Ciąża po poronieniu...
-
WIADOMOŚĆ
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2019, 17:47
Bree lubi tę wiadomość
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Mąż ✅
Ja :
Niepłodność idiopatyczna
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer ❄️- 22.12.2024
(beta 02.01.2025r) -
nick nieaktualnyHej dziewczyny zaraz nadrobie zaległości. Dziś cały dzień w biegu.
Stwierdzilam ze na bete jak pójdę tu u mnie (mieszkam pod miastem) to wyniki bede miała na następny dzień a jak chciałabym wynik jeszcze tego samego dnia to musiałabym jechać na wyprawę autobusami z przesiadkami jakaś godzinę w jedną stronę a potem po wyniki znów taki kawał... Poczekam do soboty. Zrobię test i najwyżej wtedy zrobię betetysiaa93, Bree, Szalona CZARNA lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBree wrote:
Seksik przez najbliższe 4 dniBree lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBree wrote:kierzynka test ovu w poprzednim szczesliwym cyklu mialam o wiele jasniejszy od tego z obecnego zdjecia, z pewnoscia byl jasniejszy od kreski kontrolnej i to sporo, ale pokrywal sie z temperaturka no i fasolka byla. Co ciekawe dzisiaj mam wzrost temp po kilku niskotemperaturowych dniach, wprawdzie i tak wszystko jest na wyzszym poziomie niz w poprzednim cyklu ale jakis skok narazie jest... zobaczymy jak sie rozwinie sprawa...
Bree lubi tę wiadomość
-
Mroczne zdjecie bo bylam na takiej wiktorianskiej imprezie gdzie wszyscy sie przebieraja To jest w gotyckim Whitby gdzie jest stary cmentarz nad morzem
Aleksandra nie moge sie doczekac Twojego testowania!!! Ale bedzie adrenalinatysiaa93, Monkey, Aleksandra1988 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOla_45 wrote:Hej :*
Dzisiaj zrobiłam test owulacyjny i w sumie mogę potraktować wynik jako pozytywny tak mi się wydaje, bo obie kreski są tak samo ciemne, tzn jakoś bardzo ciemne to one nie są ale są takie same wiec chyba pozytywny? Dodam , że wczoraj miałam lepki śluz a dzisiaj już jest rozciągliwy tylko nie taki jak "kurze białko". Dorzucam zdjęcie testu. Trochę ciemno wyszło ale kreski chyba dobrze widoczne?
Szalona CZARNA, Ola_45, Bree lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypapola wrote:Hej Dziewczyny!
Dołączam do Was ponieważ też jestem po starcie dzieciątka w 9 tc. Mam 26 lat i to była moja pierwsza ciąża. Całe nieszczęście rozegrało się w piątek 13 marca, kiedy to u lekarza na kontroli dowiedziałam się, że ciąża obumarła i jajo jest puste, prawdopodobnie źle zagnieździł się zarodek w macicy i nie miał szans się rozwijać. W 5tc byłam u lekarza i wszystko było ok, nawet było widoczne na usg bijące serduszko naszej kruszynki. W poniedziałek 16 marca miałam zabieg łyżeczkowania i czas ten był istnym koszmarem, morzem wylanych łez i pytań dlaczego ja... Cieszyliśmy się z ciąży, ponieważ pragnęliśmy dziecka i udało nam się w pierwszym cyklu starań, Jednak radość nie trwała zbyt długo... Po zabiegu krwawiłam tylko jeden dzień, do dzisiaj tylko bardzo niewielkie, brązowe albo różowe plamienia. Dzisiaj zaczął się ból całego brzucha - pewnie wszystko wraca do normy. Lekarz pozwolił nam współżyć jak tylko przestanę krwawić, a starania po 2 cyklu. Czekam na @, tylko jeszcze nie wiem kiedy tak na prawdę przyjdzie, do tej pory miałam cykle 25 dni. jednak boję się tego co będzie i czy nie będzie żadnych problemów z zajściem w kolejną ciążę...
I witam w naszym gronieBree lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny