X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Aniołkowe Mamy [*]
Odpowiedz

Aniołkowe Mamy [*]

Oceń ten wątek:
  • Narinka Ekspertka
    Postów: 175 196

    Wysłany: 13 października 2015, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mama4aniołków wrote:
    Iness wysłałam zaproszenie.
    Agnieszko łzy są naprawdę terapeutyczne i nie wstydź się ich, naprawdę. Masz powód żeby płakać inni pewnie nie rozumieją. Pamiętam jak po 2 poronieniu wpadła do nas moja mama z zakupami uśmiechnięta ze zrobi nam kolację, chcialla wprowadzić radość do naszego domu, nie miałam jej tego za złe tylko szczerze jej powiedziałam ze nie mam ochoty się uśmiechać... Nigdy wcześniej nie potrafiłam tak szczerze rozmawiać o swoich uczuciach. Na pytanie jak się masz, odpowiadam ze życie mi się posypało ale ze dam radę. Zobaczysz Ty też dasz radę. Ktoś tu kiedyś napisał ze jesteśmy kobietki od zadań specjalnych - mamusie aniołków.

    Odnalazła mnie :) Bardzo się cieszę, że ta metoda może być nagłośniona, bo w naszym zacofanym kraju jest naprawdę mało znana. Napisałam do Ciebie już na priv :)
    I wszystkie dziewczyny, które straciły swoje maleństwa przez niewydolność szyjki - jest dla nas szansa - szew przezbrzuszny TAC. Obecnie grupa moich dziewczyn poszukuje pani Joanny z dzisiejszego odcinka programu "Moje 600 gramów szczęścia", ponieważ ona też traciła wcześniej ciąże przez niewydolność szyjki. A my chcemy nagłaśniać, to, że jest dla nas szansa, szansa na to, żeby nasze Aniołki miały rodzeństwo.
    A muszę Wam się pochwalić, że mój Aniołek tak bardzo chciał do nas powrócić, że zaszłam w ciążę w identycznym terminie co rok temu i mam nawet ten sam termin porodu :)

    inessa lubi tę wiadomość

  • mama4aniołków Ekspertka
    Postów: 181 54

    Wysłany: 13 października 2015, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz Agnieszko jak ja straciłam moje bąbelki, to również w 7 tc. swojego dzidziusia straciła męża siostra i po 3 tygodniach poszli na koleżanki wesele i się normalnie bawili. Kompletnie tego nie rozumiałam a teraz wydaje mi się ze ma wyrzuty sumienia... Może to nie do końca na temat ale wydaje mi się ze musimy swoje wyplakac, na siłę nie trzeba wracać do życia.
    Ja naprawdę czuję się psychicznie silniejsza, przyjmuje też leki od psychologa.





    Nikt nigdy mnie nie zrozumie...
  • Monikkk Autorytet
    Postów: 681 485

    Wysłany: 13 października 2015, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamo4aniolkow, jak miło czytać ze komuś zapadły w pamięć moje słowa:)
    "kobietki do zadań specjalnych- mamy Aniołów".
    Tak mi się ciepło na sercu zrobiło:)

    mama4aniołków lubi tę wiadomość

    Nasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016 <3
    ~~~~~~
    Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
    Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
    Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was
  • agnieszka1290 Ekspertka
    Postów: 238 74

    Wysłany: 13 października 2015, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mama4aniołków wrote:
    Ja bym nie potrafiła się bawić. Pod koniec mc też mamy wesele ale nie idziemy. Ja nie potrafie ukrywać emocji jak jestem smutna , zrozpaczona to nie wiem jak bym to starała sie ukryć to nie dam rady...I poszłabym na wesele i siedziała przy stoliku jak głupia..

    Powoli może odzyskam równowagę a jak sobie sama nie poradzę to pójdę do psychologa...

  • antoninina Autorytet
    Postów: 352 165

    Wysłany: 13 października 2015, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamo4aniołków, Agnieszko1290 - wcale nie dziwię się, że nie macie ochoty na wizyty i towarzystwo, szczególnie w obecności małych dzieci.
    Ja też najlepiej (na ile to możliwe) czuję się tylko w obecności mojego męża i na cmentarzu..

    agnieszka1290 lubi tę wiadomość

    Nasza Zochulka <3 34 tc [*] 11.09.2015
    slodkogorzkiswiat.blog.pl
    Antoś <3 nasza radość, ur. szczęśliwie 07-08-2017
  • xjamajkax Nowa
    Postów: 2 1

    Wysłany: 14 października 2015, 03:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od czasu straty mojego aniołka wycofałam się totalnie z życia... Zaszyłam się w domu, nawet gdy przychodzi mi iść cokolwiek załatwić robię to w takich porach aby uniknąć kontaktu z jak największą ilością ludzi, załatwić to co mam załatwić i jak najszybciej wrócić do domu i ukochanego.

    agnieszka1290 lubi tę wiadomość

    Mama aniołka (24.05.2014 r ) - 9 tc. (*)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2015, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Życie Nas w różny sposób doświadcza, My mamusie aniołków niestety mamy takie cierpienie. Ponoć cierpienie jest wpisane w Nasze życie, ale czemu aż tak dotkliwie. Wczoraj w końcu zebrałam się i obejrzałam film "Od początku " naprawdę polecam łzy lecą same. Oglądając ten film widziałam jak się zachowywałam i zdajesz sobie sprawę, że pretensje masz do całego świata.

  • agnieszka1290 Ekspertka
    Postów: 238 74

    Wysłany: 14 października 2015, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie z czasem się to zmieni i wyjdę do znajomych , rodziny ale na razie nie jestem na to gotowa.:-( i prawdziwi przyjaciele i mądrzy ludzie powinni to zrozumieć. A jeśli się obrażą o trudno!.


    Mąż zabrał mnie na zakupy z przymusu trochę bo zrobiło się zimno , śnieg się pojawił i musiałam kupić buty i kurtkę. Czułam się w sklepie jak dzikuska, tak stanełam i patrzyłam na tych ludzi z dziećmi.. byłam strasznie przerażona :-( i skończyło się , że mąż za mnie wybrał ja tylko zmierzyłam...

  • agnieszka1290 Ekspertka
    Postów: 238 74

    Wysłany: 14 października 2015, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meg0809 wrote:
    Życie Nas w różny sposób doświadcza, My mamusie aniołków niestety mamy takie cierpienie. Ponoć cierpienie jest wpisane w Nasze życie, ale czemu aż tak dotkliwie. Wczoraj w końcu zebrałam się i obejrzałam film "Od początku " naprawdę polecam łzy lecą same. Oglądając ten film widziałam jak się zachowywałam i zdajesz sobie sprawę, że pretensje masz do całego świata.


    Meg a ten film z którego roku?? Chciałabym zobaczyć.. Tylko muszę sciągnąć z torrenty..

    Meg0809 lubi tę wiadomość

  • ciekawa87 Autorytet
    Postów: 1117 443

    Wysłany: 14 października 2015, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kochane wiem co czuje każda z was. Straciłam dwie ciąze - pierwsza to było puste jajo płodowe jak sie póżniej okazało, ale traktuję tą ciąże jakby maluszek żył we mnie a druga utraciłam w 10 tc ciaza obumarła. Wiem jak to jest i co znacza łzy ból i to straszne uczucie. Piszę do was bo jutro jest dzień naszych utraconych maleństw. Kazda z nas będzie pamiętać o naszych pociechach bo dla nas starających się to uczucie kochania maleństw było od chwili jak sie dowiedziałyśmy o ciązy a jutro ten ból powróci ze zdwojoną siłą. Kochane trzymajcie się!!!!!

    Meg0809 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2015, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane <3
    Agnieszko i masz racje nic na siłe tak jak piszesz madrzy ludzie powinni to zrozumiec a jak nie to ich sprawa.
    Trzeba dac sobie czas dla siebie,dla smutku,dla załoby.
    Ja moze po tylu stratach miałam mało przerw ale nas niestety goni czas :( to wiem,ze bez załoby czy płaczu nie ruszyłabym dalej.
    Najdłuzsza przerwa,załoba była w tym roku po stracie Aniołka i Dziecka które mielismy adoptowac a niestety inaczej sie ułozyło.Straszna pustka w sercu i to jeszcze w Wielkim Tygodniu przed Wielkanoca. Nie pojechalismy do rodziny bylismy sami i wiecie mimo bólu,smutku był to czas tylko dla mnie i meza bardzo,bardzo potrzebny i pomocny a rodzina zrozumiała moze nie wszyscy ale to juz ich sprawa !!!
    Staram sie wspierac kazda z Was <3

  • agnieszka1290 Ekspertka
    Postów: 238 74

    Wysłany: 14 października 2015, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak bym miała się przejmować wszystkimi tzn. tymi co się poobrażali a nie powinni to do niczego by nie doprowadziło.

    Podziwiam Cię Iness , że pomimo tylu strat i przeciwności losu a Ty dalej dajesz radę, walczysz i jeszcze pocieszasz :-)

    Wsparcie, dobre słowo bardzo dużo daję:-)♥♥♥

    inessa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2015, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszko wiesz to nie jest tak do konca ja tez trace nadzieje,wiare ale własnie wsparcie i dobre słowo pomaga ja na nowo z siebie wykrzesac !!!!
    I wiele zawdzieczam dziewczynom z ovu naprawde bardzo wiele :D
    ale tez mój maz jest niesamowity mało mówi o swoich uczuciach i emocjach zwłaszcza jesli chodzi o straty ale wiem,ze strasznie je przezył przy nadluzszej ciazy i po nieudanej adopcji widziałm łzy w Jego oczach ale stara sie byc silny dla mnie i to On mnie czesto motywuje do walki.
    Dla mnie osobiscie mimo czasami buntu pomaga wiara w Boga i nadzieja,ze On ma mimo naszego bólu w tym wszystkim jakis Cel i Sens!!!

    A zatem miejmy nadzieje,ze spotka nas wielkie Szczescie w odpodnim dla tego Szczescia Czasie :D

    Meg0809 lubi tę wiadomość

  • ciekawa87 Autorytet
    Postów: 1117 443

    Wysłany: 14 października 2015, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa ja równiez jestem pełna podziwu dla Ciebie i twojego męża. Pieknie czytać że mimo takich przykrych chwil jesteście razem wspierajac się. Kochana zaufaj Bogu na pewno obdarzy Was maleństwem tylko trochę póżniej.
    a słyszałaś o nowennie pompejańskiej i nowennie do dzieciątka koletańskiego?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 14:24

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2015, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawa <3
    tak słyszałam dziekuje <3
    modliłam sie juz tyloma nowennami,ze hoho :D a ostatnio nowenna do Dzieciatka Praskiego!
    a codziennie za wstawiennictwem sw.Józefa patrona rodzin sie modle od wielu juz lat,mam pasek sw.Dominika.
    Mysle po roznych doswiadczeniach ( w czasie wydarzen troche inaczej mysle hyhy),ze Bóg ma dla nas plan i trudne doswiadczenia ucza nas pokory i cierpliwosci. A moze wobec mnie i meza ma plan,ze nie mamy miec dzieci?! nie wiem :( chociaz jest to trudne pytanie.
    Zobaczymy co przyniesie przyszlosc ale ciagle w moim sercu tli sie malutka nadzieja,iskierka,ze bedziemy miec dziecko tutaj na ziemi!!! A i dał nam ja nowy lekarz :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2015, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nigdy nie wiemy co jest nam pisane. Cierpliwość to klucz do sukcesu. Cieszmy się z tego co mamy i doceniajmy to każdego dnia a na pewno doczekamy się Naszych Małych Cudów :) i nie możemy zapominać, że oprócz Nas cierpią też Nasi partnerzy, choć nie mówią i nie pokazują ale cierpią tak jak My.

  • ciekawa87 Autorytet
    Postów: 1117 443

    Wysłany: 14 października 2015, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja jednak mocno wierzę w to, ze kazdnej tu z forum prędzej czy później się uda zajśc w zdrowo rozwijającą się ciężę.
    A wy z czym macie nawiększy problem? czynnik męski czy żeński?

    inessa, Meg0809 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2015, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawa87 nie wiem kogo pytasz ale u nas jestz mojej strony problem.
    Maz ma super wyniki ma 40 lat a lekarz powiedział,ze niejeden 20 latek powinien Mu zazdroscic :D

  • antoninina Autorytet
    Postów: 352 165

    Wysłany: 14 października 2015, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa, Meg, podziwiam Was dziewczyny za Wasze pozytywne nastawienie i nadzieję na przyszłość :) Ja nie umiem w ten sposób myśleć. Może kiedyś też do takich wniosków dojdę i będzie mi łatwiej żyć? Póki co, ciągle czuję żal i gniew, że akurat nas to spotkało, dlaczego nas i dlaczego nasze dziecko?? Nie widzę w tym cierpieniu żadnego sensu i żadnego planu "z góry"...

    Meg0809 lubi tę wiadomość

    Nasza Zochulka <3 34 tc [*] 11.09.2015
    slodkogorzkiswiat.blog.pl
    Antoś <3 nasza radość, ur. szczęśliwie 07-08-2017
  • ciekawa87 Autorytet
    Postów: 1117 443

    Wysłany: 14 października 2015, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inrssa pytam wszystkich z forum. U nas natomiast wyniki nasienia nie za bardzo.

‹‹ 771 772 773 774 775 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ