X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża po kilku poronieniach. Jak przezwyciężyć strach...
Odpowiedz

Ciąża po kilku poronieniach. Jak przezwyciężyć strach...

Oceń ten wątek:
  • Madzik90 Autorytet
    Postów: 824 709

    Wysłany: 4 listopada 2015, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja tego nie rozumiem jak można byc takim potworem! Ta dziewczyna miała może pierwszą spokojną noc od kilku dni/tygodni, pewnie wejdzie tu z uśmiechem i co na nią czeka? Wpis od jakiejś nieczulej babki ktora jej radość zrowna z ziemią. Nie wiem, cala ciążę trzeba zyc z przekonaniem ze cos się może stać? Weź dziewczyno ogarnij się i nie siej tu strachu. Ona dobrze wie jakie sa zagrożenia i nikt nie musi jej o tym przypominać.

    Czasem lepiej unosić się nad ziemią niż przytlsczać sie czarnymi faktami.

    Zjadaczom szczęścia mówię stanowcze NIE!

    Primka olej tamten wpis! Nie warto sobie psuć nerwów! <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2015, 07:16

    Martynka30, PrimaSort lubią tę wiadomość

    p655l6d8b2kubuqj.png
    Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;*
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 4 listopada 2015, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Popieram Kehlane, to nie jest miejsce sprowadzania na ziemię, tylko po ty by móc uwierzyć i powoli pozbyć się strachu a także wspierać nawzajem...

    Można powiedzieć, że usg o niczym nie świadczy, bo ja byłam na wizycie widziałam bijące serduszko a za 3 tyg już nie biło...

    Próbuję się nauczyć odganiać strach... i jak kehlana napisała, że trzymamy za siebie kciuki,aż do końca :)

    PrimaSort lubi tę wiadomość

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 4 listopada 2015, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik dobrze napisałaś.... ja znałam wszystkie, zagrożenie, realia, że może wydarzyć się wszystko, bałam się strasznie... najpierw o betę, potem o wizytę, a to, że nie mam objawów itp....

    Trzeba być dobrej myśli, i uwierzyć w swoją Fasolkę albo Fasolki :)

    PrimaSort lubi tę wiadomość

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Karo85 Autorytet
    Postów: 542 523

    Wysłany: 4 listopada 2015, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Crispers- trochę taktu:( Primka żyje na pewno z obawą i to od dawna. Każda z nas, która przeszła przez straty wie co to strach, obawa. Każda też zna fakty, że nigdy nie wiadomo a przyrost bety nie świadczy, że się uda. Ja też miałam wszystko, usg, serduszko, ruchy i straciłam ciążę ale nie tracę nadziei i trzymam kciuku za wszystkie starające się i za wszystkie zafasolkowane. Co najwyżej staram się doradzić czy podzielić swoimi doświadczeniami w sposób nikogo nie raniący.
    Trzeba się wspierać a Ty najwyraźniej tego nie potrafisz także może się nie wypowiadaj i nie odbieraj ludziom nadziei.

    Martynka30, PrimaSort lubią tę wiadomość

    06.2010- córeczka :)
    5.06.2014- Aniołek [8 tc]
    21.06.2015- córeczka[24 tc] :(
    niedrożny LJ., AMH 4,78 PCO, IO.Mutacja MTHFR CT i AC
    02.02- INV Bocian BS,krótki p. 6 komórek/3 zarodki
    16.02- transfer 2 x 8A. - :(
    CRIO 28.04.- :( 3 BA
    II pro. Novum- długi p.19.08-transfer 1x8A.
    4 sniezynki na zimowisku
  • Madzik90 Autorytet
    Postów: 824 709

    Wysłany: 4 listopada 2015, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiadomo, ze kazda z nas zdaje sobie sprawę, ze ciąża to nie bajka ze żyjemy w czasach w których istnieje mnóstwo zagrożeń. Przeciez gdyby ciagle o tym myśleć i żyć w poczuciu permanentnego strachu to można wylądować na oddziale zamkniętym.

    Ja przestalam juz nawet czytać w Internecie rzeczy, które mogą we mnie wywołać większy lęk o maluszka. Robię co mogę, latam po tych lekarzach, ciagle jakieś wyniki, pilnuje się ze wszystkim. Mąż mi nic nie pozwala podnosić. Tyle jest w mojej mocy, wiecej to juz tylko Bóg może i trzeba mu zaufać ;-)

    Martynka30, Karo85, PrimaSort lubią tę wiadomość

    p655l6d8b2kubuqj.png
    Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2015, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry wszystkim!
    Dzisiaj znów złapał mnie taki ni ból ni skucz w podbrzuszu dość mocny. Ale po chwili przeszło...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2015, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik90 wrote:
    Ja się nie kryłam z ciąża. To zabobon a co na sie wydarzyć i tak się wydarzy.. ;-) nie boj się prawdy, Ty i maluch /maluchy jesteście najważniejsi, na cala resztę miej wyrąbane! Buźka, dobranoc ;*
    Szkoda, że przed tą imprezą nie będę wiedziała, czy to bliźniaki. Zastanawiam się nad przyspieszeniem wizyty z 16 na 14... Ale może lepiej iść do fryzjera a nie martwić się ciążą bo i tak wpływu nie mam. Zobaczymy czy w ogóle pojadę...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2015, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Crisperss wrote:
    Napiszę krótko... nie złośliwie, raczej ku uspokojeniu emocji... moja beta po 48h wzrosła z 168 do 1056... po dwóch dniach poroniłam...
    To była 2 ciąża na 4 poronione... Przyrost bety niestety nie świadczy o utrzymaniu ciąży... tym bardziej o bliźniakach.
    Sorry dziewczyny ale zejdźcie na ziemię...
    O bliźniakach wydał opinię mój ginekolog dr hab wiedzę ma większą od Ciebie i obraz usg też mam...

  • Madzik90 Autorytet
    Postów: 824 709

    Wysłany: 4 listopada 2015, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co to za różnica? Czy bliźniaki czy jeden maluszek trzeba o siebie tak samo dbać;) nie wybiegaj tak w przyszłość, dzisiaj dopiero 4, poczekaj na rozwój sytuacji ;-)

    PrimaSort lubi tę wiadomość

    p655l6d8b2kubuqj.png
    Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2015, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik90 wrote:
    A co to za różnica? Czy bliźniaki czy jeden maluszek trzeba o siebie tak samo dbać;) nie wybiegaj tak w przyszłość, dzisiaj dopiero 4, poczekaj na rozwój sytuacji ;-)
    Dzisiaj 5 tygodni 0 dni.

  • Madzik90 Autorytet
    Postów: 824 709

    Wysłany: 4 listopada 2015, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli 6 tydzień ;-)

    PrimaSort lubi tę wiadomość

    p655l6d8b2kubuqj.png
    Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2015, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik90 wrote:
    Czyli 6 tydzień ;-)
    No chyba :-)

  • Żaniayarn Ekspertka
    Postów: 220 114

    Wysłany: 4 listopada 2015, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wszystkim!
    Jestem tu nowa, ale mam nadzieję,że mnie stąd nie wyrzucicie ;)
    Jestem po dwóch poronieniach, w tym jedno w 23tc... A wczoraj test pokazał drugą bladą kreseczkę :D nie chcę się zbytnio cieszyć, póki nie zobaczę serduszka. Jutro idę do mojej gin :)
    Mam nadzieję, u Was znaleźć wsparcie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2015, 09:54

    PrimaSort, kehlana_miyu lubią tę wiadomość

    ce2e463dcb.png
    23.10.2013 [*] kropeczka
    14.01.2015 [*] 23tc Lilunia <3
  • Karo85 Autorytet
    Postów: 542 523

    Wysłany: 4 listopada 2015, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prima, kciuki zaciśnięte. Powiem Ci, że ja bym nie pojechała nigdzie.
    Tak sobie obiecałam, że jak zajdę teraz w ciążę to żadnych wyjazdów, dłuższych podróży autem i w ogóle będę na L4 od początku potwierdzenia ciąży.
    Ja wiem, że co ma być to będzie ale w poprzednich razach się nie oszczędzałam za bardzo. Do pracy chodziłam normalnie, dużo jeździłam autem, w tej drugiej nawet leciałam samolotem na samym początku ciąży.
    Teraz stwierdziłam, że nic z tych rzeczy, Po prostu leżenie, książka, relaks. Oczywiście moja 5 letnia córka na pewno mi to będzie "utrudniać" ale jej nie odmówię:) Natomiast nie zamierzam siebie wystawiać na niepotrzebne ryzyko.
    Natomiast jeśli u Ciebie wszystko się ustabilizuje, będziesz się dobrze czuła a lekarz nie widzi przeciwskazań to zrobisz jak Ci intuicja podpowiada.
    Ja tylko tak napisałam co ja bym zrobiła gdybym miała taką sytuację. :)

    PrimaSort lubi tę wiadomość

    06.2010- córeczka :)
    5.06.2014- Aniołek [8 tc]
    21.06.2015- córeczka[24 tc] :(
    niedrożny LJ., AMH 4,78 PCO, IO.Mutacja MTHFR CT i AC
    02.02- INV Bocian BS,krótki p. 6 komórek/3 zarodki
    16.02- transfer 2 x 8A. - :(
    CRIO 28.04.- :( 3 BA
    II pro. Novum- długi p.19.08-transfer 1x8A.
    4 sniezynki na zimowisku
  • Karo85 Autorytet
    Postów: 542 523

    Wysłany: 4 listopada 2015, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żaniayarn wrote:
    Cześć wszystkim!
    Jestem tu nowa, ale mam nadzieję,że mnie stąd nie wyrzucicie ;)
    Jestem po dwóch poronieniach, w tym jedno w 23tc... A wczoraj test pokazał drugą błąd kreseczkę :D nie chcę się zbytnio cieszyć, póki nie zobaczę serduszka. Jutro idę do mojej gin :)
    Mam nadzieję, u Was znaleźć wsparcie ;)

    witaj u nas:)
    Trzymamy kciuki. Na bete biegnij:)
    Czy znasz przyczyny poprzednich strat? Bierzesz teraz jakieś leki?

    PrimaSort lubi tę wiadomość

    06.2010- córeczka :)
    5.06.2014- Aniołek [8 tc]
    21.06.2015- córeczka[24 tc] :(
    niedrożny LJ., AMH 4,78 PCO, IO.Mutacja MTHFR CT i AC
    02.02- INV Bocian BS,krótki p. 6 komórek/3 zarodki
    16.02- transfer 2 x 8A. - :(
    CRIO 28.04.- :( 3 BA
    II pro. Novum- długi p.19.08-transfer 1x8A.
    4 sniezynki na zimowisku
  • Żaniayarn Ekspertka
    Postów: 220 114

    Wysłany: 4 listopada 2015, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo85 wrote:
    witaj u nas:)
    Trzymamy kciuki. Na bete biegnij:)
    Czy znasz przyczyny poprzednich strat? Bierzesz teraz jakieś leki?
    Bete zrobiłam dzisiaj, wyniki wieczorem ;)
    Pierwsza ciaza- pusty pęcherzyk, druga- jakieś zakazenie. Robiłam badania m.in na tocznia, przy pierwszej próbie wyszedł nieznacznie pozytywny ale już przy następnych trzech go wcale nie było. Podejrzewam, że to przez to, że mniej więcej w ok 21-22 tyg mój mąż miał zapalenie płuc i możliwe że od niego coś chwyciłam.
    Miejmy nadzieję, że tym razem się uda ;)

    PrimaSort lubi tę wiadomość

    ce2e463dcb.png
    23.10.2013 [*] kropeczka
    14.01.2015 [*] 23tc Lilunia <3
  • Karo85 Autorytet
    Postów: 542 523

    Wysłany: 4 listopada 2015, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żaniayarn- Będzie dobrze:) wszystkie tu w to wierzymy.
    Ja też straciłam córkę przez zakażenie wewnątrzmaciczne.

    Skoro nic nie wyszło w badaniach co się utrzymało to pewnie leki niepotrzebne.
    Daj znać jaki wynik bety:)

    PrimaSort lubi tę wiadomość

    06.2010- córeczka :)
    5.06.2014- Aniołek [8 tc]
    21.06.2015- córeczka[24 tc] :(
    niedrożny LJ., AMH 4,78 PCO, IO.Mutacja MTHFR CT i AC
    02.02- INV Bocian BS,krótki p. 6 komórek/3 zarodki
    16.02- transfer 2 x 8A. - :(
    CRIO 28.04.- :( 3 BA
    II pro. Novum- długi p.19.08-transfer 1x8A.
    4 sniezynki na zimowisku
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2015, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żaniayarn wrote:
    Cześć wszystkim!
    Jestem tu nowa, ale mam nadzieję,że mnie stąd nie wyrzucicie ;)
    Jestem po dwóch poronieniach, w tym jedno w 23tc... A wczoraj test pokazał drugą bladą kreseczkę :D nie chcę się zbytnio cieszyć, póki nie zobaczę serduszka. Jutro idę do mojej gin :)
    Mam nadzieję, u Was znaleźć wsparcie ;)
    Witaj :-)
    Mam nadzieję, że będziesz tu częstym gościem ;-)
    Proponuję zrobić betę i z wynikiem jutro do ginekologa.

  • Żaniayarn Ekspertka
    Postów: 220 114

    Wysłany: 4 listopada 2015, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PrimaSort wrote:
    Witaj :-)
    Mam nadzieję, że będziesz tu częstym gościem ;-)
    Proponuję zrobić betę i z wynikiem jutro do ginekologa.
    Tak też zrobię ;)

    PrimaSort lubi tę wiadomość

    ce2e463dcb.png
    23.10.2013 [*] kropeczka
    14.01.2015 [*] 23tc Lilunia <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2015, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo85 wrote:
    Prima, kciuki zaciśnięte. Powiem Ci, że ja bym nie pojechała nigdzie.
    Tak sobie obiecałam, że jak zajdę teraz w ciążę to żadnych wyjazdów, dłuższych podróży autem i w ogóle będę na L4 od początku potwierdzenia ciąży.
    Ja wiem, że co ma być to będzie ale w poprzednich razach się nie oszczędzałam za bardzo. Do pracy chodziłam normalnie, dużo jeździłam autem, w tej drugiej nawet leciałam samolotem na samym początku ciąży.
    Teraz stwierdziłam, że nic z tych rzeczy, Po prostu leżenie, książka, relaks. Oczywiście moja 5 letnia córka na pewno mi to będzie "utrudniać" ale jej nie odmówię:) Natomiast nie zamierzam siebie wystawiać na niepotrzebne ryzyko.
    Natomiast jeśli u Ciebie wszystko się ustabilizuje, będziesz się dobrze czuła a lekarz nie widzi przeciwskazań to zrobisz jak Ci intuicja podpowiada.
    Ja tylko tak napisałam co ja bym zrobiła gdybym miała taką sytuację. :)
    Wiesz jak ja wczoraj dostałam od mojego ginekologa smsa że z takim wynikiem bety to jest prawdopodobieństwo bliźniaków to dzisiaj już cały dzień leżę w łóżku i też mi żadne wyjady w głowie. Tym bardziej że ten wyjazd jest dwa dni przed moją drugą wizytą u ginekologa. No ale to muszę z mężem przedyskutować, który lekko rzecz ujmując jest mocno podniecony na samą myśl...

‹‹ 12 13 14 15 16 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ