Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
Elf wrote:Ja plamiłam też 3 tyg, taki brudny śluz. Wg lekarza wydalałam zbierający się w macicy płyn po zabiegu. @ dostałam jakieś 40 dni po i w 12 dc było już czysto.
Ja niemiałam łyżeczkowania macica sama mi sie oczyściła. Czekam teraz na @ Mi nie leci cały czas taki śluz tylko czasem. Byłam u lekarza ale powiedzieli że tak może być kilka tyg. Nie nawidzę tego kraju za ich podejście do medycyny... A mieszkam w Norwegii.[*] Aniołek 9tc. 23.09.2016 -
Gaduaaa wrote:ja jestem po poronieniu samoistnym i u mnie po 9 dniach mocnego krwawienia było 4 dni cicho i sucho i potem zaczęły sie własnie takie dziwne, brzydkie plamienia... i trwały z 7dni.. wtedy normalnie po tym miałam owulację i @ w terminie.. (w starym terminie jak bylo przed ciążą)
ja się konsultowałam ze szpitalem jak miałam te plemienia bo też nie wiedziałam czy to normalne... i w szpitalu mi powiedzieli że mam zrobić z porannego test ciążowy.. jeśli dodatni to przyjechać do nich na usg jesli ujemny to "prawdopodobnie" moja pierwsza miesiączka... taka skąpa ze względu na to że endometrium się nie odbudowało i już dosyć wykrwawiłam... także może spróbuj z testem i będziesz wiedziała na tym stoisz
Ja krwawiłam 6 dni po poronieniu ale było to normalne krwawienie jak przy @ ale gdy roniłam straciłam naprawde bardzo dużo krwi... I odrazu po krwawieniu miałam te plamienia ale nie codziennie. Kilka dni było potem nie i tak wkółko. Przed ciąża od zawsze miałam brązowe plamienia zawsze przed @ ale były delikatniejsze.[*] Aniołek 9tc. 23.09.2016 -
Pierzynka25 wrote:Ja niemiałam łyżeczkowania macica sama mi sie oczyściła. Czekam teraz na @ Mi nie leci cały czas taki śluz tylko czasem. Byłam u lekarza ale powiedzieli że tak może być kilka tyg. Nie nawidzę tego kraju za ich podejście do medycyny... A mieszkam w Norwegii.
OO .. A gdzie kochana mieszkach w Norwegii w jakich rejonach ? oslo ? bergen ? czy całkiem gdzie indziej27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
tak okolice bergen też poroniłam w Norwegii , ten kraj jest okropny zero zainteresowania, mają wyrąbane czy płód się utrzyma czy nie ,, do tego jak trzeba coś załatwić to katastrofa jak się coś dzieje to pierwsze do rodzinnego lekarza i jak on stwierdzi że na szpital to dopiero .. mnie nie chcieli przyjąć na szpital jak pojechałam bo poroniłam ledwo co się uprosiłam żeby mnie przyjęli i zrobili usg27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
czarnulka24 wrote:tak okolice bergen też poroniłam w Norwegii , ten kraj jest okropny zero zainteresowania, mają wyrąbane czy płód się utrzyma czy nie ,, do tego jak trzeba coś załatwić to katastrofa jak się coś dzieje to pierwsze do rodzinnego lekarza i jak on stwierdzi że na szpital to dopiero .. mnie nie chcieli przyjąć na szpital jak pojechałam bo poroniłam ledwo co się uprosiłam żeby mnie przyjęli i zrobili usg
Ja byłam już taka słaba z utrarty krwi że sina się robiłam i mąż wezwał pogotowie także mnie zabrali do szpitala i przebadali ale nie dali żadnych leków przeciwzapalnych ani nic tylko puścili do domu po badaniach i dwa dni później musiałam sie zgłosić znowu do badań i zrobili mi usg. Ale wcześniej jak pojechaliśmy na pogotowie bo zaczełam plamić to tylko ciśnienie mi zmierzyli żadnej pomocy... Także Cię rozumiem...[*] Aniołek 9tc. 23.09.2016 -
Pierzynka25 wrote:Ja byłam już taka słaba z utrarty krwi że sina się robiłam i mąż wezwał pogotowie także mnie zabrali do szpitala i przebadali ale nie dali żadnych leków przeciwzapalnych ani nic tylko puścili do domu po badaniach i dwa dni później musiałam sie zgłosić znowu do badań i zrobili mi usg. Ale wcześniej jak pojechaliśmy na pogotowie bo zaczełam plamić to tylko ciśnienie mi zmierzyli żadnej pomocy... Także Cię rozumiem...
dokładnie a najśmieszniejsze że ciąże prowadzi lekarz rodzinny i do tego nie ma usg ! porażka totalna .. jak się coś dzieje to dopiero kieruje do gina .. pierwsze usg jest coś około 18 tyg masakra nie do pomyślenia ,,27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
A ja dzis dostalam okres w 26 dniu cyklu Chyba nawet owulacji nie mialam tak to wygląda. Chyba mi hormony jeszcze nie wtocily do normy ale juz tyle cykli bo czwarty zaczynam po poronieniu. No tego pierwszego niby sie nie powinno liczyć chyba.Szkoda a liczylam na lipiec 2017. Bo rocznica slubu i urodziny moje i męża i wiekszosci z rodziny ehhh szkodaAniołeczek [*] 29.06.2016
-
czarnulka24 wrote:tak okolice bergen też poroniłam w Norwegii , ten kraj jest okropny zero zainteresowania, mają wyrąbane czy płód się utrzyma czy nie ,, do tego jak trzeba coś załatwić to katastrofa jak się coś dzieje to pierwsze do rodzinnego lekarza i jak on stwierdzi że na szpital to dopiero .. mnie nie chcieli przyjąć na szpital jak pojechałam bo poroniłam ledwo co się uprosiłam żeby mnie przyjęli i zrobili usg
dokładnie to samoFabian Cyprian Tymuś -
Mayes wrote:A ja dzis dostalam okres w 26 dniu cyklu Chyba nawet owulacji nie mialam tak to wygląda. Chyba mi hormony jeszcze nie wtocily do normy ale juz tyle cykli bo czwarty zaczynam po poronieniu. No tego pierwszego niby sie nie powinno liczyć chyba.Szkoda a liczylam na lipiec 2017. Bo rocznica slubu i urodziny moje i męża i wiekszosci z rodziny ehhh szkoda
może warto pobadać już teraz hormony typu LH, FSH ? prolaktyna? progesteron?Fabian Cyprian Tymuś -
nick nieaktualnyCześć. Po raz kolejny witam się to tej stronie forum. Dziewczyny mam pytanie. Sprawa wygląda tak, przez przypadek dowiedziałam się że w 7 tc beta mi spada. Spadła właściwie do 55. Lekarz kazał odstawić duphaston i czekać. I teraz pytanie ile mam czekać na rozwój sytuacji. Dupka odstawiłam w środę i teraz tylko brązowe plamienie się pojawia. Konkretnego krwawienia brak. To już moje 3 poronienie, pierwsze poszło bardzo szybko bo 4 dni po pozytywnych testach, drugie było zatrzymane w 12 tc z lyzeczkowaniem, a teraz nie wiem jak się zachować. Iść na ip czy czekać? Wolałabym trzymać się od szpitala z daleka i uniknąć zabiegu. Doradzicie coś?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2016, 08:39
-
czarnulka24 wrote:dokładnie a najśmieszniejsze że ciąże prowadzi lekarz rodzinny i do tego nie ma usg ! porażka totalna .. jak się coś dzieje to dopiero kieruje do gina .. pierwsze usg jest coś około 18 tyg masakra nie do pomyślenia ,,
No śmieszne jest to że właśnie jak się niepójdzie prywatnie do gina to Cię nie wyśla tylko do rodzinnego chodzisz całą ciąże ewentualnie do położej jeśli jest he he przy drugiej ciąży 1 trymesrt przesiedze w Polsce. Straszna jest ich ta medycyna...czarnulka24 lubi tę wiadomość
[*] Aniołek 9tc. 23.09.2016 -
Mona_M wrote:Cześć. Po raz kolejny witam się to tej stronie forum. Dziewczyny mam pytanie. Sprawa wygląda tak, przez przypadek dowiedziałam się że w 7 tc beta mi spada. Spadła właściwie do 55. Lekarz kazał odstawić duphaston i czekać. I teraz pytanie ile mam czekać na rozwój sytuacji. Dupka odstawiłam w środę i teraz tylko brązowe plamienie się pojawia. Konkretnego krwawienia brak. To już moje 3 poronienie, pierwsze poszło bardzo szybko bo 4 dni po pozytywnych testach, drugie było zatrzymane w 12 tc z lyzeczkowaniem, a teraz nie wiem jak się zachować. Iść na ip czy czekać? Wolałabym trzymać się od szpitala z daleka i uniknąć zabiegu. Doradzicie coś?
Witaj Mona_M . kurczę nie wiem co ci doradzić wiadomo że dużo lepiej gdybyś dostałą tabletkę cytoteck i obeszło się bez łyżeczkowania , ja też z moim ginem przy ostatnim poronieniu rozmawiałam że nie chcę łyżeczkowania i się zgodził ale w ten dzień go akurat nie było na szpitalu tyko jakaś wredna gin która stwierdziła że muszę mieć mimo tego że cała noc się męczyłam po cytotecku i bardzo dużo zeszło tyle że miałam stan podgorączkowy więc się bali o infekcję ..
więc myślę że też od lekarza zależy jakie metody stosuje ..co lekarz to inna opinia na ten temat ..
porozmawiaj z swoim ginem popytaj co by ci radził ..
może inne dziewczyny się wypowiedzą ?
niby łyżeczkowania się nie czuje bo pod narkozą ale wiadomo trzeba odczekać później 3 miesiące .. a tak to już po 1 cyklu można się starać
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
nick nieaktualnyDzięki. My starać się już nie będziemy bo już za dużo tych strat dla nas. Mamy już 1 dziecko i chcemy się na nim skupić.
Ech jak do poniedziałku się nie zacznie to zadzwonie do gina i zapytam. Ale wolałabym nie iść do szpitala bo nie mam co z synem zrobić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2016, 10:06
-
Mayes wrote:A ja dzis dostalam okres w 26 dniu cyklu Chyba nawet owulacji nie mialam tak to wygląda. Chyba mi hormony jeszcze nie wtocily do normy ale juz tyle cykli bo czwarty zaczynam po poronieniu. No tego pierwszego niby sie nie powinno liczyć chyba.Szkoda a liczylam na lipiec 2017. Bo rocznica slubu i urodziny moje i męża i wiekszosci z rodziny ehhh szkoda
Mayes a czemu uważasz że nie było owulki ?
ja zazwyczaj mam @ w 25-26 dniu cyklu i normalnie występuję owulka ,, cykl bezowulacyjny jest przeważnie albo przy długich cyklach albo przy krótkich.. wiadomo że zdarzają się też cykle bezowulacyjne a @ pojawia się w dokładnie w terminie kiedy powinna być ..
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Mona_M wrote:Dzięki. My starać się już nie będziemy bo już za dużo tych strat dla nas. Mamy już 1 dziecko i chcemy się na nim skupić.
Ech jak do poniedziałku się nie zacznie to zadzwonie do gina i zapytam. Ale wolałabym nie iść do szpitala bo nie mam co z synem zrobić.
współczuję starty . rozumiem o co chodzi , ale wiesz w szpitalu mieliby większą kontrolę , w razie czego dają antybiotyk , tabletki przeciwbólowe itd. bez cytotecku to wszystko może dłużej trwać .. a jak będzie długo zalegało wszytko to żeby jakaś infekcja nie chciała się zrobić ! nie chcę oczywiście cię straszyć, zrobisz tak jak uważasz .. może syna możesz u kogoś zostawić ? siostra , brat , rodzice?
kochana musisz się zastanowić dokładnie ..27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Mona ja uważam ze lepiej poczekać i samej się oczyścić , jeśli to 7 tydzień to jest taka szansa i gdyby cos się przedłużało albo było niepokojącego to wtedy do szpitala..Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
czarnulka24 wrote:Mayes a czemu uważasz że nie było owulki ?
ja zazwyczaj mam @ w 25-26 dniu cyklu i normalnie występuję owulka ,, cykl bezowulacyjny jest przeważnie albo przy długich cyklach albo przy krótkich.. wiadomo że zdarzają się też cykle bezowulacyjne a @ pojawia się w dokładnie w terminie kiedy powinna być ..
A bo sluzu nie mialam.byl jakis wodnisty.moze tym razem sie udaAniołeczek [*] 29.06.2016
-
Kochane dziś Dzień Dziecka Utraconego. Od 2014 jestem Aniolkową Mamą i często myślę jakby to było gdyby... Walczyłam i mam ziemskiego syna Pozdrawiam wszystkie mamusie Aniołków. Mimo przegranych bitew wygrywajcie wojny!!!
antoninina, Pierzynka25 lubią tę wiadomość
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia