X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
Odpowiedz

Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)

Oceń ten wątek:
  • ata88 Ekspertka
    Postów: 140 57

    Wysłany: 1 czerwca 2020, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny , kiedyś byłam aktywniejsza na tym wątku , wiadomo było to świeżo po cp( grudzień 2018) od tego czasu obserwuje wątek i czytam regularnie.
    Nie ukrywam , ze głównie siedzę tutaj i wyczekuje historii , kiedy to po cp udało się szczęśliwe zajść W prawidłowa ciąże .

    Możliwe, że właśnie i mi się to przytrafiło .... no właśnie możliwe ... stąd mój wpis i podzielenie się lękami i obawami , które dziś ze mnie wypłynęły już godzinnymi łzami . Ewidentnie nie radzę sobie z trybem wyczekiwania na wizytę u gin , która będzie 10 czerwca , ciężko tez wygadać , się komuś w realu , mam odczucia ze nie znajdę zrozumienia . Ulubiona rada „ nie myśl „ 🙂 Łatwo powiedzieć .
    Podsumowując :
    W miniony pt dzień spodziewanej miesiączki , beta 170 , progesteron 27 , kłucia w jedynym lewym jajniku . Reszta objawów typowo ciążowych .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2020, 19:51

  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4219

    Wysłany: 1 czerwca 2020, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ata88 wrote:
    Cześć dziewczyny , kiedyś byłam aktywniejsza na tym wątku , wiadomo było to świeżo po cp( grudzień 2018) od tego czasu obserwuje wątek i czytam regularnie.
    Nie ukrywam , ze głównie siedzę tutaj i wyczekuje historii , kiedy to po cp udało się szczęśliwe zajść W prawidłowa ciąże .

    Możliwe, że właśnie i mi się to przytrafiło .... no właśnie możliwe ... stąd mój wpis i podzielenie się lękami i obawami , które dziś ze mnie wypłynęły już godzinnymi łzami . Ewidentnie nie radzę sobie z trybem wyczekiwania na wizytę u gin , która będzie 10 czerwca , ciężko tez wygadać , się komuś w realu , mam odczucia ze nie znajdę zrozumienia . Ulubiona rada „ nie myśl „ 🙂 Łatwo powiedzieć .
    Podsumowując :
    W miniony pt dzień spodziewanej miesiączki , beta 170 , progesteron 27 , kłucia w jedynym lewym jajniku . Reszta objawów typowo ciążowych .
    Domyślam się jakie to teraz ciężkie. Sprawdzasz przyrosty bety? Co 48h powinna podskoczyć minimum 80% o ile dobrze pamiętam. Na necie są kalkulatory przyrostu bety.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Joa89 Koleżanka
    Postów: 70 9

    Wysłany: 1 czerwca 2020, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ata88 wrote:
    Cześć dziewczyny , kiedyś byłam aktywniejsza na tym wątku , wiadomo było to świeżo po cp( grudzień 2018) od tego czasu obserwuje wątek i czytam regularnie.
    Nie ukrywam , ze głównie siedzę tutaj i wyczekuje historii , kiedy to po cp udało się szczęśliwe zajść W prawidłowa ciąże .

    Możliwe, że właśnie i mi się to przytrafiło .... no właśnie możliwe ... stąd mój wpis i podzielenie się lękami i obawami , które dziś ze mnie wypłynęły już godzinnymi łzami . Ewidentnie nie radzę sobie z trybem wyczekiwania na wizytę u gin , która będzie 10 czerwca , ciężko tez wygadać , się komuś w realu , mam odczucia ze nie znajdę zrozumienia . Ulubiona rada „ nie myśl „ 🙂 Łatwo powiedzieć .
    Podsumowując :
    W miniony pt dzień spodziewanej miesiączki , beta 170 , progesteron 27 , kłucia w jedynym lewym jajniku . Reszta objawów typowo ciążowych .


    Że też lekarz po Twoich przejściach nie może Cię przyjąć w trybie pilnym.. przecież dla takich dziewczyn to gechenna. Stres, który nas paraliżuje. Nie jest to tez dobre ma dzieciątka, a można by było szybka wizyta uspokoić taka osobę :|

    Evkill dobrze Ci radzi. Jak pierwszy raz zadzwoniłam do mojej lekarki, że mam betę 1200 to kazała mi sprawdzić za 2 dni i zrobić progesteron. Od razu po braku przyrostu wiedziałyśmy, że coś nie gra. Znowu po 2 dniach beta i pilnie do niej na wizytę- usg, brak pęcherzyka w macicy i pilnie na oddział. Chociaż pęcherzyk widoczny staje się dopiero koło 1tys. Wiec zostaje Ci badanie przyrostu bety. Ja tak bardzo bym chciała zobaczyć || ale to będzie początek mega strachu... chyba to będzie nam Kobietką po przejściach towarzyszyć aż do rozwiązania...

  • Jusia88 Autorytet
    Postów: 3053 3561

    Wysłany: 1 czerwca 2020, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka1700 wrote:
    Kuki i Jusia jak tam u Was? Sa jakieś wieści?

    U mnie lipa , przyszła @ nie udało się w tym cyklu pomimo częstych zbliżeń i monitoringu :(

    Starania od 2019 🚼
    👱🏼‍♀️33👱🏻‍♂️34
    ▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
    ( operacja jajowód zachowany )
    ▪️Maj 2021 klinika w De
    Endometrioza
    Zrost lewego jajnika z macicą
    Lewy jajowód niedrożny
    ▪️Sierpień 2021 IVF
    Protokół długi
    19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
    Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
    24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
    Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
    Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
    Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
    Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
    13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
    20.09 Mamy ❤️
    12.10 Wizyta 👩🏼‍⚕️ CRL 3cm 😍
    03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
    04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
    17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙

    Marcel 23.04.2022 16:51
    Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
    2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰

    202204235378.png
  • Jusia88 Autorytet
    Postów: 3053 3561

    Wysłany: 1 czerwca 2020, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joa89 wrote:
    Że też lekarz po Twoich przejściach nie może Cię przyjąć w trybie pilnym.. przecież dla takich dziewczyn to gechenna. Stres, który nas paraliżuje. Nie jest to tez dobre ma dzieciątka, a można by było szybka wizyta uspokoić taka osobę :|

    Evkill dobrze Ci radzi. Jak pierwszy raz zadzwoniłam do mojej lekarki, że mam betę 1200 to kazała mi sprawdzić za 2 dni i zrobić progesteron. Od razu po braku przyrostu wiedziałyśmy, że coś nie gra. Znowu po 2 dniach beta i pilnie do niej na wizytę- usg, brak pęcherzyka w macicy i pilnie na oddział. Chociaż pęcherzyk widoczny staje się dopiero koło 1tys. Wiec zostaje Ci badanie przyrostu bety. Ja tak bardzo bym chciała zobaczyć || ale to będzie początek mega strachu... chyba to będzie nam Kobietką po przejściach towarzyszyć aż do rozwiązania...

    Tez myśle ze po takich przejściach wizyty powinny być w trybie pilnym to czekanie jest najgorsze zwłaszcza dla nas po CP jest obawa o kolejna, moja doktor mimo że ma zawsze kupę pacjentek przyjmuje mnie dość szybko czekam pare dni maks , powiedziała też ze jeśli test będzie pozytywny mam przychodzić na bete co dwa dni a w 6 tyg usg no ale niestety nie udało się :(

    Starania od 2019 🚼
    👱🏼‍♀️33👱🏻‍♂️34
    ▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
    ( operacja jajowód zachowany )
    ▪️Maj 2021 klinika w De
    Endometrioza
    Zrost lewego jajnika z macicą
    Lewy jajowód niedrożny
    ▪️Sierpień 2021 IVF
    Protokół długi
    19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
    Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
    24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
    Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
    Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
    Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
    Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
    13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
    20.09 Mamy ❤️
    12.10 Wizyta 👩🏼‍⚕️ CRL 3cm 😍
    03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
    04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
    17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙

    Marcel 23.04.2022 16:51
    Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
    2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰

    202204235378.png
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 1 czerwca 2020, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ata88 wrote:
    Cześć dziewczyny , kiedyś byłam aktywniejsza na tym wątku , wiadomo było to świeżo po cp( grudzień 2018) od tego czasu obserwuje wątek i czytam regularnie.
    Nie ukrywam , ze głównie siedzę tutaj i wyczekuje historii , kiedy to po cp udało się szczęśliwe zajść W prawidłowa ciąże .

    Możliwe, że właśnie i mi się to przytrafiło .... no właśnie możliwe ... stąd mój wpis i podzielenie się lękami i obawami , które dziś ze mnie wypłynęły już godzinnymi łzami . Ewidentnie nie radzę sobie z trybem wyczekiwania na wizytę u gin , która będzie 10 czerwca , ciężko tez wygadać , się komuś w realu , mam odczucia ze nie znajdę zrozumienia . Ulubiona rada „ nie myśl „ 🙂 Łatwo powiedzieć .
    Podsumowując :
    W miniony pt dzień spodziewanej miesiączki , beta 170 , progesteron 27 , kłucia w jedynym lewym jajniku . Reszta objawów typowo ciążowych .
    Ciesze sie ogromnie ze sie udalo ❤️ I ja wierze, ze bedzie dobrze. Klucie w jajniku moze byc spowodowane praca cialka zoltego i progesteronu. Tym sie nie sugeruj. Beta piekna jak na dzien @.

    Teraz tylko sprawdzic bete jeszcze 2-3 razy czy przyrosty mieszcza sie w normach, przyrost co 2 dni minimum o 66% i po skonczonym 5 tc mozna sie umowic na wizyte pecherzykowa zeby sprawdzic czy fasolka jest tam gdzie ma byc ☺️

    Ale wierze ze bedzie dobrze. Wiem ze na pewno sie bardzo stresujesz i martwisz, ale poza tym co wyzej napisalam na prawde nie jestes w stanie zrobic nic wiecej poza pozytywnym mysleniem i nastawieniem. Trzymam kciuki 🍀

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4219

    Wysłany: 2 czerwca 2020, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia88 wrote:
    Tez myśle ze po takich przejściach wizyty powinny być w trybie pilnym to czekanie jest najgorsze zwłaszcza dla nas po CP jest obawa o kolejna, moja doktor mimo że ma zawsze kupę pacjentek przyjmuje mnie dość szybko czekam pare dni maks , powiedziała też ze jeśli test będzie pozytywny mam przychodzić na bete co dwa dni a w 6 tyg usg no ale niestety nie udało się :(
    Nic nie da wcześniejsza wizyta, bo pęcherzyk i tak nie będzie jeszcze widoczny.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Kuki87 Koleżanka
    Postów: 77 1

    Wysłany: 2 czerwca 2020, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka1700 wrote:
    Kuki i Jusia jak tam u Was? Sa jakieś wieści?
    U mnie nie za dobrze 🤔 beta rośnie w czwartek 63 wczoraj 80.
    Dziś wieczorem wizyta u lekarza i pewnie Jutro szpital. Może coś mi zostawili 😣😖 oni nie robili mi po laparoskopi czyszczenia macicy a mój ginekolog powiedzial że powinni.
    Cały czas z prawej strony gdzie jest torbiel mnie coś kłuje także ogólnie to jedna wielka masakra nie mam siły na to 😣

    czerwiec 2019- poronienie samoistne/ łyżeczkowanie
    kwiecień 2020- cp/ usunięcie lewego jajowodu
    Czerwiec 2020- leczenie metrotreksatem pozostałości po cp
  • Jusia88 Autorytet
    Postów: 3053 3561

    Wysłany: 2 czerwca 2020, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Nic nie da wcześniejsza wizyta, bo pęcherzyk i tak nie będzie jeszcze widoczny.

    Chodziło mi o bete i kontrolowaniu przyrostu przez lekarza , nie wiem jak u was w miastach czy musicie chodzić do luxmedu ale u mojej gin położna pobiera krew i lekarz ma kontrole nad wynikami, dzwonią i informują .

    Starania od 2019 🚼
    👱🏼‍♀️33👱🏻‍♂️34
    ▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
    ( operacja jajowód zachowany )
    ▪️Maj 2021 klinika w De
    Endometrioza
    Zrost lewego jajnika z macicą
    Lewy jajowód niedrożny
    ▪️Sierpień 2021 IVF
    Protokół długi
    19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
    Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
    24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
    Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
    Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
    Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
    Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
    13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
    20.09 Mamy ❤️
    12.10 Wizyta 👩🏼‍⚕️ CRL 3cm 😍
    03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
    04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
    17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙

    Marcel 23.04.2022 16:51
    Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
    2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰

    202204235378.png
  • ata88 Ekspertka
    Postów: 140 57

    Wysłany: 2 czerwca 2020, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Nic nie da wcześniejsza wizyta, bo pęcherzyk i tak nie będzie jeszcze widoczny.

    No właśnie, już wałkowałam temat w głowie kilka razy , myślę, że lekarz by mnie spokojnie przyjął, tylko by nie pomógł.
    Teraz jestem 4 + 2 , więc boję się, że nie byłoby nic widać, co mogłoby tylko pogłębić stresy.

    Za pierwszym razem, kiedy trafiłam jeszcze przed 1 wizytą do szpitala z krawieniem, lekarz powiedział, że nie widzi pęcherzyka, ale może jeszcze jest za wcześnie i swoją tezę postawi dopiero po sprawdzeniu przyrostu bety, więc tak jak, któraś z dziewczyn wyżej napisała, to jedyne co mogę zrobić najlepszego.

    Dziś niestety po wcześniejszej nieprzespanej nocy rano zaspałam, więc w czwartek lecę na ponowną betę.

    Wizytę zaś postaram się przełożyć ze środy na wtorek, niby to tylko jeden dzień, ale jaki długi..

  • ata88 Ekspertka
    Postów: 140 57

    Wysłany: 2 czerwca 2020, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia88 wrote:
    Chodziło mi o bete i kontrolowaniu przyrostu przez lekarza , nie wiem jak u was w miastach czy musicie chodzić do luxmedu ale u mojej gin położna pobiera krew i lekarz ma kontrole nad wynikami, dzwonią i informują .

    W moim mieście jeszcze tydzień temu nie przyjmował żaden gin ( poza ciężarnymi ) , a punkt pobrań czynny jest tylko jeden z 5 ......... koronaświrus

  • Jusia88 Autorytet
    Postów: 3053 3561

    Wysłany: 2 czerwca 2020, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ata88 wrote:
    W moim mieście jeszcze tydzień temu nie przyjmował żaden gin ( poza ciężarnymi ) , a punkt pobrań czynny jest tylko jeden z 5 ......... koronaświrus

    No tak koronaswirus , dostęp ograniczony . Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze , wiem jak to czekanie wykańcza dni trwają wieczność . Mam nadzieje ze i mi się kiedyś uda zobaczyć dwie kreski miałam taka nadzieje ze teraz się udało, dni tak się dłużyły i niestety rozczarowanie :(

    Starania od 2019 🚼
    👱🏼‍♀️33👱🏻‍♂️34
    ▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
    ( operacja jajowód zachowany )
    ▪️Maj 2021 klinika w De
    Endometrioza
    Zrost lewego jajnika z macicą
    Lewy jajowód niedrożny
    ▪️Sierpień 2021 IVF
    Protokół długi
    19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
    Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
    24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
    Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
    Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
    Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
    Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
    13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
    20.09 Mamy ❤️
    12.10 Wizyta 👩🏼‍⚕️ CRL 3cm 😍
    03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
    04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
    17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙

    Marcel 23.04.2022 16:51
    Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
    2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰

    202204235378.png
  • Ewka1700 Autorytet
    Postów: 1044 273

    Wysłany: 2 czerwca 2020, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ata beta jest wysoka i dobrze rokuje. Bądź dobrej myśli😍

    Jusia to dopiero pierwszy cykl, nie trać nadzieji.

    Kuki ja czyszczenia też nie miałam. Kurcze mam nadzieję, że nic Ci nie zostawili. Dawaj znać co lekarze mówią.

    A ja czekam na testowanie... Trochę się obawiam bo czasami odczuwam ból po jednej stronie...

    endometrioza IV
    starania od 2016 r.
    Marzec 2019 ICSI :(
    Marzec 2020 CP
    usunięty prawy jajowód
  • Jusia88 Autorytet
    Postów: 3053 3561

    Wysłany: 2 czerwca 2020, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka1700 wrote:
    Ata beta jest wysoka i dobrze rokuje. Bądź dobrej myśli😍

    Jusia to dopiero pierwszy cykl, nie trać nadzieji.

    Kuki ja czyszczenia też nie miałam. Kurcze mam nadzieję, że nic Ci nie zostawili. Dawaj znać co lekarze mówią.

    A ja czekam na testowanie... Trochę się obawiam bo czasami odczuwam ból po jednej stronie...

    Dzięki może kiedyś się uda idę znowu na monitoring , mnie tez bolało przed i po owulacji po stronie gdzie była CP, bałam się trochę ale jednak chyba nie było to nic poważnego jajniki cały czas pracują może stąd ten ból . Kiedy testujesz ? Trzymam kciuki i nie stresuj się , ja za bardzo wsluchiwalam się w organizm i jeszcze bardziej odczuwałam bol

    Starania od 2019 🚼
    👱🏼‍♀️33👱🏻‍♂️34
    ▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
    ( operacja jajowód zachowany )
    ▪️Maj 2021 klinika w De
    Endometrioza
    Zrost lewego jajnika z macicą
    Lewy jajowód niedrożny
    ▪️Sierpień 2021 IVF
    Protokół długi
    19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
    Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
    24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
    Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
    Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
    Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
    Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
    13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
    20.09 Mamy ❤️
    12.10 Wizyta 👩🏼‍⚕️ CRL 3cm 😍
    03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
    04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
    17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙

    Marcel 23.04.2022 16:51
    Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
    2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰

    202204235378.png
  • ata88 Ekspertka
    Postów: 140 57

    Wysłany: 2 czerwca 2020, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka1700 wrote:
    Ata beta jest wysoka i dobrze rokuje. Bądź dobrej myśli😍

    Jusia to dopiero pierwszy cykl, nie trać nadzieji.

    Kuki ja czyszczenia też nie miałam. Kurcze mam nadzieję, że nic Ci nie zostawili. Dawaj znać co lekarze mówią.

    A ja czekam na testowanie... Trochę się obawiam bo czasami odczuwam ból po jednej stronie...


    Ewka! Trzymam kciuki za testowanie ! Obyś dołączyła ! Dziś ogólnie jestem dużo spokojniejsza i czuję się o wiele lepiej.

    Jusia, jasne, że się uda! u mnie to zajęło rok, ale po wcześniejszych przejściach i stresach strasznie mi hormony poświrowały i długo je regulowałam. Później 2 miesiące monitoringów i JEST wielka nadzieja i wielki strach.

  • Ewka1700 Autorytet
    Postów: 1044 273

    Wysłany: 2 czerwca 2020, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia88 wrote:
    Dzięki może kiedyś się uda idę znowu na monitoring , mnie tez bolało przed i po owulacji po stronie gdzie była CP, bałam się trochę ale jednak chyba nie było to nic poważnego jajniki cały czas pracują może stąd ten ból . Kiedy testujesz ? Trzymam kciuki i nie stresuj się , ja za bardzo wsluchiwalam się w organizm i jeszcze bardziej odczuwałam bol

    Na pewno kiedys sie uda.
    Mnie boli druga strona po której prawdopodobnie teraz byla owulacja, co dziwne tej po cp nie odzczuwam za bardzo. A owulacje miałaś teraz po tej drugiej stronie?
    Chyba tez za bardzo sie wsluchuje i chodze przez to rozdrazniona. Widze juz najgorsze scenariusze a nawet nie wiem czy sie udalo.
    Przez to wszystko cykl mi rozregulowal i do konca nie wiem nawet kiedy byla owulka. Myślę, ze jakos pod koniec tyg sprobuje.

    endometrioza IV
    starania od 2016 r.
    Marzec 2019 ICSI :(
    Marzec 2020 CP
    usunięty prawy jajowód
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4219

    Wysłany: 2 czerwca 2020, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuki87 wrote:
    U mnie nie za dobrze 🤔 beta rośnie w czwartek 63 wczoraj 80.
    Dziś wieczorem wizyta u lekarza i pewnie Jutro szpital. Może coś mi zostawili 😣😖 oni nie robili mi po laparoskopi czyszczenia macicy a mój ginekolog powiedzial że powinni.
    Cały czas z prawej strony gdzie jest torbiel mnie coś kłuje także ogólnie to jedna wielka masakra nie mam siły na to 😣
    Pytałam się w szpitalu czy zrobiło mi od razu łyżeczkowanie to lekarz mówił że się nie powinno robić. Dawaj znać, ja juztro pójdę sprawdzić betę bo mam niepokojące objawy. A Ty krwawilas już po laparo?

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4219

    Wysłany: 2 czerwca 2020, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka1700 wrote:
    Na pewno kiedys sie uda.
    Mnie boli druga strona po której prawdopodobnie teraz byla owulacja, co dziwne tej po cp nie odzczuwam za bardzo. A owulacje miałaś teraz po tej drugiej stronie?
    Chyba tez za bardzo sie wsluchuje i chodze przez to rozdrazniona. Widze juz najgorsze scenariusze a nawet nie wiem czy sie udalo.
    Przez to wszystko cykl mi rozregulowal i do konca nie wiem nawet kiedy byla owulka. Myślę, ze jakos pod koniec tyg sprobuje.
    Będziesz podchodzić do IVF?

    Ja miałam zaczynać 3 procedure, już ostatnia, kiedy przytrafiła mi się ta "wpadka".

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Kuki87 Koleżanka
    Postów: 77 1

    Wysłany: 2 czerwca 2020, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Pytałam się w szpitalu czy zrobiło mi od razu łyżeczkowanie to lekarz mówił że się nie powinno robić. Dawaj znać, ja juztro pójdę sprawdzić betę bo mam niepokojące objawy. A Ty krwawilas już po laparo?
    Tak krwawiłam 3 dni po zabiegu..ale później okres już nie przyszedł.
    Czy która tak miała że beta wzrastała po zabiegu? Jest to wzrost mały bo o jakieś 20 ale jest. Być może że coś oo zabiegu zostało

    czerwiec 2019- poronienie samoistne/ łyżeczkowanie
    kwiecień 2020- cp/ usunięcie lewego jajowodu
    Czerwiec 2020- leczenie metrotreksatem pozostałości po cp
  • Kuki87 Koleżanka
    Postów: 77 1

    Wysłany: 2 czerwca 2020, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka1700 wrote:
    Ata beta jest wysoka i dobrze rokuje. Bądź dobrej myśli😍

    Jusia to dopiero pierwszy cykl, nie trać nadzieji.

    Kuki ja czyszczenia też nie miałam. Kurcze mam nadzieję, że nic Ci nie zostawili. Dawaj znać co lekarze mówią.

    A ja czekam na testowanie... Trochę się obawiam bo czasami odczuwam ból po jednej stronie...
    Taki minimalny wzrost bety może właśnie świadczyć o tym że coś tam zostało 😖😖 nawet nie wiecie jak bardzo się boje 😰😰
    Bo mnie prawa strona tam gdzie torbiel na jajniku jest.teraz się boję żeby z jajnikiem nic nie było.
    Bo zostanę z jednym jajowodem bez jajnika i z jednym jajnikiem bez jajowodu. Wtedy to już szans na ciążę raczej nie będzie 😩

    czerwiec 2019- poronienie samoistne/ łyżeczkowanie
    kwiecień 2020- cp/ usunięcie lewego jajowodu
    Czerwiec 2020- leczenie metrotreksatem pozostałości po cp
‹‹ 289 290 291 292 293 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ