Ciąża po poronieniu...
-
WIADOMOŚĆ
-
bondzik007 wrote:no dużo.. ale np. mutacja genu czynnik v leiden to już pod testy genetyczne, a nie takie zwykłe z krwi badania. A o tamtych moja mi nic nie wspominała..
Paula to po jednym poronieniu takie wnikliwe badania już Ci kazała robić?
Tak, po jednym poronieniu. W domu mam zdrowego syna. W obie ciaze zaszlam za pierwszym razem. Lekarz powiedzial, ze nfz te badania sa po 3 poronieniach, ale on zaleca zrobic je po 1, bo po co przechodzic to kolejny raz.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula jakie dobre podejście lekarza! Szkoda, że nie każdy tak myśli, na pewno uniknęłoby się wielu przykrych sytuacji
Kasiaw_88 pójdę na te badania po Nowym Roku -
Kasiaw_88 wrote:Bondzik im więcej badań zrobisz teraz tym lepiej. Więc jak masz możliwość to rób wszystkie które przyjdą Ci do głowy. Ja żałuję że tak mało wcześniej robiłam badań. Zrób te które Ty wynienilas ale zrób też te które wymienila Paula. Jak się okaże że coś nie tak z krzepliwoscia to dostaniesz leki i już. A zrobiłaś te na krzepliwosci już?
Wisienka a kiedy miałaś termin @? Mi to bardziej wygląda na bardzo wczesną ciążę. Skoro tydzień temu był test pozytywny. Najlepiej jakbyś zrobiła przyrost bety. Bo sam jej poziom nie jest miarodajny. Najważniejsze jest to czy prawidłowo przyrasta. Dlatego zaraz po nowym roku i dwa dni później zrób betę. A będziesz miała pewność. Na usg przy takim poziomie nic nie zobaczysz. Dopiero jak będzie miała około 1000. Trzymam kciuki.
-
jestem po wizycie, mam oznaczyc bete we wt. narazie nic nie widac, lekarz powiedzial tylko ze endometrium szerokie, cokolwiek to znaczy (usg brzuszne mialam), beta wg niego bardzo niska ale nawet jesli to pozamaciczna to jej teraz nie znajdzie, musze czekac
-
Nie znajdzie bo za niski poziom HCG. Tak myślałam że każe tak zrobić. Po becie będziesz wiedziała co i jak.Starania od grudnia 2013 roku..
4 lata starań... Piątka Aniołków...
25.02.2015 - 6tc; 4.12.2015 - 7tc; 4.10.2016 - 9tc; 1.12.2017 - 7tc
27.06.2016 - ciąża biochemiczna -
zbowu krwawie robilam test i druga kreska jest takiej samej barwy jak tydz temu wiec beta nie rosnie, jestem zalamana ze to wszystko sie tak wolno rozwija, ta niepewnosc jest straszna, niby szanse marne ale poki jest ta druga kreska to czlowiek ma nadzieje. orzepraszam ze tak tylko o sobie
-
Wisienka a jaka była wcześniej? Wydaje mi się że spada tak? A jak spada to najważniejsze że nie jest to pozamaciczna. Głowa do góry. Kobiety są twarde. Nawet nie zdajemy sobie sprawy ile jesteśmy w stanie znieść. Najważniejsze że samo się oczyści. Lepiej gdyż będziesz mogła się potem starać od razu po pierwszej @Starania od grudnia 2013 roku..
4 lata starań... Piątka Aniołków...
25.02.2015 - 6tc; 4.12.2015 - 7tc; 4.10.2016 - 9tc; 1.12.2017 - 7tc
27.06.2016 - ciąża biochemiczna -
wisieninka_89 wrote:Bella a u ciebie jak to wyglada? robicie jakies badania vo dimtslam sie ze tez porobilas ale nie widze wiad
wisienka, na razie prócz posiewu moczu żadnych badań nie robiłam. Czekm jeszcze na wyniki hist pat. W piątek miną 2 tyg i teoretycznie powinny już one być, ale odbiorę w pn.
Włączyłam jeszcze do suplementacji (poza kwasem, magnezem b6, wit D3) wit B12. Mam ciągle nadzieję, że znajduję się w tych 90%. Jestem dobrej myśli, nie chcę nawet myśleć inaczej
A Ty wisienka, planujesz jakieś dodatkowe badania?
Ty jesteś jeden Święty, Panie Boże, który cuda czynisz (Ps 77,15). -
Aaa to myślałam że już spada. Ale to musisz ją kontrolować. Ale myślę że zacznie spadać.
Ja niewiem czemu tak się dzieje. Wszystkie podstawowe badania mam w normie. Ostatni gin mi powiedział że to dlatego że się niedobralismy z mężem. Ze mój organizm jego plemniki i ciążę odbiera jako coś złego i odrzuca. A męża plemniki traktują komórkę jajowa jako coś złego i też się nie dopasowują. Ale leczenie które nam zaproponował nie pomogło... Więc w dalszym ciągu niewiadomo co jest nie tak...Starania od grudnia 2013 roku..
4 lata starań... Piątka Aniołków...
25.02.2015 - 6tc; 4.12.2015 - 7tc; 4.10.2016 - 9tc; 1.12.2017 - 7tc
27.06.2016 - ciąża biochemiczna -
Kasiaw ale to na podstawie jakichs badan lekarz tak stwierdzil? myslalam ze w takich przypadkach nie dochodzi wogole do zaplodnienia, a skoro przez 9 tyg organizm tolerowal, nie wiem jak to ujac, material Twojego meza to moze to jednak cos innego, konsultowalas sie u innego lekarza?
-
Miałam mnóstwo badań zrobionych. Za pierwsze wstępne zapłaciłam 6 tys. Lekarz nam to tłumaczył. Ale to jest dla mnie zbyt trudne. Teraz mam zamiar iść do innego gina. Na razie muszę zakończyć tą ciążę pozamaciczna.Starania od grudnia 2013 roku..
4 lata starań... Piątka Aniołków...
25.02.2015 - 6tc; 4.12.2015 - 7tc; 4.10.2016 - 9tc; 1.12.2017 - 7tc
27.06.2016 - ciąża biochemiczna -
Bella01 wrote:Kasiaw, rozmuemiem, że wymazy na te paskudne chlamydie czy ureaplasma też robiłaś?
Ale to są jakieś badania z krwi czy jak?Starania od grudnia 2013 roku..
4 lata starań... Piątka Aniołków...
25.02.2015 - 6tc; 4.12.2015 - 7tc; 4.10.2016 - 9tc; 1.12.2017 - 7tc
27.06.2016 - ciąża biochemiczna