Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
Bacardi90 wrote:cześć dziewczyny,
Po zaproszeniu od Mayes poswolicie, że się przyłączę.
Ja obecnie czekam na pierwszą @ po poronieniu. Wtedy zrobimy badania krwi i skoczymy do gina. Póki co sama nie wiem czy chcę się starać odrazu czy dać sobie czas...ciało dochodzi do siebie ale z głową dużo gorzej. Ryczę co drugi dzień dziś rano M mi powiedział, że jego szwagierka jest w ciąży. Niby się cieszę i gratuluję ale..Ryczałam cały poranek.. masakra -
Hej dziewczyny u mnie takie mega nudy, że właściwie nie ma co pisać. Staram się spędzać jak najwięcej czasu tak żeby odrywać myśli od starań. 10dc dzisiaj temperatura niebywale zdechła.. Jeszcze takiego początku cyklu nie miałam. Nie wiem co o tym myśleć, ale boję się że to zapowiedź, że coś się zesrało znowu-brzydko mówiąc. Zobaczymy - do owu jeszcze cały tydzień, jeśli szanowna znowu się nie rozmyśli.
Witam kolejną nową koleżankę, nie jest to nic miłego witać tutaj kolejne osoby. Nie powinno się tak dziać, tych poronień jest stanowczo za dużo..
Jakby moja szwagierka była teraz w ciąży to bym chyba zeszła na zawał. Strasznie się nie lubimy.. taka wiadomość by mnie zabiła .. Nie wiem jakie macie relację, ale tak czy inaczej współczuję hehFabian Cyprian Tymuś -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymadlene88 wrote:Jak cie przeczytałam to tak jakbym siebie czytała,krok w krok też czekam na @ żeby badania robić,i waham się co do starań ale chyba niedopuszcze tego po 1@ gdyż słyszałam ze ponoć po poronieniu łatwej zajść.
ta sama myśl cały czas mi krąży po głowie zaroaz obok tej a co bedzie jeżeli znów się nie uda..ehh człowiek, który opatentuje tabletki na niemyślenie będzie żądził światemGaduaaa, madlene88 lubią tę wiadomość
-
A moja szwagierka urodzila coreczke dwa tyg przed tym jak dowiedzialam sie ze serduszko mojego maleństwa nie bije. Musialam zagryzc zęby i isc na chrzciny ktore byly dwa dni temu. I glupie pytania obcych czemu nie mamy jeszcze dziecka. Takie pytania powinny byc zabronione. Mam ochote wykrzyczec tym osobom ze czekam na pogrzeb maleństwa ale co ich to.Aniołeczek [*] 29.06.2016
-
witajcie dziewczyny, mam pytanie techniczne. piszę pamiętnik i automatycznie program po zaznaczeniu na wykresie pozytywnego testu ciążowego w pamietniku wstawił zielona ramkę z datą zajścia w ciążę.
Niestety straciłam ciążę (ciąża biochemiczna). Dzis zaczęłam nowy cykl. Niestety nie mogę kontynuować pamiętnika , bo pod ramką nie da się nic napisać.
Możecie mi podpowiedzieć co mam zrobić abym mogła nadal pisać w pamiętniku? (myślałam, że program automatycznie pozwoli mi pisać w starym pamiętniku, gdy zaznaczę , że wystąpiło krwawienie i rozpoczynam nowy cykl).
edit. musiałam sporo pokombinować ale się udało , a wiec pytanie nieaktualneWiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2016, 17:14
6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
Rok... [*][*][*]
Olga, masz braciszka! Opowiadam mu o Tobie... Wiemy, że jesteś z nami! Oboje, Ty i Borysek jesteście najwspanialsi na świecie i kocham was z całego serca
Nie wiem czy zagląda tu ktoś jeszcze z Aniołkowych Mam, które tu pisały rok temu, mam nadzieję że u was wszystko dobrze, życie nabrało znów barw, tego życzę nam wszystkim!antoninina, Kotowa, 230515 lubią tę wiadomość
-
kkkaaarrr wrote:Rok... [*][*][*]
Olga, masz braciszka! Opowiadam mu o Tobie... Wiemy, że jesteś z nami! Oboje, Ty i Borysek jesteście najwspanialsi na świecie i kocham was z całego serca
Nie wiem czy zagląda tu ktoś jeszcze z Aniołkowych Mam, które tu pisały rok temu, mam nadzieję że u was wszystko dobrze, życie nabrało znów barw, tego życzę nam wszystkim!
Zaglądamy, zaglądamy...
Kkkaaarrr,
Wyobrażam sobie, jak trudny dzień to jest dla Ciebie. Ale cieszę się, że możesz w tym dniu patrzeć w oczy Boryska.
Wszystkiego dobrego dla Was.kkkaaarrr lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, ja tez stracilam mojego Aniolka 6tc, jest mi strasznie ciezko. Zalamalam sie totalnie przez to, z moim M staralismy sie rok i jak sie juz udalo to zaraz byl dramat. Nie wyobrazam sobie teraz kolejnej ciazy. Wspolczuje wszystkim Aniolkowym MamomAniołek 6tc.
-
nick nieaktualnyDaga25 strasznie Wam współczuję straty.
Daj sobie czas i pozwól na żałobę... a myśli o kolejnej ciąży odłóż na później.
Pamiętaj, że są na świecie ludzie którzy bardzo Cię kochają i dla których musisz być silna.
Ściskam Cię mocno z całego serduszkaMayes lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kkkaaarrr dla Twojej Córeczki wysyłam gorace myśli i ciepłe światełka do Nieba. Ola jest z Wami cały czas. Jest dumna z dzielnej Mamusi i zakochana w swoim młodszym braciuszku. Bedzie się nim opiekowac juz zawsze.
I gratuluję Syneczka
Ciężkie miesiące za nami i pewnie jeszcze nie jedna trudna chwila przed Nami ale mamy dla kogo i po co żyć!
kkkaaarrr, madlene88, Kotowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyjuż dłuuuuugo tu nie zaglądałam, Wojtek jest bardzo żywym dzieckiem i brak mi czasu.
Ciągle jeżdzimy na rehabilitacje, coraz bliżej mojemu synkowi do chodzenia ale są rzeczy, które warto skorygowac
poza tym nadal ma 3 kciuki, jeszcze nie zdecydowaliśmy o terminie zabiegu, troche się tego obawiam...
ogólnie Wojtek jest wspaniałym, wesołym chłopcem. Zaczepia obcych ludzi, wiecznie się uśmiecha i w końcu robi się podobny do mnie ma już 5 zębów, kolejny za kilka dni się pojawi a ja jestem najszczęśliwszą mamą na świecie
niedawno Maja miała swoje 2 Anielskie urodziny, a ja nawet nie wiem, kiedy ten czas zleciał. Bardzo mi jej brakuje i ciagle myśle "co by było gdyby..." ale to chyba każda z nas tak ma. Odwiedzamy naszego Aniołka z Wojtusiem i on już sie cieszy, jak widzi jej grobek. Robi dzidzi "papa" i wysyła jej całuski to jest takie słodkie i smutne jednocześnie -
kkkaaarrr wrote:Rok... [*][*][*]
Olga, masz braciszka! Opowiadam mu o Tobie... Wiemy, że jesteś z nami! Oboje, Ty i Borysek jesteście najwspanialsi na świecie i kocham was z całego serca
Nie wiem czy zagląda tu ktoś jeszcze z Aniołkowych Mam, które tu pisały rok temu, mam nadzieję że u was wszystko dobrze, życie nabrało znów barw, tego życzę nam wszystkim!
światełka do Nieba dla Olgi [*]
czas szybko leci..
gratulacje Boryska:)kkkaaarrr lubi tę wiadomość
-
Ojej aż mi się łza w oku zajręciła jak napisałaś, jak Wojtuś reaguje na grobek Majeczki. Kochany młodszy Braciszek! Ja też.ogromnie tęsknie za Mikołajkiem. Mam nawet wrażenie, że teraz kiedy juz poznalam co to znaczy byc.mama ziemskiego dziecka, tesknie za Mikim jeszcze bardziej. Mam chwile slabosci ale wiem, ze szybko musze sie pozbierac. Czesto mam tak, ze patrze na spiacego Nikodema i nie moge pozbyc sie mysli, ze Mikolajek jest tam sam na cmantarzu, zamiast z nami w cieplym lozku. Mam kolezanke, ktora ma starsza od Mikolaja o 2 tyg corke i az za wyraznie widze, jaki bylby teraz Mikus, co by potrafil, jak by rozrabial juz.
Bardzo mi go brakuje.
A Nikodemek ma sie swietnie. Ma juz ponad 4 miesiace. Szok! Chociaz wiekszym jest, ze Wojtus ma prawie rok. A pamietam jakby to bylo wczoraj jak w dzien Twojego porodu siedzialam na forum jak na szpilkach ciagle odswiezajac strone i czekajac na wiesci. Mamo Mai Ty i Wojtus dalisci mi wtedy iskierke nadziei!
Niko przez pierwsze 3 miesiace mial mega kolki, wiec bylo ciezko, momentami bardzo. W dodatku nienawidzil jazdy samochodem i w wozku. Kazda proba polozenia go do wozka konczyla sie mega afera. Takze spacery odbywaly sie na rekach! Na szczescie juz (a raczej dopiero) wyrosl z tego i teraz mozemy sobie spacerowac poki nie zglodnieje. A glodny jest czesto
Jak bedziesz miala chwile to przeslij mi jakies fotki Wojtusia
[email protected]
Sciskam bardzo mocno cala Wasza Wspaniala Trojke
-
Gaduaaa wrote:Czarnulka który to Twój cykl po poronieniu?
hej ogólnie poroniłam końcem maja lekarka kazała odczekać 3 miesiące ,, ja zaczęłam się starać w sierpniu a w październiku zaszłam czyli 3 cykle ,Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2016, 18:42
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity