X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
Odpowiedz

Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)

Oceń ten wątek:
  • sylwia1986 Autorytet
    Postów: 524 112

    Wysłany: 11 marca 2020, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie ja chyba mimo wszystko będę próbować, tym bardziej ze w tym cyklu najprawdopodobniej wypadnie mi owulacja po stronie droznego jajowodu, IDE w piątek do gin podejrzec jajniki i tak się zastanawiam czy mi nie będzie odradzać starań w obecnej sytuacji

    01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
    Starania od 12.2015,
    plamienia przed okresem
    Hashimoto - Euthyrox 25
    27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia )
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 13 marca 2020, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny, niestety pierwszy cykl stymulowany nieudany :(

    Od dzis leci kolejny clo+ovitrelle.

    Co do staran tez przez sekunde zastanawialam sie czy nie odpuscic w tym miesiacu. Ale jednak do testu to jest caly miesiac, zanim wgl bedzie ciaza. Do tego czasu wszystko sie juz pewnie uspokoi. Ponad to i tak w kazdym cyklu szanse nie wynosza 100% a jednak mniej. Wiec tez nie jest powiedziane ze sie uda tym razem. Wole sie starac teraz niz pozniej zalowac straconego miesiaca.

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • Asia11 Autorytet
    Postów: 961 1173

    Wysłany: 13 marca 2020, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    Czesc dziewczyny, niestety pierwszy cykl stymulowany nieudany :(

    Od dzis leci kolejny clo+ovitrelle.

    Co do staran tez przez sekunde zastanawialam sie czy nie odpuscic w tym miesiacu. Ale jednak do testu to jest caly miesiac, zanim wgl bedzie ciaza. Do tego czasu wszystko sie juz pewnie uspokoi. Ponad to i tak w kazdym cyklu szanse nie wynosza 100% a jednak mniej. Wiec tez nie jest powiedziane ze sie uda tym razem. Wole sie starac teraz niz pozniej zalowac straconego miesiaca.

    Nie spinaj się tak i nie licz dokładnie cykli starań, bo starasz się krótko i jesteś bardzo młoda, a psychika bardzo skutecznie wszystko blokuje i może się okazać że głównym problem będzie właśnie to liczenie 😉

  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 14 marca 2020, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia11 wrote:
    Nie spinaj się tak i nie licz dokładnie cykli starań, bo starasz się krótko i jesteś bardzo młoda, a psychika bardzo skutecznie wszystko blokuje i może się okazać że głównym problem będzie właśnie to liczenie 😉
    Nie chce byc niemila, ale to sa wlasnie najgorsze „rady” jakie mozna dac kobiecie starajacej sie o dziecko bezskutecznie.
    Wiem doskonale, ze to nie pomaga, ale uwierz mi, ze jesli umialabym to „wylaczyc” to bym wylaczyla.
    Wiele osob zaszlo w ciaze „luzujac gacie”, ale tyle samo z termometrem w reku. Moze i staram sie krotko (choc w marcu mija 9 miesiecy), ale swoje już przeszłam. I nie mam na myśli białych testów, ale właśnie stracone ciąże.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2020, 12:19

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • sylwia1986 Autorytet
    Postów: 524 112

    Wysłany: 14 marca 2020, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie życie samo zweryfikowalo czy starać się czy nie w obecnej kryzysowej sytuacji ...
    Owulacja znowu po stronie niedroznego jajowodu :(
    To juz trzeci cykl z rzedu który musimy sobie odpuścić :(
    Najbardziej dobija mnie ten upływający czas, za kilka miesięcy koncze 34 lata 🥺

    01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
    Starania od 12.2015,
    plamienia przed okresem
    Hashimoto - Euthyrox 25
    27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia )
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 14 marca 2020, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1986 wrote:
    U mnie życie samo zweryfikowalo czy starać się czy nie w obecnej kryzysowej sytuacji ...
    Owulacja znowu po stronie niedroznego jajowodu :(
    To juz trzeci cykl z rzedu który musimy sobie odpuścić :(
    Najbardziej dobija mnie ten upływający czas, za kilka miesięcy koncze 34 lata 🥺
    Przykro mi bardzo :( a czy zastanawialiscie sie z połowkiem i z lekarzem jaki jest dalszy plan dzialania? Drugi jajowod masz drozny?

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • edka85 Autorytet
    Postów: 5727 6684

    Wysłany: 15 marca 2020, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, a nie lepiej usunąć ten niedrożny? Wtedy ten drugi może przejąć komórkę, nawet jeżeli będzie po przeciwnej stronie owulacja. To możliwe.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2020, 17:30

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31
  • sylwia1986 Autorytet
    Postów: 524 112

    Wysłany: 15 marca 2020, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Narazie jestem stosunkowo swierzo po badaniu HSG, poczekam do kolejnego cyklu czy może nie trafi się owulacja po drugiej stronie, jeśli znowu nie, wtedy będę musiała przycisnac moja panią doktor o jakieś konkretne działanie 🤷
    Przy samym badaniu droznosci powiedziała tylko ze trzeba polować na owulację po droznej stronie i tylko tyle na początek.

    01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
    Starania od 12.2015,
    plamienia przed okresem
    Hashimoto - Euthyrox 25
    27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia )
  • Asia11 Autorytet
    Postów: 961 1173

    Wysłany: 15 marca 2020, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    Nie chce byc niemila, ale to sa wlasnie najgorsze „rady” jakie mozna dac kobiecie starajacej sie o dziecko bezskutecznie.
    Wiem doskonale, ze to nie pomaga, ale uwierz mi, ze jesli umialabym to „wylaczyc” to bym wylaczyla.
    Wiele osob zaszlo w ciaze „luzujac gacie”, ale tyle samo z termometrem w reku. Moze i staram sie krotko (choc w marcu mija 9 miesiecy), ale swoje już przeszłam. I nie mam na myśli białych testów, ale właśnie stracone ciąże.


    Przepraszam, jeśli Cię to zabolało 😘 Dla mnie po prostu takie wyluzowanie jest najlepszym sposobem, bo inaczej zatruwałabym życie sobie, męża i wszystkich dookoła, chodząc wiecznie sfrustrowana. Na szczęście ja tak potrafię, tłumacząc sobie, że jeszcze nic straconego i że spotykają ludzi większe tragedie.
    Życzę Ci wewnętrznego spokoju, a najbardziej to dzidziusia!!! Jeszcze raz przepraszam, ale nie miałam na celu nikogo urazić, a raczej właśnie dodać otuchy w wyluzowaniu 😉

  • Asia11 Autorytet
    Postów: 961 1173

    Wysłany: 15 marca 2020, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1986 wrote:
    Narazie jestem stosunkowo swierzo po badaniu HSG, poczekam do kolejnego cyklu czy może nie trafi się owulacja po drugiej stronie, jeśli znowu nie, wtedy będę musiała przycisnac moja panią doktor o jakieś konkretne działanie 🤷
    Przy samym badaniu droznosci powiedziała tylko ze trzeba polować na owulację po droznej stronie i tylko tyle na początek.

    Kurczę ja to nie wiem w co będę miała celować :P Ale wkurzające jest to czekanie i uciekający czas...W środę wskoczyła mi trójka na licznik i czuję się taka stara 😜 To czekamy wszystkie razem...🙂

    sylwia1986 lubi tę wiadomość

  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 16 marca 2020, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia11 dziekuje kochana ❤️ Przepraszam ze sie tak unioslam, ale od wszystkich dookola slysze tylko „nie spinaj sie, wyluzuj a sie uda” i po prostu juz nie moge tak. Ja nie umiem sie wylaczyc, ja musze wiedziec i sprawdzac bo inaczej wariuje. Wiem, ze chcialas dobrze.

    Sylwia to poobserwujcie ta owulacje, ale jesli dluzej bedzie sie przeciagalo ze owulka po niedroznej stronie powaznie pogadalabym z gine co daej. Wyciecie niedroznego jajowodu umozliwiloby starania gdy owulka bedzie z tamtej strony. Nawet na tej grupie sa dziewczyny, ktore zaszly w ciaze z owulki po stronie bez jajowodu. :)

    Asia11 lubi tę wiadomość

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • sylwia1986 Autorytet
    Postów: 524 112

    Wysłany: 16 marca 2020, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za cenne wskazówki :) poczekam do kolejnej owulacji, mam nadzieje, ze będę mogła pójść wtedy na wizytę do gin, bo teraz to nic nie wiadomo.Dziś mi odwołali wizytę u laryngologa z przyszlego tygodnia a jak to się Wszystko będzie rozwijać czas pokarze 🤷

    01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
    Starania od 12.2015,
    plamienia przed okresem
    Hashimoto - Euthyrox 25
    27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia )
  • Asia11 Autorytet
    Postów: 961 1173

    Wysłany: 18 marca 2020, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj byłam u gina sprawdzić jak się ma krwiaczek i niestety wchłania się topornie 🥴 Beta ładnie spadła, w piątek wrócił okres, ale mamy czerwone światło co do starań na jakieś 2-3 miesiące 🙄

  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 20 marca 2020, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia11 wrote:
    Ja dzisiaj byłam u gina sprawdzić jak się ma krwiaczek i niestety wchłania się topornie 🥴 Beta ładnie spadła, w piątek wrócił okres, ale mamy czerwone światło co do starań na jakieś 2-3 miesiące 🙄
    Przykro mi ze musicie jeszcze tyle czekac. Ale moze w obecnej sytuacji to i lepiej? Nie musisz sie zastanawiac i miec dylematow czy starac sie czy nie w swietle obecnej epidemii.

    U mnie za niedlugo owulka. Od dzis zaczelismy ❤️ ☺️ I powiem wam, ze to chyba pierwszy cykl do ktorego podchodze z mysla, ze na pewno sie nie uda. Zawsze jakas tam iskierka nadziei sie we mnie tlila a w tym cyklu ... rownie dobrze moge nasikac na test ciazowy teraz. Wynik bedzie taki sam jak za 2 tygodnie.

    Ale jakos mi to nawet nie przeszkadza. Myslami jestem juz w kwietniu i maju, myslami jestem juz przy badaniach meza i swoim hsg.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2020, 18:19

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • Asia11 Autorytet
    Postów: 961 1173

    Wysłany: 21 marca 2020, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka to trzymamy kciuki!
    Mi pewnie za szybko hsg nie zrobią, bo szpitale stoją 😕

  • Ewka1700 Autorytet
    Postów: 1044 273

    Wysłany: 27 marca 2020, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Dziewczyny.
    Powiedzcie jak u Was wyglądała ciąża pozamaciczna. Czy były bole ? W którym tyg. Operacja?
    Jestem w szpitalu już 2 tydzien. Pecherzyk w macicy pojawił się na chwilę i zniknął. Potem lekarze podejrzewał zasniad i obumarła ciąża. Zrobili mi lyzeczkowanie. Po 3 dniach beta zamiast spadać rosnie. W pon beta była 2600 dziś 4000. Teraz mówi a o ciazy pozamacicznej.
    Jestem przerażona. Czy może być tak że po lyzeczkowaniu beta nie spada od razu tylko rosnie a potem spada czy to raczej niemożliwe?
    Dzisiaj mija 7 tc.

    endometrioza IV
    starania od 2016 r.
    Marzec 2019 ICSI :(
    Marzec 2020 CP
    usunięty prawy jajowód
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 27 marca 2020, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka1700 wrote:
    Czesc Dziewczyny.
    Powiedzcie jak u Was wyglądała ciąża pozamaciczna. Czy były bole ? W którym tyg. Operacja?
    Jestem w szpitalu już 2 tydzien. Pecherzyk w macicy pojawił się na chwilę i zniknął. Potem lekarze podejrzewał zasniad i obumarła ciąża. Zrobili mi lyzeczkowanie. Po 3 dniach beta zamiast spadać rosnie. W pon beta była 2600 dziś 4000. Teraz mówi a o ciazy pozamacicznej.
    Jestem przerażona. Czy może być tak że po lyzeczkowaniu beta nie spada od razu tylko rosnie a potem spada czy to raczej niemożliwe?
    Dzisiaj mija 7 tc.
    U mnie zero bolu, ale od terminu @ ciagle krwawienie. Ok 2 tyg po terminie @ okazalo sie ze to cp. Beta doszla do ok 500, po wycieciu jajowodu spadla w okolo tydzien do 23 a po kolejnym tygodniu do 7.

    Czytalam wiele historii ze po lyzwczkowaniu beta nieco wzrastala a potem juz leciala w dol. Tutaj wzrost jest duzy. Dobrze ze jestes po opieka lekarzy. Trzymam kciuki zeby szybko sie wszystko wyjasnilo.

    Ewka1700 lubi tę wiadomość

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • Kingulla Autorytet
    Postów: 2815 2838

    Wysłany: 27 marca 2020, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Przychodze do Was z pytaniem - jak to u Was było z cp ? U mnie jest podejrzenie martwej ciązy pozamacicznej lub martwej wewnątrzmacicznej, ale jest za niska beta żeby wyrokować. 18.03 miałam betę 512, 23.03 - 437 a wczoraj znów 547. W poniedziałek odstawiłam już luteinę i czekam na krwawienie, ale nic nie zaczyna się dziać. Mam powtórzyć betę w poniedziałek i jeśli nci się nie rozkręci to we wtorek do szpitala. Boję się bardzo :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2020, 14:13

    2010 - misiu 💙🐻

    Starania od I 2016
    08.2016 - zaśniad całkowity
    05.2019 IVF Kriobank - 1 x3BB 😭
    beta <1.05
    03.2020 😭 ciąża pozamaciczna/resekcja prawego jajowodu
    07.2024 Invicta Wrocław
    22.07 - start stymulacji (Menopur 225+ Orgalutran)
    ❄ 3.1.1 😇
    ❄3.2.2
    ❄4.1.2 😞
    ❄4.2.2
    👩🏻 '89
    IO, hiperprolaktynemia
    TSH- 1,4
    Kariotyp ✅
    👨🏻 '83
    Nasienie ✅
    Kariotyp ✅
    30.09 ----> ❄ 4.1.2 💙
    04.10 beta dla kliniki 6,7;prog 27;estradiol 1000
    07.10 - beta 3,1 cb?
    28.10 ----> ❄3.1.1 (+relanium) 27.11 😇 💔
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 27 marca 2020, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kingulla wrote:
    Cześć dziewczyny. Przychodze do Was z pytaniem - jak to u Was było z cp ? U mnie jest podejrzenie martwej ciązy pozamacicznej lub martwej wewnątrzmacicznej, ale jest za niska beta żeby wyrokować. 18.03 miałam betę 512, 23.03 - 437 a wczoraj znów 547. W poniedziałek odstawiłam już luteinę i czekam na krwawienie, ale nic nie zaczyna się dziać. Mam powtórzyć betę w poniedziałek i jeśli nci się nie rozkręci to we wtorek do szpitala. Boję się bardzo :(
    Kingulla juz czesciowo odpisalam na innym watku.

    U mnie przy becie 500 bylo widac 2cm pecherzyk z ciaza w jajowodzie. Byl to ok 6 tc jak teraz sobie to licze. Krwawilam non stop i nawet nie wiedzialam ze jestem w ciazy. Ale z cp bywa roznie, niektorym tak jak u mnie widac przy 500 a niektorym dopiero przy paru tysiacach. Jedyne co teraz mozesz zrobic to badac bete czy spada i czekac na krwawienie.
    Jesli sie nie pojawi lub beta nie bedzie spadac to od razu na usg. Jak krwawienie sie pojawi to kontrolnie zrobilabym po paru dniach bete i usg zeby sie upewnic ze sie oczyszcza.

    Ja po swojej cp teraz w kazdym cyklu w 5 dc jak jeszcze krwawie robie sobie kontrolnie test ciazowy. Czy aby na pewno nie mam „powtorki z rozrywki”.

    Twoje wartosci nie sa wysokie wiec z dwojga zlego mam nadzieje ze to nie cp i raczej na nia nie wskazuje. Trzymam kciuki mocno za Ciebie. Trzymaj sie kochana, obserwuj siebie i oby jak najszybciej wszystko ladnie sie rozwiazalo

    Kingulla lubi tę wiadomość

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • Ewka1700 Autorytet
    Postów: 1044 273

    Wysłany: 27 marca 2020, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    U mnie zero bolu, ale od terminu @ ciagle krwawienie. Ok 2 tyg po terminie @ okazalo sie ze to cp. Beta doszla do ok 500, po wycieciu jajowodu spadla w okolo tydzien do 23 a po kolejnym tygodniu do 7.

    Czytalam wiele historii ze po lyzwczkowaniu beta nieco wzrastala a potem juz leciala w dol. Tutaj wzrost jest duzy. Dobrze ze jestes po opieka lekarzy. Trzymam kciuki zeby szybko sie wszystko wyjasnilo.

    Łyżeczkowanie było we wtorek A w poniedziałek sprawdzali bete. Wydaje mi się, że czuje się lepiej niż przed lyzeczkowaniem. Wiadomo bole brUcha są ale lekarze mówią , że tak może być po zabiegu. Przed zabiegiem dostałam tabletkę poronna i wtedy miałam spore krwawienie, wylatywaly że mnie skrzepy i wyleciał chyba zarodek, przynajmniej tak mi się wydaje. Kształt taki sam tylko wszystko we krwi i publiczna toaleta więc nic więcej z tym nie zrobiłam... ale teraz zachodze w glowe, że jesli poronienilam to jakim cudem podejrzewają pozamaciczna tym bardziej, że na usg nic nie widac...

    endometrioza IV
    starania od 2016 r.
    Marzec 2019 ICSI :(
    Marzec 2020 CP
    usunięty prawy jajowód
‹‹ 264 265 266 267 268 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ