X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża po poronieniu...
Odpowiedz

Ciąża po poronieniu...

Oceń ten wątek:
  • Bree Autorytet
    Postów: 1888 4859

    Wysłany: 17 marca 2015, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandra przepraszam ale odpisze pozniej bo koncze obiad, zaraz moj wraca z pracy :) bede wieczorkiem (pamietajcie ze ja mam godzine do tylu :P )

    Aleksandra1988 lubi tę wiadomość

    Aniołek "M" 02.03.2015 (8 tc)

    preg.png
  • Ola_45 Autorytet
    Postów: 3137 2892

    Wysłany: 17 marca 2015, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2019, 17:36

    Aleksandra1988, Monkey, Bree lubią tę wiadomość

    03.2015 - 6t. 💔
    12.2015 syn
    Starania od 2017r

    Niedrożny lewy jajowód
    7x IUI - nieudane
    1 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 09.2024 - 5t.💔
    II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
    III transfer - 12.2024 - nieudany
    2 PROCEDURA IVF :
    2025r
  • tysiaa93 Autorytet
    Postów: 6613 8833

    Wysłany: 17 marca 2015, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandra przeczytałam wszystko i powiem ci, że twój facet ma rzeczywiście porąbaną rodzinkę... Ale wiadomo, że rodziny się nie wybiera. I wyszłaś za mąż za niego a nie za jego rodzinę. Najlepiej byłoby się od nich odciąć całkowicie, ale to jego rodzice więc się tak nie da... Jeśli nie masz ochoty to nie jedź z nim niczego załatwiać i tyle, powiesz że się źle czujesz i przecież cię do jazdy nie zmusi :P A skoro te chrzciny tak dłuuuugo załatwiają to nawet nie wiadomo kiedy one będą i do tej pory juz na pewno będziesz w ciąży. A jak będziesz w ciąży to oczywiście na te chrzciny nie jedź bo tylko się niepotrzebnie zdenerwujesz...

    Cały czas się zastanawiam czemu tacy porąbani ludzie istnieją i jak funkcjonuja w społeczeństwie.

    Aleksandra1988, Bree lubią tę wiadomość

    0potul.gif
    ♥Gabrysia♥
    3i49jw4zebtargzr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aż się opiłam z tego wszystkiego...
    Mam ochotę mu powiedzieć że nie rozumiem dlaczego oni żyją a moje dziecko nie...
    Że ich nienawidzę bo zepsuli najiekniejszy dzień w moim zyciu - ślub i nie przejeli się smiercia swojego wnuka

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2015, 17:42

    tysiaa93, Bree lubią tę wiadomość

  • tysiaa93 Autorytet
    Postów: 6613 8833

    Wysłany: 17 marca 2015, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandra1988 wrote:
    Aż się opiłam z tego wszystkiego...
    Pij póki możesz :)

    Aleksandra1988, Ola_45, Monkey, Bree lubią tę wiadomość

    0potul.gif
    ♥Gabrysia♥
    3i49jw4zebtargzr.png
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 17 marca 2015, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandra współczuję Ci teściów. Dobrze, że mieszkacie dość daleko od nich. To wszystko wygląda tak, jak byście ich nie obchodzili, albo inaczej - jak byś to Ty ich nie obchodziła (może nie chcieli żebyście się pobierali?:( ) Dziwni ludzie... A ten tekst, że gość będzie siedział w aucie??? Masakra... Ale pamiętaj - to są rodzice Twojego męża, matka i ojciec- on na zawsze jest z nimi połączony. Jedyne co możesz kiedyś (bo nie dziś, dziś jesteś nakręcona) zrobić to z nim porozmawiać o tym kredycie, o zepsuciu ślubu, o tym jak bardzo teściowa "przejęła się: Twoim poronieniem...

    Ja też mam dziwnych teściów, też nie dali nam na wesele ani złotóweczki (wcześniej mój mąż dostał od nich 20tysięcy, które zainwestowaliśmy w mieszkanie), dodatkowo jego rodzina składała się na weselu uwaga z....3 słownie trzech osób - jego matki, ojca i babci. Reszta to była moja rodzina i nasi znajomi i przyjaciele.. O perypetiach rodziny mojego męża nie wiem NIC. tajemnica, nawet mój mąż nic nie wie. Jedyne w tym jest dobre, że mój mąż widzi wady swoich rodziców i żyjemy własnym życiem a z nimi spotykamy się na "obiadkach".

    Monkey, Aleksandra1988, Bree lubią tę wiadomość

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • tysiaa93 Autorytet
    Postów: 6613 8833

    Wysłany: 17 marca 2015, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takich paskudnych ludzi kiedyś na szczęście dosięgnie kara...

    Bree lubi tę wiadomość

    0potul.gif
    ♥Gabrysia♥
    3i49jw4zebtargzr.png
  • Monkey Autorytet
    Postów: 1735 4099

    Wysłany: 17 marca 2015, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olka aż nie wiem co Ci doradzić....
    Współczuję takich relacji z teściami :/

    Jedno jest pewne. Nie możesz winić męża za to jakich ma rodziców.
    To nie jest jego wina.
    Widać,że chłopak się stara, kombinuje choćby z tymi rachunkami, kredytem.
    Fakt, nie fajnie, że to wszystko przed Tobą zataił ale może najwyraźniej w świecie było mu wstyd?
    Może bał się Twojej reakcji?
    Rozmawiałaś z nim szczerze kiedyś o tym wszystkim?
    A teściów bym na Twoim miejscu olała sikiem prostym.
    Ucięłabym kontakt i zapomniała o ich istnieniu.
    Tacy ludzie nie są do szczęścia potrzebni.

    Ja na Twoim miejscu zaczęłabym od rozmowy z mężem.
    Wyrzygałabym wszystko co Ci leży na duszy, co myślisz o jego rodzinie.
    Myślę, że otwarcie też powiedziałabym mu, że nie zamierzasz jechać ani po zaświadczenie ani na chrzest.
    Myślę, że szczerość będzie najlepsza, chociażby dla samej Ciebie.
    Kłamstwa i kombinacje są przynajmniej dla mnie strasznie destrukcyjne.
    Przytłaczają mnie i ciężko mi się z nimi oddycha...

    Tak czy siak przytulam Cię wirtualnie i przesyłam mnóstwo siły i pozytywnej energii :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2015, 18:26

    tysiaa93, Aleksandra1988, Bree lubią tę wiadomość

    2020.png
    ek + 09.05.2014 (9tc)
    d69cj44jvg72mq3b.png
    d69ct5od9nlrlrcq.png
  • Monkey Autorytet
    Postów: 1735 4099

    Wysłany: 17 marca 2015, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bree: jeśli pytasz o owulkę to nie wiem kiedy miałam. W tym miesiącu odpuściłam i w żaden sposób nie sprawdzałam :)
    W poprzednich cyklach miałam je w 11/12 dc :)

    Bree lubi tę wiadomość

    2020.png
    ek + 09.05.2014 (9tc)
    d69cj44jvg72mq3b.png
    d69ct5od9nlrlrcq.png
  • Ola_45 Autorytet
    Postów: 3137 2892

    Wysłany: 17 marca 2015, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2019, 17:36

    Bree lubi tę wiadomość

    03.2015 - 6t. 💔
    12.2015 syn
    Starania od 2017r

    Niedrożny lewy jajowód
    7x IUI - nieudane
    1 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 09.2024 - 5t.💔
    II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
    III transfer - 12.2024 - nieudany
    2 PROCEDURA IVF :
    2025r
  • tysiaa93 Autorytet
    Postów: 6613 8833

    Wysłany: 17 marca 2015, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_45 wrote:
    Jestem zalamana przez te glupie testy owulacyjne :( Moglam ich nie robic i olac to.. :(
    DLatego nigdy ich nie robiłam, żeby się nie podłamywać haha :D
    A tak serio to pamiętaj, że one nie są 100% skuteczne.
    Czasem wykrywają owulację mimo, że jej nie ma.
    A czasem nie wykrywają owulacji mimo, że ona jest.
    Takze nie patrz na testy tylko działaj ile chcesz :)

    Ola_45, Bree lubią tę wiadomość

    0potul.gif
    ♥Gabrysia♥
    3i49jw4zebtargzr.png
  • Ola_45 Autorytet
    Postów: 3137 2892

    Wysłany: 17 marca 2015, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2019, 17:36

    Bree lubi tę wiadomość

    03.2015 - 6t. 💔
    12.2015 syn
    Starania od 2017r

    Niedrożny lewy jajowód
    7x IUI - nieudane
    1 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 09.2024 - 5t.💔
    II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
    III transfer - 12.2024 - nieudany
    2 PROCEDURA IVF :
    2025r
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tysiaa93 wrote:
    Aleksandra ja coś czuję, że w niedzielę zrobisz test i będzie POZYTYWNY! :D I zaczniesz przesyłać nam ciążowe fluidki :D
    Tak bardzo tego pragnę tysiu :)

    tysiaa93, Bree lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bree wrote:
    ja sie ciesze ze to forum sie rozruszalo i teraz zapisujemy tyle stron w ciagu doby co kiedys przez caly tydzien :D

    Aleksandra ja stoje w kolejce po wiruski to wiesz, pamietaj o mnie ;)
    Pamiętam pamiętam jednak jeśli się nie uda to mam nadzieję że pierwsza z nas zaraz po pozytywnym teście wejdzie na forum i porządnie zakazi ciążą :)

    kierzynka, unadarcy, Bree lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    unadarcy wrote:
    A jak coś czuję że Aleksandra1988 nie wytrzyma i zrobi test wcześniej niż w niedziele... i mówie to ja, ta co by już testowała przed ovulacją :)
    Pewnie masz rację :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2015, 19:06

    Bree lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pap86 wrote:
    Aleksandra współczuję Ci teściów. Dobrze, że mieszkacie dość daleko od nich. To wszystko wygląda tak, jak byście ich nie obchodzili, albo inaczej - jak byś to Ty ich nie obchodziła (może nie chcieli żebyście się pobierali?:( ) Dziwni ludzie... A ten tekst, że gość będzie siedział w aucie??? Masakra... Ale pamiętaj - to są rodzice Twojego męża, matka i ojciec- on na zawsze jest z nimi połączony. Jedyne co możesz kiedyś (bo nie dziś, dziś jesteś nakręcona) zrobić to z nim porozmawiać o tym kredycie, o zepsuciu ślubu, o tym jak bardzo teściowa "przejęła się: Twoim poronieniem...

    Ja też mam dziwnych teściów, też nie dali nam na wesele ani złotóweczki (wcześniej mój mąż dostał od nich 20tysięcy, które zainwestowaliśmy w mieszkanie), dodatkowo jego rodzina składała się na weselu uwaga z....3 słownie trzech osób - jego matki, ojca i babci. Reszta to była moja rodzina i nasi znajomi i przyjaciele.. O perypetiach rodziny mojego męża nie wiem NIC. tajemnica, nawet mój mąż nic nie wie. Jedyne w tym jest dobre, że mój mąż widzi wady swoich rodziców i żyjemy własnym życiem a z nimi spotykamy się na "obiadkach".
    Porozmawiam z nim ale nie dziś tylko kiedyś jak trochę się przygotuję do tej rozmowy

    unadarcy, Bree lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monkey wrote:
    Olka aż nie wiem co Ci doradzić....
    Współczuję takich relacji z teściami :/

    Jedno jest pewne. Nie możesz winić męża za to jakich ma rodziców.
    To nie jest jego wina.
    Widać,że chłopak się stara, kombinuje choćby z tymi rachunkami, kredytem.
    Fakt, nie fajnie, że to wszystko przed Tobą zataił ale może najwyraźniej w świecie było mu wstyd?
    Może bał się Twojej reakcji?
    Rozmawiałaś z nim szczerze kiedyś o tym wszystkim?
    A teściów bym na Twoim miejscu olała sikiem prostym.
    Ucięłabym kontakt i zapomniała o ich istnieniu.
    Tacy ludzie nie są do szczęścia potrzebni.

    Ja na Twoim miejscu zaczęłabym od rozmowy z mężem.
    Wyrzygałabym wszystko co Ci leży na duszy, co myślisz o jego rodzinie.
    Myślę, że otwarcie też powiedziałabym mu, że nie zamierzasz jechać ani po zaświadczenie ani na chrzest.
    Myślę, że szczerość będzie najlepsza, chociażby dla samej Ciebie.
    Kłamstwa i kombinacje są przynajmniej dla mnie strasznie destrukcyjne.
    Przytłaczają mnie i ciężko mi się z nimi oddycha...

    Tak czy siak przytulam Cię wirtualnie i przesyłam mnóstwo siły i pozytywnej energii :)
    Dziękuję za energię jest potrzebna a do szczerości muszę się przygotować bo nie chcę się kłócić

    Monkey, unadarcy, Bree lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odnośnie testów ciążowych to na pocieszenie że mój test był negatywny bo zrobilam go za wczesnie. Do zapłodnienia bowiem najwcześniej mogło dojść dopiero w czwartek.
    Tak aby podnieść siebie i jednocześnie Was wszystkie na duchu gdy test będzie wychodził negatywny :)

    "Każdy test ciążowy polega na wykrywaniu hormonu o nazwie gonadotropina kosmówkowa. Jest to hormon wydzielany przez płód od momentu zagnieżdżenia się go w ścianie macicy. Poziom gonadotropiny zwiększa się stopniowo od tej chwili, a zaczyna spadać w okolicach trzeciego miesiąca ciąży, czyli pod koniec pierwszego trymestru. Najlepiej więc wykonać test ciążowy wtedy, kiedy mogło już dojść do implantacji. Ma to miejsce zazwyczaj około dnia spodziewanej miesiączki, co najmniej 7-10 dni po możliwym zapłodnieniu. Wcześniej, przed implantacją, hormon nie jest po prostu wydzielany. Trzeba pamiętać, że poziom hormonu zwiększa się stopniowo i początkowo może być go za mało, by test go wykrył. Dlatego warto zwrócić uwagę na czułość wybranego testu. Im niższa wykrywana ilość gonadotropiny, tym większe prawdopodobieństwo wykrycia ciąży na bardzo wczesnym jej etapie."

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2015, 19:35

    Monkey, tysiaa93, kierzynka, unadarcy, Bree lubią tę wiadomość

  • Monkey Autorytet
    Postów: 1735 4099

    Wysłany: 17 marca 2015, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jakie suplementy łykacie? I w jakich ilościach? :)

    Aleksandra1988, Bree lubią tę wiadomość

    2020.png
    ek + 09.05.2014 (9tc)
    d69cj44jvg72mq3b.png
    d69ct5od9nlrlrcq.png
  • tysiaa93 Autorytet
    Postów: 6613 8833

    Wysłany: 17 marca 2015, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monkey wrote:
    Dziewczyny a jakie suplementy łykacie? I w jakich ilościach? :)
    Ja łykam tylko kwas foliowy, jak mi się skończy to kupię coś lepszego :)

    Bree lubi tę wiadomość

    0potul.gif
    ♥Gabrysia♥
    3i49jw4zebtargzr.png
‹‹ 181 182 183 184 185 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ