X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża po poronieniu...
Odpowiedz

Ciąża po poronieniu...

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przez OF wyznaczony 2, ale ja z kolei gdzieś czytałam, że skok jest wtedy, gdy temperatura wzrośnie o 0,2 stopnia od 3 najwyższych temperatur z fazy niskiej. Wiec mi się to nie kleilo wcale i dlatego nie byłam pewna czy wtedy ovu była. Ale później jak miałam widoczny skok to miałam przynajmniej pewność, że jednak była ;) nie sądziłam , że to ciąża. Ten cykl spisała na straty.

    ilonia1984 lubi tę wiadomość

  • ilonia1984 Autorytet
    Postów: 2048 3124

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednym slowem,nie zawsze to musi byc wykres ksiazkowy zeby okazal sie szczesliwy.Nasz organizm plata nam nieraz niezle figle :) No zobaczymy jak to bedzie u mnie,jestem nastawiona pozytywnie ale jak zajde wciaze za miesiac,dwa to tez bede szczesliwa wcale nie musze trafic w 1 cyklu,ale nie ukrywam ze bym sie nie obrazila ;)

    Justine M, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość

    <3 <3 cykl pp.Udalo sie Zosia <3
    wkoncu z nami :) 16.04.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie, że byś się nie obraziła ;) mi w pierwszej ciąży udało się przy pierwszym strzale, a teraz zajęło mi to 3 miesiące. Teraz nawet nie wiem czy zaszyłam z serduszka przed ovu czy z tego po ;) niby to ma znaczenie dla płci ;)

    ilonia1984 lubi tę wiadomość

  • ilonia1984 Autorytet
    Postów: 2048 3124

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no a co bys chciala miec?...ja wiem,ze dla kobiet po poronieniach przestaje miec to jakiekolwiek znaczenie ale....ja mam core i marzylam o syku :) Nadal o nim marze,ale jak bedzie coreczka tak samo bede sie cieszyc.A ty za calkiem nie dlugo juz bedziesz wiedziec :) :) jakies przeczucia ?

    <3 <3 cykl pp.Udalo sie Zosia <3
    wkoncu z nami :) 16.04.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja marze o dziewczynce ;) ale jak będzie chłopiec to oczywiście będę szczęśliwa . Moja siostra w ciąży piła soki wieloowocowe i jadła owoce i ma dwie cory ;) ja mam takie same apetyty ale nie wiem czy ma to jakieś znaczenie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2015, 19:09

    ilonia1984 lubi tę wiadomość

  • ilonia1984 Autorytet
    Postów: 2048 3124

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :) ja w ciazy z moja malą jadlam sledzie i zagryzalam tortem :) naprawde,do tej pory maz sie ze mnie smieje.A fuj :)(sledzi nie jadam od tamtego czasu ) ale moze cos w tym jest....uwielbialam winogrona,pamietam jak moj chlop w zimie w nocy latal po sklepach szukac,wiec mozliwe :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2015, 19:11

    <3 <3 cykl pp.Udalo sie Zosia <3
    wkoncu z nami :) 16.04.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha ;) ja na początku też wcinalam śledzie, a teraz nie mogę na nie patrzeć ,)

    ilonia1984, Monkey lubią tę wiadomość

  • ilonia1984 Autorytet
    Postów: 2048 3124

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no wlasnie ja od ciazy nie mialam ich juz nigdy w ustach,wstret mam hehe ale co sie dziwic w polaczeniu z tortem mogly sie obrzydzic :)

    <3 <3 cykl pp.Udalo sie Zosia <3
    wkoncu z nami :) 16.04.2016
  • Monkey Autorytet
    Postów: 1735 4099

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paznokietek bardzo się cieszę, ze wszystko u Was dobrze :)
    Plamienia się skończyły?

    Paola gratulacje!!!

    2020.png
    ek + 09.05.2014 (9tc)
    d69cj44jvg72mq3b.png
    d69ct5od9nlrlrcq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plamienia trwały jakieś 10 dni i na szczęście i odpukać się skończyły . Mam nadzieje, ze nie powrócą. A Ty jak się czujesz Monkey?

  • kierzynka Autorytet
    Postów: 4296 5604

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ilonia ja w ogóle nie mierzylam temperatury wiec nawet nie wiem jak to mogło wyglądać ;) miałam mierzyć od kolejnego cyklu

    qdkko7eso4id4zg9.png
    (02.02.2015 - 17t 5d)
  • Agnieszka0812 Autorytet
    Postów: 4434 5130

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!
    Wczorajsze popołudnie to jakaś masakra!
    Wymioty, ból głowy straszny i w dodatku ciśnienie 153/131 i puls 100. Masakra

    Franio 2008 <3
    Wojtuś 2010 <3
    Ania 2016 <3
    Aniołek 11tc 10.04.15
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie ciąża objawiła się właśnie takim okropnym bólem głowy, u mojej mamy też, ale nie ma co się nakręcać, może to po prostu zatrucie było...
    Owulacja nadchodzi, zgodnie z zaleceniem lekarza nie mierzę temperatury ale oczywiście nie wytrzymałam i zrobiłam test owulacyjny, przecież to mniej stresujące :D Zabiegana jestem troszkę, pracy szukam, ale o dzidziusiu wciąż myślę - wczoraj cały wieczór w łzach bo coś tam przeczytałam w książce :(

  • ilonia1984 Autorytet
    Postów: 2048 3124

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka0812 wrote:
    Hej dziewczyny!
    Wczorajsze popołudnie to jakaś masakra!
    Wymioty, ból głowy straszny i w dodatku ciśnienie 153/131 i puls 100. Masakra
    Agus mnie tez cos lamie od wczoraj,apap wczoraj poszedl w ruch,choc sie bronilam do wieczora.Goraczki nie mam,ale jakas polamana wstalam i po kawie pociaglo mnie na wymioty,ale to chyba przez tego wiruska co mnie lapie...chyba ;)

    Agnieszka0812, Justine M lubią tę wiadomość

    <3 <3 cykl pp.Udalo sie Zosia <3
    wkoncu z nami :) 16.04.2016
  • Agnieszka0812 Autorytet
    Postów: 4434 5130

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renia7910 wrote:
    U mnie ciąża objawiła się właśnie takim okropnym bólem głowy, u mojej mamy też, ale nie ma co się nakręcać, może to po prostu zatrucie było...
    Owulacja nadchodzi, zgodnie z zaleceniem lekarza nie mierzę temperatury ale oczywiście nie wytrzymałam i zrobiłam test owulacyjny, przecież to mniej stresujące :D Zabiegana jestem troszkę, pracy szukam, ale o dzidziusiu wciąż myślę - wczoraj cały wieczór w łzach bo coś tam przeczytałam w książce :(
    Ja w pierwszej ciąży brałam leki na obniżenie ciśnienia, bo miałam wysokie i dlatego też poród miałam indukowany w 38 tc, żeby nie czekać aż mocno skoczy. Ale w pierwszej ciąży mieszkałam u teściów ;)
    W każdym bądź razie nie nastawiam się, bo jeszcze wczoraj musiałam zażyć lek na obniżenie ciśnienia :(

    Justine M lubi tę wiadomość

    Franio 2008 <3
    Wojtuś 2010 <3
    Ania 2016 <3
    Aniołek 11tc 10.04.15
  • Agnieszka0812 Autorytet
    Postów: 4434 5130

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ilonia1984 wrote:
    Agus mnie tez cos lamie od wczoraj,apap wczoraj poszedl w ruch,choc sie bronilam do wieczora.Goraczki nie mam,ale jakas polamana wstalam i po kawie pociaglo mnie na wymioty,ale to chyba przez tego wiruska co mnie lapie...chyba ;)
    No ja tak myślę, że wirusk lub zatrucie bo mam cichą nadzieję na miłe zaskoczenie :)

    Justine M lubi tę wiadomość

    Franio 2008 <3
    Wojtuś 2010 <3
    Ania 2016 <3
    Aniołek 11tc 10.04.15
  • Agnieszka0812 Autorytet
    Postów: 4434 5130

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pisałyście coś o płci, ja marzę o córeczce, bo już dwóch chłopców mam, ale jak będzie trzeci to też super, bo królowa jest tylko jedna ;) i nie wiem czy bym się wstrzeliła, bo kiedy i czy w ogóle owulacja była to trudno powiedzieć

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2015, 09:47

    Renia7910, ilonia1984 lubią tę wiadomość

    Franio 2008 <3
    Wojtuś 2010 <3
    Ania 2016 <3
    Aniołek 11tc 10.04.15
  • Ediii Autorytet
    Postów: 506 749

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha ha Ilonia, właśnie zobaczyłam że u mnie spadek byl 4,6,8 dzień po owulce, więc śmiesznie :-)
    U Ciebie wykres sygląda obiecująco, więc trzymam kciuki!

    Paznokietku, świetne wieści przyniosłaś, bardzo się cieszę!
    Paola kreska zależy od poziomu bety a ta zależy ile dni jesteś po zagnieżdzeniu. Ja zawsze miałam blade kreseczki bo tak wcześnie testowałam.

    ilonia1984, Agnieszka0812, Renia7910 lubią tę wiadomość


    n59y3e5ewov6z8v4.png

    mhsvpx9inset8y66.png
    I dwa Aniołki 1.11.2014 i 2.4.2015
  • paola87 Autorytet
    Postów: 1705 1672

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, nie mogę w to uwierzyć, beta 121, 20, to jest mój 29 dc, dziś powinnam dostać @. Cieszę się i martwię jednocześnie. Nie za niska ta beta jak na ten dzień cyklu? No i ostatnio piersi mnie tak rwały, a teraz nic a nic.
    W poniedziałek zbadam progesteron, ale już od dziś na własną rękę biorę luteinę.

    Agnieszka0812, Aska84, kierzynka, tysiaa93, Renia7910, Ediii, Izoleccc lubią tę wiadomość

  • Agnieszka0812 Autorytet
    Postów: 4434 5130

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paola87 wrote:
    Dziewczyny, nie mogę w to uwierzyć, beta 121, 20, to jest mój 29 dc, dziś powinnam dostać @. Cieszę się i martwię jednocześnie. Nie za niska ta beta jak na ten dzień cyklu? No i ostatnio piersi mnie tak rwały, a teraz nic a nic.
    W poniedziałek zbadam progesteron, ale już od dziś na własną rękę biorę luteinę.
    Super! Może bliźniaki będą :)

    Franio 2008 <3
    Wojtuś 2010 <3
    Ania 2016 <3
    Aniołek 11tc 10.04.15
‹‹ 854 855 856 857 858 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ