Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
Jacqueline wrote:Kamila - ja przed zabiegiem długo plamiłam na czerwono, nawet w dzień zabiegu przy podcieraniu papier czerwony. Po zabiegu tego samego dnia leciał mi hmm śluz delikatnie różowy, na drugi dzień tak samo, a 3 dnia dopiero zaczęło się normalne krwawienie, trwało jakieś 5-6 dni jak miewam normalnie okres, między 3-5 dniem krwawień a 5-7 od zabiegu bolał mnie brzuch tak typowo okresowo, potem plamiłam jeszcze ze 3 dni, licząc dzień zabiegu krwawiłam i plamiłam łącznie 11-12 dni. U mnie zabieg był na początku 10tc wg OM, a skończone 8tc wg usg. Przez cały czas tego krwawienia po zabiegu czułam się osłabiona, trochę kręciło mi się w głowie.
Dzieki za info, czyli nie mam większych powodów do zmartwień, uff....Do gina ide 1.12 na kontrole mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze.
Co do lekow to jest to chore! Ze względu na tak wysoka cenę oraz problem o refundację!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2015, 14:30
-
Kamila ;) wrote:13.11 (piatek) miałam zabieg łyżeczkowania jest to normalne ze jeszcze plamie i czasem odczuwam bóle w podbrzuszu? A jak więcej pochodzę to jest mi słabo?
Prosze poradźcie mi cos... -
nick nieaktualnyKamila ;) wrote:13.11 (piatek) miałam zabieg łyżeczkowania jest to normalne ze jeszcze plamie i czasem odczuwam bóle w podbrzuszu? A jak więcej pochodzę to jest mi słabo?
Prosze poradźcie mi cos...
ja po łyżeczkowaniu plaminłam, a nawet krwawiłam ponad 2 tygodnie. Na dodatek dostawałam skurcze macicy i straszne skrzepy ze mnie wyplywaly. Trochę się przestraszylam i poszlam do lekarza, ale na szczęście macica się dobrze oczyszczała i
to wszystko było normalne. Także to normalne, minęlo dopiero 10 dni i możeszjeszcze takie objawy miewać. Nic sie nie martw, wszystko się unormuje. -
Dziekuje Wam bardzo
Piałyście o wynikach THS ja zrobilam sobie na poczatku ciazy mialam wynik 2,49 jak sadzicie nie jest za wysoki? jest w normie ale... Podobno dla kobiet w ciąży zaleca sie wynik okolo 1...Moja wiedza w tych "sprawach" dopiero teraz sie rozpoczyna. W dodatku moja mama i teściowa maja guzki na tarczycy, moze to miec cos wspólnego ze mna? Zastanawiam sie czy nie isc do internisty i prosić o skierowania na badania. -
nick nieaktualnymam pytanie, może troche głupie, ale sprobuje. Staramy się z mężem o drugie dziecko, Jest to nasz pierwszy cykl starań po poronieniu, mam cykle 29-30 dniowe. Owulacja była 16 dnia cyklu, dziś jest mój 35 dzień cyklu, okres spóźnia się 5 dni, Test robiłam w dzień miesiączki i w sobotę, oba negatywne, śluz kremowy, temperatura utrzymuje się na wyższym poziomie. Moje pytanie czy któraś z Pań miala podobny "problem" objawy, i test pozytywny wyszedł później niż w dniu spodziewanej miesiączki? Nie wiem czy się nakręcać, że jest ciąża czy czekać cierpliwie na okres..;/
-
Ja nigdy nie zobaczylam 2 kresek na teście, poszłam na bete tylko dlatego ze byla w cenie inseminacji i bylo to prawie przeddzien moich 30 urodzin i chcialam miec pewnosc czy moge podrinkowac. Beta byla pozytywna, ok 60, a test czulosci 10 nic nie pokazal, nawet bladej kreski
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2021, 13:39
Małgosia 24tc +15.08.2015💔
09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
02.2018 - crio 1 blastki 😔
06.2018 - crio 1 blastki 😔
05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
12.2019 - cb😔
09.2020 - "niespodzianka!"
Jasiek 15tc +23.11.2020💔
03.2021 - crio 1 blastki 😔
06.2021 - crio 1 blastki 😔
02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm -
Monika0906 wrote:mam pytanie, może troche głupie, ale sprobuje. Staramy się z mężem o drugie dziecko, Jest to nasz pierwszy cykl starań po poronieniu, mam cykle 29-30 dniowe. Owulacja była 16 dnia cyklu, dziś jest mój 35 dzień cyklu, okres spóźnia się 5 dni, Test robiłam w dzień miesiączki i w sobotę, oba negatywne, śluz kremowy, temperatura utrzymuje się na wyższym poziomie. Moje pytanie czy któraś z Pań miala podobny "problem" objawy, i test pozytywny wyszedł później niż w dniu spodziewanej miesiączki? Nie wiem czy się nakręcać, że jest ciąża czy czekać cierpliwie na okres..;/
uwazam ze niektore testy po prostu duzo pozniej wychodzą niz test z krwi -
byłam dzis 1raz u psychiatry (do psychologa chodze juz poltora miesiaca) powiedzial ze mam depresje reaktywna i przypisal mi leki symescital(escitalopramm) rano, a na wieczor trittico (trazodoni hydrochloridum) i doraznie propranolol
no tak tylko nie powiedzialam ze w przyszlosci bede sie chyba chciala starac o dziecko(prawdopododnie okolo kwietnia), i nie wiem kiedy przed staraniami trzeba odstawic te leki?
ja juz teraz wszystkiego sie boje, moze te leki beda dlugo w organizmie np kilka miesiecy,
moze ktoras z was brala jakies antydepresanty i wie kiedy je nalezy odstawic przed staraniami? -
Pati ja brałam na dzień inny lek, ale na noc także trittico i moja Pani Psychiatra powiedziała, żebym odstawiła jak będę w ciąży , że jak będzie potrzeba to przepisze mi coś innego. Nic nie wspominała o odstawianiu na kilka miesięcy przed staraniami. Ale absolutnie nie chcę być żadną wyrocznią w tej sprawie, nie jestem lekarzem. Jeżeli chcesz się starać o dziecko koło kwietnia to po prostu podczas najbliższej wizyty zapytaj tego psychiatrę jakie on ma zdanie na ten temat. Będziesz spokojniejsza.
-
Monika ja bym zrobiła betę. Ona da Ci jasną odpowiedz. Z testami jest niestety różnie, mają różną czułość. Beta da Ci 100% pewność. Nie jest to drogie badanie 20-30 pln więc zamiast robić kilka testów, które i tak nie dają 100% pewności zrób betę i będziesz wiedziała co jest grane
Utrzymująca się temperatura, kremowy śluz i spóźniony okres to już dość powodów żeby podejrzewać ciążę.
Życzę Ci jej z całego serca!Monika0906 lubi tę wiadomość
-
MamaMikołajka wrote:Pati ja brałam na dzień inny lek, ale na noc także trittico i moja Pani Psychiatra powiedziała, żebym odstawiła jak będę w ciąży , że jak będzie potrzeba to przepisze mi coś innego. Nic nie wspominała o odstawianiu na kilka miesięcy przed staraniami. Ale absolutnie nie chcę być żadną wyrocznią w tej sprawie, nie jestem lekarzem. Jeżeli chcesz się starać o dziecko koło kwietnia to po prostu podczas najbliższej wizyty zapytaj tego psychiatrę jakie on ma zdanie na ten temat. Będziesz spokojniejsza.
-
Dokladnie 5 miesięcy temu na sygnale ze szwagrem za kierownica i moja siostra pytająca co chwila czy wszystko dobrze pedzilismy do szpitala..odeszly wody..o 23:57 na świecie poprzez CC pojawił się Szymon..przezyl 24h35m...ja chyba juz zawsze 23 dnia każdego miesiąca będę ryczec i zapalac świeczkę dla Mlodego"Ważne, że jesteś..nie ważne gdzie!
I to się liczy, a reszta nie!
Szymon ur. 23.06.2015 / 23:57
zm. 25.06.2015 / 00:32
-
BlueBerry23062015 mam tak samo....u mnie wielkimi krokami zbliża się rok jak odeszła moja córcia,każdy dzień myśle co robiłam rok temu,szału idzie dostać ale nie potrafię inaczej,najbliższy wekend będzie koszmarny,kuzynka bardzo mi bliska będzie miała impreze niespodzianke na 40urodziny,powiedziałam że nie ide bo musze ten czas spędzić z moją córcią,mija rok a niestety nie jest lepiej nawet myślę że ta czarna dziura to siè powiększa oby tylko mnie nie wcìągneła bo mam dwójkè dzieci tu na ziemi,pozdrawiam wszystkie mamcie![*]LAURKA28.11.2014
-
BlueBerry23062015 wrote:Dokladnie 5 miesięcy temu na sygnale ze szwagrem za kierownica i moja siostra pytająca co chwila czy wszystko dobrze pedzilismy do szpitala..odeszly wody..o 23:57 na świecie poprzez CC pojawił się Szymon..przezyl 24h35m...ja chyba juz zawsze 23 dnia każdego miesiąca będę ryczec i zapalac świeczkę dla Mlodego
Takie daty zostają w pamięci na zawsze...
Światełko dla Twojego Synka (*)Nasza Zochulka 34 tc [*] 11.09.2015
slodkogorzkiswiat.blog.pl
Antoś nasza radość, ur. szczęśliwie 07-08-2017 -
Daty zostają w pamięci..zostaja i zmieniają człowieka..bo choćby miał być koniec świata..23.06 zawsze należeć bedzie do Szymona..i niech to sobie bedzie Dzien Ojca..tego dnia to jego tata bedzie go odwiedzać..jedna z nielicznych dat o których Moj bedzie (mam nadzieje) pamietac"Ważne, że jesteś..nie ważne gdzie!
I to się liczy, a reszta nie!
Szymon ur. 23.06.2015 / 23:57
zm. 25.06.2015 / 00:32
-
BlueBerry23062015 wrote:Daty zostają w pamięci..zostaja i zmieniają człowieka..bo choćby miał być koniec świata..23.06 zawsze należeć bedzie do Szymona..i niech to sobie bedzie Dzien Ojca..tego dnia to jego tata bedzie go odwiedzać..jedna z nielicznych dat o których Moj bedzie (mam nadzieje) pamietac
-
Wierze ze nasze Aniolki patrzą na nas z góry..jest im dobrze..sa szczęśliwe..nie jest im zimno ani nie sa głodne..sa szczęśliwe i na pewno chciały by tego samego Małe Łobuziaki dla nas ale to szczęście przyjdzie do nas dopiero jak sie z nimi spotkamy..kiedys na pewno. I beda nas spotykać inne szczęścia ale ta pelnie taka stu procentowa osiągniemy z naszymi Maluchami.
Trzymam za nas wszystkie kciuki..zycze szczęścia i wytrwalisci..
A dla Naszych Aniolkow Swiatelka i ogrom Miloscilena89 lubi tę wiadomość
"Ważne, że jesteś..nie ważne gdzie!
I to się liczy, a reszta nie!
Szymon ur. 23.06.2015 / 23:57
zm. 25.06.2015 / 00:32
-
230515 i blueberry.
Coś nam się dużo chłopców aniołków nazbierało
Światełka dla naszych aniołków m.in Krzysia, Szymona i Ksawierka [*] i innych aniołków
Niech czuwają nad nami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2015, 12:59