X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża po poronieniu...
Odpowiedz

Ciąża po poronieniu...

Oceń ten wątek:
  • MiM Autorytet
    Postów: 1644 1908

    Wysłany: 7 października 2014, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki :*. U nas badania nic nie wykazały - pewnie tak musiało być... :(
    Kobieta to silne stworzenie - co nas nie zabije to nas wzmocni. Tyle miałam łatwiej że mam już dziecko - i dla niej nie mogłam się poddać.
    Gosiu.b zrób badania, może coś wyjdzie, jak lekarz nie dopatrzy się przyczyny poronienia to nie obwiniaj siebie. Poza tym to świeża strata więc płacz, płacz i jeszcze raz płacz. Przebolej to! Pozwól sobie na ból. Potem się wszytko samo uspokoi.

    3mam kciuki :*

    gosia.b lubi tę wiadomość

    03.02.2014
  • MiM Autorytet
    Postów: 1644 1908

    Wysłany: 7 października 2014, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kikusia wrote:
    Kochane , jest nadzieja !!!!
    Dzisiaj zrobiłam test. Wyszły dwie kreski , ta druga trochę bledsza ale jest!! :)
    14 paź mam wizytę u gin :) Wszystko się okaże. Proszę trzymajcie kciuki!!
    Pozdrawiam Was


    Trzymam :)

    Kikusia lubi tę wiadomość

    03.02.2014
  • Kikusia Autorytet
    Postów: 283 167

    Wysłany: 8 października 2014, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za wsparcie :)
    Boję się , że tym razem znowu się nie uda i stracę szansę na bycie mamą :(
    Nie mam żadnych objawów ciąży , trochę bolały mnie piersi i zatrzymała się @ .
    Piersi przestały boleć.. nie wiem czy to zły znak , że znów będzie tak samo :(
    Jakoś nie potrafię się pozytywnie nastawić, jeszcze 6 dni do wizyty u gin .

    SYNUŚ <3nzjd3e3kvj76trcz.png
    Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej
    proszę...Jestem Przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje Dziecko... A ja Twoja
    Mama!"
  • MiM Autorytet
    Postów: 1644 1908

    Wysłany: 8 października 2014, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie myśl... To pomaga. Zajmij się czymś, oderwij myśli...

    03.02.2014
  • magdalena1991 Ekspertka
    Postów: 236 106

    Wysłany: 8 października 2014, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej fziewczyny. ile czekalyscie na 1 miesiaczke po poronieniu

    Jajeczko 06,09,2014r 11 t.c. Maleństwo 01,11,2015r 10 t.c
    Śpijcie Aniołki [*][*]
    oar8vfxmq4zfza0s.png
  • Kikusia Autorytet
    Postów: 283 167

    Wysłany: 8 października 2014, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MiM - póki co muszę chodzić do pracy więc jeszcze jako tako mam zajęcie , żeby na chwilę przestać się zastanawiać , analizować każdy drobny szczegół . Najgorsze jest to , że tego strachu nie da się z siebie wyrzucić . Myślę , że już zawsze zostanie . W dodatku porównuję wszystko z poprzednią ciążą , choć wiem że nie powinnam .

    magdalena1991 - to zależy czy masz regularne @ . W moim przypadku czekałam długo , bo mam nieregularne . Czekałam około 35\36 dni . Ale gin na kontrolnej wizycie po szpitalu powiedziała , że okres może się spóźnić do 2 tygodni po poronieniu . Każda kobieta jest inna .

    SYNUŚ <3nzjd3e3kvj76trcz.png
    Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej
    proszę...Jestem Przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje Dziecko... A ja Twoja
    Mama!"
  • Kikusia Autorytet
    Postów: 283 167

    Wysłany: 9 października 2014, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koleżanka , z którą leżałam na szpitalnej sali własnie jest w 7tc ! :)

    Jednak takie wiadomości są otuchą na zmartwienia .
    Ah jeszcze 5 dni do wizyty , nie mogę się doczekać a zarazem pełna przerażenia.

    Zaczęłam sobie mierzyć temp. takim termometrem owulacyjnym . Wychodzi mi tak 37st / 37,03st . Czy wy sobie też kiedyś mierzyłyście ? czy to jest dobry znak ?:)

    SYNUŚ <3nzjd3e3kvj76trcz.png
    Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej
    proszę...Jestem Przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje Dziecko... A ja Twoja
    Mama!"
  • MiM Autorytet
    Postów: 1644 1908

    Wysłany: 10 października 2014, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dostałam okres za 30 dni tyle ile trwają moje cykle.
    Pewnie że będziesz porównywać, myśleć... Uwierz mi że to ja też tak robię :) Ale to po pewnym czasie wykańcza emocjonalnie. Nie da się tak żyć, dlatego trzeba zluzować :)

    03.02.2014
  • Kikusia Autorytet
    Postów: 283 167

    Wysłany: 10 października 2014, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trochę już wyluzowałam . Martwię się też tak ,bo w mojej pracy są szkodliwe warunki i ogólnie to nie jest lekka praca . Staram się na siebie bardziej uważać .

    Czy was też na początku pobolewał brzuch ? Wczoraj w pracy przez może dwie godziny mnie męczyło , od razu przy tym pogorszył mi się humor a później znowu dobry :)

    SYNUŚ <3nzjd3e3kvj76trcz.png
    Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej
    proszę...Jestem Przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje Dziecko... A ja Twoja
    Mama!"
  • MiM Autorytet
    Postów: 1644 1908

    Wysłany: 10 października 2014, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak mnie bolał brzuch - pewnego dnia myślałam nawet ze to już koniec...
    A dlaczego nie idziesz na zwolnienie - masz prawo. Pracy człowiek nie przerobi (pisze to jako była pracoholiczka ;) )

    03.02.2014
  • Kikusia Autorytet
    Postów: 283 167

    Wysłany: 10 października 2014, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie jestem pracoholiczką wręcz przeciwnie heh :) U mnie w pracy kobiety w ciąży pracować nie mogą . Tylko jak już wcześniej pisałam, na najszybszą wizytę u gin udało mi się załapać na 14 paź (wtorek) . Więc muszę wytrzymać jeszcze parę dni :) Jeśli się wszystko powiedzie to 9mc na L4 .
    Też własnie się tak wczoraj wystraszyłam , że pozamiatane .

    Czy to prawda , że jak się nie wymiotuje to źle wróży ? gdzieś na necie przeczytałam.

    SYNUŚ <3nzjd3e3kvj76trcz.png
    Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej
    proszę...Jestem Przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje Dziecko... A ja Twoja
    Mama!"
  • MiM Autorytet
    Postów: 1644 1908

    Wysłany: 10 października 2014, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nie wymiotuje, ale za to mnie mdli. 4 dni wytrzymasz, jeżeli masz w pracy kogoś zaufanego to powiedz że jesteś w ciąży to może ktoś ci pomoże:) 3mam kciuki :)

    a na ból brzucha najlepsza no-spa :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 12:19

    03.02.2014
  • Czarna_88 Autorytet
    Postów: 1457 994

    Wysłany: 10 października 2014, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki dziewczyny za was i za wasze male fasoleczki ;-) oby rosly silne i zdrowe :-)

    Z Miłości Stworzeni
    ♡Kacper♡ Naszą Miłością Jest ♡
    zrz6p07wp0k766o1.png
    ♡Naszą Miłością Pozostaną♡
    3.10.2013r [*]Michałek[*] <3
    30.01.2014[*]Moja Bratanica <3
    26.06.2014[*] <3
  • Kikusia Autorytet
    Postów: 283 167

    Wysłany: 10 października 2014, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wolę nikomu nic nie mówić . Przy pierwszej ciąży byłam tak szczęśliwa , że mówiłam każdemu na samym początku i nic mi z tego dobrego nie przyszło :(

    Ten ból brzucha to jednorazowy chyba był , dziś nic nie bolało . Za to piersi nie dają o sobie zapomnieć ale to chyba dobrze :)

    SYNUŚ <3nzjd3e3kvj76trcz.png
    Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej
    proszę...Jestem Przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje Dziecko... A ja Twoja
    Mama!"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2014, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej wam dziewczyny ja juz kiedys tu pisalam od razu po poronieniu. Lekarz pozwolil mi sie starac po 3 miesiacach konkretnie powiedzial ze musze przejsc 3 miesiaczki. No to wlaśnie ten cykl ktory jest teraz kochaliśmy się 3 dni przed owulacja... Zobaczymy co będzie... Jeżeli jest samoistne poronienie to mozna od razu ale po łyżeczkowaniu trzeba odczekac min te 3 miesiace bo dla psychiki lepiej bo wiesz ze ci nie wolno i ze na pewno nie zajdziesz. A jak zaczniesz od razu i organizm nie bedzie gotowy?? I bedziesz przezywala i sie denerwowala itd po co :D (takie moje zdanie) Trzymam za was kciuki i gratuluje tym które mąja juz 2 kreski :*

    czekolada lubi tę wiadomość

  • czekolada Autorytet
    Postów: 1442 470

    Wysłany: 11 października 2014, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też odczekałam 3 miesiące i również zabieg wyłyżeczkowania a w ogóle to okazało się że moje endometrium jest cieńkie dostała leki i powróciło do normy jednak też uważam żeby jednak odczekać a teraz tak jak Natalka ruszyliśmy pełną parą. Mam nadzieję, że niedługo spotkamy się po fioletowej stronie mocy i zostaniemy tak przez 9 miesięcy :-)
    Zyczę tego każdej dziewczynie! :-)

    natalka189, gosia.b lubią tę wiadomość

    Jakub <3
    f2wli09klx6li47m.png
    f2w3rjjgfdv6rpfo.png
  • aniafk Autorytet
    Postów: 1433 974

    Wysłany: 11 października 2014, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po łyżeczkowaniu nie czekałam ani chwili, udało się po pierwszej @ :)Psychika wiedziała, że nie wolno ale jak widać organizm był gotowy.
    Powodzenia życzę Wam wszystkim i szybko na fioletową stronę ( chociaż powinna być zielona)

    gosia.b, natalka189 lubią tę wiadomość

    82dopiqvflbgbpkd.png
    1kk0x1hp3dsy5yue.png
  • Kikusia Autorytet
    Postów: 283 167

    Wysłany: 11 października 2014, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mnie zaskoczyłyście. Myślałam , że łyżeczkowania już nie robią. Bynajmniej w moim regionie już tego nie stosują , miałam poronienie chybione i dostałam tylko tabletkę po której wszystko się oczyściło .

    Ja starałam się już po 2 @ , tylko nie mogę się doczekać tej wizyty u gin. Jak się powtórzy historia to załamie się :(

    SYNUŚ <3nzjd3e3kvj76trcz.png
    Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej
    proszę...Jestem Przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje Dziecko... A ja Twoja
    Mama!"
  • aniafk Autorytet
    Postów: 1433 974

    Wysłany: 11 października 2014, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kikusia i bardzo dobrze, że nie robią. Tutaj gdzie mieszkam tez człowiek sam się oczyszcza. Ja miałam łyżeczkowanie bo akurat byłam na wakacjach i trafiłam na najgorszy szpital i na najbardziej chamskich lekarzy jakich sobie można wyobrazić. Na pytanie czy łyżeczkowanie jest konieczne w odpowiedzi usłyszałam " jak pani się nie podoba to może pani do domu iść" porażka! Tacy lekarze powinni być pozbawieni prawa do zawodu.

    82dopiqvflbgbpkd.png
    1kk0x1hp3dsy5yue.png
  • Kikusia Autorytet
    Postów: 283 167

    Wysłany: 11 października 2014, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tacy lekarze w ogóle nie powinni nimi zostać :/ Też natrafiłam na kilku bardzo nieprzyjemnych i mało kompetentnych lekarzy . Jeden to nawet nie potrafił sam stwierdzić , czy trzeba mnie wysłać do szpitala .

    Teraz chodzę do gin prywatnie :)

    SYNUŚ <3nzjd3e3kvj76trcz.png
    Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej
    proszę...Jestem Przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje Dziecko... A ja Twoja
    Mama!"
‹‹ 75 76 77 78 79 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ