Ciąża po poronieniu...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ania24 wrote:Hej Dziewczyny czy mogę do Was dołączyć? Jestem po pustym pęcherzyku płodowym wyczekana upragniona ciąża po ok 10 cyklach starań i co w 7 tc diagnoza - puste jajo płodowe myślałam że świat się zawalił... skierowanie na zabieg... po ok 26 dniach miesiączka... wizyta u gin... i zielone światło... owulacja itd,itd...
Ale co z tego jak już 5 cykl i cały czas nic tak się martwię co się dzieje czemu nie mogę zajść w ciąże co mam robić? Czasami łapię takie doły że głowa mała... tym bardziej że wszystkie moje szwagierki teraz za pierwszym razem po zachodziły w ciążę i wszyscy mają tylko jeden temat który dla mnie jest dobijający ZAZDROŚĆ? Tak przeokropna zazdrość może wstrętna ze mnie świnia ale nic na to nie poradzę
To taki skrócik o mnie
Muszę nadrobić wątek żeby być w temacie
Mam nadzieję że mnie przyjmiecie?
Witaj Aniu!
Czasem o odpowiedź trudno, nawet lekarzom.
Ja 1 dziecko za 2 cyklem sie udalo, drugie po 8 miesiacach starań poroniłam w 11tyg. Walcze dalej. Świadoma tego że wcale nie jest tak łatwo o dziecko jak się wydaje. Często zastanawiam się jak to jest że tyle ludzi 'wpada', ot pierwszy raz i wpadła heh.
Ja jestem bardzo dobrej myśli, Ty też musisz być a na pewno w końcu się uda. Lekarze różni czasem ciągną na kase bez potrzeby, też trzeba uważać. trzymam kciuki zeby Ci sie szybko udało, nam wszystkim z resztą, po to tu jesteśmy wspieramy się, czasem kłocimy, hehe innym razem pocieszamy. Witaj w jedynym w swoim rodzaju wątku na ovumatylda08, hiacynta99, Agnieszka0812, Monkey lubią tę wiadomość
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
nick nieaktualny
-
Justine staram się być dobrej myśli tylko że ja jeszcze nie mam ani jednej pociechy i gorzej mi przychodzi pozytywne myślenie bo tak na prawdę jeszcze nam się nie udało i nie wiadomo po czyjej stronie może być problem troszkę pociesza mnie myśl o tym że jednak zaszłam to że z kiepskim finałem ale chyba chociaż to oznacza że w ogóle mogę mieć dzieci prawda?
Matylda TSH miałam 1,804
Prolaktyna 15,55 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ania, Izoleccc, przykro mi, tu każda z nas Was rozumie i wie jak to jest. Wszystkie przez to przeszłyśmy i wszystkie zadawałyśmy sobie pytanie dlaczego Myślę, że żadna z nas do dziś nie zna odpowiedzi
Ale jesteśmy tu po to żeby się wspierać, więc dobrze trafiłyście Każda z nas zostanie kiedyś mamą, to wiem na pewno, po prostu każda w innym czasie, a nikt nie lubi czekać i to nasz problemmatylda08, anjaaa, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
Ania24 wrote:Hej Dziewczyny czy mogę do Was dołączyć? Jestem po pustym pęcherzyku płodowym wyczekana upragniona ciąża po ok 10 cyklach starań i co w 7 tc diagnoza - puste jajo płodowe myślałam że świat się zawalił... skierowanie na zabieg... po ok 26 dniach miesiączka... wizyta u gin... i zielone światło... owulacja itd,itd...
Ale co z tego jak już 5 cykl i cały czas nic tak się martwię co się dzieje czemu nie mogę zajść w ciąże co mam robić? Czasami łapię takie doły że głowa mała... tym bardziej że wszystkie moje szwagierki teraz za pierwszym razem po zachodziły w ciążę i wszyscy mają tylko jeden temat który dla mnie jest dobijający ZAZDROŚĆ? Tak przeokropna zazdrość może wstrętna ze mnie świnia ale nic na to nie poradzę
To taki skrócik o mnie
Muszę nadrobić wątek żeby być w temacie
Mam nadzieję że mnie przyjmiecie?Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2019, 20:45
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Mąż ✅
Ja :
Niepłodność idiopatyczna
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer ❄️- 22.12.2024
(beta 02.01.2025r) -
nick nieaktualnyA ja czekam nadal na @ jestem juz 2 dni po terminie odstawiłam dupka i nic się nie dzieje szyjka zamknięta i śluz kremowy. Tak ze nie wiem ile można czekać. Zawsze dupkiem wywoływałam @ i byla do 3 dni przychodziła a teraz cos nie chce przyjść
wiola0912 lubi tę wiadomość
-
witam was dziewczyny właśnie z mężem staramy się o drugie maleństwo pierwsze straciłam znieznanych przyczyn w 6 miesiącu ciąży strasznie się boję ;( ale też jak każda z was marze o dziecku moim maleństwie ... do tej pory nie mogę zapomieć tego bólu płacze kiedy nikt nie widzi za moim kochanym synkiem to jest straszne stracic swoje dziecko;( ale trzeba się podnieść i walczyć ..JASIU 23.03 2015 godz. 10:10
moje słoneczko kochane;)
sylwia -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhiacynta99 wrote:A ja czekam nadal na @ jestem juz 2 dni po terminie odstawiłam dupka i nic się nie dzieje szyjka zamknięta i śluz kremowy. Tak ze nie wiem ile można czekać. Zawsze dupkiem wywoływałam @ i byla do 3 dni przychodziła a teraz cos nie chce przyjść