Ciąża po poronieniu...
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja dziś po pracy idę sobie na zakupy. Może coś ładnego do ubrania na wiosnę. Mąż wraca dopiero późnym wieczorem.
A humor już trochę mi się poprawił. Napiszcie mi, proszę, że pomimo trzech strat, jest jeszcze szansa, że się uda...tysiaa93, Bree, hiacynta99, matylda08, anjaaa lubią tę wiadomość
-
Szalona CZARNA wrote:CUDOWNIE
Jak księżna Diana
Myszko kochana uda się Wam! Kuzynka męza poroniła 3 ciąże i ma teraz 3 dzieci, moja ciocia też kilka ciąż i mają corę (zawsze do połowy ciąży roniła chłopców). Może zrób badania też w tym kierunku?tysiaa93, Bree, hiacynta99, matylda08 lubią tę wiadomość
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Mysz86 wrote:A ja dziś po pracy idę sobie na zakupy. Może coś ładnego do ubrania na wiosnę. Mąż wraca dopiero późnym wieczorem.
A humor już trochę mi się poprawił. Napiszcie mi, proszę, że pomimo trzech strat, jest jeszcze szansa, że się uda...
Niech te zakupy jeszcze bardziej poprawią ci humor
Pewnie ze jest szansa na zdrową dzidzię, jesteś bardzo silna bo ja po trzeciej stracie lezalabym trzy metry pod ziemiąA ty próbujesz dalej, chcesz znaleźć przyczynę niepowodzeń. Na pewno ci się uda:)
Miłego dzionka wszystkim życzęBree, hiacynta99, matylda08, PrimaSort lubią tę wiadomość
-
Mi się zawsze wydawało, że jestem dość słaba psychicznie...
Po pierwszej stracie myślałam, że to pewnie przypadek.
Po drugiej byłam nastawiona, że po robimy badania i leki mi pomogą.
Teraz, po trzeciej już nie wiem co myśleć.
A internetów naprawdę nie ma co czytać. Po pierwszej stracie czytałam, że po jednym łyżeczkowaniu już nie można mieć dzieci. Co za bzdury ludzie czasem wypisują.tysiaa93, Bree, hiacynta99, matylda08 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mysz86 wrote:A ja dziś po pracy idę sobie na zakupy. Może coś ładnego do ubrania na wiosnę. Mąż wraca dopiero późnym wieczorem.
A humor już trochę mi się poprawił. Napiszcie mi, proszę, że pomimo trzech strat, jest jeszcze szansa, że się uda...
oczywiscie jest szansa ze sie uda, sama widzialam takie aniolkowe mamy ktore po 3 poronieniach urodzily zdrowe dzieciaczki!
Wiem ze robilas mase badan a jeszcze inne przed Toba, dzieki nim mozna wyeliminowac pewne przyczyny...
Musi sie udac bo kumu innemu jak nie nam!tysiaa93, hiacynta99 lubią tę wiadomość
-
Szalona CZARNA wrote:CUDOWNIE
Jak księżna Diana
Moja corka ma na Imie Diana a syn Karol
Ale nie ma to nic wspolnego z ksiazeca dynastia, poprostu przypadektysiaa93, hiacynta99, kierzynka, matylda08, PrimaSort lubią tę wiadomość
-
Mysz86 wrote:Mi się zawsze wydawało, że jestem dość słaba psychicznie...
Po pierwszej stracie myślałam, że to pewnie przypadek.
Po drugiej byłam nastawiona, że po robimy badania i leki mi pomogą.
Teraz, po trzeciej już nie wiem co myśleć.
A internetów naprawdę nie ma co czytać. Po pierwszej stracie czytałam, że po jednym łyżeczkowaniu już nie można mieć dzieci. Co za bzdury ludzie czasem wypisują.
Mozna czytac ale nie mozna tego brac do siebie i sie tego trzymac bo by czlowiek zwariowal, jeszcze zalezy co i gdzie sie czyta... takie czasy ze do wszystkiego trzeba miec dystans, sporo nawet ludzi pisze bzdury dla zwyklej prowokacji a dac sie poniesc jest czasami latwotysiaa93, hiacynta99 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Najbardziej to się boję, że już nigdy się nie uda. Chociaż mój lekarz nie widzi powodów do paniki. Nie wyobrażam sobie być znów w ciąży. To będzie taki stres i nerwy. Co jest ze mną nie tak...
Bree, tysiaa93, hiacynta99 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBree mnie też brzuch boli i krzyża dzis nie ma śladu czerwonego śluzu ja biore duphaston no to powinnam szybciej dostać @ bo zawsze dostaje wcześniej jak Biore takie cukiereczki
Dzis Hamburgera wpierniczyłam i jest ok nic mi się nie dziejehehe przeszło cholerstwo
tysiaa93, Bree lubią tę wiadomość