było w mojej mocy ale jak widać nie pomogło. W rodzinie też żadnych przewlekłych chorób.
pozostaje odczekać 2/3 miesiące i wierzyć, że następnym razem będzie lepiej.
Wiem, że lepiej, że jestem zdrowa, tyle dziewczyn walczy tu z przeróżnymi chorobami. NIe chodzi mi o to,że żal mi że nie jestem chora. Po prostu chyba byłoby łatwiej gdybym mogła powiedzieć np "o ty głupia chorobo X, to przez Ciebie. Wyleczę Cię i będzie dobrze".
Powodzenia w poznawaniu się nawzajem z MaciusiemBędziesz (jesteś!) świetną mamą
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Inessa cieszę się Waszym szczęściem!!!
dajesz nadzieje takim straczom jak ja.
Agnieszka u nas tez byly jednokosmówkowe. W dzień gdy usłyszałam najgorsze słowa na świecie wyszło dopiero na jaw ze dwukosmówkowe. Nadal czekam na swoje szczęście tu na ziemi! Gdy okazało się ze ja jestem w ciąży bliźniaczej akurat siostra mojego ojca urodziła dwóch synów. W wieku 38 lat. Z odchowaną juz trójka dzieci. W tym najstarsza córka 16 lat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2015, 20:32
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
nick nieaktualnyMonia mysle,ze teraz jest najwazniejsze powiedzenie sobie,ze to nie Ty jestes winna straty!!!!!!!!! podejscie na nowo z optymizmem,nadzieją do dalszej walki!!!!!!
a chyba kazda z nas chciałaby znalesc przyczyne straty niz życ w nieswiadomosci jednak mało kiedy udaje sie znaleśc przyczyne dlatego jak nic nie wyszło w badaniach to do walkia raczej znalesc szczeście w bliskosci z mezem,kochajcie sie i uda sie -o nie poprostu MUSI sie udac i koniec
a widze,że masz wiele optymizmu nadziei wiec bedzie wszystko dobrze
Anastazja
moja ostatnia ciaza tez była bliźniacza ale okazało sie to dopiero gdy usłyszałam wyrok
a kuzynka moja kochana jest w niewiel starszej ciazy ode mnie i nie było i nie jest łatwo przeżywac strate!!!
Mamy jednak prezent Maciusia -
Ja dziewczyny podobnie zachowałam zdjęcia maluszków bliźniaków w telefonie.
Późniejszych fotek z bardzo dokładnego badania nie byłam w stanie już zatrzymać, ze względu na chorobę dzieci i to co potem nastąpiło.
Zawsze będą w moim sercu i będą naszymi pierwszymi dziećmi.
Teraz czekają w niebie na braciszka i mamy tam wsparcie, więc wydaje mi się, że trzeba do wszystkich swoich dzieci wracać nawet myślami. -
Witam, poszukuję książki "O dziecku, które odwróciło się na pięcie". Może ktoś ma w pdf? Mój e-mail: [email protected]
Pisałam do wydawnictwa, bo wiem, że ma być wyd. II, ale na razie nie dostałam odpowiedzi.
Z góry dziękuję za pomoc -
Cześć Dziewczyny!
Dawno mnie tu nie było, ale piszę w sprawie DropBoxa. Niektóre z Was pewnie wiedza o co chodzi. Utworzyłam na potrzeby Aniołkowych Mam tzw. dysk w chmurze. Tam dodałam książki typu "Kiedy dziecko każe na siebie czekać" czy "Niebo istnieje naprawdę". Dziewczyny błagam nie usuwajcie z tego dysku nic i nie dodawajcie osobistych zdjęć. Bo ja nie zawsze zauważę że coś zostało usunięte.
Basita, wyślę Ci zaproszenie i na priv wyślę Ci wiadomość jak wejść na owy dysk bo jest tam książka której poszukujesz.
Ps. Witam wszystkie Aniołkowe Mamy i wierzcie mi że bardzo mi przykro że tu dołączyliście.
Ps. U mnie bez zmian, nadal nic. Boje się że dłużej nie dam rady znosić tej sytuacji. Nieudane próby i bezsilność wysysają ze mnie resztki życia -
Marlena a bylas u lekarza? My rowniez staramy sie dosc dlugo i ciagle nic ,dzwonilam do swojego gin w tej sprawie kazal mi przyleciec do Polski i zrobic badania hormonalneCzekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
nick nieaktualnyDawno mnie tu nie było. Witam wszystkie aniołkowe mamy za równo nowe jak i te które od początku były ze mną
Dla mnie teraz teraz najgorszy czas bo zbliża się dzień wyznaczonego terminu porodu czyli dzień kobiet... jest mi dzisiaj źle i ciężko ale mam nadzieje ze szybko złapie znowu równowagę
w kwietniu planujemy zacząć starania. Narazie to tylko plany bo nie wiadomo czy coś ich nie pokrzyżuje. Nie tracąc czasu zaczęłam przygotowania do starań pod względem zdrowych pięknych zębów
Pozdrawiam :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2015, 11:16
-
Czesc kochane dawno mnie tu nie bylo... ale caly czas myslami bylam z wami
inesska strasznie sie ciesze z powodu waszego szczescia
. U nas narazie wszystko ok tydzien temu mialam ostatnia wizyte, serduszko bije maluszek ma 3,32 cm teraz czekamy na kolejna wizyte 12 marca i na badania prenatalne i codziennie modle sie aby wszystko bylo ok z naszym Tuptusiem
.
Bardzo mi przykro ze pojawily sie nowe aniolkowe mamusie przytulam was mocno.
anka418, inessa, Miru, kehlana_miyu, Rotenkopf, Anastazja85, Kitaja, monika_89, Blondik, Czarnaa94 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Czarna aż się popłakałam. Codziennie tu zaglądałam czy coś napiszesz. Mimo że bardzo wierzyłam bałam się ze po Twoim ostatnim wpisie stało się najgorsze. A tu takie piękne wieści. Boże tak bardzo się ciesze. Wszystko będzie dobrze silny Tuptus taki kryzys przetrwal. Daj częściej znać co z Wami ♥
Czarna_88 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry, postanowiłam się przywitać. Dopiero wczoraj się zalogowałam na ovufriend więc chyba wypada
Ja także straciłam dzieci. W styczniu 2013 r. poroniłam w 8/9 tc, w maju 2014 straciłam synka w 17 tc. Zaczeliśmy ponowne starania ale jakoś nie wychodzi - co i rusz wyskakują nowe problemy ale mam nadzieję, że w końcu doczekamy się na maleństwo, które zostanie z nami.
Tadziulek 1.01.2013 (8/9 tydz)
Misiek 15.05.2014 (16/17 tydz)
KW
-
nick nieaktualnyCzarna, nareszcie! Strasznie się cieszę, że jest wszystko w porządku, i niech tak zostanie do samego końca! Raaaaaany, kamień z serca, Kochana ! ;****
unbeldi, tak mi przykro ;((
jeśli mogę spytać - znasz przyczyny tych tragedii ?Czarna_88 lubi tę wiadomość