Ciąża po poronieniu...
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też zlikwidowałam wykres ciążowy i przestałam tam zaglądać, bo za każdym razem sie tylko trujęilonia1984 wrote:A ze na fioletowej stronie...bylam w grudnowkach
fajne dziewczyny ale jaj sie czlowiek gdzies wpasuje i mu dobrze i pozna ludzi o ktorych sie mysli to ciezko gdzie indziej sie wpasiwac zreszta wcale nie trzeba zostancie z nami
tez zagladalam dlugo na grudniowki tylko ja sie tym torturowalam i gdzie indziej nie napisalam...jakos nigdzie miejsca zagrzac nie umialam az trafilam tu i jakos zalapalam u was bakcyla...ale dzis zagladlam na grudniowki i zauwazylam ze juz co niektote znaja plec i bardzo mi sie zle zrobilo i lza poleciala...nie wiem po co sie tak czasem torturujemy same bezsesu
matylda08 lubi tę wiadomość
-
Niezapominajka ty tez bylas grudniowweczkach prawda?i to niedawno stracilas malca jeszcze u Ciebie wszystko swierze ja z dnia na dzien czulam sie lepiej zaraz minie miesiac i czuje sie silniejsza gotowa do walki o swoje marzenia czyli dziecko ale czasem dopada mnie dol i nysle o fasolce i o niesprawiedliwosci duzo sie zmienilo w noim zyciu ja juz nigdy nie bede taka sama ale wierze ze malec powroci do mnie niebawem i innej opcji nie ma ;)a co oznacza u ciebie 1U i 2U pod postami terminy usg
paznokietek, matylda08 lubią tę wiadomość
cykl pp.Udalo sie Zosia 
wkoncu z nami
16.04.2016
-
nick nieaktualnyJeśli chodzi o porę rodzenia to tez marzyłam żeby urodzić w maju
ale to było zanim poroniłam. Teraz ciesze się ze jestem w ciąży i nie obchodzi mnie ze urodze w środku zimy i nie skorzystam z lata i będę musiała maluszka ubierać w te wszystkie ciuchy jak cebulką. Ale jestem mega szczęśliwa ze się udało.
matylda08, ilonia1984, monika_89, tysiaa93 lubią tę wiadomość
-
Ja mam już synka - 6 lat. Bardzo chcieliśmy mieć drugie dziecko - starania zaczęliśmy 3 lata temu
Nie wychodziło, byłam chyba już u wszystkich specjalistów od płodności i nic. W marcu zdecydowaliśmy się na inseminację, pierwsza po stymulacji clo, druga po gonalu i za drugim razem zaskoczyło
Myślałam, że najtrudniejsze mam już za sobą... Ale pomimo, że ciążę straciłam tydzień temu, jestem już gotowa do kolejnej. Jeśli tylko lekarz powie mi, że fizycznie mi już nic nie zagraża, nie będę czekać aż minie 3-4 m-ce jak zalecali w szpitalu.
Co do terminu porodu, teraz miał być grudzień. Mateusz urodził się w styczniu (miał w lutym), więc byłam przygotowana na zimowe zmagania. Teraz mi wszystko jedno, byle się pojawił wielki mały człowiek w naszym życiu.
Dziś na wątku inseminacyjnym dwie dziewczyny poinformowały o małym cudzie
Na nas też przyjdzie kolej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2015, 20:53
ilonia1984, monika_89, tysiaa93 lubią tę wiadomość
-
hej chciałabym dołaczyc w poniedziałek sie okaze,mój wynik tsh 2,70:((Monkey wrote:Ilona nie wiem co jest grane ale póki co na lutówkach jestem sama.
Dziwne bardzo, zwłaszcza, że termin mam prawie na połowe miesiąca....
ilonia1984, tysiaa93 lubią tę wiadomość
laparotomia 2013,tarczyca,starania 1.06.2015 dowiaduje się o ciąży <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6h3719xfpfe2x.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
Kochana ja tez nie czekam ja po 3 tyg poszlam do lekarza i sladu po lyzeczkowaniu nie bylo do tego akurat mialam dni plodne lekarz stwierdzil ze wszystki wrocili do normy ale mam przyjsc po @ na cytologie i kolejne usg wiec pojde ba okres czekam jak na wybawienie...a co do lekarza jak powiedzial ze gitarka to zaczelam go meczyc pytac bo wczesniej powiedzial ze 2 okresy sie czeka ale na ambicjie mu troszku wjechalam ze mlody lekarz w szpitalu stwierdzil ze juz sie wychodzi z tego zeby czekac jesli wszystko wraca do normy to zaczol sie smiac i stwierdzil a pani to chyba nie odpusci biech pani okres bajpoerw dostanie to pomyslimyniezapominajka wrote:Ja mam już synka - 6 lat. Bardzo chcieliśmy mieć drugie dziecko - starania zaczęliśmy 3 lata temu
Nie wychodziło, byłam chyba już u wszystkich specjalistów od płodności i nic. W marcu zdecydowaliśmy się na inseminację, pierwsza po stymulacji clo, druga po gonalu i za drugim razem zaskoczyło
Myślałam, że najtrudniejsze mam już za sobą... Ale pomimo, że ciążę straciłam tydzień temu, jestem już gotowa do kolejnej. Jeśli tylko lekarz powie mi, że fizycznie mi już nic nie zagraża, nie będę czekać aż minie 3-4 m-ce jak zalecali w szpitalu.
Co do terminu porodu, teraz miał być grudzień. Mateusz urodził się w styczniu (miał w lutym), więc byłam przygotowana na zimowe zmagania. Teraz mi wszystko jedno, byle się pojawił wielki mały człowiek w naszym życiu.
Dziś na wątku inseminacyjnym dwie dziewczyny poinformowały o małym cudzie
Na nas też przyjdzie kolej 
czyli uznaje to za zielone swiatlo i juz
cykl pp.Udalo sie Zosia 
wkoncu z nami
16.04.2016
-
Paznokietek ja tez kiedys tak marzylam a teraz wisi mi to jak wszystko inne chce tylki urodzic zdrowe dziecko a pora roku moze byc kazda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2015, 21:16
tysiaa93 lubi tę wiadomość
cykl pp.Udalo sie Zosia 
wkoncu z nami
16.04.2016
-
ja od wrzesnia do stycznia potem pauza bo miałam zabieg na polipy i od kwietnia a jakos doła łapłamilonia1984 wrote:Pocichu i z zacisnietymi kciukami gratuluje dlugo sie starasz?
gdyby wszystko skonczyło sie okej moja dzidzia z maja byłaby ,Eryk z marca jestlaparotomia 2013,tarczyca,starania 1.06.2015 dowiaduje się o ciąży <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6h3719xfpfe2x.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
musze kupic test ,chyba ze mnie zaskoczy z rana@Monkey wrote:Niezapominajka bardzo mi przykro

Wiola bedziesz w poniedziałek testować?
tysiaa93 lubi tę wiadomość
laparotomia 2013,tarczyca,starania 1.06.2015 dowiaduje się o ciąży <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6h3719xfpfe2x.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
Monkey wrote:Coffee tak, robiłam testy ovu ale.....
.....w tym cyklu nie miałam pozytywnego wyniku ani sluzu płodnego.
Byłam pewna, że nie było owulki i spisałam ten cykl na straty.
A test zrobiłam bo lubię na nie sikać
Mi tylko wczoraj pozytywny wyszedl i tak sie zastanawiam, sluz tez ladny byl... hmm.. moze sie uda
a co do testow tych ciazowych to oczywiscie nie moglam sie powstrzymac i zakupilam dzis mega zapas ...
-
Justine M wrote:czy którejś udało się zajść w ciąże tuż po porodnieniu w pierwszym cyklu, tzn zanim jeszcze @ przyszła?
Ja miałam poronienie samoistne na początku 11tyg i niby możemy próbować się starać od razu, ciekawe czy komuś się udało od razu???
pozdrawiam Aniołkowe Mamy x
Hej,
Mi się udało zaraz po poronieniu samoistnym, tzn jeszcze przed @ więc wszystko się może zdarzyć. A udało się bo byłam totalnie wyluzowana, że nie ma szans....
Ten wątek jest serio świetnym przykładem jak nas dużo po poronieniach, ale zawsze, w każdym miesiącu komuś się udaje!!
Justine M, paznokietek lubią tę wiadomość
-
Edii, wszystko teraz w porządku? Miałaś łyżeczkowaną macicę?Ediii wrote:Hej,
Mi się udało zaraz po poronieniu samoistnym, tzn jeszcze przed @ więc wszystko się może zdarzyć. A udało się bo byłam totalnie wyluzowana, że nie ma szans....
Ten wątek jest serio świetnym przykładem jak nas dużo po poronieniach, ale zawsze, w każdym miesiącu komuś się udaje!! -
Nie wierzę! Nie wierzę! Nie wierzę! Udało się! Fasolka do mnie wróciła i wkroczę w czerwiec z fasolą w brzuszku

Wczoraj mój Jacek miał urodziny i nie mógł otrzymać wspanialszego prezentu
Wierzę, ze tym razem wszystko będzie dobrze, musi być! Nadal to wszystko do mnie nie dociera ale jestem bardzo szczęśliwa! Udało się, udało się, udało się
Pozytywny test wyszedł mi w 29 dniu cyklu 
coffee, kierzynka, fuksja, monika_89, Staraczka23, ilonia1984, Ediii, matylda08, pap86, paznokietek, Ola_45, Szalona CZARNA, Justine M lubią tę wiadomość
-
tysiaa93 wrote:Nie wierzę! Nie wierzę! Nie wierzę! Udało się! Fasolka do mnie wróciła i wkroczę w czerwiec z fasolą w brzuszku

Wczoraj mój Jacek miał urodziny i nie mógł otrzymać wspanialszego prezentu
Wierzę, ze tym razem wszystko będzie dobrze, musi być! Nadal to wszystko do mnie nie dociera ale jestem bardzo szczęśliwa! Udało się, udało się, udało się
Pozytywny test wyszedł mi w 29 dniu cyklu 

Kochana gratuluje i ciesze sie razem z Toba
tysiaa93, wiola0912 lubią tę wiadomość
-
Tyle cudownych wieści, już nie ogarniam
Monkey, Tysia ogromne gratulacje
Chłopy się spisały w tym miesiącu
Będę trzymać za Was kciuki, żeby tym razem wszystko było dobrze
Ja startuję w czerwcu, ale po takich wieściach jestem tak mega pozytywnie nakręcona że musi się udać
tysiaa93, wiola0912, matylda08, kierzynka lubią tę wiadomość












