Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
Franuś to dla Ciebie (*)(*)(*)(*)(*)
Na pewno widzisz jak Mama bardzo za Tobą tęskni i jak bardzo Cię Kocha.
I my tu wszystkie Ciocie też bardzo często o Tobie myślimy
Angelinka ściskam Cię bardzo mocno w tym szczególnym dla Was dniu.
Ty wiesz, że jestem z Tobą i Franiem myślami cały czas.
W razie gorszych chwil... - wiesz co masz robić...
-
Dziękuję dziewczyny, mam nadzieję, że nadejdzie dzień kiedy i ja będę mogła tak na prawdę z całego serca kogoś pocieszyć, dodać otuchy. Na razie każdego dnia walczę sama ze sobą.. Tak bardzo chciałabym mieć pewność, że jeszcze dane mi będzie tulić maleństwo wtedy byłoby mi łatwiej...
Może powiecie, że przecież mam już dwójkę dzieci, że za dużo bym chciała, że dla wielu z Was Wasz Aniołek był pierwszym dzieckiem..
Ja nie umiem sobie tego jednak inaczej poukładać, miałam już dziewczyny ale dostałam też Frania a potem mi go zabrano.... i została ta straszna pustka, którą tak bardzo chciałabym jeszcze wypełnić
Marzusia chciałam Ci powiedzieć, żebyś nie przejmowała się rodziną męża. Żyj własnym życiem , żyj dla siebie , Krzysia, męża... Nimi się nie zajmuj bo szkoda Twojej energii . Spróbuj unikać i nie psuj sobie nerwów. Czasem udaj, że nie widzisz czegoś czy nie słyszysz a zobaczysz, że jeszcze bardziej się będą wkurzały- bo one chyba raczej dużo rzeczy na pokaz robią - te Twoje szwagierki. Ty masz teraz cel w życiu, którego się trzymaj. A powiedz mi ( może już pytałam ale nie pamietam ) Ty miałaś robione usg blizny ?
MamoMai dziękuję za wszystkie miłe słowa. Codziennie myślę o Tobie, Mai i o Twoim syneczku. Jak tam samopoczucie - jesteś spokojna czy raczej przepełniona strachem?
Mamo Mikołajka dziękuję za wszystko- jesteś mi szczególnie bliska - Ty wiesz...
UKOCHANY FRANUŚ *09-02-2015r + 09-02-2015r. 29tc żył 1,5 godz.
-
Agnelina wcale tak nie jest jak piszesz. Chodź byś straciła 10te dziecko i miała w domu 9 kolejnych to pochowałaś własne dziecko i masz prawo czuć się źle. A jak ci ktoś mówi że jest inaczej to próbuj to ignorować. 5 miesięcy to niby ma dużo ale też i mało czasu. Było by ci łatwiej jak byś miała wsparcie męża. Ale popatrz - musiałaś odczekać 8 miesiecy (chodź ja usłyszałam że po pół roku już można) - mineło już 5 zostały tylko 3. Kibicuje by po tych trzech miesiącach u twojego męża przyszła chęć posiadania syna. Jak nie pomogą te 3 to zobaczysz podczas rocznicy odejścia Frania. Może na tą date on czeka. Bedze wtedy pełny rok. Wrazze staraniami wróci chęć do życia. Będzie okropny strach, jeszcze większe nerwy ale pojawi się światełko w tunelu
Moja gin oglądała bliznę 9tyg po porodzie. Mówiła że wszystko wygląda super. Pytałam się jej czy mam przyjść przed staraniami, na jakieś badania ale ona tylko powiedziała że nie ma takiej potrzeby i że mam zadzwonić jak wysikam 2 kreski.
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Witajcie kochane! Marzusia to nic innego nie pozostało jak ,tylko dużo "sikać" hi hi owocnie oczywiście!!!! Mówisz że nie masz z kim pogadać bo rodzice wyjechali zapraszam na kawkę...swoją drogą to fajnie było by tak spotakać się pogadać,napić winka i popłakać razem....u mnie pada typowa barowa pogoda....pozdrawiam wszystkie mamuśki,czytam Was co dzień i wspieram z całego serca![*]LAURKA28.11.2014
-
W Krakowie raz w miesiącu jest msza za dzieci utracone, dla rodziców aniołków i ich rodzin. Boje się tam jechać. Boje się że widząc tych wszystkich ludzi po stracie, mnie będzie gorzej. Ja straciłam donoszoną ciąże ale każdą stratę przeżywam.
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPoprzednio taka pileczke to ja mialam zdecydowanie pozniej, chyba dopiero ok 25tc teraz synek potrzebuje wiecej miejsca widocznie
musze wam powiedziec ze moja Maja w porownaniu z Groszkiem byla o wiele mniej aktywna. Mysle ze to kwestia zespolu, bo nawet na usg maly jest bardziej ruchliwy a Majka tylko sobie lezala z lapka przy buzce i najwyzej kilka ruchow raczka wykonywala -
nick nieaktualny
-
Mamo Mai a Majeczka jaka była duża? każde kolejne dziecko jest większe od poprzedniego, a też chłopcy lubią być więksi od dziewczynek. Nie chcę cię dołować ale koleżanka ma termin na koniec września a ma podobny brzusio
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
nick nieaktualnyMajka jak sie urodzila wazyla 2965 i miala 54cm no wlasnie wiem ze kolejne dzieci sa wieksze ale licze ze nie utucze mojej kluseczki za bardzo do porodu
a brzuszek na tym zdjeciu wyglada na troche wiekszy niz w rzeczywistosci
W nastepny piatek bedzie polowkowe to bedziemy wiedziec ile mniej wiecej wazy i porownam sobie z tym jak duza byla Majka na pofobnym etapie. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Monilia trzymam kciuki za starania!
Marzusia za Was też oczywiście!
Niedługo Wy będziecie wrzucały zdjęcia swoich brzuszków.
MamoMai - pięęęęęęęęęęęęęęękny brzusio! Jaki duży! Śliczny! Pogłaszcz ode mnie Syneczka :-*
Zastanawialiście się nad imieniem?
Ściskam wszystkie Aniołkowe Mamy :-*monilia84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny