Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
-
WIADOMOŚĆ
-
evkill wrote:Wiem, ale chciałam pociągnąć najpierw od gina 182 dni a potem od psychiatry. Taki mam plan, mój szef się zgodzil na moje dłuższe chorobowe i zatrudnił już kogoś na zastępstwo za mnie. Ciesze się z tego wolnego bo jestem zmęczona, od 12 lat nie miałam dłuższego nic tydzień wolnego.
To probuj. Zeby po tych 180 dniach ciagnac dalej zwolnienie to chyba musi byc dłuższa przerwa bo sama zmiana kodu choroby bez przerwy zalicza sie do tego samego okresu.
To masz bardzo wyrozumialego szefa, takiego ze swieca szukac. Ja po zwolnieniu juz nie mam powrotu do pracy...endometrioza IV
starania od 2016 r.
Marzec 2019 ICSI
Marzec 2020 CP
usunięty prawy jajowód -
Kuki87 wrote:Dziewczyny byłam wczoraj u lekarza, torbiel znikła. Ale z powodu rosnącej bety jestem już w szpitalu, na Polnej w Poznaniu.
Mój lekarz mówi że proponuje czyszczenie macicy w pierwszej kolejności, albo leczenie tym lekiem mertox....( Nie pamiętam nazwy) jednak on poszedł na urlop i go nie , i to zależy co ci ekarze w szpitalu zdecydują.
Mówi że kosmówka się mogła gdzieś odczepić i może krążyć po ciele.
Leżę i czekam co lekarze powiedzą..z jednej strony dobrze że w szpitalu Jestem bo przynajmniej pod kontrolą. Ale co to będzie to zobaczymy 😩
Moze lepiej jak zrobia czyszczenie usuna te pozostalosci i pewnie beda dalej kontrolować betę.
Trzymaj sie jakos i dawaj znac co u Ciebie.endometrioza IV
starania od 2016 r.
Marzec 2019 ICSI
Marzec 2020 CP
usunięty prawy jajowód -
ata88 wrote:Za 1 razem byłam w 13 dniu cyklu i widziała , że jest już po owulacji ( mam bardzo krótkie cykle odkąd mam tylko jeden jajnik około 25,26 dni ) był to poniedziałek, więc wcześniej za bardzo nie miałam jak , ale robiłam testy owu też i czułam, że coś się w weekend działo.
Za 2 razem poszłam już w 9 dniu , widziała 2 dosyć duże pęcherzyki i twierdziła, że prawdopodobnie jeden już pękł , wiec dała duphaston i nie kazała przychodzić ...
ale test owu wyszedł mi dopiero za 2 dni , praktycznie cały czas w tym okresie działaliśmy i 2 dni po teście
Za każdym razem od momentu owu przez 10 dni duphaston , potem test i jak coś to dalej duphaston .
Generalnie w kwestii gin. nie do końca jej ufałam i ciąży prowadzić u niej nie będę, strasznie mnie irytowała, kiedy na każdym usg szukała prawego jajnika. Wiedziałam, że nie za bardzo mnie kojarzy i nie przygotowuje się na pacjenta. Chodziłam do niej, ponieważ jako endokrynolog ma dobre opinie, a z wizyt korzystałam 2in1
Dzięki za cenne info , może swojej tez wspomnę o tym duphastonie mi nic nie przepisywała , tez swojej nie do końca ufam ale zawsze szybko mnie przyjmuje i to jedna z dwóch polek w Monachium która przyjmuje dlatego u niej jestem . Pójdę teraz i zobaczę co mi powie
Starania od 2019 🚼
👱🏼♀️33👱🏻♂️34
▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
( operacja jajowód zachowany )
▪️Maj 2021 klinika w De
Endometrioza
Zrost lewego jajnika z macicą
Lewy jajowód niedrożny
▪️Sierpień 2021 IVF
Protokół długi
19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
20.09 Mamy ❤️
12.10 Wizyta 👩🏼⚕️ CRL 3cm 😍
03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙
Marcel 23.04.2022 16:51
Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰
-
Dziewczyny zaskakujecie mnie z tymi zwolnieniami,
miałam dwie operacje i cp.
Po 1 laparo 3 tygodnie ze szpitala
po cp nic , bo wypisałam się na własne żądanie w wigilię, po podaniu metotreksatu
po 2 laparo wzięłam 2 tygodnie
chyba czas pomyśleć o dłuższym zwolnieniu . -
Wiem wiem, pracuje w księgowości i kadrach.Ewka1700 wrote:To probuj. Zeby po tych 180 dniach ciagnac dalej zwolnienie to chyba musi byc dłuższa przerwa bo sama zmiana kodu choroby bez przerwy zalicza sie do tego samego okresu.
To masz bardzo wyrozumialego szefa, takiego ze swieca szukac. Ja po zwolnieniu juz nie mam powrotu do pracy...moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Ja dostałam na miesiąc że szpitala. Pytali mi się tylko na ile chce, powiedziałam że max. Nie wyobrażam sobie teraz pracować. Strasznie mnie ta ciąża psychicznie zmasakrowała. Czuję się już dobrze psychicznie, ale nie mam ochoty rozwiązywać problemów moich klientów.ata88 wrote:Dziewczyny zaskakujecie mnie z tymi zwolnieniami,
miałam dwie operacje i cp.
Po 1 laparo 3 tygodnie ze szpitala
po cp nic , bo wypisałam się na własne żądanie w wigilię, po podaniu metotreksatu
po 2 laparo wzięłam 2 tygodnie
chyba czas pomyśleć o dłuższym zwolnieniu .Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2020, 11:12
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Mam wynik bety 1,9. 👍 Szybko spadła.
Mlodamezatka lubi tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Więc miałam robione badania , USG i nigdzie noc nie widać. Zbadali mi betę i znowu trochę spadła.
Dziś już nic nie będą mi robić każą czekać do jutra jutro znowu jakiś inny lekarz przyjdzie 🤦🏻♀️🤦🏻♀️
Więc nadal nic nie wiem, oni sami nie wiedzą co ze mną zrobićczerwiec 2019- poronienie samoistne/ łyżeczkowanie
kwiecień 2020- cp/ usunięcie lewego jajowodu
Czerwiec 2020- leczenie metrotreksatem pozostałości po cp -
Kuki dobrze ze jestes pod opieka. Mam nadzieje ze obejdzie sie bez ingerencji.
Evkill ladnie beta spadla ✊🏻
Ja po cp mialam L4 na 2 tyg, ale w szpitalu chcieli mi dac tylko na tydzien. Wydebilam dluzsze. Z racji tego ze akurat konczyla mi sie umowa na czas okreslony nie moglam pojsc na dluzej bo by mi jej nie przedluzyli. Ale jakbym mogla to na pewno szla bym na dluzsze L4. Jesli w walacje sie nie uda zajsc znow to po wakacjach ide na L4 od psychologa. Czuje sie psychicznie przepuszczona przez sokowirowke
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2020, 13:30
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Ja myślę, że udało mi się zajść bo pracowałam zdalnie w domu przez miesiąc. Wydaje mi się, że mialo to znaczenie. Wcześniej przez 5 lat starań nigdy nie widziałam pozytywnej bety.Mlodamezatka wrote:Kuki dobrze ze jestes pod opieka. Mam nadzieje ze obejdzie sie bez ingerencji.
Evkill ladnie beta spadla ✊🏻
Ja po cp mialam L4 na 2 tyg, ale w szpitalu chcieli mi dac tylko na tydzien. Wydebilam dluzsze. Z racji tego ze akurat konczyla mi sie umowa na czas okreslony nie moglam pojsc na dluzej bo by mi jej nie przedluzyli. Ale jakbym mogla to na pewno szla bym na dluzsze L4. Jesli w walacje sie nie uda zajsc znow to po wakacjach ide na L4 od psychologa. Czuje sie psychicznie przepuszczona przez sokowirowkemoja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Ja zaszlam najpierw jeszcze nie pracujac w ogole (biochem) a potem w 2 ms w nowej pracy (cp). Od cp i usuniecia jajowodu nie widzialam juz ani pozytywnego testu ani pozytywnej betyevkill wrote:Ja myślę, że udało mi się zajść bo pracowałam zdalnie w domu przez miesiąc. Wydaje mi się, że mialo to znaczenie. Wcześniej przez 5 lat starań nigdy nie widziałam pozytywnej bety.. Zdalnie pracuje juz od marca
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Między innymi jednostkami wystarczy jeden dzień a jeśli ta sama jednostka chorobowa to 60 dni.Ewka1700 wrote:To jaka musi byc minimalna przerwa bo roznie gadaja?moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Hej laski wracam od lekarza. Mam pęcherzyki w obu jajnikach, także działamy. w prawym ma już 23 mam więc jutro będzie pekac. Tak czułam że mam owulację. Wszystko ładnie w środku wyglada. Od kolejnego cyklu możemy zaczynać
Ewka1700, Joa89, Jusia88 lubią tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
To bardzo dobra wiadomosc. Organizm szybko wrocil do normy po cp. U mnie tez tak bylo. Juz 3 tyg po usunieciu cp mialam kolejna owulacjeevkill wrote:Hej laski wracam od lekarza. Mam pęcherzyki w obu jajnikach, także działamy. w prawym ma już 23 mam więc jutro będzie pekac. Tak czułam że mam owulację. Wszystko ładnie w środku wyglada. Od kolejnego cyklu możemy zaczynać
evkill lubi tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Kuki87 wrote:Dziewczyny byłam wczoraj u lekarza, torbiel znikła. Ale z powodu rosnącej bety jestem już w szpitalu, na Polnej w Poznaniu.
Mój lekarz mówi że proponuje czyszczenie macicy w pierwszej kolejności, albo leczenie tym lekiem mertox....( Nie pamiętam nazwy) jednak on poszedł na urlop i go nie , i to zależy co ci ekarze w szpitalu zdecydują.
Mówi że kosmówka się mogła gdzieś odczepić i może krążyć po ciele.
Leżę i czekam co lekarze powiedzą..z jednej strony dobrze że w szpitalu Jestem bo przynajmniej pod kontrolą. Ale co to będzie to zobaczymy 😩
Ja idę niedługo na Polną na laparoskopię. Ciekawe co u mnie wymyślą, bo jestem nietypowym przypadkiem 🙄 -
Ja leżę drugi dzień i jeszcze nic nie wymyślili 😩Asia11 wrote:Ja idę niedługo na Polną na laparoskopię. Ciekawe co u mnie wymyślą, bo jestem nietypowym przypadkiem 🙄czerwiec 2019- poronienie samoistne/ łyżeczkowanie
kwiecień 2020- cp/ usunięcie lewego jajowodu
Czerwiec 2020- leczenie metrotreksatem pozostałości po cp -
U mnie test negatywny, przyszedl okres chociaz dziwny bo z rozowymi plamieniami na poczatku..
Po cp tez Wam zwariowaly cykle? Mialam zawsze jak w zegarku 28 dni a teraz bardzo krótki 21.endometrioza IV
starania od 2016 r.
Marzec 2019 ICSI
Marzec 2020 CP
usunięty prawy jajowód -
Może to nie okres a implantacja?Ewka1700 wrote:U mnie test negatywny, przyszedl okres chociaz dziwny bo z rozowymi plamieniami na poczatku..
Po cp tez Wam zwariowaly cykle? Mialam zawsze jak w zegarku 28 dni a teraz bardzo krótki 21.moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
