Ciąża po poronieniu...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Oklady z soli hipertonicznej i octenisept. Wietrzenie.
Najgorsze jest to ze nie da sie za dlugo stac, bo strasznie ciągnie. To wietrzenie to smieszne jest. Jak tu wietrzyc jak cieknie i rodzina odwiedza malego no i trzeba sie nim opiekowac, np przewijac raczej na stojaco. Smiac mi sie chcialo jak lekarz mowil zeby dbac o to aby bylo sucho i wietrzyc.
Z tymi szwami to juz druga osoba mi mówi, że te w środku sie nie rozpusciły. Ja na szczescie nie mam w srodku, tylko jeden bok i maly ten szew, wiec domyslam sie jak Was bolalo.
-
Edii może chociaż wieczorami bez gaciochó trochę się uda, ale kurde jak jeszcze krwawisz to nie ma jak... A jak tam w ogóle Kacperek? Opowiadaj coś o małym bo ja to już się mojego tak nie mogę doczekać.... Ostatnio nawe śledzę wątek styczniówek na bbf żeby poczytać trochę o porodach i maluszkach Chore, co..
Kochamy Cię maleństwo
13.06.2015
Kochamy i tęsknimy... -
nick nieaktualnyPucek Mi robiła masaż szyjki dopiero pierwszy raz. Seks wcale nie pomaga. Kierzynka Od tygodnia kochamy sie praktycznie każdego dnia i nic mnie nie chce ruszyć ale chyba wylatuje mi ten cały czop od jakiś trzech dni. Edii ja tez sie tak zastanawiam jak tu pózniej wietrzyć i dbać skoro ciagle rodzina bedzie u Małego....
pucek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDynamiczna musisz byc dobrej myśli, ze teraz wszystko sie uda. Ja co prawda nie zaszłam w ciąże od razu po poronieniu ale o ciąży poprzedniej dowiedziałam sie w styczniu, a teraz czekam na moje maleństwo, które lada dzień pojawi sie na świecie masz już synka?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Powiem wam tak, jak nie ma zadnych odwiedzin to sie da. Wczoraj i przedwczoraj prawie caly dzien chodzilam w koszuli nicnej bez gatek, tylko od czasu do czasu zabezpieczajac sie wkladka, papierem, chusteczka, co bylo w kieszeni i dzis czuje ze duuzo sie tam faktycznie poprawilo!
Dzis tez zasuwam bez gaciorek, postaram sie wiecej lezec, bo krwagwienie juz mniejsze.
Tylko po karmieniu jest spore, tak jak ostrzegali.
Wiec wietrzcie dziewczyny od poczatku, bo faktycznie pomaga.
Kacperek te ostatnie dni anioł, je regularnie, sa kupki, chyba nest szczesliwy. Budzi sie co 3 godz, juz nie musze ja go budzic, nie placze w kapieli, az milo.
Tylko poleglam z karmieniem piersia. Obydwoje sie denerwujemy i ryczymy. Wiec odciagam i daje butle
Pucek ja tez czytalam grudniowki i inne opowiastki porodowe, wiec to chyba tak juz mamy.
Ciekawe jak tam Monika...
Katarzyna daj znac co po wizycie.
No Paznokietku ja tu juz przebieram nogami wchodza. Na forum z ciekawosci czy jestes
pucek lubi tę wiadomość
-
hej ja na chwile
byłam wczoraj u gina dała skierowanie do szpitala ,zobaczyła badania zrobiła Gbs i mówi a to cięcie zrobimy 28 myslałam ze luty,a ona mówi ze teraz juz mysle o kurde to zaraz no i podała 4 luty i tak przy tym zostało.Musze umowic sie na konsultacje z anestezjolog na przyszły tydzien ,a 27 na usg jeszcze )laparotomia 2013,tarczyca,starania 1.06.2015 dowiaduje się o ciąży <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6h3719xfpfe2x.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
Ediii wrote:Powiem wam tak, jak nie ma zadnych odwiedzin to sie da. Wczoraj i przedwczoraj prawie caly dzien chodzilam w koszuli nicnej bez gatek, tylko od czasu do czasu zabezpieczajac sie wkladka, papierem, chusteczka, co bylo w kieszeni i dzis czuje ze duuzo sie tam faktycznie poprawilo!
Dzis tez zasuwam bez gaciorek, postaram sie wiecej lezec, bo krwagwienie juz mniejsze.
Tylko po karmieniu jest spore, tak jak ostrzegali.
Wiec wietrzcie dziewczyny od poczatku, bo faktycznie pomaga.
Kacperek te ostatnie dni anioł, je regularnie, sa kupki, chyba nest szczesliwy. Budzi sie co 3 godz, juz nie musze ja go budzic, nie placze w kapieli, az milo.
Tylko poleglam z karmieniem piersia. Obydwoje sie denerwujemy i ryczymy. Wiec odciagam i daje butle
Pucek ja tez czytalam grudniowki i inne opowiastki porodowe, wiec to chyba tak juz mamy.
Ciekawe jak tam Monika...
Katarzyna daj znac co po wizycie.
No Paznokietku ja tu juz przebieram nogami wchodza. Na forum z ciekawosci czy jestes
Kochamy Cię maleństwo
13.06.2015
Kochamy i tęsknimy... -
no musze miec po tym wszystkim co było,jestem po 2 wiec wiem co mnie czeka tylko boje sie ze bedzie w kregosłup a to była dla mnie masakralaparotomia 2013,tarczyca,starania 1.06.2015 dowiaduje się o ciąży <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6h3719xfpfe2x.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
-
Pucek ja mam laktator lovi prolactis. On jest elektryczny albo reczny jak sobie zyczysz, ma w zestawie pasujaca buletke, wkladki i przykrywki do butelek. Jestem z niego mega zadowolona.
Nie wychodzilo nam na poczatku bo malo lecialo, wiec robilam tak jak Ty mowisz. 4/5 minut laktator, potem mlody, ale ja nie umiem mu wsadzic tego cyca. Mam szerokie brodawki, cala buzie mu zajmuja a gdzie jeszcze otoczka. Nie umiem tego zrobic w zadnej pozycji. On sie zlosci, probuje lapac i ssac, szeroko otwiera buzie ale zaraz puszcza i placze, no to ja w ryk, bo jak dasz butle ssie jak ta lala.
Nakladki tez probowalam, jest lepiej, ale to dziala jak laktator, na podcisnienie.
Wiec caly czas odciagam i karmie z butelki. Teraz juz kepiej sie czuje psychicznie i fizycznie wiec bede czesciej probowac go przystawic, bo wczesniej z bolem krocza i tym wszystkim nie dawalam sobie rady.
Ale nie poddam sie, bedziemy probowac. Poki co najwazniejsze ze pije moje mleko, a ze z butelki to malo ważne.
Generalnie powiem ze kp boli. Czy przystawisz zle, to wtedy gryzie i podraznia brodawki, czy dobrze to tez czujesz lekki bol. Do tego sie idzie przyzwyczaic. Sciaganie laktatorem na poczatku tez lekko boli, ale mowie, kwestia przyzwyczajenia.
Ale z calej ciazy, porodu, pologu to kp jest najtrudniejsze.
-
nick nieaktualny
-
Edii dzieki za informacje MAm nadzieję że powolutku mały się nauczy i będzie Wam się udawało z kp, najważniejsze tak jak powiedziałaś, że na Twoim mleku jedzie, a jeśli macie sie oboje denerwować to na pewno lepiej, że dostaje z butli bo jeszcze od płaczu i złości brzuszek go może rozboleć czy cos, to nie jest zadna ujma A przed poroem pojawił Ci sie już pokarm czy dopiero po?
Kochamy Cię maleństwo
13.06.2015
Kochamy i tęsknimy...