Ciąża po poronieniu...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySzalona CZARNA wrote:Byłam w Mosznej... i szczerze mówię. Nie warto. Przewodnik pokazuje tylko cześć druga częsć cała zamknięta. Restauracja droga w ciul. JEdyne co mam fajne z tego miejsca to kolczyki ręcznie robione drewno plus bursztyn od męża....
Ja Ci dam nie warto!! Za piwo i drugą część da się zwiedzićNic nie zamykają, piwnice kosztuja flaszkę no ale co zrobić...
Szalona Moszna jest piękna
tysiaa93, matylda08, Lenka87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPrimaSort wrote:Uciekam już do łóżka dziewczynki bo ostatnio coś nie mogę w nocy spać. Może uda mi się zasnąć
Miłego i spokojnego wieczoru!
Nie przejmuj się nim i tak na kolanach przyjdzie !!!!
tysiaa93, Lenka87, unadarcy, PrimaSort lubią tę wiadomość
-
PrimaSort wrote:A ja znów się pokłóciłam z mężem
Mam go dość!
Wszystko na mojej głowie. Ja robię zakupy budowlane i jeżdżę wszystko zamawiać komunikacją miejską bo on do pracy 5 km jedzie autem. Jak wraca z pracy to mówi: ale syf i obiadu pewnie też nie ma... Zajebiście będę głodny! Tylko gdzie ja mam mu zrobić jeść jak kuchni nie ma...
Tak mnie fiut zdenerwował...
Drze się na mnie że mam się od niego odsunąć bo jest zmęczony po pracy. A jak przed remontem miał posprzątać korytarz, zabrać swoje buty przed remontem i skrzynki z narzędziami to do dziś tego nie zrobił to robotnicy za niego na moją prośbą to zrobili...
Tak się zdenerwowałam, że wykrzyczałam mu że mam nadzieję że nie jestem w ciąży bo bym nie chciała żeby ktokolwiek tak mnie traktował w ciąży a on że w ciąży nie jestem bo jestem pojebana. Nie odzywam się już do niego! Nawet przed chwilą pytał czy chce jogurt to się nic nie odezwałami rycze teraz potajemnie
I w weekend nie rób mu ani śniadania ani obiadu ani nic, niech się sam postara.
tysiaa93, unadarcy, matylda08 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny