X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Aniołkowe Mamy [*]
Odpowiedz

Aniołkowe Mamy [*]

Oceń ten wątek:
  • Nanatasza Autorytet
    Postów: 1118 943

    Wysłany: 9 stycznia 2016, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jej dalam te same linki.. Dziewczyny dziś wyluzowałam..za dużo wina :)

    antoninina lubi tę wiadomość

    starania od 2007
    mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
    "..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
    ivf czerwiec 2016 [*] [*]
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 9 stycznia 2016, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez dzisiaj stosuje terapie winem...nie boli ani psychika ani cialo. Ale to nie jest naleppsza terapia.

    Nanatasza, antoninina lubią tę wiadomość

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • Nala85 Autorytet
    Postów: 327 228

    Wysłany: 10 stycznia 2016, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Po za tym dziewczyny chciałabym zapytać czy któraś z Was była w ciąży na clexane bez stwierdzenia problemów imunologicznych? Leżąc w szpitalu naprawdę dużo się dowiedziałam i mam zamiar być na tym leku od dwóch kresek. Nie zaszkodzi na pewno aa "moc" ma podobno duza.[/QUOTE]

    Mamo4aniołków - ja się tutaj nie udzielałam, chociaż Was podczytywałam. Sama straciłam moje pierwsze maleństwo w maju 2014 w 10 tc. Jestem typem poszukiwacza i w październiku zrobiłam badanie homocysteiny i wyszła mi ponad 12. Natomiast podstawowe markery zespołu antyfosfolipidowego były pięknie w normie.Brak przeciwciał ANA. W lutym zaszłam w ciążę po raz drugi. Uparłam się na Clexane, mimo, że nie było wskazań. Nie zdązyłam też zrobić badań genetycznych. Mój lekarz się zgodził, w sumie dla mojego świętego spokoju i na dodatek miałam go na zniżkę. Codzienne zastrzyki nie były dla mnie uciążliwe, a naprawdę dały mi pewność, że tym razem będzie dobrze. W listopadzie urodziłam synka. Nie umiem powiedzieć, co by było, gdyby nie Clexane.

    Światełka dla Waszych Aniołków [*]

    Greetta lubi tę wiadomość

  • Nala85 Autorytet
    Postów: 327 228

    Wysłany: 10 stycznia 2016, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przepraszam, źle zacytowałam :-)

  • mama4aniołków Ekspertka
    Postów: 181 54

    Wysłany: 10 stycznia 2016, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie kochane, dawno się nie odzywalam. Witam i ściskam nowe aniolkowe mamusie. Bardzo mi przykro, współczuję bardzo, bardzo.

    Ja czuję się dobrze po operacji, w środę wracam do pracy (naprawdę czuję że jestem na to gotowa), odstawiłam leki od psychiatry, i od kilku dni męczą mnie straszne koszmary więc do końca nie jestem pewna czy dobrze zrobiłam.
    Moja psycholog na wczorajszej wizycie powiedziała ze widzi ogromną różnicę w moim zachowaniu ze jest dobrze.
    Czytając wszystkie wpisy utożsamiam się praktycznie ze wszystkimi. Wiem na pewno to ze nie możemy się do niczego zmuszać, trzeba dac sobie tyle czasu ile nam potrzeba. Żal w sercu jest ogromny ale muszę przyznać że jest lepiej.

    Nala85 dziękuję za informację co do clexane ja już jestem zdecydowana i będę go brała.

    Co do robienia wyników dopiero po kilku stratach to jest nienormalne moim zdaniem :( czy lekarze sami albo ich dzieci by narazali na takie stresy? Nie sądzę?
    Ja po I stracie się uparlam i robiłam szereg badań na własną rękę w sumie nic nie wyszło, jeden wynik TSH za niski ale lekarz to zbagatelizowal i dopiero teraz trafiłam na lekarza który wszystkie moje wyniki połączył i wyszło ze mam początki Hashimoto :( Niestety lekarze w moim przypadku kilkukrotnie (też z naprawdę dobrych klinik min.in. bocian w bstok) powiedzieli tak się zdarza :( :(:( Więc trzeba walczyć o swoje szczęście, nie jesteśmy z kamienia :( żeby przeżywać straty.

    Ale się rozpisalam :)

    I na koniec mamo Mai Wojtuś jest cudny, i cieszę się ze zdrówka iskiereczek w brzuszkach :)

    Greetta, Mama_Mai, antoninina lubią tę wiadomość

    Nikt nigdy mnie nie zrozumie...
  • gama Autorytet
    Postów: 630 343

    Wysłany: 10 stycznia 2016, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie, dołaczam, spadłam na zbity pysk z fioletowej strony

    08.01.2016 [*] 6 tc "Pan dał, Pan zabrał "(Hb)
    jox6h3714iyy07ei.png
  • Nanatasza Autorytet
    Postów: 1118 943

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gama, przykro mi strasznie ... współczuję.. jak będziesz miała ochotę pisz tu ile wlezie, mi to bardzo pomogło. Posyłam dobrą energię!

    mamo4aniołków - ja też badania robiłam na własną rękę, też w Bocianie. I też mi powiedzieli, że tak sie zdarza, że być może dzieci źle się podzieliły..

    Dziewczyny powiedzcie, czy ten Clexane, nie daje skutków ubocznych, jakby go brać mimo braku wskazań? (tak, jak pisała Nela 85)? Wyniki za zespół antyfosfolipidowy też mi wyszły w normie (przy dolnej granicy), ale może trzeba szukać dalej?

    starania od 2007
    mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
    "..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
    ivf czerwiec 2016 [*] [*]
  • mikka Autorytet
    Postów: 715 239

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, ja po upuszczeniu kilku fiolek krwi...-wyniki dzis i za 5 dni..
    Wiecie jaki miałam wczoraj dzień? Pojechalismy na zakupy i dziwnym zbiegiem okolicznosci spotkałam najpierw jedna kolezankę z którą leżałam w sali na patologii ciąży kiedy bylam przyjeta jeszcze w ciazy z krwiaczkiem, a potem drugą z tej samej sali..Pogadałysmy trochę, a potem tak mi się mega przykro zrobilo... Jedna urodzila, co prawda w 34 tyg- maluch w inkubatorze ale JEST, ŻYJE, a druga w marcu rodzi i miala taki sliczny duzy brzuszek..i tylko ja...bez mojego dzidziusia...No rozwylam się w domu i reszta wieczoru uplyneła w smutnej atmosferze...

    ps.Jak pisalam piekłam ciasto,KUKUŁKA, i tak mnie córka zagadała, że wlalo mi się chyba ciut za duzo wódki do masy....Efekt jest taki że córka nie jje ale za to mąż zadowolony :D

    gama-przykro mi...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 09:29

    "Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
    Jan Paweł II
  • antoninina Autorytet
    Postów: 352 165

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikka :( to ciężki dzień miałaś :( Twoja reakcja jest dla mnie jak najbardziej normalna! Sama kilka dni temu pisałam o mojej, bardzo podobnej... nasze piękne marzenia i nadzieje zmieniły się w górę smutku i żalu, więc nie dziw się, że wszystko co nam o nich przypomina doprowadza nas do płaczu. Czy możemy oprócz tego zrobić coś innego co ukoi nas ból? :( ściskam Cię mocno, może dzisiejszy dzień będzie spokojniejszy. Zjedz dwie porcje ciasta - może % poprawią Ci humor ;)

    Gama, Kochana, bardzo mi przykro :( życzę Ci bardzo dużo siły i wiary w to, że nasze Dzieci są szczęśliwe tam gdzie są. Nasze Aniołki na pewno przygarną twoje Szczęście do swojej paczki <3 Pisz do nas :*

    mikka lubi tę wiadomość

    Nasza Zochulka <3 34 tc [*] 11.09.2015
    slodkogorzkiswiat.blog.pl
    Antoś <3 nasza radość, ur. szczęśliwie 07-08-2017
  • antoninina Autorytet
    Postów: 352 165

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dzisiaj mijają już cztery miesiące. Niby długo, a tak jakby wczoraj.. :(

    Dzieli nas tylko czas...

    <3 <3 <3

    Nasza Zochulka <3 34 tc [*] 11.09.2015
    slodkogorzkiswiat.blog.pl
    Antoś <3 nasza radość, ur. szczęśliwie 07-08-2017
  • mikka Autorytet
    Postów: 715 239

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antoninina- ściskam cię mocno, mocno! PS. wysłałam ci zaproszenie :)
    Dziś mi trochę lepiej- o ile mozna tak powiedziec, ale nawet jak staram sie czyms zająć to gdzies tam mysli przebiegają wokól mojego maleństwa w Niebie...
    Dzis nawet pomyslalam czy przez tą moją rozpacz, nie zaniedbuję przypadkiem mojej córki...bo tego bym nie chciała, ale wiem że nie potrafię narazie funkcjonowac tak jak kiedys, choc tak bardzo się staram...

    "Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
    Jan Paweł II
  • Angelina Autorytet
    Postów: 323 164

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Światełka dla Zosi (*)(*)(*).
    Baw się z innymi Aniołkami i pilnuj żeby Mamusia nie była zbyt smutna.!!!!

    <3 <3 <3

    antoninina lubi tę wiadomość

    km5s8u69q08sfsa9.png
    zem38iik979vtlfe.png
    UKOCHANY FRANUŚ *09-02-2015r + 09-02-2015r. 29tc żył 1,5 godz.
    n59yi09kveaj4gx0.png
  • MamaMikołajka Autorytet
    Postów: 578 282

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "Nic miłości nie pokona - trwamy tylko dla niej
    Choć nadziei rwie się nić...
    Chociaż puste są ramiona - żyje wierna pamięć
    Kiedy będziesz dla mnie żyć...

    Nic miłości nie pokona,
    choć niebo ciemnieje...
    Wiarę w sercu trzeba mieć,
    wiem, że kiedyś wrócisz do nas
    trzeba mieć nadzieję,
    co silniejsza jest niż śmierć..."

    Antoninka dla Twojej cudownej Zosieńki w TEN dzień... (*)(*)(*)(*)
    A Ciebie przytulam dziś szczególnie mocno...

    mikka, kasiulkaa, antoninina, 230515 lubią tę wiadomość

    Mikołajek 37tc +25.02.2015
    Jesteś Naszą Cząstką w Niebie
    p19uk0s3pwl33l3g.png
  • Greetta Autorytet
    Postów: 431 470

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antoninina wrote:
    U nas dzisiaj mijają już cztery miesiące. Niby długo, a tak jakby wczoraj.. :(

    Dzieli nas tylko czas...

    <3 <3 <3

    U mnie dziś mijają dwa miesiące, kiedy mojemu maleństwu przestało bić serduszko. Ja też czuję jakby to było wczoraj. Pamiętam dokładnie cały dzień co wtedy robiłam,co się działo i jak się czułam (miałam wtedy pewną okoliczność w rodzinie stąd tak wszystko zapamiętałam). Rozmyślam cały czas nad tym dniem :(

    Antonina ściskam mocno i dla naszych dzieci [*][*]

    antoninina lubi tę wiadomość

    <3 Synio 02.02.2006 31tc cc <3 Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 <3 Synio 05.01.18 39tc sn :D <3
    82down152kmv2jv8.png
  • kasiulkaa Ekspertka
    Postów: 199 109

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noszę Twe serce z sobą

    „Noszę twe serce z sobą (noszę je w moim
    sercu) nigdy się z nim nie rozstaję (gdzie idę
    Ty idziesz ze mną; cokolwiek robię samotnie
    jest twoim dziełem, kochanie)

    i nie znam lęku przed losem (Ty jesteś moim losem)

    nie pragnę piękniejszych światów (Ty jesteś mój świat prawdziwy)

    Ty jesteś tym co księżyc od dawien dawna znaczył
    Tobą jest co słońce kiedykolwiek zaśpiewa

    oto jest tajemnica której nie dzielę z nikim
    (korzeń korzenia zalążek pierwszy zalążka
    niebo nieba nad drzewem co zwie się życiem; i rośnie
    wyżej niż dusza zapragnie i umysł zdoła zataić)
    cud co gwiazdy prowadzi po oddzielnych orbitach

    noszę Twe serce z sobą (noszę je w moim sercu) „

    Zosia zawsze jest z Tobą, czuje Twoją miłość i czeka, a dla niej te lata będą jak mrugnięcie oka, tylko my musimy się zmierzyć z czasem po ludzku... <3

    mikka, antoninina lubią tę wiadomość

    moje serduszko kochane, mój syneczek [*] 7 maja 2015 r. (30 tc)
  • kasiulkaa Ekspertka
    Postów: 199 109

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gretta ściskam Cie mocno, życzę dużo siły, a dla Twojego Aniołka światełka do nieba!
    Niestety, ale ten dzień pamięta chyba każda z nas z dokładnością co do minuty/ godziny.
    To miał być zwykły dzień, a zmienił całe nasze życie...

    Greetta lubi tę wiadomość

    moje serduszko kochane, mój syneczek [*] 7 maja 2015 r. (30 tc)
  • moniiikaaa Ekspertka
    Postów: 158 105

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nanatasza - ile płaciłaś za badania? bo zastanawiam się czy robić czy nie...

    7v8rgzu3t6t5o30a.png

  • lena89 Koleżanka
    Postów: 50 52

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dla Zosi (*)(*)(*)

    antoninina lubi tę wiadomość

    Kubuś 40tc +15.08.2015

    zrz620mm0acq2yau.png
  • mikka Autorytet
    Postów: 715 239

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiecie na czym sie zlapałam? Wczoraj na zkupach jak jakas kobieta w ciązy kupowala ubranka dla maluszka- mówię do męża - "też bym teraz moze kupywała jakiegos bodziaka...", dzis widzę przez okno mamy spacerujące z wozkami i pomyslalam "Za 6 ms tez bym tak chodzila z wózkiem", potem sprawdzałam wyniki badan i tak sobie pomyslalam "Byłabym teraz w 17 tyg ciąży..."- Czy juz zawsze tak będę analizowała co by było gdyby? Mąż mi zakazuje tak myslec, bo mówi ze tylko nakręcam sobie smutek, ma rację, ale co mam zrobic jak to jakos tak samo mi przychodzi do glowy... :(

    "Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
    Jan Paweł II
  • antoninina Autorytet
    Postów: 352 165

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję wszystkim kochanym Ciociom za pamięć :* Tyle pięknych wiadomości <3
    Greetta ściskam Cię baaardzo mocno!

    A nas, na dobitkę - jakby tego wszystkiego było za mało - znowu okradli :(
    Zosia straciła dwa bałwanki :(
    Zło tego świata mnie po prostu przeraża :(


    Greetta lubi tę wiadomość

    Nasza Zochulka <3 34 tc [*] 11.09.2015
    slodkogorzkiswiat.blog.pl
    Antoś <3 nasza radość, ur. szczęśliwie 07-08-2017
‹‹ 847 848 849 850 851 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ