Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
-
WIADOMOŚĆ
-
Joa89 wrote:Jusia88 ja też mam duphaston włączony od 16 dnia, przez 10 dni x2 rano i wieczorem. W pierwsza ciąże (Cp) zaszłam na dulastonie, ale zanim go włączyła mi lekarka to robiłam codziennie badania krwi w okresie około owulacyjnym- LH, FSH i progesteron.
Zapytam lekarza , będę szła na monitoring w 12 dniu cyklu to może przy okazji mi pobierze krew .Starania od 2019 🚼
👱🏼♀️33👱🏻♂️34
▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
( operacja jajowód zachowany )
▪️Maj 2021 klinika w De
Endometrioza
Zrost lewego jajnika z macicą
Lewy jajowód niedrożny
▪️Sierpień 2021 IVF
Protokół długi
19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
20.09 Mamy ❤️
12.10 Wizyta 👩🏼⚕️ CRL 3cm 😍
03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙
Marcel 23.04.2022 16:51
Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰
-
Wartość bety to 70ata88 wrote:Metotreksat
a jaki masz teraz wynik ?
Mówia że mała dawkę mi dali. Pytałam się o kolejne starania to mówił lekarz że 3 miesiące.
To chyba zależy od dawki.
czerwiec 2019- poronienie samoistne/ łyżeczkowanie
kwiecień 2020- cp/ usunięcie lewego jajowodu
Czerwiec 2020- leczenie metrotreksatem pozostałości po cp -
Dziewczyny, które brały metotreksat powiedźcie mi jak się czulyscie? Czy miałyście jakieś skutki uboczne?
Tego najbardziej się boję 😖czerwiec 2019- poronienie samoistne/ łyżeczkowanie
kwiecień 2020- cp/ usunięcie lewego jajowodu
Czerwiec 2020- leczenie metrotreksatem pozostałości po cp -
evkill wrote:Torbiel czynnościowa to wtedy gdy nie pęknie Ci pęcherzyk graafa?
Tak. Lekarz mowil ze powinna się wchłonąć w nastepnym cyklu ale.ja sie nie znamendometrioza IV
starania od 2016 r.
Marzec 2019 ICSI
Marzec 2020 CP
usunięty prawy jajowód -
Miałam 2x, raz jak zaczęłam brać antyki do długiego protokołu. Mimo antyków pęcherzyk wyprodukowała ale nie pękł. Torbiel miała się wchlonoc wraz z okresem, ale okres dostałam dopiero po 60 dniach. Dopiero pomógł zastrzyk (zapomniałam nazwy, ten co się bierze na pęknięcie pęcherzyków przy IVF). Drugi raz miałam torbiel jak byłam na cyklu sztucznym, tu dość szybko poszło bo po tygodniu się wchłonął. Jak na USG jest taki napięty okrągły to źle, jak ma kształt sflaczały tzn, że niedługo się wchłonie.Ewka1700 wrote:Tak. Lekarz mowil ze powinna się wchłonąć w nastepnym cyklu ale.ja sie nie znammoja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
evkill wrote:Miałam 2x, raz jak zaczęłam brać antyki do długiego protokołu. Mimo antyków pęcherzyk wyprodukowała ale nie pękł. Torbiel miała się wchlonoc wraz z okresem, ale okres dostałam dopiero po 60 dniach. Dopiero pomógł zastrzyk (zapomniałam nazwy, ten co się bierze na pęknięcie pęcherzyków przy IVF). Drugi raz miałam torbiel jak byłam na cyklu sztucznym, tu dość szybko poszło bo po tygodniu się wchłonął. Jak na USG jest taki napięty okrągły to źle, jak ma kształt sflaczały tzn, że niedługo się wchłonie.
Tez miałam przy ivf ale nigdy lekarze z tym nic nie robili. U mnie to jest chyba wynikiem przyjmowania Visanne bo 2 x sie wtedy wlasnie pojawiły.
Na zdjeciu jest taki bardziej podluzny niz okrągły..
Tzn ze jak jest ta torbiel to okres nie przyjdzie?endometrioza IV
starania od 2016 r.
Marzec 2019 ICSI
Marzec 2020 CP
usunięty prawy jajowód -
Dostałaś okres więc już po torbieli.Ewka1700 wrote:Tez miałam przy ivf ale nigdy lekarze z tym nic nie robili. U mnie to jest chyba wynikiem przyjmowania Visanne bo 2 x sie wtedy wlasnie pojawiły.
Na zdjeciu jest taki bardziej podluzny niz okrągły..
Tzn ze jak jest ta torbiel to okres nie przyjdzie?moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja narazie jedna dawkę dostałam wczoraj i zobaczymy co się będzie działo.Martuśka82 wrote:Raziło mnie światło lamp, mdliło, ale najgorszy był ból głowy. Na szczęście dwie tabletki ibupromu sprawiały, że stawał się znośny, a po pewnym czasie prawie znikał. Jednak myślałam, ze będzie dużo gorzej po tym co się naczytałam w sieci odnośnie tego leku.
A później nie miałaś jakiś skutków ubocznych? Bo to jednak chemia wpływa na cały organizm 😏
Mam nadzieję że u mnie wkoncu się to skończy bo już drugi miesiąc bujam się z tą cp i powikłaniami oo niej 😣😣czerwiec 2019- poronienie samoistne/ łyżeczkowanie
kwiecień 2020- cp/ usunięcie lewego jajowodu
Czerwiec 2020- leczenie metrotreksatem pozostałości po cp -
Kuki87 wrote:Dziewczyny, które brały metotreksat powiedźcie mi jak się czulyscie? Czy miałyście jakieś skutki uboczne?
Tego najbardziej się boję 😖
Ja nie przypominam sobie żadnych skutków ubocznych , ale to już było dosyć dawno . Najważniejsze , żebyś teraz dużo odpoczywała !
Po wszystkim pamietaj zacząć uzupełniać kwas foliowy , bo ponoć ten lek wypłukuje go do zera z organizmu i dlatego nie można się starać od razu . Najlepiej w podwójnej dawce przez jakiś czas.
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, czy po laparoskopii po cp robiłyście drożność? Niby w zaleceniach na wypisie mam żeby zrobić po pół roku od operacji. Pytanie czy faktycznie trzeba odczekać te pół roku czy można zrobić np po 4 miesiącach? Nie ukrywam, że bez pewności, że są drożne mam strach podejmować kolejne próby, żeby znowu tego nie przechodzić...
33l.
11.2016 💔 9tc
06.2020 cp - prawa strona. Laparoskopia (usunięcie jajowodu)
12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.
PCOS, hashimoto.
Start procedura 04.2024 - protokół krótki 💉
16.04 - punkcja 🤞❤️ pobrano 15 🥚🙏
17.04 12 dojrzałych - zapłodnionych prawidłowo 9 komórek 😍
19.04 transfer zarodka 3AA 🤞- prog. 117😌
Pozostałe pozostają do dalszej hodowli ❤️
Angelius Provita M.P. ❤️ -
Agula wrote:Dziewczyny, czy po laparoskopii po cp robiłyście drożność? Niby w zaleceniach na wypisie mam żeby zrobić po pół roku od operacji. Pytanie czy faktycznie trzeba odczekać te pół roku czy można zrobić np po 4 miesiącach? Nie ukrywam, że bez pewności, że są drożne mam strach podejmować kolejne próby, żeby znowu tego nie przechodzić...
Co lekarz i szpital to inne zalecenia, mi póki co mówią żeby się starać, lekarz nie zalecił na razie drożności ale chodzę na monitoring i działamy jak jest owulacja z drugiego jajowodu chociaż wszyscy mówią że ryzyko kolejnej cp nie jest duże to jednak tez cały czas myśle i strach z tylu głowy jest
jeśli będziesz czuła się pewniejsza to zrób nie wiem czy 4 miesiące wystarcza tez słyszałam ze pol roku chociaż i po drożności nie ma się gwarancji że nie będzie CP bo przyczyn może być wiele albo poprostu przypadek tak jak mi to powiedzieli
Starania od 2019 🚼
👱🏼♀️33👱🏻♂️34
▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
( operacja jajowód zachowany )
▪️Maj 2021 klinika w De
Endometrioza
Zrost lewego jajnika z macicą
Lewy jajowód niedrożny
▪️Sierpień 2021 IVF
Protokół długi
19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
20.09 Mamy ❤️
12.10 Wizyta 👩🏼⚕️ CRL 3cm 😍
03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙
Marcel 23.04.2022 16:51
Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰
-
Widzę, że masz w stopce również informacje o cp i zachowanym jajowodzie. Lekarze Ci chociaż powiedzieli w jakim stanie jajowód został zachowany? Bo mi jeden ginekolog który mnie badał po operacji przed wypisem stwierdził, ze to, że jajowód został zachowany nie oznacza, że będzie sprawny... A ordynator który mnie operował nid pofatygował się do mnie po operacji chociaż na 5 minut żeby powiedzieć co i jak...Jusia88 wrote:Co lekarz i szpital to inne zalecenia, mi póki co mówią żeby się starać, lekarz nie zalecił na razie drożności ale chodzę na monitoring i działamy jak jest owulacja z drugiego jajowodu chociaż wszyscy mówią że ryzyko kolejnej cp nie jest duże to jednak tez cały czas myśle i strach z tylu głowy jest jeśli będziesz czuła się pewniejsza to zrób nie wiem czy 4 miesiące wystarcza tez słyszałam ze pol roku chociaż i po drożności nie ma się gwarancji że nie będzie CP bo przyczyn może być wiele albo poprostu przypadek tak jak mi to powiedzieli
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2020, 19:45
33l.
11.2016 💔 9tc
06.2020 cp - prawa strona. Laparoskopia (usunięcie jajowodu)
12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.
PCOS, hashimoto.
Start procedura 04.2024 - protokół krótki 💉
16.04 - punkcja 🤞❤️ pobrano 15 🥚🙏
17.04 12 dojrzałych - zapłodnionych prawidłowo 9 komórek 😍
19.04 transfer zarodka 3AA 🤞- prog. 117😌
Pozostałe pozostają do dalszej hodowli ❤️
Angelius Provita M.P. ❤️ -
Ja czytałam, że ryzyko jest duże, że znów będzie cp. Ponoć szanse na cp to 2% a jeśli już się miało cp to ryzyko wzrasta dziesięciokrotnie. Mi jajowód wycięli, ale ciągle się martwię, że będę miała na drugim. Mój lekarz mówił, że to przez endometrioze. Dziewczyna na innym wątku ma usunięte oba jajowody a ja tak miała kolejna cpJusia88 wrote:Co lekarz i szpital to inne zalecenia, mi póki co mówią żeby się starać, lekarz nie zalecił na razie drożności ale chodzę na monitoring i działamy jak jest owulacja z drugiego jajowodu chociaż wszyscy mówią że ryzyko kolejnej cp nie jest duże to jednak tez cały czas myśle i strach z tylu głowy jest jeśli będziesz czuła się pewniejsza to zrób nie wiem czy 4 miesiące wystarcza tez słyszałam ze pol roku chociaż i po drożności nie ma się gwarancji że nie będzie CP bo przyczyn może być wiele albo poprostu przypadek tak jak mi to powiedzielimoja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Agula wrote:Widzę, że masz w stopce również informacje o cp i zachowanym jajowodzie. Lekarze Ci chociaż powiedzieli w jakim stanie jajowód został zachowany? Bo mi jeden ginekolog który mnie badał po operacji przed wypisem stwierdził, ze to, że jajowód został zachowany nie oznacza, że będzie sprawny... A ordynator który mnie operował nid pofatygował się do mnie po operacji chociaż na 5 minut żeby powiedzieć co i jak...
W dokumentach które dostałam ze szpitala również jest napisane ze nie ma gwarancji ze jajowod będzie sprawnie funkcjonował , opis operacji jak i budowy całego układu rozrodczego nie wykazał żadnych nieprawidłowości w budowie , lekarz prowadzący który był przy operacji pokazywał mi zdjęcia z laparoskopii gdzie była ciąża itd stwierdził ze nie znaleźli przyczyny i żeby się starać po trzech miesiącachStarania od 2019 🚼
👱🏼♀️33👱🏻♂️34
▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
( operacja jajowód zachowany )
▪️Maj 2021 klinika w De
Endometrioza
Zrost lewego jajnika z macicą
Lewy jajowód niedrożny
▪️Sierpień 2021 IVF
Protokół długi
19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
20.09 Mamy ❤️
12.10 Wizyta 👩🏼⚕️ CRL 3cm 😍
03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙
Marcel 23.04.2022 16:51
Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰
-
Hmm.. U mnie przyczyną prawdopodobnie był zrost na jajowodzie z blizny po usunięciu wyrostka ktory miałam operowany 15 lat temu. Wiem tylko tyle, że ciąża zagnieździła się już na samym końcu jajowodu. Zrost mi usunęli przy okazji operacji. Ja niestety byłam w szpitalu w którym mój ginekolog nie pracuje. Choć I tak chyba muszę zmienić lekarza, bo po ostatniej wizycie u niego mam jakieś mieszane uczucia..Jusia88 wrote:W dokumentach które dostałam ze szpitala również jest napisane ze nie ma gwarancji ze jajowod będzie sprawnie funkcjonował , opis operacji jak i budowy całego układu rozrodczego nie wykazał żadnych nieprawidłowości w budowie , lekarz prowadzący który był przy operacji pokazywał mi zdjęcia z laparoskopii gdzie była ciąża itd stwierdził ze nie znaleźli przyczyny i żeby się starać po trzech miesiącach33l.
11.2016 💔 9tc
06.2020 cp - prawa strona. Laparoskopia (usunięcie jajowodu)
12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.
PCOS, hashimoto.
Start procedura 04.2024 - protokół krótki 💉
16.04 - punkcja 🤞❤️ pobrano 15 🥚🙏
17.04 12 dojrzałych - zapłodnionych prawidłowo 9 komórek 😍
19.04 transfer zarodka 3AA 🤞- prog. 117😌
Pozostałe pozostają do dalszej hodowli ❤️
Angelius Provita M.P. ❤️ -
Agula wrote:Hmm.. U mnie przyczyną prawdopodobnie był zrost na jajowodzie z blizny po usunięciu wyrostka ktory miałam operowany 15 lat temu. Wiem tylko tyle, że ciąża zagnieździła się już na samym końcu jajowodu. Zrost mi usunęli przy okazji operacji. Ja niestety byłam w szpitalu w którym mój ginekolog nie pracuje. Choć I tak chyba muszę zmienić lekarza, bo po ostatniej wizycie u niego mam jakieś mieszane uczucia..
Tez miałam usuwany wyrostek za dzieciaka właśnie tez po tej stronie hmmm ale nic nie mówili o zroście może i tez się to przyczyniło 🤔 u mnie ciąża była prawie w połowie jajowoduStarania od 2019 🚼
👱🏼♀️33👱🏻♂️34
▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
( operacja jajowód zachowany )
▪️Maj 2021 klinika w De
Endometrioza
Zrost lewego jajnika z macicą
Lewy jajowód niedrożny
▪️Sierpień 2021 IVF
Protokół długi
19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
20.09 Mamy ❤️
12.10 Wizyta 👩🏼⚕️ CRL 3cm 😍
03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙
Marcel 23.04.2022 16:51
Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰
