Ciąża po poronieniu...
-
WIADOMOŚĆ
-
MartaAlvi wrote:Ewelcia - progesteron się robi 7 dni po ovu. Mam dokładnie taki sam dylemat i nie wiem czy zrobić ten progesteron teraz czy jak już zobaczę II po prostu... A też chyba bym chciała zacząć się starać po 2@...
-
Oj wiem Kochana, wiem... Ja na początku zakładałam 3@, ale chyba nie da rady.. sama rozumiesz
Z drugiej strony te obawy - że za wcześnie, że lekarz kazał inaczej etc.
Masakra jakaś.
Tak właśnie patrzę, że zabieg miałaś 11 dni przede mną. To chyba 2@ nadchodzi już? Czy masz jakieś takie dłuższe cykle? Ja pierwszą @ dostałam po 27 dniach, czyli dokładnie tak jak miewał się mój cykl przed ciążą...Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2014, 21:49
-
Ja miałam poronienie samoistne więc na szczęście obyło się bez zabiegu. Cykle mi się rozciągnęły więc teraz jestem świeżo po 1@ pp. w sumie zaczynam płodne i mam dylemat
Poprzednia ciąża też była od razu po 1@pp ale niestety hormony zaszalały i nic nie wyszło Ah co za życie i co tu robić? -
nick nieaktualny
-
I Tobie eva się udało. Ja po pierwszym poronieniu też miałam nie czekać ale 1 cykl był bezowulacyjny. W drugim sie udało ale tylko ja 6 tyg i kolejne poronienie. Gin po drugim poronieniu powiedziała żeby nie czekać bo endometrium jesk ok jajniki też... Teraz niby uregulowalam tez tsh. Trudno działamy jak sie nie uda będzie kolejna zżałoba, placze... Progesteron i tak zrobię nawet gdyhy sie okazalo ze jestem w ciazy to hede widziala czy przyrasta w normie czy nie. Avard i lutke od pozytywjego testu. Musi buc dobrze!
gosia86, Eva lubią tę wiadomość
-
Ja ostatnio też coraz częściej myślę, że jeśli organizm doszedł do siebie, to przyjmie ciąże Dlatego od przyszłego cyklu wznawiam starania.
A w tym miesiącu, to nie wiem czy nie zaliczam bezowulacyjnego właśnie. Patrząc na wykres jest jakiś mega dziwny, za to od wczorajszego wieczora pojawił się ból jajnika prawego więc sama już nie wiem o co tu chodzi...
Musi i będzie dobrze! Niech moc będzie z Wami!ampoule, gosia86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwelcia chciałam zapytać dlaczego od pozytywnego testu musisz brać acard? ja poroniłam w lutym i gin nie zalecił mi żadnych leków oprócz kwasu foliowego i zastanawiam się czy nie zacząć brać acard bo zauważyłam że wiele dziewczyn go bierze po poronieniu
-
nick nieaktualny
-
Katarinka79 gin mi powiedziała że profilaktycznie po 2 poronieniu daje zawsze bo może to być (u moim przypadku) tarczyca ale może też być problem zakrzepowości żylnej.
Znam sporo dziewczyn które przyjmowały acard i wszystko jest ok. Natomiast widzę na forum że dziewczyny przyjmują od samego początku cyklu (poza @). Mi gin powiedziała ze nie ma sensu tak wcześnie, poczekać na dwie kreski i dopiero bombardować lekami -
Dziewczyny jak ja bym chciała znów sie starać
ale męża nie przegadam zgodził się na lipiec a i tak było ciężko i pod warunkiem że lekarz nam pozwoli, ja chyba zwariuję z tego czekania
Ewelcia myślę że podjęłaś słuszną decyzję że staracie się już od tego cyklu, tym razem wszystko musi byc już dobrze :*
ja zapytam swojego o ten acard, chyba sobie zrobię listę pytań żeby nie zapomnieć o co chcę zaopytaćEwelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja po przeczytaniu wielu postów na forum też postanowiłam se łykać acard Raczej nie zaszkodzi, a pewnie tylko pomoże jak coś. Poza tym nie wiem czy to o to chodzi, ale jakoś czuje ostatnio że mniej się męczę niż zwykle...
-
nick nieaktualny